HearthStone: Heroes of WarCraft - nowa karcianka od Blizzarda

[Budo 0]

Hehe dzisiaj odkryłem uroki grania łotrem przeciwko warlockowi. Sapowanie flame impów, czy felguardów to czysta zabawa :)

[Nightdew 0]

Dostałem jakąś rekordową ilość golda i to nawet nie za 12 winów tylko 10. Jeszcze mi się nie zdarzyło, że za wysoki wynik wpadł sam gold a dokładnie +/- 380 golda. Udało się wreszcie grając 2/3 areny dziennie przekroczyć magiczną granicę 1000 golda :) Swoją drogą fajny wybór miałem dzisiaj na arenie, deathwing, ragnaros, ysera :D

[Outlander-pro 0]

Hahaha, tak jak rzadko mi dropią legendarki, bo wydropiła mi dopiero czwarta, to każda musi być jakimś uselessem, ale teraz gra pobiła samą siebie - dostałem Millhouse''a Manastorma, no serio? Czemu nie mogę dostać jakiejś dobrej karty xD A wcześniej spylony Malygos i Hogger, mam jeszcze Illidana, ale nie można powiedzieć by był bardzo przydatny. Daaaaaamn.

[Jaracz 14]

Dnia 18.05.2014 o 15:02, Nightdew napisał:

Udało
się wreszcie grając 2/3 areny dziennie przekroczyć magiczną granicę 1000 golda :)

Nie chcę się czepiać, ale ludzie zadający sobie pytanie, jakim sposobem co jakiś czas wbijasz 12 winów na arenie, mają swoją odpowiedź w wytłuszczonym tekście. :D
Będę zawsze upierał się przy tym, że arena to 2/3 szczęścia pod różną postacią, a pewnie z 1/3 pozostała to umiejętności. Grając po kilka godzin dziennie, wysokie wyniki są w zasięgu każdego. Oczywiście jest to też kwestia wprawy.
Nie odbieraj tego jako formę ataku czy innego czepialstwa na siebie. :)

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 17:23, Jaracz napisał:

Nie chcę się czepiać, ale ludzie zadający sobie pytanie, jakim sposobem co jakiś czas
wbijasz 12 winów na arenie, mają swoją odpowiedź w wytłuszczonym tekście. :D
Będę zawsze upierał się przy tym, że arena to 2/3 szczęścia pod różną postacią, a pewnie
z 1/3 pozostała to umiejętności. Grając po kilka godzin dziennie, wysokie wyniki są w
zasięgu każdego. Oczywiście jest to też kwestia wprawy.
Nie odbieraj tego jako formę ataku czy innego czepialstwa na siebie. :)

Raczej 2/3 skilla i 1/3 szczęście. Mimo wszystko nawet ze słabych kart da się coś złożyć.
Najwyżej, że grasz Magiem na arenie, to wszystko zależy od liczby firebali, flamestrików xDD

Tak patrząc po sobie, który bardzo mało gra areny to 1-2 na tydzień.(Zawsze nie chce mi się grać i kupuje paczki)
To widzę powolny progres gry na arenie.
Moim zdaniem są 3 ważne rzeczy na arenie:
1. Umieć złożyć deck
2. Umieć nim grać, tak żeby mieć value.
3. Szczęście.
Moim zdaniem 1 i 2 są najważniejsze, a 3 to raczej +-2 winy.

[Budo 0]

Mam pytanie- czy jeśli priest rzuca thougsteel (kopiowanie 2 kart z decku przeciwnika), to kopiuje on karty z całej talii, czy tylko z puli, która przeciwnikowi została na dobrania? Czy z tego co zostało do dobrania + ręka? Czy jak to działa ;]

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 17:52, Budo napisał:

Mam pytanie- czy jeśli priest rzuca thougsteel (kopiowanie 2 kart z decku przeciwnika),
to kopiuje on karty z całej talii, czy tylko z puli, która przeciwnikowi została na dobrania?
Czy z tego co zostało do dobrania + ręka? Czy jak to działa ;]

Mindvision z ręki.
Thought Steal z puli do dobrania. Dlatego często można kilka razy wylosować tą samą kartę.
Plusem Thought Steal jest jak zblizamy się do fatality to, że wiemy jakie przeciwnik wyciągnie karty.

Mindvision osobiście nie polecam. Przydatność jest losowa, bo 1 za 1 kartę.

Co do Priesta to trudna klasa, ale daję radę na 10 ranku nim i Druidem aktualnie. BTW jak radzicie sobie Druidem z Handlockiem i Control Warriorem. Na 10 ranku, to jest dla mnie absolutna blokada. Alextraza = GG.
Handlocka rushuje, bo nie chce mi się czekać na jego giganty.

[Nightdew 0]

A to ciekawe, bo oprócz 12 winów jest też 11 innych wyników i muszę chyba mieć naprawdę ogromne szczęście, że przy 66 % decydującego szczęścia na arenie wbijam wynik poniżej 5 winów raz na 15 aren.

@Outlander-pro

Tak ostatnio zastanawiałem się nad swoją kolekcją i patrząc na dropy innych chyba miałem sporo farta bo przy sporej ilości legend jeszcze żadnego g*** nie trafiłem typu ilidan czy manastorm :P Co do malygosa to akurat się nie zgadzam, bo sam go nawet wycraftowałem. Wczoraj nawet for fun deck zrobiłem złożony z legend i co dziwne praktycznie same winy :D Tylko z zoo jest raczej przegrana.

[Budo 0]

Dnia 18.05.2014 o 18:01, SurgeonOfDeath napisał:

Mindvision osobiście nie polecam. Przydatność jest losowa, bo 1 za 1 kartę.

Dlatego go nie gram, gram właśnie thoughsteale.

Dnia 18.05.2014 o 18:01, SurgeonOfDeath napisał:

Handlocka rushuje, bo nie chce mi się czekać na jego giganty.

Handlock chyba nie powinien być problemem, bo sam masz duże stwory druidem? Możesz wrzucić też naturalize do decku może- żeby się pozbywać gigantów i innych upierdliwych, dużych stworów.

[Outlander-pro 0]

Dnia 18.05.2014 o 18:11, Nightdew napisał:

czy manastorm :P Co do malygosa to akurat się nie zgadzam, bo sam go nawet wycraftowałem.

No Malygosa spyliłem z 1,5 miesiąc temu jak nigdzie nie był grany (no może była jedna talia na druida czy tam shamana z nim). No i teraz trochę szkoda, bo okazuje się, że jednak Malygos nagle dobrze się sprawdza np na rogalu, no ale cóż począć. Wtedy i tak nie potrzebowałem tej karty a pyłu i owszem.

No i ciągnąc dalej temat legendarek - cóż, Manastorma spylę i będę miał akurat te 1600 pyłu w końcu i zastanawiam się co scraftować. Z jednej strony mógłbym zrobić Yserę - wtedy moja talia na sekrety na Magu byłaby kompletna w 100%, tylko nie wiem czy wymiana jednej karty (na razie mam tam Illidana) sprawi, że będę wygrywał jakoś więcej. Tą talią spokojnie mogę dojść do 10 ranku i jestem całkiem z tego zadowolony. Zatem może scraftować jakiegoś pewniaka, który zawsze będzie przydatny typu Ragnaros czy Cairne? Mocne karty, przydają się w bardzo wielu deckach, co by otworzyło parę możliwości więcej ... no i ostatnią opcją jaka mi się wydaje jeszcze atrakcyjna, to scraftowanie Leeroya, co pozwoli złożyć proste i tanie talie na rogala i huntarda na rush, co może być zabawne i z całą pewnością bardzo skuteczne. Cóż, muszę pomyśleć.

[Nightdew 0]

Osobiście nie polecam Ysery. Wycraftowałem ją jakiś czas temu niby do warriora, i po tygodniu okazało się że w obecnej mecie jest usless everywhere. Craftuj Ragnarosa/Black Knighta/Cairne.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 18:29, Budo napisał:

Handlock chyba nie powinien być problemem, bo sam masz duże stwory druidem? Możesz wrzucić
też naturalize do decku może- żeby się pozbywać gigantów i innych upierdliwych, dużych
stworów.

Własnie aż tak dużo nie mam, bo gram Token Druidem. No i, to jest najgorszy matchup dla tego decku.
Z koei zoo jest jednym z prostszych.
Aktualnie mam algorytm:
-zmienia karty -> Handlock
-nie zmienia -> robi coś w I turze
a) Nie i ciągnie karte w II turze -> Handlock
b) Tak lub kładzie coś w drugiej. Zoolock
Jak gram na Handlocka, to rushuje tylko, że Hellfire jest problem. Jeśli umiem obejść Hellfire/ShadowFlame, to da sie wygrać tylko nie mam w tym skilla.

Alternatywnie musiałbym zmodyfikować deck i wrzucić tam gadżeta i moonfire etc. Tylko nie lubie tej wersji tokenów.

[Budo 0]

/.../

No token z handlockiem może mieć problem, myślałem, że masz deck kontrolny bardziej. Jak tak to chyba nadzieja w dobrym doborze kart i szybkim przejęciu inicjatywy w midgame. Zdominuj szybko, a potem wykończ kombosem w jednej turze. Ja nie mam jakiegoś ranku dobrego, ale oglądam sporo hearthstone jak prosy grają i przeciwko handlockowi radzą szybko rushować, aby odechciało mu się kart dobierać, a potem skupić się na kontroli stołu i trzymać go na ok 15 hp, aby nie mógł wrzucać gigantów tak łatwo. Na koniec zabić w jednej turze.

Tak, wiem, że się łatwo mówi ^^

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 20:27, Budo napisał:

Tak, wiem, że się łatwo mówi ^^

Zawsze warto o tym wspomnieć. Tylko szkoda, że rzeczywistość jest gorsza.
Problem jest taki, że jak ktoś już jest wysoko handlockiem, wariorem to ogarnia. Chyba deck muszę zmienić na mój Wing of Death Rampage deck tylko jak trafie na zoo, to GG.

[Budo 0]

Dobra, w ogóle oceńcie mój deck priesta. Złożyłem jakiś czas temu i hula nieźle, przede wszystkim dobrze kontroluje większość rushów i w late game też działa dobrze. Jest zrobiony tak, żeby się ciekawie grało i w miarę budżetowo- jest kilka fajnych kombosów, głównie z lightspawnem, lightwardenem, klerykiem i holy nova.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 21:29, SurgeonOfDeath napisał:

Haha Rank 8 prawie 7. Mój deck, który był słaby na rank 15 tu się okazuje bardzo mocny .
Handlock, Rogulce, Zoolock win win.
Wygrałem wszystkie gry podrząd aż do Divine-Zoo(straszny syff z blood knightem).
http://2p.com/5619543_1/Hearthstone-Trumps-Divine-Zoo-Warlock-Deck-by-tracy.htm

@Budo miło, że populacja priestów rośnie.
Lightwarden mrau, lightwell też fajny. Z sugestii, to rozważyłbym wywalenie jednego Paina i dał np Power Word:Shield.

[Nightdew 0]

Troszkę dziwny deck bo bez soulpriestów/blademaster i tego leczenia za 0 many. Pyromancer też raczej must have. Ale w sumie może inny styl priesta i jeżeli się sprawdza to ok. Wywaliłbym jednego mind controla. Ja grałem takim w zeszłym sezonie to spokojnie nawet na rank 3 się wygrywało.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 18.05.2014 o 23:06, Nightdew napisał:

Troszkę dziwny deck bo bez soulpriestów/blademaster i tego leczenia za 0 many. Pyromancer
też raczej must have. Ale w sumie może inny styl priesta i jeżeli się sprawdza to ok.
Wywaliłbym jednego mind controla. Ja grałem takim w zeszłym sezonie to spokojnie nawet
na rank 3 się wygrywało.

Jego deck ma inny styl. Spotykałem się z podobnymi, ale zgadzam się, że wystarczy jeden mind-control.
Mam podobny deck do ciebie trochę.
http://www.hearthpwn.com/deckbuilder/priest#25:1;38:2;62:2;73:1;74:1;209:2;315:1;326:2;372:2;401:1;431:2;442:1;450:1;457:2;503:1;547:2;557:1;600:2;656:1;671:2
Tylko ja się wzorowałem na Amazie, którego uważam za najlepszego priesta w hearthstone.

[Outlander-pro 0]

Cóż ludzie, przeszedłem na ciemna stronę mocy, spyliłem Illidana i Manastorma i zrobiłem od podstaw talię na huntarda. Tak, jest to bardzo chamska talia. Ale jest niesamowicie mocna, zatem jestem zadowolony :P

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Hmm mam 2.5k dustu(za kilka dni 3.2k). I muszę sobię kupic nowe legendy
Co mam:
-Cenarius
-Gromash x2(wliczyłem go w te 2.5k dusty)
-Leeroy
-Old Murk-Eye
-Gelbin(tak ten z promocji skusiłem się za 2 euro xD). Gram nim czasem
-Ragnaros
-Deathwing

----------
Gram druidem i priestem aktualnie. No i mam Warriora bez legend. Zastanawiam się, które legendy mi się najbardziej przydadzą.
Co potrzebuje:
-Bloodmage thalnos -> niby kobold to dobry zamiennik, ale thalnos to 2:1
-Cairne
-Sylvana
-Alextraza
-Ysera

mniej ważne
-Black Knight
-Baron Gedon
-Onyxia
-Malygod