Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare: największą barierą dla skoku jakości grafiki są koszty

37 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

Nie pierwszy raz słyszymy o tym, że nie da się bez końca poprawiać grafiki ze względu na coraz bardziej rosnące koszty. Również BioWare twierdzi, że skok między starą a nową generacją konsol nie będzie aż tak duży jak ostatnim razem.

Przeczytaj cały tekst "BioWare: największą barierą dla skoku jakości grafiki są koszty" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Crytek jakoś potrafi zrobić piękną grafikę wyciskającą z dzisiejszych kompów(jeśli z kompów to również z najnowszych konsol) wszystko a jakoś nie słyszałem aby narzekali na koszty. Zawsze znajdzie się wytłumaczenie, dlaczego nasza gra nie jest tak piękna jak mogła by być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2013 o 12:28, Rocket02 napisał:

Crytek jakoś potrafi zrobić piękną grafikę wyciskającą z dzisiejszych kompów(jeśli z
kompów to również z najnowszych konsol) wszystko a jakoś nie słyszałem aby narzekali
na koszty.

http://www.eurogamer.net/articles/2012-11-12-ditching-far-cry-piracy-gameplay-and-just-about-breaking-even-crytek-on-the-ups-and-downs-of-the-crysis-series
To tyle jeżeli chodzi o brak narzekania na koszty produkcji.
Drugą sprawą jest to, że Crytek zarabia od cholery kasy na licencjach CryEngine, co powoduje, że mogą sobie pozwolić na takie zabawy z grafiką. W ostateczności jednak i tak mają problem z wyjściem na zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2013 o 12:39, TigerXP napisał:

Koles pieprzy od rzeczy, chyba sam nie wierzy w to co mowi.

Nie, oczywiście, że nie ma racji.
W końcu grafika sama się robi, silnik napisze się sam, animacje zostaną z kolei zrobione przez krasnoludki.
A nawet jeżeli się nie zrobią same, to wystarczy jedna osoba, by ogarnąć jeden sprite z Mario w takim samym czasie jak jeden model z Crysisa 3.
Yhy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Koles pieprzy od rzeczy, chyba sam nie wierzy w to co mowi.

Tak? A to ciekawe, bo koszty produkcji gry tylko i wyłącznie wzrastają właśnie przez grafikę. Kiedyś wystarczyły 2-3 osoby i można było zrobić grę. Zobacz jaką prostą grafikę mają gry indie - te małe studia często mają jednego grafika na krzyż. Weźmy ot choćby głupia animacja chodu człowieka - dziś, jak jakieś studio wykorzysta IK to jest śmiech na sali, wykorzystuje się więc mocap, który jest bardzo drogi. Potem to jeszcze trzeba obrobić, kolejne koszty (a mówimy tylko o głupiej animacji chodu człowieka). A gdzie reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, Crysis jest nie tylko grą, a przede wszystkim reklamówką możliwości silnika CryEngine, którego licencję Crytek sprzedaje innym firmom. W związku z czym gra ma głownie imponować grafiką i Crytek nie żałuje na to pieniędzy. Gra nie ma być zyskowna (choć oczywiście może), tylko ma dobrze sprzedać silnik graficzny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że między ósmą a siódmą generacją konsol nie będzie takiego skoku w jakości grafiki jak kiedyś. Po prostu dochodzimy powoli do ściany, choć do fotorealizmu jeszcze ciut brakuje. Co do kosztów - niech przeniosą produkcję do Polski (wraz z deweloperami), to zaoszczędzą sporo. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dlatego borderlands 2 jest fajne grafa nie ma być jakimś technicznym bajerem ale ma fajnie wyglądać bez tesesracji i bajerów po cholere crysis to klapa i tylko pokazówka silnika tyle na ten temat grafika nie zastąpi gameplayu może być paskudna grafika a gra się fajnie i na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony lepsza grafika wymaga coraz więcej pracy nad modelami, ale z drugiej narzędzia do tej pracy też są coraz lepsze, więc nie ma aż takiej tragedii. Zresztą Crytek prezentował tech dema z bardzo mocnym proceduralnym generowaniem szczegółów, moim zdaniem trzeba bardziej iść w tą stronę, żeby artysta-grafik nie tracił czasu na dopieszczanie każdej kreski jak można to zaprogramować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2013 o 12:42, Henrar napisał:

Nie, oczywiście, że nie ma racji.
W końcu grafika sama się robi, silnik napisze się sam, animacje zostaną z kolei zrobione
przez krasnoludki.
A nawet jeżeli się nie zrobią same, to wystarczy jedna osoba, by ogarnąć jeden sprite
z Mario w takim samym czasie jak jeden model z Crysisa 3.
Yhy.


Jakos podobne krasnoludki w innych studiach potrafia zrobic porzadna grafike, Bioware tego nigdy nie potrafilo, wiec musza cos posciemniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2013 o 13:08, TigerXP napisał:

Jakos podobne krasnoludki w innych studiach potrafia zrobic porzadna grafike, Bioware
tego nigdy nie potrafilo, wiec musza cos posciemniac.


Rzeczywiście, ME3 nie miał najlepszej grafiki (fatalne tekstury kombinezonów), ale ME i ME2 wyglądały naprawdę bardzo dobrze. DA i DA2 też nie były najbrzydsze :)
Chętnie zobaczę jak będzie wyglądał Frostbite 2 w DA3, bo w BF3 robi bardzo dobre wrażenie, a pewnie jeszcze duży potencjał drzemie w tym silniku. Mam tylko nadzieję, że nie skupią się głównie na grafice, bo ta jest ważna, ale są elementy jeszcze ważniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2013 o 13:17, pawbuk napisał:

Rzeczywiście, ME3 nie miał najlepszej grafiki (fatalne tekstury kombinezonów), ale ME
i ME2 wyglądały naprawdę bardzo dobrze. DA i DA2 też nie były najbrzydsze :)


Jak dla mnie wszystkie czesc ME byly plastikowe do granic mozliwosci, nic specjalnego. O DA ciezko mi sie wypowiedziec, widzialem tylko ssy z tych gier, ale jakichs szczegolnych wodotryskow to tez tam nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2013 o 13:08, TigerXP napisał:

Jakos podobne krasnoludki w innych studiach potrafia zrobic porzadna grafike, Bioware
tego nigdy nie potrafilo, wiec musza cos posciemniac.

Ile krasnoludków od grafiki ma Bioware a ile taki, np. Crytek? Guerilla Games? 343?

Nie ta skala. Bioware nie ma takiego zaplecza. Zresztą Kanadyjczycy mają o wiele większy problem ze swoimi grami niż grafika. O wiele większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> > Rzeczywiście, ME3 nie miał najlepszej grafiki (fatalne tekstury kombinezonów), ale
> ME
> > i ME2 wyglądały naprawdę bardzo dobrze. DA i DA2 też nie były najbrzydsze :)
>
> Jak dla mnie wszystkie czesc ME byly plastikowe do granic mozliwosci, nic specjalnego.
> O DA ciezko mi sie wypowiedziec, widzialem tylko ssy z tych gier, ale jakichs szczegolnych
> wodotryskow to tez tam nie widac.
>

Bo to nie miały być gry z super, uber wypasioną grafiką. Koleś tutaj mówi ogólnie jak sprawa wygląda z coraz to lepszą grafiką w grach i ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jakos podobne krasnoludki w innych studiach potrafia zrobic porzadna grafike, Bioware

Dnia 25.02.2013 o 13:08, TigerXP napisał:

tego nigdy nie potrafilo, wiec musza cos posciemniac.



^^ LoL :D. Oba Baldury w swoim czasie wyglądały zacnie, ba - to były wówczas (w czasie kiedy się ukazały) jedne z ładniejszych rolplejów na PC.

Przy KOTORZe na widok grafiki niejednemu opadła szczęka (fakt, że silnik na którym ta gra "banglała" szybko się zestarzał, przy sequelu już narzekano, że jest "out of date"). Mass Effect był jedną z pierwszych gier na UE3 - w momencie premiery w listopadzie 2007 roku graficznie był tip-top.

Dragon Age, Jade Empire, NN też trzymały poziom, choć nie były najładniejszymi grami w swoim czasie. Na minus (w kwestii grafiki) można Bio policzyć w zasadzie tylko DA2.

Zdaje się po prostu, że przesłonięty hejtem i ignorancją nie potrafisz zachować trzeźwego spojrzenia - nie umieszczasz gier zrobionych przez Bio we właściwym kontekście. Kontekstem tym jest data premiery, możliwości ówczesnego sprzętu i to co w tym czasie (pod względem grafiki) oferowała konkurencja.

Co do kosztów - facet ma całkowitą rację, to Ty popisujesz się totalną niewiedzą. Zresztą Henrar już Cię pięknie zgasił, więc nic więcej nie trzeba dodawać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To oczywiste, że między ósmą a siódmą generacją konsol nie będzie takiego skoku w jakości
> grafiki jak kiedyś. Po prostu dochodzimy powoli do ściany, choć do fotorealizmu jeszcze
> ciut brakuje. Co do kosztów - niech przeniosą produkcję do Polski (wraz z deweloperami),
> to zaoszczędzą sporo. ;))

Do tego dochodzą jeszcze koszty produkcji takiej konsoli - jeżeli miałaby wyprzedzać dzisiejsze PC to musiałaby mieć przynajmniej i5 i GTX680 na pokładzie a wtedy na pewno kosz tej konsoli wyniósłby powyżej 3000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2013 o 13:40, Lordpilot napisał:

Zdaje się po prostu, że przesłonięty hejtem i ignorancją nie potrafisz zachować trzeźwego
spojrzenia - nie umieszczasz gier zrobionych przez Bio we właściwym kontekście. Kontekstem
tym jest data premiery, możliwości ówczesnego sprzętu i to co w tym czasie (pod względem
grafiki) oferowała konkurencja.


Przesloniety hejtem? Na jakiej podstawie w ogole wysnuwasz takie wnioski? :) Baldurs to byly czasy kiedy pare pikseli wystarczalo zeby gra wygladala przyzwoicie, juz pomijam fakt ze to bylo 15 lat temu. Czlowieku, komu przy kotorze opadala szczeka? Chyba ludziom ktorzy przeskoczyli na PC z pagasusa.

Dnia 25.02.2013 o 13:40, Lordpilot napisał:


Co do kosztów - facet ma całkowitą rację, to Ty popisujesz się totalną niewiedzą. Zresztą
Henrar już Cię pięknie zgasił, więc nic więcej nie trzeba dodawać ;-)


A teraz powiedz mi prosze gdzie popisalem sie ta totalna niewiedza? Nigdzie nie zaprzeczalem ze koszta nie rosna, zwrocilem tylko uwage na glupie tlumaczenie sie, zamiast szczere przyznanie sie ze tego nie potrafia.
A Tobie kolego radze przejsc sie na jakis spacer bo Ci chyba zylka zaraz peknie, pelno jadu w tej Twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma i nie będzie takiego strasznego przeskoku w grafice w ciągu kilku lat. Tak naprawdę to teraz można grafikę podciągnąć tylko dodatkowymi efektami, bardziej szczegółowymi teksturami i wyższą rozdzielczością. A to wcale nie jest taki problem dla deweloperów - zwłaszcza, że projektując modele oraz tekstury i tak robi się to w dużo wyższej jakości niż potem wrzuca się do silnika gry. Także nie ma co opowiadać bajek o tym, że nie wiadomo jak bardzo skoczą koszty produkcji grafiki. Dodatkowo dobra gra wybroni się nawet z przeciętną grafiką o czym co poniektórzy producenci zapominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować