Wielki sukces twórców Dear Esther

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Dear Esther sprzedało się blisko 40 razy lepiej niż zakładali to twórcy przed premierą gry. Czy może być lepszy wyznacznik sukcesu? Trzeba jednak przyznać, że niebagatelną rolę odegrały tu liczne przeceny.

Przeczytaj cały tekst "Wielki sukces twórców Dear Esther" na gram.pl

[Rammi 0]

Dziwne Pepsi, bo pod https://www.humblebundle.com/ wciąż jeszcze przez 4 doby można dostać Dear Esther. No i nie zapominajmy o świetnym spolszczeniu do tej gry opracowane przez grupę Iron Squad.

[KeyserSoze 27]

> Dziwne Pepsi, bo pod https://www.humblebundle.com/ wciąż jeszcze przez 4 doby można dostać
> Dear Esther. No i nie zapominajmy o świetnym spolszczeniu do tej gry opracowane przez
> grupę Iron Squad.

o, ale to oficjalnie spolszczenie, czy trzeba sobie ściągnąć i zainstalować na kocią łapę?

[Dared00 2]

Dnia 07.06.2013 o 21:51, KeyserSoze napisał:

o, ale to oficjalnie spolszczenie, czy trzeba sobie ściągnąć i zainstalować na kocią
łapę?

Od Iron Squadu, czyli "samowolka".

[Rammi 0]

Dnia 07.06.2013 o 21:51, KeyserSoze napisał:

o, ale to oficjalnie spolszczenie, czy trzeba sobie ściągnąć i zainstalować na kocią
łapę?

Spolszczenie jest zawarte w praktycznym instalatorze. Jest to spolszczenie nieoficjalne ale oczywiście jak najlepszej jakości. Grupa Iron Squad nie odwala fuszerki i dokładnie wyczuwa kontekst i klimat gry. W swoim dorobku mają również kilka komercyjnych projektów. Grupa Iron Squad była także promowana na łamach gram.pl

[SpecShadow 0]

Co prawda grę (trudno ją nazwać grą ale powiedzmy że jest) przeszedłem niedawno - prawnie chwilę po zakupie pakietu indie - i byłem zdziwiony polską wersją, tą oficjalną gdzie polskie było tylko menu :]

Nic to, może kiedyś.

[a3z4 0]

Apropos spolszczenia, to podobno powstawało pod okiem thechineseroom, więc myślę że nie ma się o co martwić. :)