Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

War Thunder - recenzja

51 postów w tym temacie

Dnia 11.05.2013 o 20:11, meryphillia napisał:

Gry typowo online jak WoT czy War Thunder robione są właśnie tylko i wyłącznie po to
by twórcy mogli kosić na nich kasę.


eee, a inne gry, takie jak Sturmovik czy Flaming Cliffs to są robione z dobroci serca, a nie po to, żeby ktoś na nich zarobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie łap za słówka. ;)

Tematem sporu jest przecież "tworzenie gry za którą się płaci tylko raz", a jakby nie było gry pokroju WT/WoT robione są po to by zarabiano na nich cały czas.
Co prawda wydawca Flaming Cliffs uskutecznia te metodę w grze za która w teorii płaci się tylko raz, no ale jak można nie kupić tych nowych modułów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2013 o 21:16, meryphillia napisał:

Tematem sporu jest przecież "tworzenie gry za którą się płaci tylko raz", a jakby nie
było gry pokroju WT/WoT robione są po to by zarabiano na nich cały czas


Ale w dobrej grze free-to-play naprawdę nie musisz płacić. Gram w LoLa jakieś 2 lata już chyba czy coś koło tego, mam z 1000 godzin na liczniku. I wydałem jakieś 200 złotych w sumie może, tylko i wyłącznie na skórki. Poza tym nie tylko płacisz czy chcesz czy nie, ale te gry są też ciągle aktualizowane i wzbogacane w daleko większym stopniu niż gry za które płacisz tylko raz i potem ewentualnie się tylko poprawia w nich błędy patchami. Albo i nie poprawia. Model F2P to naprawdę nie jest złodziejstwo, nawet jeśli kilku producentów go nadużywa w bezczelny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Doskonale zdaję sobie sprawę że nie musisz, ale jednak płacący ma wygodniej i dlatego zaczyna w końcu płacić.
W WT też da radę bawić się bez płacenia, ale gdy zobaczymy jak szybko dokonuje progressu ten płacący, zaczynamy zazdrościć i w końcu ostatecznie też płacimy albo w ekstremalnym przypadku zdegustowani mozolnym grindem rezygnujemy z gry.

No a niestety twórcy War Thundera grę zorganizowali w taki sposób, że po pewnym czasie po prostu sami nie zauważamy, gdy zaczynamy zasilać wydawcę symbolicznymi sumkami, by właśnie był nam "wygodniej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja rozumiem hate na płacenie za rozgrywkę ale właśnie, czy to coś złego jeśli opłaty sprawiają, że gra się wygodniej?
Bez przesady.
Zwłaszcza, jeśli to gra w którą się lubi grać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2013 o 15:30, meryphillia napisał:

Doskonale zdaję sobie sprawę że nie musisz, ale jednak płacący ma wygodniej i dlatego
zaczyna w końcu płacić.
W WT też da radę bawić się bez płacenia, ale gdy zobaczymy jak szybko dokonuje progressu
ten płacący, zaczynamy zazdrościć i w końcu ostatecznie też płacimy albo w ekstremalnym
przypadku zdegustowani mozolnym grindem rezygnujemy z gry.

No a niestety twórcy War Thundera grę zorganizowali w taki sposób, że po pewnym czasie
po prostu sami nie zauważamy, gdy zaczynamy zasilać wydawcę symbolicznymi sumkami, by
właśnie był nam "wygodniej".



Wszystko zależy od osobistych preferencji konkretnej osoby. Jeżeli ktoś jest niecierpliwy i chce mieć wszystko szybko to jest jego sprawa. Ja mam frajdę nawet z latania samolotami niskich poziomów i nie mam żadnego problemu z grindem. Moim ulubionym samolotem jak dotąd jest Ju 88 (bodajże 4 tier) chociaż mam maszyny 9 poziomu.

Pogrywam w kilka gier typu F2P (Blacklight, DOTA2, TF2) i w każdej płaciłem tylko za itemy kosmetyczne. Nawet nie dlatego, że je potrzebowałem, tylko jako wynagrodzenie twórców za grę przy której spędziłem sporo czasu dobrze się bawiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.05.2013 o 15:47, fenr1r napisał:

Wszystko zależy od osobistych preferencji konkretnej osoby. Jeżeli ktoś jest niecierpliwy
i chce mieć wszystko szybko to jest jego sprawa. Ja mam frajdę nawet z latania samolotami
niskich poziomów i nie mam żadnego problemu z grindem. Moim ulubionym samolotem jak dotąd
jest Ju 88 (bodajże 4 tier) chociaż mam maszyny 9 poziomu.


dokładnie, War Thunder jest fajny dlatego, że same bitwy są super, a nie tylko zdobywanie nowych maszyn i sprzętu - w World of Tanks ciągle się zdarza, że ląduje się na dole i wszyscy mają lepszy sprzęt albo że ma się słaby team i bitwa jest fatalna, dlatego zresztą przestałem grać, bo w ogóle nie sprawiało mi to już przyjemności. A tutaj jest wręcz odwrotnie, nawet jak mi kiepsko idzie na jednym czy dwóch samolotach, to trzecim czy czwartym sobie odbiję i zawsze dobrze się bawię, nawet jak przegrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja po przeczytaniu recenzji i obejrzeniu filmiku zaciekawiła mnie gra choć nie uważam się za fascynatę lotnictwa... choć IIWŚ to już bardzo ciekawe tło do takiej gry.

I szczerze gra mnie pochłonęła na tyle, że żonka truje mi każdego dnia ;p

Gra świetna i na tyle jest ciekawe odzwierciedlenia maszyn czy uzbrojenia, że zacząłem czytać o lotnictwie z tego okresu i chyba to jest najlepsze w tym wszystkim, że oprócz wielkiej frajdy z gry nabrałem wielkiego szacunku dla pilotów z tamtych czasów a przede wszystkim stwierdzam, że musieli mieć "jaja" jak bomby 1000 funtowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osoba, która miała wulgarną ksywkę oraz trollowała wulgarnymi postami została zbanowana a jego/jej posty skasowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować