MMORPG na polskim podwórku - odcinek trzeci

[Wo_Oc1ek 0]

Sashion ... weź się nie ośmieszaj ... nie ma porównania między GW i WOW (no w zasadzie obydwie gry są sieciowe ;P) ... WOW to olbrzymi świat, który żyje wokól nas ... gracze mogą spotkać się podcza wykonywania questów... no i jest to połączenie najlepszych cech mmorpgów jakie do tej pory wyszły, dodajmy do tego świat Warcrafta i nie mam więcej pytań ... a GW ? Ja mogę zapytać co ludzie w tym widzą ? Jja po 2 godzinach miałem dosyć biegania po pustych lokacjach, gdzie były tylko moby, a parę osób w drużynie no to tłum nie jest ? ... Na pytanie dlaczego GW jest popularne znamy odpowiedź ... BRAK OPŁAT ... już widzę te tłumy oblegające GW gdyby wymagało opłacania abonamentu np. 12 euro ... Trzeba się pogodzić z tym, że za jakość trzeba płacić ... a WOW to jakość z resztą cieżko się spodziewać czegoś innego od Blizzarda ... AVE !

[Selv 0]

Kurcze, przekłamania w tym tekscie sa:/

[Selv 0]

Wo_Oc1ek: rownie dobrze ja moge powiedzieć ze gdyby Wowa nie robił Blizard i nie bylby w swiecie W to by przeszedl bez echa.

[Sadrith_Mor 0]

Selv, nie możesz porównywać swoich argumentów z tymi, które przestawił Wo_Oc1ek. Przecież wg tego co sam napisałeś - "gdyby Wowa nie robił Blizard i nie bylby w swiecie W to by przeszedl bez echa" - WoW nie byłby taką grą jaką jest, byłby zupełnie czymś innym. Wo_Oc1ek napisał jedynie o dostępności do gry, zaś ty o jej treści. Wyczuwasz różnicę?
Oczywiście, brak opłat abonamentowych na pewno zachęca graczy do kupienia gry ale pomimo ich istnienia WoW ma się bardzo dobrze i przyciąga całą rzeszę graczy skłonnych płacić za tę rozrywkę.
Od razu zaznaczam - znam obie te gry. Moje pierwsze odczucia: w GW przedw wszystkim widziałem wybijanie stworów, GW ma ładniejszą grafę ale...no właśnie, świat GW wydał mi się...pusty, mało ożywiony w porównaniu z tym z WoW.

[dark_raziel 0]

T34, nudzi Ci się? Ty też byłeś za darmo i wyszła namiastka inteligencji, staaary, co to za głupi argument... Przestań wywoływać flame na objechany temat. GW nie miało być klasycznym MMORPGiem, ale nei dlatego, że jest tani, tylko ze względu na to, że miał być innowacją w świecie Onlineówek, wyrywającą się ze schematów(grind, farm = uber itemy = true powah! + bicie mobów).

Zresztą zauważ, że właśnie zakup gry odstrasza 98% dzieci neostrady, czyli Tibiarzy.

[kamalin 0]

Bardzo fajne informacje tyle, że za mało.

[Kubeczek77 0]

Fajny tekścik

[nurie_fea 0]

niezły tekst, ale za krótki... no i kwestię gry lineageII potraktowano po macoszemu, a przecież niczym nie ustępuje grze world of warcraft. trochę brakuje mi także wzmianek o dungeon runners, bo to kolejny krok w dziedzinie mmorpg... :p ale to moja opinia

[Lumbago 0]

Może być ten tekst.

[Selv 0]

Sadrith_Mor: argument "gw jest popularny bo jest za darmo" mozna smiało porownać do argumentu "wow jest popularny bo zrobił go blizzard".
Mowisz że wow byłby inny wtedy, gw tez było by inne :)
Ja także znam obie gry i co dziwne, w WoWie to wybijanie potworów dało o sobie znać bardziej niż w GW, jakoś te misje zabij 6 tygrysów, zabij 6 dzików, a potem zabij 10 lepszych tygrysów, zabij 6 lepszych dzików po prostu mnie zraziło ;) W GW wybijanie stworków nie jest celem, misje przeważnie skupiaja się na zabiciu czegoś wiekszego, a pomocników można olac, w WoWie jest od groma misji polegajacych na zwykłym mordowaniu ilości stworków.

[palpatine 0]

Cały tekst jak najbardziej ok, tylko co autor miał na myśli pisząc, że WoW zaoferował wspaniały , fantastyczny świat w połączeniu z prostotą gry. No właśnie jestem ciekaw, na czym ta prostota się opiera i jak się ma do innych MMORPG..? Czy np. jest mniejsza w GW, albo L2, i co to w ogóle znaczy "prostota gry". Dość ogólne pojęcie, nie mówiące zupełnie nic.

[Koczy 0]

fajoski text :P I brawo dla GW :D

[Avantar 0]

Dnia 08.06.2006 o 10:32, Selv napisał:

zabij 6 lepszych dzików po prostu mnie zraziło ;) W GW wybijanie stworków nie jest celem, misje
przeważnie skupiaja się na zabiciu czegoś wiekszego, a pomocników można olac, w WoWie jest
od groma misji polegajacych na zwykłym mordowaniu ilości stworków.

Gram w World of Warcraft od ponad roku (właściwie od momentu, w którym pojawił się w Europie, chociaż kopię musiałem sprowadzać aż z GB, bo w Polsce wszystkie od razu ludzie wykupili a później na Allegro po dwukrotnej cenie chcieli sprzedawać, ale to już temat na inny wątek) i faktycznie muszę przyznać, że wiele spośród zadań, jakie napotkamy w tej grze opiera się na scenariuszu - "znajdź, zabij, przynieś". Owszem, wiele, ale nie wszystkie! Sądzę, że 50-50 w miarę dobre oddaje proporcje. Jak przedstawiają się pozostałe "questy"? Bardzo często są to fantastycznie wyreżyserowane, długie łańcuchy zadań które wprowadzają w historię swiata, zmaganie sił Hordy, Sojuszu oraz połączonych sił w walce z Płonącym Legionem. Porównywanie poziomu zadań do tego z Diablo na prawdę nie ma wiekszego sensu - wystarczy spomnieć walkę z bandyckim imperium Defiasa, poszukiwania zaginionego (uprowadzonego?) władcy królestwa Stormwind czy epickie wręcz zmagania - na prawd ę, na skalę całego świata Azeroth - z inwazją Silithidów i otwarciem bram Ahn''Qiraj.

[Selv 0]

50-50 mysle że nie, 70-30 :)
10% tych zadan to zanieś a 20% (czyli co 5) jest ciekawy.

[matmi 0]

talalala

[Rizzan 0]

Dnia 08.06.2006 o 00:09, Wo_Oc1ek napisał:

Sashion ... weź się nie ośmieszaj ... nie ma porównania między GW i WOW (no w zasadzie obydwie
gry są sieciowe ;P)

... WOW to olbrzymi świat, który żyje wokól nas ... gracze mogą spotkać

Dnia 08.06.2006 o 00:09, Wo_Oc1ek napisał:

się podcza wykonywania questów... no i jest to połączenie najlepszych cech mmorpgów jakie do
tej pory wyszły, dodajmy do tego świat Warcrafta i nie mam więcej pytań ... a GW ? Ja mogę
zapytać co ludzie w tym widzą ? Jja po 2 godzinach miałem dosyć biegania po pustych lokacjach,
gdzie były tylko moby, a parę osób w drużynie no to tłum nie jest ? ... Na pytanie dlaczego
GW jest popularne znamy odpowiedź ... BRAK OPŁAT ... już widzę te tłumy oblegające GW gdyby
wymagało opłacania abonamentu np. 12 euro ... Trzeba się pogodzić z tym, że za jakość trzeba
płacić ... a WOW to jakość z resztą cieżko się spodziewać czegoś innego od Blizzarda ... AVE
!

Jak to nie ma porównania?!
Co z tego ze wow ma olbrzymi świat? Ale zato nie dopracowany świat -.- Ta gracze mogą się spotkac i ukrasc loot -.- A w GW tego nie ma i dobrze. O kurcze ale questy! Idz zabij 69 wilków i wroc po nagrode alo idz i zbierz 666 kwiatków i wroc po nagrode -.- To mają byc questy? Albo jeszcze jeden: Idz do Blackrock Mountain (czy jakos tak) i uratuj księzniczkę krasnoludów i idziesz do tej góry gadasz z księzniczką, wracasz do władcy Ironforge (bez księzniczki) i gratulacje! Uratowałes księzniczkę -.-''''
Połączenie cech najlepszych RPG? Buah niby jakich? gorszego mmo nie widziałem -.-'' (no chyba ze tibia -.-)
Proszę bardzo powiem ci co ja widzę w GW:
-Doskonałe questy!
-Boska Grafa (Wow przy tym wysiada -.-)
-Potwory mogą się przerzucac, nie to co w wowie -.-
-W tej grze nie chodzi o to by przez 6h siedziec na potworkach tylko chodzi o robienie questów!

Gram nie dlatego, ze nie ma opłat -.- Miałem na urodziny do wyboru WoW albo GW i wybrałem GW bo uwazam ze to jest owiele lepsze od wowa -.- I własnie przez wowa znienawidziłem blizzarda...

Reszty nie chce mi się komentowac -.-

[Avantar 0]

Dnia 08.06.2006 o 22:26, Sashion napisał:

Co z tego ze wow ma olbrzymi świat? Ale zato nie dopracowany świat -.- Ta gracze mogą się spotkac
i ukrasc loot -.-

Tym stwierdzeniem wlasnie wodiodles ze w WoWa to Ty raczej nie grales. Czlowieku? Ukrasc loot? To chyba jkakis koszmar rodem z Tibii a nie z WoWa. W World of Warcraft loot zawsze nalezal do gracza ktory pierwszy zaatakowal stwora. Co prawda inaczej ma sie sprawa gdy gracze sa w jednej druzynie - wtedy na potezniejsze przedmioty z lupu po prostu sie losuje - ale nigdy nie bylo czegos takiego ze ktos pomysli - "a to ja sobie ukradne loot a inni nic nie moga zrobic". Poza tym o twoim braku doswiadczenia w WoW swiadczy fakt ze caly czas upierasz sie w twierdzeniu ze w grze chodzi tylko o zabijanie potworkow. Doswiadzcenie potrzebne do awansowania na nastepny poziom zdobywa sie o wiele szybciej niz zabijajac stwory, rowniez nagrody sa o wiele lepsze z questow niz z przypadkowych stworkow spotkanych na drodze.

[Rizzan 0]

To czemu niby jak gralem w WoWa to mi kolega zazwyczaj zabieral loota nim ja wogole spojrzalem co w było w potworku? (Nie bylismy w party) I co to niby za questy idz zabij 69 wilkow i wroc po nagrode? -.-

[Jester 0]

Może Sashion na jakiś privach grał. Bo na serwerach oficjalnych nie ma i nie było możliwości "podwędzenia" lootu jeśli nie było się z tym kimś w party. A co dalej za tym idzie? Że jeśli grał na privach to nie dziwne, że mu sie nie spodobało. Przecież to zupelnie inna gra.

[Jolly_Rogger 0]

Jak się nawet nie czyta całego questa, tylko tą linijkę z napisem:
"Slay 10 coś tam"
, to później się twierdzi, że questy w WoW-ie są beznadziejne. Niestety 90% graczy PREFERUJE bicie mobów (co pokazuje m.in. liczba ludzi na serwerach RPG).
Jakbyście jeszcze na to nie wpadli, większość prawdziwych MMORPG polega na biciu mobów i questach typu: przynieś, podaj, pozamiataj, więc dlaczego WoW miałby odbiegać od schematu (a i tak prawie nikt by się nie przejął) ? GW to coś innego. Ja przez MMORPG rozumiem, że po ogromnym świecie biega naraz tysiące graczy, więc porównanie GW do Diablo w multi, jest całkiem trafne, bo tam też lejemy moby w małej drużynie.
Porównywanie GW i WoW nie ma sensu. Równie dobrze mógłbym stwierdzić, że KOTOR miażdży obie gry pod względem fabuły, niesamowitych projektów postaci (chodzi o cechy, osobowość itd.).