Mniej multimediów w Empikach; LEM nadal działa, ale jest wystawiony na sprzedaż

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Z jednej strony mnie to cieszy, z drugiej nie.
Przede wszystkim LEM był najgorszym wydawcą na Polskim rynku - brak lokalizacji, ceny absurdalnie wysokie etc. Z drugiej strony, portfolio LEMu (przede wszystkim Call of Duty) pewnie zagarnie Cenega... Czyli w praktyce będziemy mieć monopol tych partaczy, szczególnie biorąc pod uwagę plotki o chęci wycofania się CD Projektu z tego rynku. Fajnie by było gdyby CDP się obudziło i jeszcze powalczyło...

[Sad_Statue 0]

Dnia 08.03.2013 o 08:55, Squork napisał:

jedna z tych firm bedzie go miec w swojej ofercie. Alternatywa pozostanie oczywiscie
zagranica i cyfrowe sklepy typu steam czy PSstore. Zupelnie nie na tym polega monopol.

Ty chyba nie załapałeś. Jeśli Cenega przejmie tak potężne marki jak np. CoD, to jeszcze bardziej urośnie w siłę. Im bardziej będzie rosnąć w siłę, tym większa szansa, że ostatecznie sama zostanie na rynku. Był taki okres, kiedy CDP i Cenega rywalizowały o graczy - aktualnie do Cenegi, ich biblioteki gier i tak dalej, żaden inny polski wydawca (różnych gier) nie ma doskoku. Żeby nie było, ja do Cenegi nic nie mam, po prostu wolałbym kilku dużych wydawców na rynku.

[Phobos_s 0]

Dnia 07.03.2013 o 22:43, Hartus napisał:

Ceny gier w Empiku zawsze były z kosmosu, więc nie dziwi mnie taki obrót sytuacji. Tam
się raczej chodziło pooglądać pudełka i zrobić listę zakupów do zrealizowania u konkurencji. :)

A przepraszam, co ma cena gier w Empiku do sytuacji Lem''a?
Empik nie sprzedaje tylko gier Lem''a a gry wydawane przez Lem''a nie sprzedawane są wyłącznie w Empiku.
Lem od wielu lat borykał się z trudną sytuacją finansową i ceny w jakich sprzedawane są gry w salonach nie mają z tym żadnego związku.

@vegost

Dnia 07.03.2013 o 22:43, Hartus napisał:

Po nie udanym wejściu ze StarCraftem 2, raczej nie poradzili sobie.

Nieudany piszemy łącznie.

Dnia 07.03.2013 o 22:43, Hartus napisał:

Choć po grach Blizzarda, dorobili się milionów :)

Taaak??? Dowód proszę.

@Janek_Izdebski

Dnia 07.03.2013 o 22:43, Hartus napisał:

Ceny w salonach Empik różnią się w zależności od miasta. W dniu premiery "Crysisa 2" w warszawskich
salonach gra była po ok. 159 zł, w Krakowie o 10 zł mniej. Warszawskie salony są najdroższe w całym kraju. :(

Nie wiem czy wiecie ale ceny w salonach kształtowane są przez kierowników działów. Więc to, że w Krakowie jakiś tytuł jest 10zł tańszy to nie kwestia miasta tylko kierowników multimediów w tamtejszych salonach.


Co do samego newsa... Szczerze to dziwię się, że dopiero teraz. Upadek Lem''a wieszczyłem już jakieś 5 lat temu.
Mam nadzieję, że to portfolio Lem''a przejmie przejdzie do CDP (choć wątpię w to) lub innej mniejszej firmy wydawniczej typu IQ albo Galapagos (ale w to wątpię jeszcze bardziej).
Raczej wszystko pożre firma na "c" i powoli będziemy się szykowali do monopolu. Czyli będziemy w dupie. A ja będę kupował już wszystkie gry w UK.

[RexNebular 0]

Najwyraźniej w dobie wersji cyfrowych pudełka po prostu przestają się opłacać, także w przypadku CDP:

"Zysk z tego typu działalności nie przekroczył jednak (po trzech kwartałach) 1 mln zł, mimo że grupa wprowadziła na polski rynek kilka światowych hitów, w tym „Diablo 3". Rentowność pozostałych biznesów, czyli produkcji gier i dystrybucji gier w postaci cyfrowej (serwis GOG.com) była daleko większa."

http://www.parkiet.com/artykul/7,1310191-CD-Projekt-chcial-sprzedac-PC-Factory-dzialalnosc-dystrybucyjna.html

[Squork 0]

> Ty chyba nie załapałeś. Jeśli Cenega przejmie tak potężne marki jak np. CoD, to jeszcze
> bardziej urośnie w siłę. Im bardziej będzie rosnąć w siłę, tym większa szansa, że ostatecznie
> sama zostanie na rynku. Był taki okres, kiedy CDP i Cenega rywalizowały o graczy - aktualnie
> do Cenegi, ich biblioteki gier i tak dalej, żaden inny polski wydawca (różnych gier)
> nie ma doskoku. Żeby nie było, ja do Cenegi nic nie mam, po prostu wolałbym kilku dużych
> wydawców na rynku.

Ale co to ma do rzeczy? Ja pisalem ze dotychczas jak chciales kupic COD to musiales i tak go kupic od LEM, bo nie bylo na polskim rynku innego wyboru. Czym sie taki "monopol" wydawniczy rozni od takiego "monopolu" ze teraz CoDa bedziesz mogl kupic dajmy na to tylko od Cenegi?

[Numenpl 9]

mi wszystko jedno bo LEM jako dystrybutor gier był po prostu do niczego - pamiętam jak wydali "escape from butcher bay" nie wiadomo jaka to wersja wyszła i były problemy z patchami. no i sama jakość tłumaczeń no to nie ta sama liga w porównaniu do CDP i Cenegi.

[HiddenNick 0]

Chciałbym podpowiedzieć tym wszystkim co się tutaj cieszą, że generalnie mniejsza konkurencja (jaka by nie była) to gorzej dla was... Więc według mnie nie ma się z czego cieszyć.

[Dared00 2]

Dnia 08.03.2013 o 09:55, Numenpl napisał:

mi wszystko jedno bo LEM jako dystrybutor gier był po prostu do niczego - pamiętam jak
wydali "escape from butcher bay" nie wiadomo jaka to wersja wyszła i były problemy z
patchami. no i sama jakość tłumaczeń no to nie ta sama liga w porównaniu do CDP i Cenegi.

A Butcher Baya nie wydawał CDP? Na szafce mam pudełko z Extra Klasyki.

[serser 0]

Dnia 08.03.2013 o 09:25, Phobos_s napisał:

> Ceny gier w Empiku zawsze były z kosmosu, więc nie dziwi mnie taki obrót sytuacji.
Tam
> się raczej chodziło pooglądać pudełka i zrobić listę zakupów do zrealizowania u
konkurencji. :)

A przepraszam, co ma cena gier w Empiku do sytuacji Lem''a?
Empik nie sprzedaje tylko gier Lem''a a gry wydawane przez Lem''a nie sprzedawane są
wyłącznie w Empiku.
Lem od wielu lat borykał się z trudną sytuacją finansową i ceny w jakich sprzedawane
są gry w salonach nie mają z tym żadnego związku.

no wlasnie. co ma piernik do wiatraka. to po pierwsze. a po drugie, te ceny z kosmosu o ktorych piszesz to mit... to ze czasem uda sie w jakims hipermarkecie znalezc tansza gre nie znaczy ze empik ma wysokie ceny :) od dziecka zawsze chodzilem po gry do empiku - czy to byla jakas tania seria (jak mialem mniej kasy) czy to byly swiezo wydane nowki - zawsze tam wpadalem. to nie bylo tylko ogladanie pudelek, zeby pozniej kupic albo sciagnac. dla mnie to byla cala ceremonia - wpadalem do empiku, szukalem mojej gry, przegladalem pudelko, szedlem do kasy, wychodzilem ze sklepu z bananem na japie i bieglem do domu instalowac. i w tej kwestii nic sie nie zmienilo... a to ze empik wycofuje sie z dystrybucji to co innego... widocznie warunki na tym rynku nie sa najlepsze...

[Numenpl 9]

Dnia 08.03.2013 o 10:01, Dared00 napisał:

A Butcher Baya nie wydawał CDP? Na szafce mam pudełko z Extra Klasyki.

nie wersja premierową przez dłuższy czas LEM był dystrybutorem po paru latach prawa do dystrybucji CDP przejęło(i gratulacje dla cdp bo wersja pl text to EFBB w wydaniu LEM to cholera jak wersja pl sc2 gdzie słowo raiders powinno być przetłumaczone na "najeźdźcy" ).

[Lordpilot 0]

Za konkurencją:

LEM - na sprzedaż.

Empiki zmniejszą działy z grami/filmami/książkami/prasą na rzecz "artykułów podarunkowych, papierniczych, kuchennych", etc. (ja p%^&*ę druga Kukartka się z tego zrobi albo IKEA).

"Winna" generalnie jest sprzedaż cyfrowa i ogólna ucieczka ludzi w treści prezentowane w necie. Mnie szkoda :/ O ile gier kupowałem tam generalnie mało, to już książek czy filmów całkiem sporo :/ Poza tym jakoś tak przyzwyczaiłem się do tych salonów - pamiętam, że na studiach jak było okienko pomiędzy zajęciami to się do nich jeździło. "Empik - pełna kultura", z tym to się kiedyś kojarzyło. Zmiany IMO, nie zapowiadają się na lepsze - sorry, ale jak czytam tekst byłego pracownika tej sieci, że teraz będzie tam mniej książek, ale za to można będzie kupić miotełkę do sprzątania gówien po swoim psie... to jestm wstrząśnięty :/ I zmieszany - bardzo.

Cóż, tryumfalny marsz treści cyfrowych robi swoje - dostępne z każdego miejsca, szybko..., ale często bez tej klasy i byle jak... Kończy się pewna epoka.

[Phobos_s 0]

Dnia 08.03.2013 o 10:18, Numenpl napisał:

> A Butcher Baya nie wydawał CDP? Na szafce mam pudełko z Extra Klasyki.
nie wersja premierową przez dłuższy czas LEM był dystrybutorem po paru latach prawa do dystrybucji CDP przejęło

I don''t want to rain on your parade, ale premierowo EFBB było wydane przez Nicolas Games a nie Lem''a...

[Numenpl 9]

Dnia 08.03.2013 o 10:29, Phobos_s napisał:

I don''t want to rain on your parade, ale premierowo EFBB było wydane przez Nicolas Games
a nie Lem''a...

you dont have to NC miało z nimi umowę...

[Harunia 0]

Mi sie Empik kojarzy jedynie z horrendalnymi cenami gier czy muzyki (i kiepskim wyborem tejze) oraz ludzmi, ktorzy okupuja stanowiska z czasopismami i ksiazkami (w niektorych empikach to nawet kanapy widzialem zeby biedaki stac nie musieli) i sobie je tam w sklepie w najlepsze czytaja, blokujac jednoczesnie miejsce tak, ze nawet przejsc nie mozna. Przez to juz dawno przestalem tam uczeszczac, jak to teraz zamienia w sklep papierniczy czy agd to tez tesknic nie bede.

[Squork 0]

Widze ze po aktualizacji artykuluzmienil sie wlasciwie sens jego tresci, tak wiec moje wczesniejsze komentarze przestaly miec sens...

[Bambusek 8]

Dnia 08.03.2013 o 10:18, Lordpilot napisał:

Zmiany IMO, nie zapowiadają się na lepsze
- sorry, ale jak czytam tekst byłego pracownika tej sieci, że teraz będzie tam mniej
książek, ale za to można będzie kupić miotełkę do sprzątania gówien po swoim psie...
to jestm wstrząśnięty :/ I zmieszany - bardzo.

Książek będzie szkoda i to na pewno. Ale chyba tylko ich.

Dnia 08.03.2013 o 10:18, Lordpilot napisał:

Cóż, tryumfalny marsz treści cyfrowych robi swoje - dostępne z każdego miejsca, szybko...,
ale często bez tej klasy i byle jak... Kończy się pewna epoka.

Jeśli mowa o filmach, książkach i muzyce to prawda. Ale gry? Już od dłuższego czasu tutaj "zrównaliśmy" do zachodu. Tylko to było równanie w dół. Już nie te czasy, gdzie po otworzeniu pudełka wypadała gruba instrukcja + dodatki, za które tam dopłacali w kolekcjonerce. Teraz wydanie standardowe to płytka + broszurka udająca instrukcję i tyle. Reszta jak już to w special/limited/collectors edition.

[Lordpilot 0]

Już nie te czasy, gdzie po otworzeniu

Dnia 08.03.2013 o 11:01, Bambusek napisał:

pudełka wypadała gruba instrukcja + dodatki, za które tam dopłacali w kolekcjonerce.
Teraz wydanie standardowe to płytka + broszurka udająca instrukcję i tyle. Reszta jak
już to w special/limited/collectors edition.

^^ Magii pudełek nic nie zastąpi. Taki mój punkt widzenia, starej daty jestem ;-)

Nie jestem totalnym hejterem cyfrowej dystrybucji i sklepów. Doceniam szybkość i wygodę (to drugie pod warunkiem, że już zassałem grę). Kupowałem ostatnio B2K do BF3: przelew, automatyczne potwierdzenie, kod na maila, wklepuje i gram. Dosłownie. Tak to wygladało (dodatek i tak już był zainstalowany - DICE wymusza to w patchach). Cała "operacja" zajęła z 3-4 minuty. Nie tylko nie ruszałem się z domu, ba ja nie ruszałem się sprzed kompa.

Doceniam ten ficzer steama, że wszystko mam "pod ręką" w jednym miejscu. Nie przeczesuje nerwowo półek jak chce w coś pograć, tylko zaglądam do wirtualnej biblioteki. Nie żongluje płytami jak w iksboksie. Nie zamartwiam się stanem nośnika (choć po prawdzie przez kupę lat grania nie zniszczyłem żadnej płyty - mam gry na CD, które ciężko było by dziś odpalić, bo "latały" pod DOSEm, ale płyty to wciąż "igły").

^^ To są zalety niezaprzeczalne, więc rozumiem dlaczego ludzie coraz bardziej lubią "cyfryzację". Ale minusy też są. Zarżnięcie rynku wtórnego. Ssanie GB danych (instalka z płyty jednak idzie szybciej) przy większych grach już teraz jest kłopotliwe, a (u mnie) za pół roku będzie tylko gorzej (w grę wchodzi tylko internet radiowych, a więc limity na ściągane dane). Przykry DRM. Problemy, jeśli padną serwery. Lub zostaną wyłączone (przykład pierwszy z brzegu - problemy gościa, który na Origin kupił NFS: Pro Street i grać nie może, bo EA wyłączyło serwery... także te aktywacyjne - to co gościowi odpisali na maila jest istnym kuriozum). "Cyfrowe edycje specjalne lub kolekcjonerki" - to też kuriozum. Do fizycznych nie mają po prostu startu :). No i nie ma, bo być nie może tej magii po otwarciu pudełka. Cyfrowy key jest zwyczajnie bezduszny :/

Co do książek to sprawa jest prosta i krótsza. Zawsze i wszędzie będą dla mnie lepsze niż audiobooki czy jakieś czytanie na kindlu. Choćby ekolodzy mnie odsądzali od czci i wiary, że przecież się lasy wycina ;-)

[polskiniko 0]

Wszystko, tylko nie cenędza...

[Lisun 0]

Dnia 08.03.2013 o 10:00, HiddenNick napisał:

Chciałbym podpowiedzieć tym wszystkim co się tutaj cieszą, że generalnie mniejsza konkurencja
(jaka by nie była) to gorzej dla was... Więc według mnie nie ma się z czego cieszyć.

Wszystko lepsze od LEMa i jego beznadziejnych tłumaczeń (zwłaszcza zastępowania oryginalnej, klimatycznej czcionki Arialem czy innym Times New Romanem) - czy kwiatków pokroju "NIE ZGÓB TEGO NUMERU" ALBO "Uzyskaj granat odłamkowy zabić 10".

[vegost 0]

Dnia 08.03.2013 o 09:25, Phobos_s napisał:

@vegost
Nieudany piszemy łącznie.

Wow, profesorem jesteś ?:) Ja tobie błędów nie wytykam a są.

Dnia 08.03.2013 o 09:25, Phobos_s napisał:

Taaak??? Dowód proszę.

Naprawdę... muszę ci pisać, jak bardzo StarCraft 2 jest popularny u nas ? Empik.com i wszystko jasne. A przynajmniej było. Sick !