Michael, Franklin, Trevor - trzy nowe trailery GTA V już w sieci!

[Kubson023 0]

O bożeeeee :DDDD !!! ja to muszę mieć KIEDY PREMIERA NA PC?? Jak nie to idę po kredyt do provident i biorę PS3 :D

[maggit 0]

Kolor zielony, widzę, że Grove Street (czy jak się teraz nazywa) ma się dobrze.

[Mysurek 0]

Czyli przeciętny gangster z miasta, czarny bandzior z bronksu i kompletny świr ze wsi? Niespecjalnie mi się podoba.

[aTF-KUDLaTY666 0]

Ja chcę to na piecyka T.T

[Niko12131pl 0]

Czy to nie Luis Lopez na trailerze Franklina??

[KRiSTi23 0]

> Czyli przeciętny gangster z miasta, czarny bandzior z bronksu i kompletny świr ze wsi?
> Niespecjalnie mi się podoba.

Jakiego Bronksu? Chyba pomyliłeś lokalizację, na gangsterów z Bronxu mogłeś sobie popatrzeć w GTA IV. ;)

[LESZ3u 2]

Dnia 30.04.2013 o 17:46, Madoc napisał:

Przecież wszystkie części od GTA III do
SA były ze sobą powiązane.

Tak, wiem, ale pod pojęciem "część" miałem na myśli nowy numerek w tytule. IV nie miało żadnego związku z uniwersum z III, ale dalej mam nadzieję, że w V pojawią się jakieś postacie z wcześniejszych części. Przydałby się nawet malutki smaczek, coś w stylu jednej z pozoru błahej misji w Mafii II.

[Mysurek 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:06, KRiSTi23 napisał:

> Czyli przeciętny gangster z miasta, czarny bandzior z bronksu i kompletny świr ze
wsi?
> Niespecjalnie mi się podoba.

Jakiego Bronksu? Chyba pomyliłeś lokalizację, na gangsterów z Bronxu mogłeś sobie popatrzeć
w GTA IV. ;)

Nie grałem w IV, napatrzyłem się na nich w SA (tam raczej slumsy chyba były)

[mati285 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:13, Mysurek napisał:

Nie grałem w IV, napatrzyłem się na nich w SA (tam raczej slumsy chyba były)

Koledze chodziło raczej o to, że Bronx to dzielnica Nowego Jorku (Liberty City), a akcja V dzieje się w Los Angeles (Los Santos).

[mad_cinus 3]

Piątka w tych trailerach zapowiada się świetnie :)
Mam nadzieję, że będzie się grało równie przyjemnie co we wszystkie części trójki. Czwórka mimo, że złą grą nie była to lekko mnie jednak rozczarowała...

[Mysurek 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:15, mati285 napisał:

> Nie grałem w IV, napatrzyłem się na nich w SA (tam raczej slumsy chyba były)
Koledze chodziło raczej o to, że Bronx to dzielnica Nowego Jorku (Liberty City), a akcja
V dzieje się w Los Angeles (Los Santos).

Chodziło mi o murzynów lansujących się brykami ze skaczącym nadwoziem, jarających zioło, handlujących crackiem i tych beznadziejnych "wojnach" o "kwadraty" i honor pogwałcony przez inny gang.

Spoiler

Co do mojego stwierdzenia to ugrzeczniłem "Czarni analfabeci z Bronxu", nie wiem jaka powinna być wersja poprawna politycznie.

[Zgreed66 0]

Michaela kupiłem z miejsca jest cool. Trevor wydaje się ciekawy i mogą być z nim jaja (podobni jak z The Truth), ale z mojego punktu widzenia czarnego równie dobrze mogłoby nie być :P

[Kazioo 0]

> Czyli przeciętny gangster z miasta, czarny bandzior z bronksu i kompletny świr ze wsi?
> Niespecjalnie mi się podoba.

Niby w którym momencie facet z kryzysem wieku średniego, który jest bogaty, ma kasę na wszystko i teoretycznie nie powinien czegokolwiek potrzebować, a mimo to jest znudzony swoim życiem i wprowadza do niego chaos zajmując się zupełnie bezcelową gangsterską jest w tym trailerze pokazany jako "przeciętny gangster z miasta". Chyba oglądaliśmy zupełnie inny trailer. Ta postać to zupełne przeciwieństwo typowych postaci z gier, wliczając to poprzednie części GTA, jak i nawet te nowe Watch Dogs, które zapowiada się co raz nudniej i co raz bardziej sztampowo (zemsta + super haker z iphonem).

[Madoc 0]

>ale z mojego punktu widzenia czarnego równie dobrze mogłoby

Dnia 30.04.2013 o 18:25, Zgreed66 napisał:

nie być :P

Nie wyobrażam sobie gangsterskiej gry w LA bez wątków dotyczących ulicznych gangów.

[Fang 1]

GTA - jedna z tych niewielu marek gdzie nie muszę oglądać zwiastunów i czytać recenzji żeby wiedzieć że to będzie świetna gra. Każde kolejne GTA jest niesamowitą przygodą i tu zapewne będzie tak samo.

[Mysurek 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:42, Kazioo napisał:

> Czyli przeciętny gangster z miasta, czarny bandzior z bronksu i kompletny świr ze
wsi?
> Niespecjalnie mi się podoba.

Niby w którym momencie facet z kryzysem wieku średniego, który jest bogaty, ma kasę na
wszystko i teoretycznie nie powinien czegokolwiek potrzebować, a mimo to jest znudzony
swoim życiem i wprowadza do niego chaos zajmując się zupełnie bezcelową gangsterską jest
w tym trailerze pokazany jako "przeciętny gangster z miasta". Chyba oglądaliśmy zupełnie
inny trailer. Ta postać to zupełne przeciwieństwo typowych postaci z gier, wliczając
to poprzednie części GTA, jak i nawet te nowe Watch Dogs, które zapowiada się co raz
nudniej i co raz bardziej sztampowo (zemsta + super haker z iphonem).

Jak zdefiniujesz "gangstera"? Bo jak dla mnie gangster to gość z kasą, a jak nie ma kasy to zwykły bandyta.

[Umbrecht 0]

No wszystko fajnie, ale życzę sobie aby kiedyś powstała równie popularna gra gdzie policjanci rozwalają to bandyckie szambo.

[Mysurek 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:55, haren napisał:

No wszystko fajnie, ale życzę sobie aby kiedyś powstała równie popularna gra gdzie policjanci
rozwalają to bandyckie szambo.

Zakażą takiej gry bo nie będzie poprawna politycznie i motłoch się oburzy.

[Anonim_a5b6d3d901a009c98c55f1de1795ec988915aaf44846788d507db6b2a798e0e9 0]

Dnia 30.04.2013 o 18:53, Mysurek napisał:

Jak zdefiniujesz "gangstera"? Bo jak dla mnie gangster to gość z kasą, a jak nie ma kasy
to zwykły bandyta.

Ja bym zdefiniował jako kogoś kto załatwia sporo "lewych" spraw, bierze udział w rabunkach, napadach, czy skokach na banki lecz tylko w takich, gdzie stawką są naprawdę porządne pieniądze. Niekoniecznie musi zabijać.

A taki zwykły ktoś, kogo rajcuje kradnięcie byle czego, krzywdzenie byle kogo to właśnie bandyta.

[Sandro 0]

Z każdym kolejnym trailerem coraz mniej czekam na GTA V. Nudne to i jakbym już gdzieś to wszystko widział. Drugi bohater (Franklin? Jak ten żółw?) jakoś najbardziej mnie zainteresował w tym trailerze, mimo że gangstersko-nygusowe klimaty są mi zupełnie nie po drodze. Pewnie skończy się tak jak w przypadku GTA4 gdzie wątek fabularny przeszedłem dla świętego spokoju i o niebo lepiej bawiłem się później w DLC i podczas wolnych przejażdżek po mieście.