Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

War Thunder - recenzja

51 postów w tym temacie

Witam wszystkich. Od kilku miesięcy czytam Gram, ale dopiero dziś coś tknęło mnie, by się tu zarejestrować :).

"Zawsze można do nich wrócić, choć ponowne przeszkolenie pilota, czy też całej
załogi bywa kosztowne i sprawia, że takie powroty nie mają większego sensu"


Powroty do poprzednich wersji nie kosztują nic i nie ma z tym problemu o ile wybierzesz dla nich załogę/slot, przy której przypisana była wcześniej maszyna.

"Niewielkie problemy ze zbalansowaniem historycznych maszyn"

Od początku istnienia gry twórcy przedstawiają jedno i niezmienne stanowisko, że poza trybem arcade nie będzie sztucznego balansu, a maszyny będą miały taką przewagę nad innymi jak to było w rzeczywistości. Także ten minus trochę nie na miejscu :). Niemniej rozumiem, że w takiej grze ciężko znaleźć wady. Ogólnie wielki plus za recenzję i odejście od próby porównywania WT z WP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra wzięła mnie z zaskoczenia i spodobała mi się niezmiernie. Szczególnie model płatności jest bardzo przyjemny, spokojnie można zbierać punkty na upatrzony samolot, wcale nie idzie to strasznie mozolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zestrzelenia są ważne, bo za nie dostaje się pieniądze i doświadczenie, ale bitwy nie wygrywa się niszcząc wszystkie samoloty wroga.

zrozumiem, jeśli to miał być tylko wybieg stylistyczny..
ale jeśli nie, to proszę nie wprowadzać użytkowników w błąd nierzetelnymi informacjami. bitwy można wygrywać zestrzeliwując wszystkie maszyny wroga. sam wygrywałem tak niejeden raz, ratując w ten sposób zadki wielu współgraczom z drużyny (kiedy dawaliśmy ciała w bombardowaniach celów naziemnych na przykład).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>
> "Niewielkie problemy ze zbalansowaniem historycznych maszyn"
>
> Od początku istnienia gry twórcy przedstawiają jedno i niezmienne stanowisko, że poza
> trybem arcade nie będzie sztucznego balansu, a maszyny będą miały taką przewagę nad innymi
> jak to było w rzeczywistości. Także ten minus trochę nie na miejscu :). Niemniej rozumiem,
> że w takiej grze ciężko znaleźć wady. Ogólnie wielki plus za recenzję i odejście od próby
> porównywania WT z WP.
>
>

Cały czas banda obrońców ewidentnie przegiętych niektórych samolotów używa tego argumentu o "historyczności".

Ale do tej pory nikt nie odpowiedział mi na pytanie: A możesz mi powiedzieć w jaki sposób stwierdzasz czy dana maszyna w grze zachowuje się tak jak to było w rzeczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że bardzo historyczne jest to, że większość ruskich samolotów potrafiła ścinać drzewa i taranować przeciwników i spokojnie lecieć sobie dalej. Spoko.
Do tego Iły 2 skręcające na super małych prędkościach lepiej niż japońskie Zera.
No i jeszcze Jery, które są chyba wykonane z wąsów Stalina i napędzane miłością do wiecznie żyjącego Lenina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram w WT od ponad miesiąca i przyznam, że jest lepiej niż się spodziewałem. Gra nie ma kolosalnych wymogów od sprzętu, więc poniżej 20 fps nie spada. Bitwy historyczne są przyjemne i w miejscach o których się w grach specjalnie nie wspomina. Póki co wybrałem japońskie drzewko i powiem szczerze, że jest ciężko jeśli chodzi o walkę i polecam zagrać na początku inną nacją. Papierowe A6M3 niestety się rewelacyjnie nie sprawdzają a Ki-49 nie noszą zbyt dużo ze sobą i brak im dobrego opancerzenia. Gra zaliczyła duży minus po aktualizacji przez którą ilość fps w moim przypadku spadła ze stałych 80 do 20-30 przy szybkich walkach pełnych zwrotów i przelotu nad drzewami. Problem jaki jeszcze stwierdzam w swoim mniemaniu to słaby balans na niektórych maszynach. Beaufighter niestety jest twardą maszyną i powinna być na poziomach 8-9, gdyż strącić ją podczas przelotu sprawia problem bo pakuje się sporą ilość naboi, a nie odczuwa tego zbyt boleśnie oraz druga sprawa. Jak siądzie na tyłku to nie odpuszcza. Fajną sprawą jest także wprowadzenie SI dla czołgów. Widząc bombowiec uciekają na prawo i lewo co znacząco utrudniło łapanie fragów za cele naziemne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> http://www.youtube.com/watch?v=htBFUUojhZQ
>
> Sam grałem dość długo ale wieczna beta i nie poważne traktowanie klientów zniechęciło
> mnie dość poważnie. Na powyższy filmik jeden z projektantów gry odpisał na forum w wolnym
> przekładzie " jak wam się nie podobają rosyjskie maszyny to grajcie innymi".
>

Woah!
Nie znam się na lotnictwie ale widzę że radzieckie maszyny to były iście prawdziwe pancerniki i postrachy drzew. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uczestniczyłem w zamkniętej becie, gra naprawdę spoko, na klawiaturze i myszce gra się naprawdę bosko, czuć moc szturmując naziemne konwoje.

Gra w zasadzie bardziej dynamiczna niż popularne World of Tanks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2013 o 13:18, Darkstar181 napisał:

Gra w zasadzie bardziej dynamiczna niż popularne World of Tanks.


Może dlatego, że samolot leci z prędkością 400 km/h, a T95 sunie pod wzgórze tylko z 6 km/h na liczniku? ;D

WT to sympatyczna gierka, ale nie ma dla mnie nic lepszego do zaoferowania, co mam już w Iłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2013 o 13:27, meryphillia napisał:

> Gra w zasadzie bardziej dynamiczna niż popularne World of Tanks.

Może dlatego, że samolot leci z prędkością 400 km/h, a T95 sunie pod wzgórze tylko z
6 km/h na liczniku? ;D

No o to mi właśnie chodzilo :D Jest moc w tych latających cholerstwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2013 o 10:47, Apusan napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=htBFUUojhZQ

Sam grałem dość długo ale wieczna beta i nie poważne traktowanie klientów zniechęciło
mnie dość poważnie. Na powyższy filmik jeden z projektantów gry odpisał na forum w wolnym
przekładzie " jak wam się nie podobają rosyjskie maszyny to grajcie innymi".


Developerzy to Rosjanie w końcu... Podobna sytuacja była kiedyś (nie wiem jak jest teraz) w World of Tanks, gdzie radzieckie czołgi były lepsze niż czołgi innych nacji. A developerzy z WoTa to Białorusini... czyli dalej byłe CCCP. Żałosne są takie praktyki ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że bardzo historyczne jest to, że większość ruskich samolotów potrafiła ścinać
> drzewa i taranować przeciwników i spokojnie lecieć sobie dalej. Spoko.
> Do tego Iły 2 skręcające na super małych prędkościach lepiej niż japońskie Zera.
> No i jeszcze Jery, które są chyba wykonane z wąsów Stalina i napędzane miłością do wiecznie
> żyjącego Lenina.

spokojnie, nawet jeśli tak było, to to się zmieni. Z World of Tanks było identycznie, ruskie czołgi były przegięte, póki największą grupą płacącą byli Rosjanie. Gdy zaczęli dominować gracze z Europy, to nagle się okazało, że można zbalansować wszystko. Tu będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> >
> > "Niewielkie problemy ze zbalansowaniem historycznych maszyn"
> >
> > Od początku istnienia gry twórcy przedstawiają jedno i niezmienne stanowisko, że
> poza
> > trybem arcade nie będzie sztucznego balansu, a maszyny będą miały taką przewagę
> nad innymi
> > jak to było w rzeczywistości. Także ten minus trochę nie na miejscu :). Niemniej
> rozumiem,
> > że w takiej grze ciężko znaleźć wady. Ogólnie wielki plus za recenzję i odejście
> od próby
> > porównywania WT z WP.
> >
> >
>
> Cały czas banda obrońców ewidentnie przegiętych niektórych samolotów używa tego argumentu
> o "historyczności".
>
> Ale do tej pory nikt nie odpowiedział mi na pytanie: A możesz mi powiedzieć w jaki sposób
> stwierdzasz czy dana maszyna w grze zachowuje się tak jak to było w rzeczywistości?
>
>
Na bazie archiwalnych filmów, danych projektów maszyn, parametrów technicznych, biografii pilotów, innych źródeł historycznych.

Z rosyjskimi maszynami problemy widziałem tylko na arcade, gdzie rzeczywiście są wyżyłowane, ale nie są ani najzwrotniejsze ani najszybsze. Natomiast na historical są przeciętne, gdzie mały ammo cap dodatkowo utrudnia życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parametry nie wszystkich samolotów są zgodne z faktami historycznymi. Niech mi ktoś np. wytłumaczy czemu MiG -15 ma większą prędkość wznoszenia od Me 163 Komet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Free to play (aka pay to win) i nie czytam dalej. Czy naprawde nie mozna zrobic gry ktora raz kupujesz i grasz (i masz dostep do wszystkiego co gra oferuje), tylko zamiast tego plac wielokrotnie wiecej (jesli chcesz sie liczyc z najlepszymi) albo grinduj do smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A z czego wtedy żyliby twórcy, skoro grę każdy może sobie za darmo ściągnąć?

IMO WT jest i tak grą w którą dobrze będziemy się bawić bez płacenia na nią żadnej złotówki i nie obowiązuje w niej zasada: "płać by liczyć się z najlepszymi".

No i koniec końców w tej tematyce gra za którą płaczesz jest już od lat na rynku.
Nazywa się Ił, aktualnie Ił:1946...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować