Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Recenzja: StarCraft II: Heart of the Swarm

143 postów w tym temacie

Dziwi mnie tylko, że dalej macie siły kontynuwać taką ''rozmowę'' - skoro dowiedzieliśmy się, że recenzowaniem tak słabej gry jaką niewątpliwie jest HotS nikt nie był zainteresowany. Ba! sam tytuł opiera się tylko na atakach ''od czoła'', kupowaniem dużej ilości jednostek oraz zbieraniem klocków - po co komu recenzja - wiemy już wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shinigami
Zdarza się, że sam prowokuję taką rozmowę, ale wcale nie częściej niż prowokują sami fani lub fanboje StarCrafta 2, kiedy zaczynają swoje wywody, że to najlepszy RTS świata, co to któremu konkurencja może buty czyścić. Może i tak, ale pod względem sprzedaży. Lady Gaga też się sprzedaje doskonale, mimo to większość normalnych ludzi oburzy się, kiedy ktoś na tej podstawie nazwie ją najlepszą żyjącą wokalistką. Bez nerwów, nie uważam SC2 za odpowiednika Lady Gagi. To dobra gra. Naprawdę tak uważam. Przeszedłem singla dwa razy, bo sam flow prowadzenia fabuły jest niezwykle przyjemny. Grało się też w jedynkę i jest sentyment. Od multi odbiłem się jak od ściany, bo niestety miałem już za sobą doświadczenia C&C3, Battle for Middle-Earth/2, Warcraft 3 i FT, CoH, Dawn of War z dodatkami i DoW2 z dodatkami i jeszcze kilka innych rtsów, które COŚ WNIOSŁY do gatunku. Po czym nagle niczym yeti spod lodu wychodzi SC2 i mówi, że w zasadzie od premiery SC: BW nic ciekawego nie wyszło i nie ma co sobie jakimiś tam nowinkami zawracać dupy. Ja się z tym nie zgadzam, stąd postuję gdy SC2 jest wynoszone na piedestał. Chyba żadną grą nie byłem tak rozczarowany po tak długim oczekiwaniu na nią. Żałuję tylko, że po pierwsze gatunek rts ma się ostatnimi czasy bardzo źle i taki SC2 to zmarnowany potencjał, a po drugie że jest tak wiele osób, które grały w StarCrafta i tylko StarCrafta nie dając szansy wielu innym, lepszym i gorszym, ale na pewno bardziej nowatorskim grom w tym gatunku zakładając że nie warto i SC2 w ogóle rulez.
Jeśli chociaż jedna osoba przez moje biadolenie sprawdzi dla świętego spokoju takiego DoW2, to uznam że było warto. Jak będziemy siedzieć cicho to takie gry przestaną wychodzić skoro i tak StarCraft 3 sprzeda się sto razy lepiej. Bez kombinowania i innowacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto cię mianował konsulem ale jedno jest pewne nie był trzeźwy gdy to robił.

Bo jak czytam twoje bzdety na temat serii SC, DoW oraz jaki to DOW2 jest innowacyjny - to mnie szlag trafia.

DoW 2 jest najgorszą grą od strony kampanii(właściwie to najgorsza gra w historii serii po soulstorm) bez jaj najlepsza kampania w tej serii to ta z dodatku do pierwszej części czyli Winter Assault potem jedno wielkie badziewie. Innowacja jest zerowa bo pierwsza gra w której walczyło się o części mapy(nazwijmy to prowicjami lub punktami kontrolnymi) to było Z:the bitmap brothers. Druga sprawa Surowce ehem w DOW2 mamy energie i punkty rekwizycji pierwsze to z budynków się czerpie głównie natomiast drugie mamy tak jak w SC2 pod nosem.

Natomiast czy SC2 jest innowacyjny nie bo twórcy na wiele lat przed premierą gadali - innowacji nie będzie. Więc ci co narzekają że są zawiedzeni i gadają o zmarnowanym potencjale niech się lepiej przymkną bo pokazują fani serii na pokaz.

Z RTS którą są dobre moim zdaniem to są:

Z:the bitmap brothers
Seria Starcraft
Seria Warcraft
Seria C&C aż do ostatniej produkcji westwood czyli Yuris Revenge
Original war
Seria Homeworld
Heagemonia legions of iron
Seria DoW do dodatku Dark Crusade
Total annihilaiton
Supreme commander
Dark Colony
World in Conflict
Company of heroes
Seria Anno

bo reszta to szkoda gadać albo średniaki zupełne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2013 o 15:55, Numenpl napisał:


bo reszta to szkoda gadać albo średniaki zupełne

AoE 2 jest średniakiem? Śmiałe stwierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Ja już wolę Warcrafta 3, który wydaje mi się być bardziej interesujący.


bo ? mechnika jeszcze bardziej archaiczna i nagle sie podoba ? O.o sam nie wiesz czego chcesz.

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

natomiast nie odważę się nazwać tego
arcydziełem, dziełem ponadczasowym, czy wytworem niebywałego talentu.


na obecna chwile taki dla mnie jest. nic nie zapowiada zmian w tym gatunku.

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Argument ilościowy nigdy nie świadczy o jakości.


szczegolnie jak popatrzy sie na inne rtsy (dow) i ich cykl zycia w mutli ;)

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Grając w SC i SCII jakoś nigdy nie czułem potrzeby przeprowadzania bardziej złożonych
manewrów od ustawienia jednostek naprzeciw siebie i naparzania. Taktyka występuje na
bardzo podstawowym poziomie.


to samo moge napisac od serii DoW czy innych grach rtso-podobnych.

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Nie ma osłon, morale, broni o ograniczonym promieniu ostrzału,
zróżnicowanej grubości pancerza itp.


sa roznicowane pancerze i typy atakow (odpowiedni dobor i ustawienie jednotek), jest wykorzystanie terenu (wysokosci), zasiegu widzenia (np dla broodlordow czy siege tankow), sa umiejetnosci do rzucania w trakcie walki (stim, fungal, storm) itd

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Flankowanie czy przełamanie w celu okrążenia przeciwnika
jeżeli daje jakieś korzyści to są one marginalne.


<detektor bullshitu wyje! skala przekroczona>

Dnia 21.03.2013 o 13:09, fenr1r napisał:

Micro, przecież tak ważne w SC, jest elementem czysto zręcznościowym i w moim odczuciu
zbędnym, niepotrzebnie komplikującym rozgrywkę.


umiejetnosc zarzadzania jednostkami sa niepotrzebne w rtsie ? koncze, nie mam nervow. Ty nie chesz klasycznego RTSa, Ty chesz gry ktora sama sie przejdzie pod plaszykiem jakis ficzerow (roznie bronie, roznie umiejetnosci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 15:37, ozoqq napisał:

Bez kombinowania i innowacji.


Dokładnie taka miała być ta gra, trochę zmian - oczywiście, założenia jednak pozostały takie same - nie oszukujmy się to zabawa głównie sieciowa, turniejowa - SC to jeden z najbardziej rozpoznawanych tytułów na scenie e-sportowej. Gry tego typu rządzą się mimo wszystko innymi prawami, zadowolenie braci preferujących rozgrywkę solo, zdecydowanie nie jest i raczej nie będzie priorytetem - choć kampania nie wyszła im wcale tak źle.

SC ma swoją niszę - której nikt prawdopodobnie nie zagrozi - pewnie nawet nie będzie próbował. O powstawanie RTS''ów skupionych na rozgrywce jednoosobowej z dodatkiem multi nie ma się co martwić, tych będzie jeszcze wiele.

Radzę omijać serię szerokim łukiem, jest tyle innych innowacyjnych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 15:55, Numenpl napisał:

Nie wiem kto cię mianował konsulem ale jedno jest pewne nie był trzeźwy gdy to robił.


To nie konsul, to RECENZENT - co uwielba podkreślać.

"wybitnie mi się nie chciało ani w to grać"

Leniwy w dodatku :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze Slawek Serafin vel pedal znów błyszczy, niezły trolling mający nabic odsłony. W dodatku na sensowny post o kampanii dow 2 ma w gruncie rzeczy do powiedzenia, poza częściowym przyznaniem racji, zeby przeszedł ja na najwyższym poziomie trudności, gdy autor na początku zaznaczył że to zrobił :DD Przez niego trace szacunek do gram pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2013 o 17:22, EmperorKaligula napisał:

bo ? mechnika jeszcze bardziej archaiczna i nagle sie podoba ? O.o sam nie wiesz czego
chcesz.


Po prostu lepiej wspominam W3 niż SC, ale i tak wolę CoH, DoW i bardziej poważne gry strategiczne.

Dnia 21.03.2013 o 17:22, EmperorKaligula napisał:

to samo moge napisac od serii DoW czy innych grach rtso-podobnych.


No można, tylko jest to zwyczajnie bzdura. ;)

Dnia 21.03.2013 o 17:22, EmperorKaligula napisał:

sa roznicowane pancerze i typy atakow (odpowiedni dobor i ustawienie jednotek), jest
wykorzystanie terenu (wysokosci), zasiegu widzenia (np dla broodlordow czy siege tankow),
sa umiejetnosci do rzucania w trakcie walki (stim, fungal, storm) itd


Źle się wyraziłem, jednostki nie mają zróżnicowanej grubości pancerza, więc atakowanie z flanki czy z tyłu nie daje żadnych korzyści. Analogicznie nie ma systemu osłon.

Dnia 21.03.2013 o 17:22, EmperorKaligula napisał:

> Flankowanie czy przełamanie w celu okrążenia przeciwnika
> jeżeli daje jakieś korzyści to są one marginalne.

<detektor bullshitu wyje! skala przekroczona>


No powiedz jakie to manewry taktyczne stosują pro gracze oprócz rajdów? Zaraz się pewnie dowiem, że SC niczym nie ustępuje Close Combat. Overwatch, ogień zaporowy, może pancerny klin? Nic z tych rzeczy, jest jeden ewentualnie dwa bloby, plus dodatkowy zbunkrowany w bazie. Jeździ się tym po mapie, wali całą kupą na wroga i odpala umiejętności. Nic poza tym. Cały trik polega na kompozycji jednostek, nie na taktyce.

Co daje flankowanie lub okrążenie skoro ataki są tak samo skuteczne z przodu jak i z tyłu? Wdział ktoś w SC ubezpieczony odwrót na drugą linie? Nie, bo w SC nie ma linii frontu, są tylko bloby.

Dnia 21.03.2013 o 17:22, EmperorKaligula napisał:

umiejetnosc zarzadzania jednostkami sa niepotrzebne w rtsie ? koncze, nie mam nervow.
Ty nie chesz klasycznego RTSa, Ty chesz gry ktora sama sie przejdzie pod plaszykiem jakis
ficzerow (roznie bronie, roznie umiejetnosci).


No brawo, w końcu coś dotarło szkoda, że tylko połowicznie. Zarządzenie jednostkami na polu bitwy jest dobre, jak najbardziej jestem za. Tylko w SC i podobnych jest masa zbędnych pierdół, jak klikanie w kryształy oraz stawianie generatorów, wymagających nieustannego micro co nie pozwala skoncentrować się na taktycznym wykorzystaniu sił. Oprócz tego warstwa taktyczna jak już wykazałem jest uboga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 14:38, KeyserSoze napisał:

Ekhm, a dlaczego mi to mówisz? Przecież to nie ja wyciągnąłem to porównanie :) Poza tym
właśnie o to chodzi, że DoW2 w singlu oferował coś oryginalnego i innego niż w multi
- a SC2 ma to samo, tylko obudowane w prostą fabułkę. W DoW2 były tak naprawdę dwie różne
gry (tudzież trzy, licząc Last Stand).


Uruchom łaskawie Arcade w SC2 i się schowaj ze swoimi dwoma, a nawet trzema trybami gry. W zasadzie tyle w temacie. Trolluj dalej bez sensownych argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

bardziej poważne gry
strategiczne.


definicje poprosze.

Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

No można, tylko jest to zwyczajnie bzdura. ;)


Ty tak uwazasz... tak wyglada przejscie wiekszosci rtsow, to ze Ty masz problemy i silisz sie na wyimaginowane manewry aby przejsc dalej to inna bajka ;)

Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

Co daje flankowanie lub okrążenie skoro ataki są tak samo skuteczne z przodu jak i z
tyłu?


pytasz serio ? omg... 2x wiecej jednostek atakujacych w tym samym czasie ? wlacz myslenie.

Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

Zarządzenie jednostkami na
polu bitwy jest dobre, jak najbardziej jestem za. Tylko w SC i podobnych jest masa zbędnych
pierdół, jak klikanie w kryształy oraz stawianie generatorów, wymagających nieustannego
micro co nie pozwala skoncentrować się na taktycznym wykorzystaniu sił.

Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

Cały trik polega na kompozycji jednostek, nie na taktyce.


caly trik polega na zatakowaniu w odpwiednim momencie (np: upgrady), ciaglej kontroli calej mapy, i cholernie dokladnym micro zarzadzaniu jak juz dojdzie do walki. do tego dochodza ataki odwracajace uwagi (dropy, muta harass) itd. a taki bullshit to mozecie z Panem SS sobie wzajemnie opowiadac, serio.

to jest klasyczny rts... moze kiedys do Ciebie dotrze, chociaz watpie. piesze to juz ktorys z kolei raz a Ty zaskoczony budowaniem bazy i klasycznym opartym na micro zbieraniu/wydawaniu surowcow. i do cholery nie win gry za to ze Ty nie potrafisz jednoczesnie zbierac krysztalkow i przemieszczac jednostek. jak jest za trudno to wlacz mniej wymagajacego/zrecznosciowego rtsa.

Dnia 21.03.2013 o 23:38, fenr1r napisał:

Oprócz tego warstwa
taktyczna jak już wykazałem jest uboga.


gry maja swoje ograniczenia. warstwa taktyczna to jest dobra w grach paradoxu. we wszytkich innych rtsach sprwadza sie do zrecznosciowki micro/macro... moze kiedys dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Oglądałem sporo meczów z SC2 - nigdzie nie widziałem flankowania czy okrążenia, zawsze to były ataki od czoła. Cała taktyka sprowadza się do kupienia dużej ilości odpowiednich jednostek. "

Przecież nawet dziecko wie że flankowanie w SC2 to PODSTAWA. Bez tego nie da się wygrywać...

Serafinie nie widziałeś flankowanie, okrążania bo nie chciałeś widzieć gdyż nie pasowałoby to do twych teorii.

Ewentualnie nie widziałeś aż tylu meczów SC2 jak starasz się nam wmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, co za dyskusja :D. Kocham ślepą miłość do wybranych gier :D.

Generalnie od war iii jestem graczem multi, jeżeli chodzi o RTSy. Próbowałem kilku szukając czegoś dla siebie, po War iii przerzuciłem się na CoHa i jaki wniosek? Nigdy więcej multi od Relica :D (dlatego nigdy po DoW II poza sprawdzeniem, że to jest to samo nie sięgnąłem).

Dlaczego?
Po pierwsze cała otoczka Multi była do du... Przez wiele miesięcy, multi nie działało tak jak powinno - nie naliczało wygranych, gubiło mecze, rozłączało, żadnego sensownego wsparcia do otoczki esportowej / multiplayerowej, brak AT (SKANDAL, wiem zostało potem wprowadzone, rok po premierze? dwa? ech to kampienie w konsoli i sprawdzenie czy zmatchowało nas razem ze znajomym...), szalenie mnie zniechęciło do grania w gry od nich. Pewno w DoW II było to lepiej, dla mnie too late.
Po drugie znikomy balans i straszne wolne poprawki do gry. Swoje top 60 w ladderze osiągnąłem JEDNĄ taktyką - 6 rifli + sticki + granaty na MG, prawie jak button Push to Win. Pio spam był swojego czasu za skuteczny też. Wymagany skill to grania w tą grę był na poziomie przedszkola :). Do opanowania 6 rifli spamu wystarczyło kilka powtórek "prosów", aby zobaczyć kolejnośc zajmowania punktów na mapie, ciągła produkcja riflemanów i tyle, jak 6 squadów nam nei wygrało gry, to szybki switch do motor poola dokańczał sprawę. To sprawiło, że ominąłem DoW szerokim łukiem. Może to błąd :), nie wiem na początku obejrzałem kilka filmików z multi, jednak poziom prowadzenia tych gier nie przekonał mnie do siebie. Teraz junie pamiętam dlaczego, było to prawie 4 lata temu.

No i teraz starcraft ii. Narazie grze nie mam wiele do zarzucenia, poza brakami (jakieś rankingi klanów, wsparcie dla turniejów, całkiem fajne to było w war 3). Otoczka mutli jest świetna (take command w powtórkach miód, zawsze na coś takiego czekałem). Rozgrywka daje wiele satysfakcji i emocji, ciągle można się uczyć czegoś nowego. Ktoś kto pisze o micro jako niezwykle wymaganej częsci gry, widać, że nie ma pojęcia wiele. Micro nie jest zupełnie konieczne do platyny / diamentu, jak nie wyżej. Obecnie jestem platyna, a praktycznie nie micruje :P. Ważniejsze są pomysły, budowa w bazie, kompozycja armii..

Pozdrawiam fanów jednych i drugich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2013 o 13:12, KeyserSoze napisał:


Oglądałem sporo meczów z SC2 - nigdzie nie widziałem flankowania czy okrążenia, zawsze
to były ataki od czoła. Cała taktyka sprowadza się do kupienia dużej ilości odpowiednich
jednostek.


niezłe prowo :)))))))))))))))))))))))))))))))) na to co tutaj napisałeś, po prostu brak słów :))))))))))))))))))))))))
Ale dzięki za informację, właśnie się dowiedziałem, że Twoja wiedza na temat StarcraftaII kończy się na wiedzy budowaniu masywnie odpowiednich jednostek xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Dobra wystarczy mi kawałów na dzisiaj, kończę odwiedzanie tego wątku bo cała dyskusja ociera się o coraz większą parodię :))))))))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować