Zaloguj się, aby obserwować  
Wojman

HearthStone: Heroes of WarCraft - nowa karcianka od Blizzarda

3282 postów w tym temacie

Dnia 26.02.2015 o 08:28, Adjatha napisał:

> Jeśli tak jest dzisiaj, to kiepsko. Kiedyś r5 to było jakieś top 5% graczy.
Możliwe, też to kiedyś czytałem, ale nie do końca mnie te % interesują - zresztą na dobrą
sprawę legenda to grind w głównej mierze. Moja opinia jest oczywiście mocno subiektywna
(w końcu jestem w 5% najlepszych graczy, hehe), ale serio uważam, że do r10 nie ma problemu
żadnego.


Bo jest łatwo, zwłaszcza z win streakiem. Przecież teraz, kiedy gram raz na jakiś czas to wystarczy mi czasem jedna dłuższa partyjka i z 18 czy tam 20 wlatuje bez problemu do tej 10. I nie ma tu mowy o jakimś grindzie, raczej na zasadzie, że wbijam do kumpla, kupujemy sobie piwko i siedzimy, gadamy i pogrywamy właśnie w HSa. W ogóle to dużo fajniejsza atmosfera niż samotne grindowanie.

Ba, nawet moja dziewczyna raz jakoś na win streaku podjechała pod 10 rangę, gdzie zwykle lokuje się max w 16-15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam ponad 1600 pyłu i mogę stworzyć sobie praktycznie dowolną legendarkę. Co polecacie?
Podoba mi się Śmiercioskrzydły(zabija wszystko na stole, ale i zabiera wszystkie karty z ręki)
Gruul(co KAŻDĄ turę dostaje +1 +1)
Wyżer(przywołuje na koniec twojej tury stwora +2 +2)
Czarny Rycerz(zniszcz wrogiego stronnika posiadajacego prowokację)
PS. Głównie gram Magiem, kapłanem i łowcą, ale głównie Magiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, wycraftujesz sobie co chcesz i co Ci się podoba. Natomiast z wypisanych przez Ciebie legendarek, tak naprawdę grana jest jedna - Black Night/Czarny Rycerz. Tzn Deathwing ostatnio się pojawił, możesz sobie zerknąć na deck http://www.hearthpwn.com/decks/194796-deathwinglock aczkolwiek nie wiem jak sie sprawdza.

Natomiast z legend granych to na pewno Sylvana. No i oczywiście Dr. Boom.
Jeśli chcesz pograć "cancer" magiem to natomiast przyda Ci się Antonidas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2015 o 15:51, Kirabaxior napisał:

I jeszcze jedno, co znaczy grać "cancer"? Sorki, aż tak zaawansowanym graczem HS nie
jestem :)

Dowolnej postaci przeciwnika. Obrażenia losują się od 1 do 4. Postać, która otrzyma obrażenia również jest losowa, czy to bohater czy to stwór takowego.
Cóż pojęcie odnosi się do talii, które w głównej mierze opierają się o nadzwyczaj mocne karty i najczęściej bezmyślne atakowanie przeciwnika zabijając go w kilku turach. Antonidas w tym przypadku pomaga jeśli czegoś takiego nie uda nam się dokonać. Wtedy, z racji grania wielu mechów mamy sporo "spare parts/części zamiennych", które kosztują tylko 1 manę a nasz kochany, siwobrody wymienia je nam na kule ognia, co zwykle wystarczy by oponenta dobić. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem wszystko co powinienem. W razie pytań jestem (chociaż bardzo doświadczonym graczem sam się nie czuję, ale wierzę, że w razie potrzeby prawdziwi weterani również zabiorą głos).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej, wszystko zrozumiałe. A karty części zamiennej na czym polegają? Wiem tylko właśnie, że kosztują 1 many. W sumie, do takiej taktyki mieć ciągłe kule ognia to by była całkiem śmieszna zabawa :P Nie gram praktycznie na kartach z GvG więc nie bardzo wiem, miałem sporą przerwę w HS, a jak już gram to i tak bardziej rekreacyjnie, chociaż finezyjne wygrywanie starć jara mnie jak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2015 o 16:47, Kirabaxior napisał:

Okej, wszystko zrozumiałe. A karty części zamiennej na czym polegają?

Zazwyczaj są to zaklęcia z mini buffami jak. +1 do życia lub ataku, ukrycie stworka na jedną turę, zamiana życia z atakiem, prowokacja dla stworka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2015 o 15:32, Kirabaxior napisał:

Mam ponad 1600 pyłu i mogę stworzyć sobie praktycznie dowolną legendarkę. Co polecacie?
Podoba mi się Śmiercioskrzydły(zabija wszystko na stole, ale i zabiera wszystkie karty
z ręki)
Gruul(co KAŻDĄ turę dostaje +1 +1)
Wyżer(przywołuje na koniec twojej tury stwora +2 +2)
Czarny Rycerz(zniszcz wrogiego stronnika posiadajacego prowokację)
PS. Głównie gram Magiem, kapłanem i łowcą, ale głównie Magiem.

To Dr. Boom albo Antonidas jak wspomnieli pozostali. Wyżer sam w sobie to tylko 4/4 więc łatwo się go pozbyć. Czarny Rycerz jest świetny ale to dodatek i kontra a nie coś co samo wygrywa grę. Gruul - tak naprawdę bezużyteczny - wszystko co ma powyżej 7 obrażeń jest pewnym celem dla Big Game Huntera ( http://hydra-media.cursecdn.com/hearthstone.gamepedia.com/thumb/5/5a/Big_Game_Hunter%2873%29_Gold.png/184px-Big_Game_Hunter%2873%29_Gold.png?version=abba7b7ee05d3c3e9a8a2b2294de4bf1) których obecnie jest pełno. Więc karta która nie daje ci przewagi od razu a po prostu zginie w najbliższej turze przeciwnika jest średnio przydatna. Śmiercioskrzydły - ja wiem że to największy minion w tej grze z najlepszymi statami. Tylko trzy ale - po pierwsze, kosztuje 10 many. Innymi słowy, jest bezużyteczny przez połowę gry i jest spora szansa że nigdy nim nie zagrasz. Po drugie, wyrzuca ci wszystkie karty w ręce. Więc jeśli ktoś ma na niego kontrę to przegrywasz grę od razu. Po trzecie, zastanów się jak wiele rzeczy on w ogóle da radę zabić do końca a jak wiele jest typu Haunted Creepera ( http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/images/8/89/Haunted_Creeper.png) i po śmierci coś z niego wyskakuje. Ot, fajna karta do trollowania ludzi ale niekoniecznie przydatna w prawdziwej rozgrywce.


Dr. Boom z kolei jest po prostu mocny - 7/7 oznacza co prawda że istnieje olbrzymia szansa iż zabije go Big Game Hunter. Z jednym ale - nadal zostają ci dwa Boomboty. Które tego Big Game Huntera chętnie zabiją a jest też szansa że walną w coś za 3-4 i wyczyszczą całe pole bitwy. Antonidas jest również fajny ale nie robiłbym go jeszcze - w końcu jego wsadzisz tylko do talii maga. A Dr. Boom upchniesz wszędzie. Jeśli nie masz dużej kolekcji legendarek to zacznij od Booma, Ragnarosa, Sylvanas, Czarnego Rycerza, Harrisona - to najczęściej widywane karty i znajdziesz bardzo często dla nich miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety kupiłem już Czarnego Rycerza :< Ale ten Dr. Boom bardzo mnie ciekawi. Antonidas? Musiałbym przekształcić swoją talię na coś zupełnie innego, w dodatku nie mam za bardzo mechów, a więc i kart części zamiennych. Może, jak się rozegram i będę miał pył, czy może mi dropnie, to zagram :)

A pył mam stąd, że miałem złotą legendarkę 4/5 która dawała tobie i wrogowi losową broń, więc nie sądzę, że bym z tym grał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale... ale.. prezenty!
W sumie nie jest taka zła. Na kapłanie całkiem fajnie się sprawdza. Może nie w jakiś powaznych deckach... ale takowe znowu są nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2015 o 20:11, ziptofaf napisał:

legendarek to zacznij od (...) Harrisona

Czy Harrison jest taką dobrą kartą? Wprawdzie go używam w mojej talii Druida, ale to bardziej dla fajnych akcji. Jest strasznie sytuacyjny, w przypadku niektórych postaci nigdy się nie użyje jego okrzyku, a statami remisuje z tańszym o 1 Yetim. Przyznaję, że gdy już użyje się go dobrze, to korzyść jest bardzo duża, ale strasznie rzadko mam na to szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2015 o 20:55, Madoc napisał:

Czy Harrison jest taką dobrą kartą?


Sytuacyjną, jak bgh, mc tech czy black knight.

Spotykasz w ladderze dużo przeciwników, przeciwko którym harrison się przydaje - dodajesz do talii, nie ma potrzeby - nie dodajesz.
Ciężko mi powiedzieć teraz, co jest popularne w ladderze, ale warrior jest zawsze, oil rogue potrafi zaboleć (i też chyba stał się dość powszechny), więc pewnie się przydaje. Z drugiej strony, na mech mage''a nie pomoże wcale, więc... kwestia obserwacji i odpowiedniego do sytuacji wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2015 o 21:13, Adjatha napisał:

Sytuacyjną, jak bgh, mc tech czy black knight.

No tak, tylko że miniony z prowokacją czy z wysokim atakiem zdarzają się dużo częściej niż broń (MC Techa to w ogóle nie widuję poza areną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2015 o 20:55, Madoc napisał:

Czy Harrison jest taką dobrą kartą?

Stosuje się go zamiennie z Black Knightem/Loathebem. Teraz jest niezły z uwagi na paladynów którzy wrócili do metagame''u (a 1/4 Light''s Justice to dobry cel na to, podobnie Ashbringer), Hunterzy czasem używają Glaivezooki + oczywiście ich normalny łuk, Shamani mają Doomhammer który wraz z Warlockową bronią Jaraxxusa są najlepszymi celami w grze dla Harrisona, Control Warriorzy ostatnio nieco mniej popularni ale nadal jeśli na jakiegoś trafisz to mowa o przynajmniej 3-4 broniach w jego decku... średnio przydatna karta jeśli akurat trafi ci się mag, to fakt. Ot, zależy wszystko od mety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2015 o 21:41, Madoc napisał:

No tak, tylko że miniony z prowokacją czy z wysokim atakiem zdarzają się dużo częściej
niż broń (MC Techa to w ogóle nie widuję poza areną).


No to skoro broń zdarza się rzadko... To chyba właśnie sobie odpowiedziałeś sam na pytanie? :)

@ziptofaf - doomhammer (chociaż nie wiem czy ostatnie te powermace czy jak to się zwie nie pojawiają się częściej) i broń Jarraxusa potrafią być bronią obosieczną, bo czasem ten card draw za bardzo zbliża do fatigue - pamiętam kilka takich sytuacji turniejowych, że harrison leżał na ręku, bo już było za późno na kontrowanie młotka... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2015 o 00:55, Kirabaxior napisał:

Btw, a co to za legendarka z taurenem dająca kartę Metalowy Riff? o co chodzi? Wiem,
że to żarcik z Wowa, tylko czy ta karta ma sens :P

Nie za bardzo, chociaż efekt ma mistrzowski. Chodzi o taurena reprezentującego zespół członków Blizzarda ( https://www.youtube.com/watch?v=2BokAbMB-2g).
Chociaz na ktorymś IEMie Gnimsh jej używał i zajął 1 albo 2 miejsce (wybacz, nie pamiętam już teraz, to było pewnie z pół roku temu jak nie dalej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować