Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Główny projektant Diablo III przyznaje: wprowadzenie domu aukcyjnego było błędem

82 postów w tym temacie

Dnia 07.04.2013 o 11:02, leszeq napisał:

Ale po co rozpamiętywać co było, skoro "to se ne vrati" ? Rozmawiajmy o aktualnym stanie
rzeczy :)


Aktualnie wygląda to tak, że solo grę można skończyć, ale jest ciężko, nawet na mp0, jeśli korzysta się tylko z lootu, który wypada z mobków, a nie z GAH. I o ile miło jest, gdy gra stanowi wyzwanie, to coś takiego jest - dla mnie - sztucznym zawyżaniem poziomu trudności. Nie wymaga, de facto, umiejętności, ale szczęścia.

Dnia 07.04.2013 o 11:02, leszeq napisał:

Wciąż możesz grać solo i nie farmić złota na zakupy - pograsz dłużej ale inferno też
skończysz.


Ale tylko na MP0, bo już nawet MP1 będzie praktycznie niemożliwe, o wyższych poziomach nie wspominając. Granie na czymś więcej, niż MP0 wymaga, niestety, grania w grupie lub zakupów. W pierwszym przypadku raczej ciężko mówić o solowaniu, w drugim - trzeba najpierw ostro pofarmić.

Dnia 07.04.2013 o 11:02, leszeq napisał:

Dla nich AH jest niezbędny jeśli chcą ukończyć mp10. IMO zostało to dobrze wyważone.


I w takiej sytuacji AH nie różni się absolutnie niczym od zwykłego handlowania przedmiotami w necie - chcesz pograć, kup sprzęt, bo sam na pewno go nie znajdziesz.

A jeśli ktoś wierzy w to, że większość przedmiotów w AH (czy to GAH czy RMAH) pochodzi od zwykłych graczy, to pewnie i w Świętego Mikołaja uwierzy. To nic innego, jak wyniki "ciężkiej pracy" azjatyckich farmerów. Nie rozumiem, w jaki sposób ułatwienie im życia można nazywać sukcesem... W tej chwili już nawet nie muszą reklamować swoich stron, wystarczy, że zamieszczają sprzęt w AH.

Dnia 07.04.2013 o 11:02, leszeq napisał:

Jak widać z najpopularniejszych korzysta tylko jakiś ułamek graczy.


Ale ja nie mówię tylko o buildach, mówię też o hordach postaci biegających z identycznym sprzętem. Na dobrą sprawę pod koniec gry dla takich DHów liczą się tylko dwie bronie, nie wiem, jak jest z innymi klasami, ale podejrzewam, że bardzo podobnie. Czyli mamy powtórkę z rozrywki z D2, gdzie każdy ganiał z tymi samymi słowami runicznymi. Tymczasem wystarczy popatrzeć na gry takie, jak wspomniane przeze mnie Sacred czy Titan Quest, gdzie zróżnicowanie między postaciami było naprawdę spore, każdy mógł znaleźć coś dla siebie i nie trzeba było się martwić kupowaniem złota czy przedmiotów w necie, bo zwyczajnie nie były potrzebne - drop z mobków w zupełności wystarczył, a przy okazji nie odbierał frajdy z gry, bo zawsze można było znaleźć coś lepszego. Sam w TQ przegrałem dłuuugie godziny (podejrzewam, że w okolicach 1500 najmarniej, bo gdy przestałem korzystać z xfire, to na koncie miałem jakieś 800-900 godzin, a było to przed premierą Immortal Throne) i cały czas były przedmioty, które potrafiły mnie przyjemnie zaskoczyć statsami. Czy naprawdę tak ciężko było coś podobnego wprowadzić w D3? Czy Blizzard jest tak zadufany w sobie i tak pewny swej nieomylności, że uważa, iż wykorzystanie cudzych pomysłów byłoby dla nich jakąś hanbą? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

Aktualnie wygląda to tak, że solo grę można skończyć, ale jest ciężko, nawet na mp0,
jeśli korzysta się tylko z lootu, który wypada z mobków, a nie z GAH. I o ile miło jest,
gdy gra stanowi wyzwanie, to coś takiego jest - dla mnie - sztucznym zawyżaniem poziomu
trudności. Nie wymaga, de facto, umiejętności, ale szczęścia.


Wolałbyś żeby inferno można było skończyć w itemkach, które wypadną w ciągu kilku godzin farmingu ? Wtedy to dopiero byl udzie płakali, że nie ma endgame''u.

Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

I w takiej sytuacji AH nie różni się absolutnie niczym od zwykłego handlowania przedmiotami
w necie - chcesz pograć, kup sprzęt, bo sam na pewno go nie znajdziesz.


A ktoś mówił, że AH ma się czymś różnić ? Jest to zwyczajne zalegalizowanie procederu, który się odbywał w przypadku innych gier przez wiele lat.

Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

A jeśli ktoś wierzy w to, że większość przedmiotów w AH (czy to GAH czy RMAH) pochodzi
od zwykłych graczy, to pewnie i w Świętego Mikołaja uwierzy. To nic innego, jak wyniki
"ciężkiej pracy" azjatyckich farmerów. Nie rozumiem, w jaki sposób ułatwienie im życia
można nazywać sukcesem... W tej chwili już nawet nie muszą reklamować swoich stron, wystarczy,
że zamieszczają sprzęt w AH.


A jednak takie itemy komuś wypadają, więc to oznacza, że można się ubrać bez AH. Kwestia czasu i szczęścia.

Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

Ale ja nie mówię tylko o buildach, mówię też o hordach postaci biegających z identycznym
sprzętem. Na dobrą sprawę pod koniec gry dla takich DHów liczą się tylko dwie bronie,
nie wiem, jak jest z innymi klasami, ale podejrzewam, że bardzo podobnie.


Blizzard już parokrotnie mówił, że zdaje sobie z tego sprawę i dlatego cały patch 1.0.9 ma być poświęcony itemizacji. Wszystko dąży ku temu by zwiększyć różnorodność affixów tak aby gracz synchronizował skille z itemami, które obecnie posiada zamiast ubierać się na AH pod odpowiedni build. Pozostaje tylko trzymać kciuki by im się udało.

Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

Czyli mamy powtórkę z rozrywki z D2, gdzie każdy ganiał z tymi samymi słowami runicznymi.


Duża część społeczności właśnie chciała by D3 było jak D2 z nową grafiką. Wszystkich nie zaspokoisz :)

Dnia 07.04.2013 o 13:25, Ring5 napisał:

Czy Blizzard jest tak zadufany
w sobie i tak pewny swej nieomylności, że uważa, iż wykorzystanie cudzych pomysłów byłoby
dla nich jakąś hanbą? :/


Akurat Blizz od lat kopiuje najlepsze rozwiązania od innych - przykładem może być WoW, który w momencie premiery był zlepką różnych pomysłów z innych MMO. Jak widać udaną. Mam wrażenie, że przy D3 po prostu poślizgnęła im się noga. Złożyły się na to zawirowania w zespole, rozstanie z ekipą Blizzard North, porzucenie kilkuletniego projektu i brak koncepcji na to czym ma w ogóle być (początkowo D3 było tworzone jako MMO). Przez to wszystko wyszła gra "zaledwie" dobra. Ot, taka na 100h. Tymczasem oczekiwania były ogromne i dlatego teraz muszą się borykać z rozwiązaniami, które w długofalowym rozrachunku okazały się chybione. Ponadto Blizz za bardzo przyzwyczaił graczy do tego, że ich gry starczają na lata i na to się wszyscy nastawili, a Diablo nie jest w stanie tego zaoferować. Dziwne, że nikt nie wymaga czegoś takiego od kolejnego CoD''a lub Fify :) Osobiście wydanych pieniędzy nie żałuję, bawiłem się dobrze przy tym tytule i co jakiś czas wracam "trochę pofarmić". Mam nadzieję, że dodatek wprowadzi jakieś gruntowne zmiany i Diablo znowu stanie się królem HnS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, ze gra jest w ogóle skopana. Z domu aukcyjnego nie korzystałem wcale i nie zamierzam. Grać przestałem z 2 powodów. Jeden to kłopoty z logowaniem zaraz po premierze, drugi( pewnie jestem casualem choć gram w coś codziennie), że moja czarodziejka po wejściu do jakiejś lokacji została zmieciona ze świata( chyba zły balans gry?) i nie widziałem możliwości posunięcia gry do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

Wolałbyś żeby inferno można było skończyć w itemkach, które wypadną w ciągu kilku godzin
farmingu ? Wtedy to dopiero byl udzie płakali, że nie ma endgame''u.


Wolałbym, byśmy nie popadali ze skrajności w skrajność. Nic nie stoi na przeszkodzie, by system lootu zbalansować tak, by porządny przedmiot wypadał raz na kilka - kilkanaście godzin rozgrywki. Dzięki temu gracz cały czas miałby wrażenie, że jest sens grać, bo za chwilę może wypaść coś naprawdę świetnego. Obecnie takiego poczucia nie ma. Ja przestałem grać po osiągnięciu level capa, bo po prostu nie było nic, co motywowałoby mnie do dalszej gry. Ok, potem wprowadzili Paragon levels, ale zanim to nastąpiło, gra nie oferowała nic, co by mnie przyciągnęło - jedyne, co mogłem robić, to niekończący się grindfest. A to jakoś mnie nie pociąga.

Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

A ktoś mówił, że AH ma się czymś różnić ? Jest to zwyczajne zalegalizowanie procederu,
który się odbywał w przypadku innych gier przez wiele lat.


Z tego, co pamiętam, to zapowiedzi były szumne - rewolucja, kompletna nowość, zupełnie nowe możliwości. Tymczasem sprowadziło się do tego, że GAH zastąpił grę, bo łatwiej jest nazbierać kupę złota i kupić coś, niż znaleźć to w grze. I to właśnie mi przeszkadza.

Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

A jednak takie itemy komuś wypadają, więc to oznacza, że można się ubrać bez AH. Kwestia
czasu i szczęścia.


Nie, no, ok, na pewno wypadają. Tyle, że wypadają w takich odstępach czasu, że zapewne większość przedmiotów w GAH/RMAH pochodzi od farmerów, a nie graczy. A chyba nie do końca takie było zamierzenie, prawda? Celem wprowadzenia AH była właśnie walka z farmerami, a skończyło się na oddaniu w ich ręce niesamowicie skutecznego narzędzia.

Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

Blizzard już parokrotnie mówił, że zdaje sobie z tego sprawę i dlatego cały patch 1.0.9
ma być poświęcony itemizacji.


Pożyjemy, zobaczymy. Ja jestem sceptycznie nastawiony.

Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

Duża część społeczności właśnie chciała by D3 było jak D2 z nową grafiką. Wszystkich
nie zaspokoisz :)


Problem w tym, że nie jest, przynajmniej nie do końca. Odnoszę wrażenie, że zachowano te najsłabsze elementy D2 (jak właśnie klonowanie postaci), natomiast porzucono te najmocniejsze. Od siebie jeszcze dodam, że w D2, zanim dotarłem do inferno czy choćby zbliżyłem się do 90 poziomu postaci, miałem kilkanaście przedmiotów Unikatowych i kilka Setowych. I to właśnie loot w D2 był dla mnie najmocniejszą stroną gry. Baza przedmiotów była wprawdzie mizerna (w porównaniu do innych tytułów na rynku), ale za to wypadały w idealnych odstępach czasu - na tyle rzadko, by być atrakcją, a jednocześnie na tyle często, by motywować gracza do poszukiwań.

Dnia 07.04.2013 o 14:56, leszeq napisał:

Mam wrażenie, że przy D3 po prostu poślizgnęła im się noga.


Powiedziałbym wręcz, że wywinęli niezłego orła i zdrowo grzebnęli o glebę, a nie tylko zaliczyli poślizg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To dawno juz im gracze mowili. Tak sa ceny horrendalne, gracze zero interakcji, tylko farma i wrzut na AH. Nie ma gadki i trade na czacie jak kiedys ani tworzenia gier z handlem i interakcji. Zwalili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 17:27, Killyox napisał:

Tak sa ceny horrendalne,


Ceny są takie, jakich sobie gracze zażyczą, więc to trochę dziwny zarzut.

Dnia 07.04.2013 o 17:27, Killyox napisał:

gracze zero interakcji, tylko
farma i wrzut na AH. Nie ma gadki i trade na czacie jak kiedys ani tworzenia gier z handlem
i interakcji.


Niektórzy powiedzieliby, że to zaleta.
A zresztą, dalej można handlować i czatować "po staremu", przy okazji unikając AH cuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 16:42, Ring5 napisał:

Nie, no, ok, na pewno wypadają. Tyle, że wypadają w takich odstępach czasu, że zapewne
większość przedmiotów w GAH/RMAH pochodzi od farmerów, a nie graczy. A chyba nie do końca
takie było zamierzenie, prawda? Celem wprowadzenia AH była właśnie walka z farmerami,
a skończyło się na oddaniu w ich ręce niesamowicie skutecznego narzędzia.

Walka z farmerami? To na czym niby opierał się zawsze tzw. endgame w tej serii? Celem nie była walka z farmerami tylko redukcja nieoficjalnego handlu poza grą. Jakby nie było AH, to zwyczajnie ludzie by handlowali poprzez chat i różne strony. Raj dla oszustów. Jakby celem była walka z farmerami, którzy później handlują przedmiotami, to zwyczajnie wprowadziliby BoP na większość przedmiotów jak w WoWie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.04.2013 o 21:23, Arcling napisał:

Walka z farmerami? To na czym niby opierał się zawsze tzw. endgame w tej serii?


Wyjasnie moze, ze przez "farmerow" mam na mysli azjatyckie grupki trudniace sie "zawodowo" farmieniem, a nie grindujacych graczy, bo to co innego. Tym pierwszym AH jest bardzo na reke, bo nie musza sie martwic o reklamowanie swoich stron czy blokowanie kont spamujacych czat ogloszeniami o sprzedazy zlota.

Doskonale rozumiem, ze po zabiciu Diablo na Inferno pozostaje nabijanie paragon levels i kompletowanie najlepszego mozliwego ekwipunku, ale chyba nie przekonasz mnie, ze tysiace Manticor (wiem, ze uczepilem sie ich jako przykladu) pochodza w 100% od "normalnych graczy... Nie przy takim drop-rate, jaki mamy w grze obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 21:48, Ring5 napisał:

Doskonale rozumiem, ze po zabiciu Diablo na Inferno pozostaje nabijanie paragon levels
i kompletowanie najlepszego mozliwego ekwipunku, ale chyba nie przekonasz mnie, ze tysiace
Manticor (wiem, ze uczepilem sie ich jako przykladu) pochodza w 100% od "normalnych graczy...
Nie przy takim drop-rate, jaki mamy w grze obecnie.

Duża część pewnie nie, aczkolwiek fakt, że handlują tym przez oficjalny kanał niż poprzez jakieś lewe stronki jest takim mniejszym złem. Z chatów nie korzystałem (poza drużynowym rzecz jasna, gdy grałem w teamie ze znajomymi), ale jeśli spam tam jest problemem to można na te kanały po prostu nie wchodzić. Domyślnie zresztą one były wyłączone, chociaż to się zmieniało z patch na patch, więc może od czasu mojego odejścia przywrócili dołączanie na domyślne. Spam można też raportować, aczkolwiek nie wiem na ile jest to skuteczne. Jakimś tam plusem oficjalnego AH jest fakt, że jeśli zostanie się oszukanym, to można to zgłosić i uzyskać wsparcie, w przypadku handlu innymi metodami Blizzard nic nie może zrobić. Sam nie należę do wielkich zwolenników AH, z RMAH w ogóle nie korzystałem, aczkolwiek jest to takie mniejsze zło. Oczywiście mogliby alternatywnie zrobić prawie wszystko BoP, wtedy problem handlu przestałby istnieć, aczkolwiek żywotność gry zapewne poważnie by na tym ucierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cóż to prawda ale drop dobrych rzeczy w grze jest tak znikomy, że bez domu aukcyjnego
> mało kto przeszedłby inferno

dziwne bo widzialem graczy co skonczyli inferna w pare dni zaraz po wyjsciu d3 i nie uzywali oni domu aukcyjnego

pozniej poziom trudnosci obnizyli i teraz to mamy poziom dla dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.04.2013 o 00:22, saurus123 napisał:

dziwne bo widzialem graczy co skonczyli inferna w pare dni zaraz po wyjsciu d3 i nie
uzywali oni domu aukcyjnego



Tak klasy pokroju wizarda jadące na zglitchowanej mechanice energy armora, tudzież dh co lecieli na nieskończonym smokeu [nieskończonego archonta łaskawie przemilczę].
AH nie używali - używali dziur w mechanice które dawały nieuczciwą przewagę nad systemem [wizard ze starym energy armorem był nie do zabicia]

Nie mniej inferno stare bez AH dało się skończyć. Robiliśmy je ekipą z gramu w większości nosząc własne dropy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dalej propagandowy bełkot, byle tylko nikt nas o chciwość nie posądził.

Przecież w Diablo 3 wszystko działa tak jak twórcy chcieli, gra jest zbudowana w koło AH wliczając w to zmuszanie przeciętnego gracza do kupowania przedmiotów. Blizzard zarabia od każdej transakcji i nikt nie da gwarancji, że sami tych przedmiotów nie wrzucają.

Blizzard chciał zarobić kupę szmalu w krótkim czasie ale nie przewidzieli, że nie tylko zniszczyli markę ale i swoje dobre imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.04.2013 o 01:18, Smash-PL napisał:

Blizzard chciał zarobić kupę szmalu w krótkim czasie ale nie przewidzieli, że nie tylko
zniszczyli markę ale i swoje dobre imię.


Ciężko jest się nei zgodzić z tymi słowami. Pamiętam euforie na temat zapowiedzi i tego jaki wielki jest producent że zechciał zrobić trzecią odsłonę gry.
Teraz daremnie szukać równie dużej grupy osób która jesli nie będzie pałać takim optymizmem to przynajmniej powie że im się podoba. Wielu sie rozczarowało po tym ile bugów zaserwowano nam wraz z nowym tytułem. To napewno zniechęciło nie tylko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 22:01, Arcling napisał:

Duża część pewnie nie, aczkolwiek fakt, że handlują tym przez oficjalny kanał niż poprzez
jakieś lewe stronki jest takim mniejszym złem.


Czy ja wiem? Dla mnie to po prostu ułatwienie im zadania, nic więcej. Mogą się skupić tylko i wyłącznie na farmieniu i nie zastanawiać się nad tym, jak dotrzeć do graczy. A tłumaczenie istnienia RMAH bezpieczeństwem graczy itp jest, dla mnie, szczytem bezczelności. Jest to ewidentny przykład polityki "jeśli nie możesz ich pokonać, to się do nich przyłącz" - Blizzard wreszcie zdało sobie sprawę z tego, że nie są w stanie pokonać farmerów z Azji, więc zamiast prowadzić walkę z wiatrakami, postanowili na nich zarobić, pobierając prowizję od każdej transakcji (przepraszam, DWIE prowizje - najpierw dolara od transakcji, potem 15% jeśli używamy PayPal). A wszystko to, naturalnie, dla dobra graczy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 07:56, Tenebrael napisał:

Kurczę, czytam tak Wasze posty, i za cholerę nie rozumiem, o co chodzi. Czy grałem w
jakąś mega-ulepszoną wersję Diablo 3, czy jak? Otóż gram obecnie na Inferno, postacią
samodzielnie wyekwipowaną. Na liczniku mam marne <100h, więc to żadna wieczność.

Zapytam z ciekawości - choć odpowiedź raczej znam - kiedy konkretnie zacząłeś grać w Diablo 3? Od którego patcha? Nie wiem czy w ogóle zdajesz sobie sprawę, ale swego czasu Bli$$ard oficjalnie ogłosił iż system dropu był tak skopany, że... nie dało się ukończyć Inferno bez uciekania się do sztuczek w postaci nieśmiertelnych buildów, gdyż z tym co wypadało w akcie I nie było szans na ukończenie kolejnego aktu. Problem polegał wtedy na tym, że DH i Wiz mieli buildy, którymi można było czyścić całe Inferno bez spocenia się choć przez chwilę i to mając na sobie same niebieskie przedmioty - ilość botów jaka się wtedy pojawiła była zatrważająca i do dziś dnia tendencja ta się utrzymuje. Ktoś mi opowiadał, że ma znajomego, który kupuje ~3-4 kopii Diablo 3 - w ciągu miesiąca z każdego z nich ma lekko 2-3k PLN używając botów. Jak go Bli$$ard jakimś cudem namierzy i blokuje mu dane konto to... chyba nie muszę pisać co robi po takim fakcie? A z tego co do mnie dotarło do tej pory od premiery zablokowali mu chyba tylko 10 czy 12 kont - sam nie pamięta nawet. Boty napędzają kasiorkę dla naszych pazernych producentów dlatego ten proceder jest tak słabo ścigany. :/

Ktoś wyżej pisał, że aby przejść Inferno trzeba było skrzykiwać znajomych... Pozdro & poćwicz: skalowanie się mobów było totalnie powalone, bo dostawały one olbrzymi boost do HP jak i zadawanych obrażeń i nawet dobrze wyposażona grupa padała na większości paczek elit czy czempionów, bo taki promyczek od Arcane Enchanted był w stanie jednym dotknięciem zabrać >20k HP... Nie wspominając o tym, że na pokonanie takowej paczki miało się bodajże 2 minuty - po tym czasie pojawiał się debuff, który każdemu graczowi z drużyny zabierał co chwilę HP... Bardzo dużo rzeczy było KOMPLETNIE niezbalansowanych i nie przetestowanych przed premierą stąd te problemy.

BTW: drop nadal pozostawia wiele do życzenia. Postanowiłem stworzyć sobie pierścionek z uberów - gram na MP 5, więc teoretycznie klucze powinienem mieć co drugi run. Niestety bywa tak, że za jednym kluczem biegam po 6-8 razy i za cholerę nie chce dropnąć. O samych składnikach do pierścienia nawet nie wspominam, bo na chwilę obecną mam tylko 2 oczka i jeden kręgosłup - a ubijałem wszystkie pary już chyba 5 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować