Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórcy Thiefa: to gra ma stanowić wyzwanie, a nie sterowanie

48 postów w tym temacie

Co było trudnego w obsłudze gry? Kucanie, skakanie, WSAD, wyglądanie zza rogu i dwa klawisze funkcyjne na myszy z rolką. Jak rozumiem sporadyczne włączanie mapy i dziennika to przesadna komplikacja.

Wygląda mi to na przygotowanie gruntu pod ogłoszenie sterowania z użyciem czterech guziczków i wprowadzenie QTE. Innymi słowy fail w imię podporządkowania się dyktatowi nieudolnych graczy, dla których opanowanie czegokolwiek ponad te funkcje to tytaniczna praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 18:08, Graffis napisał:

Co było trudnego w obsłudze gry? Kucanie, skakanie, WSAD, wyglądanie zza rogu i dwa klawisze
funkcyjne na myszy z rolką. Jak rozumiem sporadyczne włączanie mapy i dziennika to przesadna
komplikacja.


No dla przykładu przyciskanie pleców do ściany wymagało osobnego przycisku i ustawienia się do niej tyłem co powodowało, że ruch bohatera był jednowymiarowy. Aby się od niej oderwać ponownie trzeba było wcisnąć klawisz co skutecznie uniemożliwiało ucieczkę. I mówię to jako gracz który we wszystkie gry inne niż wyścigowe gra na najwyższym możliwym poziomie trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: Jeśli dla kogoś opanowanie sterowania w starszych grach było tak trudne, że aż irytujące i zniechęcające, to w ogóle nie powinien się dotykać do komputera. Bo po kliknięciu przycisku START się biedak załamie, gdy zobaczy tyle opcji...

A teraz na serio, bez ironii. Myśle podobnie jak Graffis. Wygląda to na powolne przyzwyczajanie fanów serii, że dostaną produkt przeznaczony dla "typowego gracza AD 2013" (czyli prosty samograj, w którym wszystko robi się samo, a gracz tylko mashuje przyciski przy QTE).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy fail w imię podporządkowania się dyktatowi nieudolnych

Dnia 06.04.2013 o 18:08, Graffis napisał:

graczy, dla których opanowanie czegokolwiek ponad te funkcje to tytaniczna praca.



Gra mi generalnie zwisa, ale wypowiedź tego gościa to jest 100% racji. Obsługa menusów, sterowanie, etc. mają być proste w obsłudze, przejrzyste i intuicyjne. Możesz się mordowac z grą, z jej poziomem trudności, ale nie ze sterowaniem. W starszych tytułach, które dość dobrze pamietam nie zawsze ta wygoda była zapewniona, także ten facet ma dobrą pamięć. I wysokie wymagania, bo nie daje sobie wciskać kitu, że sterowanie powinno być [m], niedopracowane i niewygodne.

Co do QTE - lol. Skąd w ogóle wyciagnąłeś taki wniosek ? Na jakiej podstawie ? Bo ja widzę, ze zwyczajnie chcą zrobić sterowanie kontekstowe*, czyli standard w 99% dzisiejszych gier (i słusznie bo nie ma nic lepszego).

*Akurat świeżo co skończyłem Bioshock Infinite, więc na przykładzie tej gry wyjaśnie Ci czym jest sterowanie kontekstowe. Otóż taki np. klawisz "F" służy w tej grze do: wspinania się po drabinach/przeszukiwania kas, smietników, biurek i innych przeróżnych zakamarków/wydawania poleceń Elisabeth żeby otwarla zamknięte drzwi/sejf, etc/otwierania drzwi/interakcji z NPC i jeszcze kilku innych czynności.

Oczywiście każdą z tych akcji można by przypisać pod osobny klawisz na klawiaturze, tylko to byłoby kompletnie bez sensu. Także gośc ma absolutną rację i cytacik:

Skupialiśmy się więc na tym, by gra nadal stawiała takie same wyzwania, ale by wynikały one z tego, co się w niej dzieje, a nie z systemu sterowania.

^^ No po prostu AMEN. Nic dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 21:07, Lordpilot napisał:

W starszych tytułach, które
dość dobrze pamietam nie zawsze ta wygoda była zapewniona, także ten facet ma dobrą pamięć.
I wysokie wymagania, bo nie daje sobie wciskać kitu, że sterowanie powinno być zjebane,
niedopracowane i niewygodne.


+1, dobrze to ująłeś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 21:07, Lordpilot napisał:

W starszych tytułach, które dość dobrze pamietam nie zawsze ta wygoda była zapewniona, także ten facet
ma dobrą pamięć.

Ok, istnieją tytuły które rzeczywiście zalewają gracza dziesiątkami słabo czytelnych opcji i idiotycznie zaprojektowanych rozwiązań. Problem w tym, że Thief tak naprawdę nigdy do nich nie należał. Sterowanie było banalne na tamte czasy i obecnie wszystko na co zasługuje do dostosowanie do możliwości hardware''u (czyt. wszelkiego rodzaju klawisze funkcyjne klawiatury, dwanaście przycisków i trzy rolki myszki etc.). Wspomniane przez DonOskara ''przyklejanie'' to nic bardziej skomplikowanego od chowania się za zasłonami w przeciętnym FPSie.

Dnia 06.04.2013 o 21:07, Lordpilot napisał:

Co do QTE - lol. Skąd w ogóle wyciagnąłeś taki wniosek ? Na jakiej podstawie ?

Tak jak napisałem jest to jedynie podejrzenie odnośnie dalszego rozwoju sytuacji. Już kilka tygodni temu rewelacje dochodzące do nas ze strony twórców Thief zapowiadały obranie kursu na uproszczenie czego się da pod pretekstem uczynienia gry bardziej ''przyjazną''. Choćby ''pointer'' celu misji... dla niektórych z pewnością jest to wielkie i niezbędne do zabawy ułatwienia. Dla innych jest to wykastrowanie gry z bardzo istotnego elementu jakim było zakupienie mapy okolicy akcji i zaplanowanie całej misji, by zrealizować ją bezszelestnie i w krótkim czasie. No ale oczywiście teraz wyzwaniem będzie to co się dzieje w grze, nie wymyślenie taktyki na daną misję.
Wracając zaś do QTE... rzeczywiście nie ma o tym mowy - to jest po prostu jedna z rzeczy jakich się spodziewam patrząc na dotychczasowe działania twórców. Swego czasu BioWare obiecało odmienić cRPG przez stworzenie nowego w pełni interaktywnego systemu dialogów, który pozwoli się w pełni wczuć w postać. Otrzymaliśmy to co pokazuje poniższy obrazek - nie dziw się, że jestem paranoicznie wręcz podejrzliwy wobec twórców gier i ich pomysłów na udogodnienia.

20130406230000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do zasady zgadzam się z panem Schmidt ''em.
Jeśli wyzwanie stanowi opanowanie sterowania a nie sama gra to nie, nie mamy do czynienia z leniwym graczem tylko właśnie z głupim sterowaniem.
FPS''y to akurat słaby przykład: z dużych wpadek mógłbym wymienić co najwyżej Deus Ex i Hitman C47. Thief to akurat pikuś- zresztą sami spójrzcie
http://www.allgame.com/game.php?id=20170&tab=controls
Za to bijatyki ze swoimi wygibasami i biedakonwersje z konsol, to ...materiał na spory artykuł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Facet ma dużo racji. Z tego co pamiętam w pierwszym Gothicu trzeba było użyć trzech przycisków żeby podnieść przedmiot, na szczęście uratował go klimat. A jednym z największych atutów Batmana jest właśnie intuicyjność sterowania, dzięki czemu wszystko robimy płynnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 23:11, Madoc napisał:

Facet ma dużo racji. Z tego co pamiętam w pierwszym Gothicu trzeba było użyć trzech przycisków
żeby podnieść przedmiot, na szczęście uratował go klimat. A jednym z największych atutów

2 przycisków, w tym jeden to przycisk myszy. Inna sprawa to problemy z namierzeniem konkretnego przedmiotu czy ogólnie toporne reakcje bohatera na sterowanie. Ale bazowy koncept sterowania Gothic''a wypada pochwalić: minimum klawiszy maksimum opcji - aż dziw, że nie wylądował na konsolach ;)

Dnia 06.04.2013 o 23:11, Madoc napisał:

Batmana jest właśnie intuicyjność sterowania, dzięki czemu wszystko robimy płynnie.

Bo ja wiem? Miałem problemy z unikami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 18:16, DonOskar napisał:

No dla przykładu przyciskanie pleców do ściany wymagało osobnego przycisku i ustawienia
się do niej tyłem co powodowało, że ruch bohatera był jednowymiarowy. [...]


To tylko w trójce, bo w 1 i 2 tego nie było. Zapewne dlatego, że TPP wprowadzono właśnie w DS. Esencją Thiefa jest FPP, a w tej perspektywie przywieranie do ściany nie ma sensu. Nawiasem mówiąc nie znoszę klejenia się do ścian/przeszkód, jak i większości funkcji, które wiedzą lepiej, co chcę zrobić i kiedy.

Generalnie sterowanie w Thiefach było bardzo dobre z wyjątkiem wchodzenia/schodzenia z drabiny i przechodzenia przez wąskie okna. Ta opcja w 1 i 2 pozostawia wiele do życzenia. W interfejsie wprowadziłbym kosmetyczne zmiany, bo i tak był on bardzo oszczędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Co było trudnego w obsłudze gry? Kucanie, skakanie, WSAD, wyglądanie zza rogu i dwa klawisze
> funkcyjne na myszy z rolką. Jak rozumiem sporadyczne włączanie mapy i dziennika to przesadna
> komplikacja.
>
> Wygląda mi to na przygotowanie gruntu pod ogłoszenie sterowania z użyciem czterech guziczków
> i wprowadzenie QTE. Innymi słowy fail w imię podporządkowania się dyktatowi nieudolnych
> graczy, dla których opanowanie czegokolwiek ponad te funkcje to tytaniczna praca.

+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 19:59, Tenebrael napisał:

Powiem tak: Jeśli dla kogoś opanowanie sterowania w starszych grach było tak trudne,
że aż irytujące i zniechęcające, to w ogóle nie powinien się dotykać do komputera. Bo
po kliknięciu przycisku START się biedak załamie, gdy zobaczy tyle opcji...

W MGS było moim zdaniem tragiczne. To przez sterowanie nie mogłem się przełamać i ukończyć HD Collection.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 21:07, Lordpilot napisał:

*Akurat świeżo co skończyłem Bioshock Infinite, więc na przykładzie tej gry wyjaśnie
Ci czym jest sterowanie kontekstowe. Otóż taki np. klawisz "F" służy w tej grze do: wspinania
się po drabinach/przeszukiwania kas, smietników, biurek i innych przeróżnych zakamarków/wydawania
poleceń Elisabeth żeby otwarla zamknięte drzwi/sejf, etc/otwierania drzwi/interakcji
z NPC i jeszcze kilku innych czynności.


Tyle, że bardzo podobnie jest w większości starszych gier. Naprawdę rzadko trafiały się jakieś udziwnienia i sterowanie tysiącem klawiszy, i to najczęściej wtedy, kiedy złożoność gry to uzasadniała (np. ArmA i jej bardzo skomplikowany system rozkazów, który jak najbardziej ma sens przy tak kompleksowej grze).

Jasne, możesz mówić, że z Graffisem przesadzamy. Jednak nie odczytuj naszych obaw osobno, ale w kontekście wszystkiego, o czym jest mowa o grze. Już wcześniej padły słowa, że chcą grę przystosować do współczesnych trendów i oczekiwań nowego pokolenia graczy. A jakie one są, to chyba wiesz: prostota, efekciarstwo, zero myślenia, i inne podobne. Tak więc w tym kontekście kolejne informacje o grze, w tym o uproszczeniu sterowania, martwić już jak najbardziej mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> W MGS było moim zdaniem tragiczne. To przez sterowanie nie mogłem się przełamać i ukończyć

Dnia 07.04.2013 o 00:25, Harrolfo napisał:

HD Collection.


A mogłbyś napisać nieco więcej :) ? Przymierzam się pomału do tej wersji, żeby zaznajomić się z serią (głównie zależy mi na MGS 3: Snake Eater), a nie jesteś pierwszą osobą, która pisze, że gra świetna, ale sterowanie woła o pomstę do nieba :/ Co z nim jest nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy przyklejeniu się do osłony często można się pogubić w poruszaniu (a nawet "odkleić" od niej), nie da się też poruszać kucając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować