Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Praca w gram.pl: szukamy stażysty do działu produktów cyfrowych!

79 postów w tym temacie

Dnia 15.03.2013 o 11:06, Laid_back napisał:

Nie ma potrzeby na pełen etat - bez problemu dogadamy się ze studentami dziennymi. Ważne
jednak przy znaleźli czas na przyjazd i pracę ;)


Hym... To tak wstępnie jestem zainteresowany. No może to za bardzo nie jest moja działka ( kierunek: Elektronika ), ale się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Odsieją zgłoszenia i znajdą rozsądnych kandydatów, bo te płacze dzieciaków na forum to
> jeden worek, a aplikacje to drugi. Tylko ten pierwszy widzisz.
>
Nie nie. Widzę też ten drugi, ale przewaga tego pierwszego widoczna. Mogłem to inaczej napisać, ale oczywiście chętnych na to stanowisko nie zabraknie bo ludzi, którzy chcą nie brakuje.
Laid Back ma rację. Po studiach zazwyczaj nic nie potraficie i sami pracodawcy to mówią publicznie. Studia w Polsce w ogóle (prawie) nie przygotowują do pracy, do życia w danej branży. Po to są staże i praktyki. Tak było od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Bo z jednej strony człowiek wszędzie czyta żale i smutki młodych
> ludzi jaki ten kraj okropny i bez perspektyw, że bezrobocie i muszą na zmywak jechać
> na Wyspy.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Te 26% bezrobocia(absolwenci) to skąd się wzięło?? Ludzie źle sobie studia wybrali nie?

>Z drugiej uważają, że jak zrobią studia w Szkole Wyższej Robienia Magistrów,
> to wszyscy rzucą się im do stóp błagając o możliwość ich zatrudnienia za 6 średnich krajowych.

Wystarczy wyjechać za Warszawę aby przekonać się, że są ludzie gotowi podjąć prace za sporo mniej niż średnia krajowa.

> Tak nie jest. Tak naprawdę kończąc studia nic nie potraficie. Dlatego są staże i praktyki.
> Stażyście trzeba poświęcić dużo czasu, pozwolić na błędy i wszystkiego od podstaw nauczyć.

Jak pisałem wcześniej w wielu firmach staż to nie nauka to normalna praca w której wymaga się już na początku umiejętności. Nie ma jakiegoś "mentora" czy czegoś takiego. Pracownicy też nie pomogą/naucza bo mają np. "target" (a tą śmieszna premie trzeba dostać?). Więc tak staż to nie jest niewolnicza praca - to normalna praca w pełnym wymiarze godzin za śmieszne pieniądze(czyli standard na polskim rynku) z tym, że przeznaczenie stażu miało być troszkę inne. A, że w Gram.pl jest inaczej to tylko pogratulować.

> Jeżeli trafiliście na staż, gdzie musieliście kawę parzyć i nosić papiery do ksero po
> 12 godzin na dobę, to współczuję - ale to znaczy, że trafiliście do lichej firmy.

Jakieś 7 lat temu odbyłem taki staż w budżetówce z tego co się orientuje nic się nie zmieniło :)

> Wiele problemów tego kraju właśnie definiuje to zdanie:
> "Staż może i by mi się przydał ale nie bede 2 godzin spędzał w pociagu autobusie na dojazd."

I jeszcze jedno zdanie: Ja mam dobrze a reszta mnie nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2013 o 13:40, tomekt1 napisał:

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Te 26% bezrobocia(absolwenci) to skąd się
wzięło?? Ludzie źle sobie studia wybrali nie?


Owszem, po części tak. Byc może w ogóle nie musieli na nie iść i poświęcić czas i środki na własny biznes. Nie będę się mądrzył, ale jeśli tłumy idą na kulturoznawstwo, socjologię czy psychologię, a potem myślą że rynek ich potrzebuje, to mogą się nieźle przejechać.

Dnia 15.03.2013 o 13:40, tomekt1 napisał:

Wystarczy wyjechać za Warszawę aby przekonać się, że są ludzie gotowi podjąć prace za
sporo mniej niż średnia krajowa.


To prawda i dużo ciężej pracować, dzięki temu mają często szanse się wybić.

Dnia 15.03.2013 o 13:40, tomekt1 napisał:

Jakieś 7 lat temu odbyłem taki staż w budżetówce z tego co się orientuje nic się nie
zmieniło :)


I to jest bardzo przykre.

Dnia 15.03.2013 o 13:40, tomekt1 napisał:

I jeszcze jedno zdanie: Ja mam dobrze a reszta mnie nie obchodzi.

Ja poświęcam na dojazdy i 3 godziny dziennie. C''est la vie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Nie będę się mądrzył, ale jeśli tłumy idą na kulturoznawstwo, socjologię
> czy psychologię, a potem myślą że rynek ich potrzebuje, to mogą się nieźle przejechać.
>

Zapomniałeś o zarządzaniu ;)

Co do wypowiedzi tomek1 - bezrobicie myślisz, że jest tylko winą złych pracodawców? Zapomniałeś chyba o złym nauczaniu i przygotowaniu. Za mało miejsc pracy jest również. Rynek się kurczy. Spójrz co się z bankami dzieje. Jeden wykupił drugi i zamykają kilkanaście oddziałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stażysta - jeleń, który wykonuje robotę zwykłego pracownika, ze 20% jego zarobków.

Aż dziwne, że tak rozwijająca się firma nie jest w stanie od razu zatrudnić specjalisty....

Cegła show!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
>

Ja też koło 3 a nawet i więcej, to zależy od pkp ;)

Oferta ciekawa, jak ruszę tyłek to napiszę cv i wyślę. Zawsze dodatkowe doświadczenie się przyda :]

Może i głupie pytanie ale warto zapytać (chyba).
Czy te wymagania jak znajomość branży itp. To się wpisuje w CV ? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za moją wcześniejszą wypowiedź, która "narusza dobre imię firmy gram.pl sp. z o.o.". Moja wypowiedź kompletnie mija się z prawdą i nie jest oparta na żadnych faktach. Obiecuję, że nidgy więcej się to nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja za to mam dziwne wrażenie, że jest za dużo studentów w Polsce i niedługo będzie tak, że nawet na najniższych stanowiskach ludzie będą mieli wyższe bo rynek będzie nasycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2013 o 18:19, Deathblade napisał:

Czy te wymagania jak znajomość branży itp. To się wpisuje w CV ? ;>


Dam Ci radę na przyszłość. Pytanie potencjalnego przyszłego pracodawcy o to jak pisać cv nie jest najlepszym pomysłem ;]

maniekk---> to żeś się obudził. Tak jest już od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.03.2013 o 10:09, Budo napisał:

maniekk---> to żeś się obudził. Tak jest już od dawna.


Po prostu mam takie wrażenie od X czasu, ale skoro do tej pory jeszcze to działa, więc nie musi być tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2013 o 10:20, maniekk napisał:

Po prostu mam takie wrażenie od X czasu, ale skoro do tej pory jeszcze to działa, więc
nie musi być tak źle.


Jest gorzej niż źle pod tym kątem. Tylko w Polsce idzie się na byle jakie studia do wyższej szkoły żonglowania ryżem żeby mieć magistra, nieważne z czego. I potem są tysiące bezrobotnych magistrów, albo magistrzy pracujący w kebabach, sklepach itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej magister z prywatnej szkółki, czyli z "Wyższej...". Państwowe uczelnie jeszcze jakoś trzymają poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2013 o 13:40, SiDi napisał:

Raczej magister z prywatnej szkółki, czyli z "Wyższej...". Państwowe uczelnie jeszcze
jakoś trzymają poziom.

Chyba kpisz sobie. W państwowych uczelniach opracowuje się hasło z wikipedii na licencjat, a poziom jest dostosowany do poziomu matołów przychodzących po obecnej maturze. Studia stały się dobrem ogólnym, a nie dla wybranych, a że ogół jest głupszy to trzeba było i poziom studiów obniżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować