Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Myślenie życzeniowe: E-sport to nie sport

70 postów w tym temacie

Dnia 21.02.2013 o 01:07, Vojtas napisał:

> klarowne jak cholera... w skrocie: w zaleznosci od tego jak Cie ocenia (jedni dadza
wiecej,
> inni mniej za poszczegolne figury) tyle punktow dostaniesz.
No patrz, w skokach narciarskich też sędziowie dają za styl więcej/mniej punktów i one
się... SUMUJĄ! TAK!


Yep tak jest, bo to tak jest te sporty nie mają prostego kryterium zwycięstwa (uznaniowe przez sędziów) i są bardzo hermetyczne (żeby umieć ocenić różne rzeczy trzeba mieć bardzo rozległą wiedzę). Mówiąc wprost argument hermetyczności w kwestii sportu ma niewielkie znaczenie.

Dnia 21.02.2013 o 01:07, Vojtas napisał:

> a najlepsza jest "interpretacja" lyzwiarstwa figurowego warta od 0,25 do 10 punktow...
Ignorancja jest błogosławieństwem. Nie pierwszy raz w Twoim przypadku. :)


Gdzie tu masz ignorancję? Czarno na białym widać, że wszystko zależy od "widizimisię" sędziów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest problem, żeby e-sport dalej nazywać e-sportem?
"e" od elektroniczny - wszystko się zgadza, wymaga prądu do działania.
Jak dla mnie takie rozróżnienie jest ok.
e-sport - siedzimy przy komputerach i rywalizujemy
sport - rywalizujemy ruszając się przy tym
Od razu zaznaczę, że dla mnie szachy to nie sport, a gra. Sport musi być fizyczny.

Do definicji sportu dodałbym możliwość amatorskiego uprawiania, które wpływa pozytywnie na stan zdrowia. O e-sporcie powiedzieć tego się nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2013 o 23:33, KeyserSoze napisał:


Bzdura. Sport wyczynowy produkuje 30-latków z ciałami i schorzeniami 60-latków. To jest
dopiero patologia. Nie masz szans zrobić sobie takiej krzywdy siedząc przed monitorem,
jak robią sobie na przykład zawodowi piłkarze przetrenowując organizm i niszcząc go kontuzjami.

huaahuahuauhhuauhahuahuahuaauhhauuh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy nie rozumiem, dlaczego LoL-a otacza się taką czcią. Gra odrzuciła mnie już na samym początku, gdy spotkałem się z wyzwiskami na czacie:"n00b, u cant play", bądź ironizowano moje poczynania. W tej kwestii autor ma absolutną rację- brakuje gier, które byłyby otwarte na nowych graczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie gry nie są otwarte na nowych graczy, lecz społeczność.

Poza tym dziwią mnie te utyskiwania na chat, ja nigdy nie spotkałem się z żadną społeczną niesprawiedliwością podczas zabawy :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczesny sport zawodowy to pojedynek lekarzy, którzy koksują swoich podopiecznych tak, żeby było zgodnie z prawem, a sami zawodnicy to dla nich jak czempioni z lola. W zasadzie to wolę e-sport, bo ten prawdziwy już dawno umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to dwie różne rzeczy. Jest sport i jest e-sport. Sport nie jest e-sportem ani e-sport sportem. Nie wiem po co te wszystkie kłótnie i wciąganie jednego na siłę do drugiego.

EDIT: Hoh... to przecież jakiś stary temat jest. Też się dałem wciągnąć... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zalogowałem się chyba pierwszy raz, ale musiałem to skomentować, mimo że to dyskusja sprzed prawie 2 lat...

> >> Na podstawie zasad określonych w regulaminie.
> > regulamin precyzuje wrazenia artystyczne ? toz to bullshit.
>
> Nie, toż to Twoja nieumiejętność rozumienia tekstu pisanego. :)

<sarkazm> Genialna odpowiedź. Pełna argumentów...</sarkazm>
EmperorKaligula ma tu 100% rację. Nawet znawcy sportów tego typu, którzy komentują takie łyżwiarstwo od 20 lat przy każdej relacji narzekają na system oceniania. Wytłumacz mi jakim sposobem wszystko jest według regulaminu jasne skoro oceny poszczególnych sędziów tak od siebie odbiegają?

> >> Nie sądzisz chyba, że obowiązuje tam zupełna dowolność?
> > oczywiscie ze tak.
>
> Oczywiście że nie.

Zupełna nie, ale wystarczy, że istnieje nawet mała. Jest to wciąż niesprawiedliwe

> > > Nadto sędzia nigdy nie jest jeden i nigdy nie jest wybierany zawsze z tego
>
> > > samego kraju - właśnie po to, by wyeliminować nadużycia.
> > i wg Ciebie elimuje to 100% naduzyc ? :) bo jesli nie elimuje 100% to nie mozna
> mowic
> > ze sport jest sprawiedliwy.
>
> Nigdy nie masz pewności, że nie ma nadużyć, w żadnej dyscyplinie praktycznie. Zawsze
> jest jakiś margines błędu, bo wszędzie są ludzie.

Kolejny tekst całkowicie bez pokrycia w faktach. Nie wszędzie są ludzie. Są tylko tam gdzie sport jest sędziowany i to sędziowanie jakoś wpływa na wynik. Powiedz mi gdzie masz margines błędu w bezkolizyjnych wyścigach (sprinty, pływanie, saneczkarstwo itd.), skokach, rzutach itd.

> >> Jak długo opierała się temu FIFA i UEFA?
> > wg mnie pilka nozna to najbardziej skorumpowana, ustawiona i niesprawiedliwa dyscyplina
>
> > sportowa.
>
> A jednak mimo to uznaje się ją za pełnowymiarowy, wymierny sport, nieprawdaż?

Nie rozumiem. Przyznałeś mu rację, że jest niesprawiedliwa i jako argument podajesz, że jest uznawana za sport? Przecież niesprawiedliwość w piłce nożnej nie jest uznana za ok, tylko udaje się, ze jej nie ma.

> > klarowne jak cholera... w skrocie: w zaleznosci od tego jak Cie ocenia (jedni dadza
> wiecej,
> > inni mniej za poszczegolne figury) tyle punktow dostaniesz.
>
> No patrz, w skokach narciarskich też sędziowie dają za styl więcej/mniej punktów i one
> się... SUMUJĄ! TAK!

No i? Przecież to kolejny argument za tym, że są oceniane niesprawiedliwie. Skoro jeden sędzia daje 20 a drugi 18 to chyba regulamin nie jest jednoznaczny. Jak Kaligula świetnie zauważył, a chyba tego nie wyłapałeś lub celowo zignorowałeś "wrażenia artystyczne" nie mogą być do końca zdefiniowane, ponieważ są WRAŻENIAMI.

> > a najlepsza jest "interpretacja" lyzwiarstwa figurowego warta od 0,25 do 10 punktow...
>
>
> Ignorancja jest błogosławieństwem. Nie pierwszy raz w Twoim przypadku. :)

To prawda. Jesteś tego najlepszym przykładem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całe te rozgrywki dzięki durnym graczom coraz częściej przypominają boiska pełne wściekłych chuliganów. Dziękuje idioci, że obrzydzacie nam rozgrywki i że psujecie całą zabawę z gry to samo robicie z Team Fortress 2 i Left 4 Dead. Jak takie kozaki jesteście to zamiast wyzywać i wykopywać kogo się da, weźcie wyjdźcie na ulicę i idźcie na ustawkę. No tak brakuje wam jaj tępaki, ale uwaga IP adres macie więc można was namierzyć i ciekawe, czy jak wam koleś co mieszka w tym samym mieście nakopie w tyłek to tacy trwadzi będziecie. Pozdrawiam normalnych graczy, a tym których wymieniłem pluję mocno w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować