Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bioshock Infinite - recenzja

159 postów w tym temacie

Dnia 25.03.2013 o 18:43, Riddl3r napisał:

to nie kupuj i zaluj cale zycie


Z tym całym zyciem to poledciałeś trochę... Kupię, ale nie na premierę. Odświeże sobię przy okazji wcześniejsze :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W wielu grach miałem napisy od Cenegi i nie było tragicznie :) Irrational to gwarancja najwyższej jakości, więc na Twoim miejscu bym kupował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 18:06, pawbuk napisał:

Koniecznie zagraj w drugą część serii :D Jak dla mnie jedna z najlepszych gier
w historii - fenomenalny klimat renesansowych Włoch - Florencja, Wenecja, Da Vinci, Machiavelli,
Katarzyna Sforza, Rodrigo Borgia (papież Aleksander VI), Girolamo Savonarola... Ech,
dobre czasy się przypominają :D

Brakuje tylko osławionego "bankietu kasztanów", hehehehe. :D

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_VI

http://www.propemptikon.com/2012/borgiowie-raz-jeszcze/

Koniec off-topu.

Dnia 25.03.2013 o 18:06, pawbuk napisał:

Już ponad miesiąc temu kupiłem i mam nadzieję, że wszystko jutro do mnie dojdzie :D Szkoda,
że dzisiaj tego nie będę miał, ale mowi się trudno :D Liczę na to, że gra mnie zachwyci
:D

Ja też na to liczę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 19:01, Janek_Izdebski napisał:

Brakuje tylko osławionego "bankietu kasztanów", hehehehe. :D


To raczej w Brotherhoodzie, bo osławione wydarzenie miało miejsce już jak Rodrigo został papieżem :D ACII pokazuje jego drogę do zostania papieżem :D Poza tym w AC:B poznajemy Cesare i Lukrecję, którzy też brali w tym udział (sam Cesare wydał ten bankiet) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 19:12, Janek_Izdebski napisał:

Na razie chłonę jak gąbka wszelkie info na temat nowego "Bioshocka"... :)


Sprawdziłem kilka akapitów różnych recenzji i nic więcej nie tykam - choć kusi. Jutro pogram, nie ma się co spieszyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 19:27, Shinigami napisał:

Sprawdziłem kilka akapitów różnych recenzji i nic więcej nie tykam - choć
kusi. Jutro pogram, nie ma się co spieszyć ;)

Ja teraz ponownie wgryzam się w epokę przy lekturze historii Stanów Krzysztofa Michałka i wybranych topic''ów na angielskiej Wikipedii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Mialem kupic na PS3, ale brak polonizacji jest zwyczajnie skandaliczny... Pamietam
> jak
> > meczlem sie ze Skyrimem, drugi raz podobnego bledu nie zrobie. I niech nikt do nauki
>
> > jezykow mnie nie wzywa, ojczyste tlumaczenie winno byc standardem, a nie jakas ekstra-widzimisie-premia
>
> > od dystrybutora... Choc w tym przypadku to 2K ewidentnie nadstawilo ledzwi, bo Cenega
>
> > swoja lokalizacje niemal wydziergala.
>
> +1. Zgadzam się, polonizacja należy nam się jak psu buda. To jest niedopuszczalne. I
> przestańcie twierdzić, że i tak wam to nie potrzebne, bo śmierdzi mi tu snobizmem pseudo
> native speakera z kraju warty. I uprzedzam, tak owszem, znam angielski dość dobrze i
> w wiele tytułów już tak grałem. Ale to nie oznacza, że muszę wyjeżdżać z tym na forum
> i udawać światowca. We Francji, czy Niemczech takie olewanie klienta jest nie do przyjęcia.
> Gdyby oni nie dostali lokalizacji to nie wiem, świat by się zawalił. A my się dajemy
> robić w jajo jak mało kto i jeszcze z pocałowaniem ręki bierzemy. To, że ja sam znam
> język, nie znaczy, że inni to idioci. Niektórzy poświęcili czas na naukę czegoś innego,
> być może Angielski im niepotrzebny. Nie żyjemy w Anglii, czy Stanach i należałoby się
> nam to banalne tłumaczenie. Ale przecież lepiej jest twierdzić, że JA ZNAM JĘZYK!!!
> Dobrze, fajnie, możesz sobie te cholerne napisy wyłączyć. Nie wiem, w internecie wszyscy
> próbują na siłę zabłysnąć. A wasze umiejętności interesują tyle co sytuacja polityczna
> w Trynidadzie i Tobago...

Mnie z kolei śmieszą osoby, które uważają że im się cokolwiek należy od wydawcy. Gra to produkt, który mogą sprzedawać w dowolnej formie. Brak polonizacji może się ewentualnie odbić na wynikach sprzedaży, ale nic się Tobie drogi kolego nie należy. Wiesz jaki jest produkt przed zakupem i albo to akceptujesz, albo grasz w co innego, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 18:47, Fimbulvinter napisał:

> to nie kupuj i zaluj cale zycie

Z tym całym zyciem to poledciałeś trochę... Kupię, ale nie na premierę. Odświeże sobię
przy okazji wcześniejsze :D.

ps ona ma polskie napisy, przynajmniej ta wersja steam''oska, (nie wiem czy jest inna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Dokładnie, irytują mnie osoby, które szczycą się znajomością języka obcego i obrażają
> przy tym ludzi, którzy oczekują polskiej wersji językowej(wbrew pozoru nie są to tylko
> ci, co nie znają języka angielskiego). Jeszcze śmieszniej jest jak taka osoba robi błędy
> ortograficzne i zapomina o tym, że zdania zaczyna się z dużej litery i kończy się kropką.
> Być może spolszczenie do Bioshocka Infinite dostaniemy w postaci patcha w przyszłości,
> bo Cenega ma je gotowe, ale 2K Games nie pozwala na jego implementację. Ciekawe z jakiego
> powodu.

Być może z powodu niezadowalającego standardu tłumaczenia. Osobiście dałem sobie spokój z polskimi wersjami lata temu, bo tłumaczenia z reguły są dość nieudolne. Nie ma co się oszukiwać, przy poziomie sprzedaży gier w Polsce nikt nie da wysokich stawek za tłumaczenie gry, więc robi się to szybko i po łebkach. Często ze skryptów, nie widząc, co właściwie się dzieje, co prowadzi do sytuacji, że szukam jak opętany "zielonego domu", żeby po straconej godzinie domyślić się, że chodzi o szklarnię (true story, World in Conflict). Tak samo zresztą jest i w kinie, i w serialach w TV. Przyzwoite tłumaczenia zdarzają się jeszcze w literaturze, i to raczej niepopularnej. Nie hejtuję ludzi grających w wersje PL, ale trzeba mieć świadomość, że korzystają z produktu zmodyfikowanego przez koleżkę, któremu nie bardzo zależało, za to bardzo się spieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę uwierzyć, że taka odtwórcza, amatorska, prostacka papka jak God of War: Wstąpienie dostała u Was wyższą notę niż taka długa, skomplikowana, głęboka i piękna opowieść, jak BioShock Infinite. Why, Mysza? Why, Lucas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale
"Co ciekawe, pojawiły się też przebłyski w kwestii wykorzystania środowiska - woda przewodzi prąd, a plama oleju może się zapalić."
to zdanie trochę dziwnie brzmi z ust gracza który zaliczył poprzednie 2 części ;p Woda i olej były używalne od czasu oryginalnego Bioshock''a : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować