Star Wars Battlefront od DICE

[Shinigami 0]

Dnia 27.11.2015 o 17:06, Ring5 napisał:

Przepraszam, ale co jest nie tak z tym porownaniem?

Mimo wszystko rozmawiamy o grach, bo równie dobrze, możemy pisać o lekach nowej firmy które trafiły na rynek, a tutaj coś nie wyszło, ludzie zmarli - to raczej nie ta skala problemu. Nigdzie nie pisałem, że mamy im WYBACZYĆ czy traktować inaczej niż firmę B - chciałem tylko uwypuklić to, że po korporacji która ma miliardy obrotu, można się spodziewać więcej niż po debiutancie z naszego ogromnego kraju - szczególnie jeżeli chodzi o dopracowanie, jakość oraz ogólny kształt wydanego produktu. Wszyscy wiemy jak to w ich przypadku wygląda.

Wiedźmin 3 wyszedł solidny, ze wsparciem dla społeczności, modami, bez upierdliwego DRMu (co też firma pokroju EA uznałaby za żart), 16? DLC oraz dodatkami które mają starczyć podobno na ~40 godzin gry.

Teraz porównaj to z konkurencyjnym DA:I wydanym przez EA.

Tak dla zasady :P

Dnia 27.11.2015 o 17:06, Ring5 napisał:

Potem zrozumialem, ze jedyna osoba, ktora na tym ucierpi, jestem ja sam, bo ominie mnie sporo dobrych gier.

Zależy od tego w co grasz, jednak spoglądając na to, co wydawało kiedyś Bioware, jak wyglądały pierwsze gry DICE czy Visceral, absolutnie nie ciągnie mnie do tego co wydają teraz. Ważne, że jest w czym wybierać, w jednym z poprzednich postów wymieniłem Ci gry RPG w które grałem / zamierzam grać, raz, że są to tytuły które do krótkich nie należą, dwa każdy z nich (oczywiście moim zdaniem) zasługuje na kupno, bo dzięki temu mam pewność, że są na rynku ludzie (studia) które cenią sobie graczy a nie traktują ich jak przeszkody w drodze do wypłaty - czy innego bonusu związanego ze średnią na metacritic.

Smutne ale prawdziwe.

Dnia 27.11.2015 o 17:06, Ring5 napisał:

> Może Bioware w końcu się obudzi i kolejny ME
> będzie czymś wartym uwagi?

Dnia 27.11.2015 o 17:06, Ring5 napisał:

Jesli wyjdzie kolejny ME, mam nadzieje, ze bedzie kompletnie nowa opowiescia, z poprzedniczkami polaczona jedynie wspolnym uniwersum.

W produkcji, Andromeda. Jak nie dostaniemy kolejnej ckliwej historyjki o ratowaniu ludzkości / świata przez wybrańca - co w sumie jest praktycznie niemożliwe - to może się udać. Zobaczymy.

[Ring5 0]

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

chciałem tylko uwypuklić to, że po korporacji która ma miliardy obrotu, można się spodziewać
więcej niż po debiutancie z naszego ogromnego kraju

A ja się z tym po prostu nie zgadzam. Powiem więcej - to właśnie po debiutancie powinniśmy spodziewać się więcej, niż po firmie, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku. Bo to debiutant powinien robić wszystko, żeby zadbać o zadowolenie klientów. Nie ma się drugiej okazji na zrobienie pierwszego wrażenia, a w przypadku CDP zarówno pierwsze, jak i drugie wrażenie było raczej złe. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę ich zapewnienia "przeanalizowaliśmy sytuację, wyciągnęliśmy wnioski, to się więcej nie powtórzy". I przy kolejnej premierze było jeszcze gorzej. Ale ok, akurat w tym przypadku jestem mocno uprzedzony, bo jestem dyżurnym hejterem CDP, CDPR i Wiedźmina na tym forum.

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

16? DLC

Brzmi przepięknie, ale dlaczego nie wspomnisz o tym, co wchodzi w skład tych DLC? 2 nowe questy, 1 kontrakt, trochę skórek i kart do gwinta. Dopiero ostatnie DLC tak naprawdę coś wniosło, dodając opcję NG+.

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

oraz dodatkami które mają starczyć podobno na ~40 godzin gry.

I które kosztują 10 i 20 dolarów. Czyli w sumie 30. Czekam na krytykę tej polityki :P

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

Teraz porównaj to z konkurencyjnym DA:I wydanym przez EA.

Niestety, o DA:I ciężko mi się wypowiadać, bo po prostu nie miałem z tą grą do czynienia i właściwie fakt, że jestem świadom jej istnienia, wyczerpuje moją wiedzę na ten temat.

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

Zależy od tego w co grasz

Niezupełnie. Bo tak naprawdę sprowadza się to do jednego - braku "odpowiedników". Rezygnując z gier UbiSoftu zrezygnowałbym z Hirołsów, z Black Flag... A to akurat całkiem niezłe gry. Szczególnie Black Flag, w którym się zakochałem za cudowne, pirackie klimaty i niesamowite widoczki. Oraz za to, że jest najmniej asasyńską grą z całego cyklu ;)

Dnia 27.11.2015 o 17:35, Shinigami napisał:

W produkcji, Andromeda.

Trzymam kciuki w takim razie.

[Nightdew 0]

Na rtv agd mieli dzisiaj battlefronta za 90 zł, jak się wreszcie zebrałem aby kupić wieczorem to już nie był dostępny :/

[Shinigami 0]

Można na Wiedźmina narzekać, co jednak nie zmienia faktu, że to zdecydowanie najlepszy cRPG (AAA oczywiście) w tym roku, konkurencja nie pokazała się z najlepszej strony, a sam fakt wydania dużych dodatków wcale gry nie przekreśla, z zaznaczeniem dużych. Podejście do klienta też można uznać za odpowiednie. Zresztą, masz kilka linków.

Redzi:

http://howlongtobeat.com/game.php?id=30003

+ cena

http://www.gog.com/game/the_witcher_3_wild_hunt_hearts_of_stone

Bioware & EA:

http://howlongtobeat.com/game.php?id=25409
http://howlongtobeat.com/game.php?id=29063
http://howlongtobeat.com/game.php?id=30012

+ ceny

https://www.origin.com/pl-pl/store/buy/dragon-age-inquisition/pc-download/addon/dragon-age-inquisition--jaws-of-hakkon
https://www.origin.com/pl-pl/store/buy/dragon-age-inquisition/pc-download/addon/dragon-age-inquisition--the-descent
https://www.origin.com/pl-pl/store/buy/74369/pc-download/addon/dragon-age-inquisition--trespasser

Przyznasz mają fantazję. Już bez dorzucania tych dodatków oraz reszty o której pisałem we wcześniejszych postach - żal.

Co zaś tyczy się Battlefronta to dość trafnie podsumował całość:

https://www.youtube.com/watch?v=fLtwK6Oe23I

Z większością argumentów przemawiających za omijaniem tej gry zgadzam się w zupełności. Zresztą statystki jakie krążą po sieci (szczególnie na PC) powinny EA dać do myślenia - podobno średnio 20k grających.

[Ring5 0]

Dnia 28.11.2015 o 18:02, Shinigami napisał:

Zresztą, masz kilka linków.

Pozwol, ze zacytuje Twoje wlasne slowa: Jeżeli jakość i ogólną wartość gry przeliczasz w formie zł/h to nic dziwnego, dobrze, że bawisz się świetnie.
( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=84899&pid=230 )

Moze zdecyduj sie na jedna wersje. Albo wartosc gry liczysz w zlociszach na godzine, albo nie.

Dnia 28.11.2015 o 18:02, Shinigami napisał:

Zresztą statystki jakie krążą po sieci (szczególnie na PC) powinny EA dać do myślenia
- podobno średnio 20k grających.

Nie wiem, jak to wyglada na PC, ale na PS4 nie ma z tym za bardzo problemu. Moze dlatego, ze (podobnie jak w przypadku innych FPSow sieciowych), wiekszosc egzemplarzy sprzedano na Plejstacje.

I nadal nie moge wyjsc z podziwu, ile czasu i wysilku tracisz, zeby udowodnic, ze nie warto tracic czasu na Battlefronta :D

[fenr1r 2]

Dnia 28.11.2015 o 18:02, Shinigami napisał:

Co zaś tyczy się Battlefronta to dość trafnie podsumował całość:

https://www.youtube.com/watch?v=fLtwK6Oe23I

Z większością argumentów przemawiających za omijaniem tej gry zgadzam się w zupełności.
Zresztą statystki jakie krążą po sieci (szczególnie na PC) powinny EA dać do myślenia
- podobno średnio 20k grających.

Wiedziałem, że opinia może być niezbyt pochlebna, ale nie spodziewałem się aż tak mocnej krytyki. "I hate this game" padało kilkakrotnie. Nie pamiętam kiedy na tym kanale grze 3xA tak mocno się oberwało. Nie pozostaje mi jednak nic innego jak się zgodzić, zresztą o pewnych rzeczach wspomnianych tam pisałem już po wersji beta.

Tak jakby EA przyszło do DICE i mówi: zróbcie byle co tylko żeby ładnie wyglądało, przykleimy znaczek SW a ludzie i tak kupią. No i stał się nowy SW: Battlefront. ;)

[Shinigami 0]

Dnia 28.11.2015 o 19:01, Ring5 napisał:

Moze zdecyduj sie na jedna wersje. Albo wartosc gry liczysz w zlociszach na godzine, albo nie.

Moje zdanie na ten temat znasz, zastosowałem takie porównanie bo wiem, że Ty tak na gry patrzysz. Stąd łatwiej trafić z takim argumentem, o jakości tych dodatków nic nie napisałem - bo jak wspomniałeś wcześniej - nie grałeś.

Dnia 28.11.2015 o 19:01, Ring5 napisał:

I nadal nie moge wyjsc z podziwu, ile czasu i wysilku tracisz, zeby udowodnic, ze nie warto tracic czasu na Battlefronta :D

Gdybyś nie odbijał piłeczki, to myślę, że już dawno byśmy sprawę zakończyli - a tak, przynajmniej trochę pogadaliśmy :D

@fenr1r

Śmiali się, że EA chyba zapomniało mu zapłacić :P

[Ring5 0]

Dnia 28.11.2015 o 21:41, Shinigami napisał:

Moje zdanie na ten temat znasz, zastosowałem takie porównanie bo wiem, że Ty tak na gry
patrzysz.

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że albo nie czytasz tego, co piszę, albo nie pamiętasz wcześniejszych fragmentów rozmowy... Pozwól zatem, że tym razem zacytuję moją wypowiedź: Zauważ, że Ty pierwszy wspomniałeś tu o pieniądzach, to Ty cały czas twierdzisz, że jest za mało zawartości w stosunku do ceny, że jest drogo... Skoro piszesz o cenie, nie dziw się, że odnoszę się właśnie do kwestii finansowych. ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=84899&pid=233 ).

Dnia 28.11.2015 o 21:41, Shinigami napisał:

Gdybyś nie odbijał piłeczki, to myślę, że już dawno byśmy sprawę zakończyli - a tak,
przynajmniej trochę pogadaliśmy :D

To może... hmm... nie wiem.... zakończmy? Dla Ciebie BFt to szmira niewarta uwagi (choć z uporem godnym lepszej sprawy ciągle tu zaglądasz :D ), ja mam przegrane już jakieś 30 godzin i bawię się świetnie. Poeksperymentowałem z innymi trybami, wiem już, które raczej mnie w ogóle nie interesują, a które są godne uwagi. No i bieganie po Endorze jako Scout Trooper - miodzio :) A już za 3 dni Bitwa o Jakku!

[Shinigami 0]

>Pozwól zatem, że tym razem zacytuję...

Twoją wypowiedź:

" Przegrałem już ponad 20 godzin (czyli w chwili obecnej wychodzi mi jakieś 10 złotych za godzinę - a to plasuje się na poziomie biletu do kina) i na pewnolicznik godzin sięgnie trzech cyferek."

Stąd takie nie inne porównanie :P

Dnia 28.11.2015 o 22:19, Ring5 napisał:

To może... hmm... nie wiem.... zakończmy?

Pasuje. Zaglądam bo sobie miło rozmawiamy - wręcz przejmujemy temat - dobra, miło było ale trzeba wrócić do BloodBorneStation, wczoraj dostałem edycję GOTY. Shadowrun: Hong Kong w przerwach jak ciśnienie w Old Hunters wzrośnie.

Bogatej w fragi reszty weekendu życzę :)

[Ring5 0]

Dnia 28.11.2015 o 22:34, Shinigami napisał:

Stąd takie nie inne porównanie :P

Przejrzyj tamtą rozmowę jeszcze raz ;) Nie, ok, dobra, koniec przepychanek i docinków. Oczywiście i tak to ja mam rację :P

Dnia 28.11.2015 o 22:34, Shinigami napisał:

trzeba wrócić do BloodBorneStation

Ja na razie z Old Hunters się wstrzymuję (z oczywistych względów ;) ), jak przejdzie mi faza na Gwiezdne Wojny, kupię dodatek i wracam do Yharnam. Pewnie trzeba będzie nową postać stworzyć, bo mój main jest na dwieście którymś poziomie (więc zaczynanie dodatku byłoby oszustwem), a mój alt zbudowany jest wokół Bloodtinge (Evelyn+Chikage oczywiście), a z tego, co czytałem,

Spoiler

większość broni w DLC oparta jest na STR

.

[sylwasss 0]

Dobra zdecydowałem się i kupiłem 3 dni temu. Zacznę może od tego że byłem podjarany wczesnymi zapowiedziami gry, trailerami i później samym gameplayem, który zaprezentowało DICE. Tym bardziej wyczekiwałem otwartej bety "dema" w którym mogłem sobie wszystko przetestować. Powiem tak, beta mnie odrzuciła, zniesmaczyła i dała solidny argument aby tej gry nie kupować. Co mnie tak zdenerwowało? Przede wszystkim debilne spawny. Nie ma to jak spawnować się na lufę przeciwnikowi. Irytowało mnie też brak serwerów dedykowanych i ten robiony przez diabła niedorobiony matchmaking. Co napewno cieszyło to klimat Star Wars. Mistrzowskie odwzorowanie dźwięków itp. Grafiki nie oceniam bo grę robi DICE na tym swoim Frostbicie to to nie może źle wyglądać. Zwlekałem tydzień po premierze i jednak spuchłem i kupiłem. I co się okazało? Że jednak odnalazłem się w grze. Wydaje mi się też że poprawili trochę spawny. Przyjemnie się strzela, no i te emocje które towarzyszyły mi po odblokowaniu jetpacka :P Na minus spam granatów, dziwi mnie takie rozwiązanie DICE, które jeszcze przy okazji BF: BC2 walczyło z takim bezsensownym spamem. No ale cóż. Gra robiona dla mas to i granatów, wybuchów musi tu być sporo. Nie mam czasu grać już tyle co kiedyś w czasach gdy miało się naście lat i nie oczekiwałem to symulacji pola bitwy, zresztą to Gwiezdne Wojny, jak można tu oczekiwać jakiegokolwiek realizmu. Gra ma przede wszystkim zapewniać dużą dawkę frajdy i zabawy. Tak jest właśnie w przypadku tej produkcji. Daje dużo zabawy, emocje gdy odpalam jetpack i w locie strzelam z wyrzutni rakiet w kroczące AT-ST. Kupili mnie tym. Od siebie polecam. Jeśli ktoś chce się odstresować i dobrze bawić te 2, 3 godz po pracy to jest to gra dla niego.

[pawbuk 0]

Tej grze zdecydowanie potrzebny jest balans - w tej chwili już z 80% graczy lata z jedną bronią - DL-44.
Na tą chwilę jestem rozczarowany Battlefrontem - przegrałem dopiero z 18 godzin i niestety nie mam specjalnie ochoty na więcej :(

[Ring5 0]

Dnia 30.11.2015 o 19:12, sylwasss napisał:

Na minus spam granatów, dziwi mnie takie rozwiązanie DICE, które jeszcze
przy okazji BF: BC2 walczyło z takim bezsensownym spamem.

O tak... ostatnio widuję coraz więcej osób, które w jednej łapce noszą zwykły granat, a w drugiej Barrage i najpierw do pomieszczeń wrzucają trzy granaty, a zaraz za nimi leci czwarty. Wprawdzie miałem nadzieję, że uda mi się zdobyć figurkę za wymaksowanie każdej karty Trait, ale chyba jednak wrócę do Bodyguarda, bo przynajmniej daje on jakąś szansę na przeżycie wybuchu.

A gdybym miał się do czegoś przyczepić, to fatalne rozplanowanie Sorosuub Centroplex, a konkretniej - kompletnie bezsensowne (z punktu widzenia gry) umiejscowienie Uplinków. Przy pierwszych uplinkach wygląda to tak, że jeden z nich znajduje się pod niewielkim urwiskiem, przez co praktycznie każdy Imp, próbujący go dezaktywować, jest jak przed plutonem egzekucyjnym: przed nim grupka gości z bronią, z tyłu ściana. Jedyny sposób, by to w miarę bezpiecznie zrobić, to postawienie w tym miejscu osłony, ale oznacza to zwykle, że jeden gość biegnie na śmierć, próbując rozstawić tarczę, by reszta drużyny mogła bezpiecznie pod nią wbiec.

Po naprawdę wielu rozgrywkach w trybie Walker Assault zauważyłem prawidłowość: Na Endorze w 99% wygrywają Rebelianci (którzy muszą naprawdę dać ciała na całej linii, żeby nie zniszczyć AT-AT w ciągu pierwszych 2 uplinków), na Sulluście w 90% również wygrywa Sojusz, na Tatooine zwykle wygrywa Imperium i jedyne, co tak naprawdę jest w stanie im zagrozić, to atak T-47 w ostatniej chwili, i właściwie tylko Hoth daje w miarę równe szanse każdej z drużyn. Ciekawe, jak to będzie wyglądało w Bitwie o Jakku.

Z innej beczki - widzieliście, że Super Star Wars są już dostępne? Kosztują 42 złocisze. Chyba się w końcu skuszę :)

[Ring5 0]

Bitwa o Jakku już dostępna w PS Store, na dodatek dziś udostępniono nowy patch i mam wrażenie, że trochę się pozmieniało w grze.

Pierwsza rzecz, jaką zauważyłem, to fakt, że po zakończeniu rundy jedną stroną, nie przechodzimy na kolejną mapę, ale zaczynamy grać na tej samej mapie jako strona przeciwna. Dopiero po ukończeniu mapy obiema stronami przechodzimy na kolejną. Mała rzecz, a cieszy. Naprawdę mi tego brakowało. Teraz powinni jeszcze dodać możliwość wyboru jednej (lub kilku) mapy, na której chcemy w dany tryb grać. Nie lubię Sorosuub Complex, nie przepadam za Tatooine, na Endorze i tak wygrywają Rebelianci, więc tak naprawdę zostaje mi Hoth, ale to nic, bo akurat tę mapę bardzo lubię i nie obraziłbym się, gdybym miał możliwość grania w WA tylko tam.

Druga rzecz, ''nade spam. Mam wrażenie, że zmniejszono trochę skuteczność granatów (zarówno tradycyjnych, jak i Barrage, które teraz wybucha z większym opóźnieniem). Wygląda na to, że obrzucenie zabunkrowanego przeciwnika taczką granatów już nie daje takiego efektu i teraz trzeba się trochę postarać.

Trzecia rzecz, tuż przed bitwą przenosimy się na mapę (a nie oglądamy tylko nasz ekwipunek), gdzie można sobie pogestykulować z resztą graczy. Głupstwo, a tyle frajdy daje, gdy cały pluton szturmowców rzuca jednocześnie "I have a very bad feeling about this" przed rozpoczęciem walki :D

Niestety, nie ma listy zmian (przynajmniej na chwilę obecną), więc trzeba ich wypatrywać samemu, lub szukać informacji na oficjalnym forum.

[pawbuk 0]

Wczoraj ostro skrytykowałem grę, ale po dzisiejszej aktualizacji muszę powiedzieć, że jest znacznie lepiej. Ograniczenie mocy granatów wyszło grze na dobre - wreszcie ludzie skupiają się na strzelaniu, a nie ciągłym spamowaniu granatami :D

Ten nowy tryb podobny do klasycznego Rushu jest naprawdę świetny, nowa mapa też bardzo dobra. Generalnie znów poczułem przyjemność z grania w Battlefronta ;)

[Ring5 0]

Dnia 02.12.2015 o 00:22, pawbuk napisał:

Ograniczenie mocy granatów wyszło grze na dobre

Zauważyłem od razu różnice w moich statsach. Wcześniej w trybach "pieszych" kończyłem zwykle z K/D na poziomie 1.0 lub nawet poniżej. I większość zgonów była właśnie od granatów. Po łatce w pewnym momencie miałem 27-8, wynik wcześniej dla mnie nieosiągalny, bo nagle się okazało, że ludzie zwyczajnie nie potrafią grać inaczej, niż spamując granaty i po ich osłabieniu stają się bezradni.

Dnia 02.12.2015 o 00:22, pawbuk napisał:

Ten nowy tryb podobny do klasycznego Rushu jest naprawdę świetny

A mnie jakoś ciężko się w nim odnaleźć. Zagrałem kilka rundek, ale mam wrażenie, że jest to po prostu chaos wcielony. Być może jest to kwestia tego, że ludzie jeszcze nie ogarniają, o co biega. A końcówka, gdy zostaje tylko jeden punkt do odbicia, to masakra. Imperialni mają AT-ST i jak się dobrze okopią, to nie ma takiej siły, która byłaby w stanie ich ruszyć, bo na mapie jest za mało znajdziek z rakietami. W rezultacie wygraliśmy tylko dlatego, że wbiegaliśmy na ostatnią "flagę" chmarą, utrzymywaliśmy się sekundę lub dwie i tak kilkadziesiąt razy. Po raz pierwszy w życiu widziałem sytuację, w której CAŁA DRUŻYNA miała więcej zgonów, niż killsów :D

Ale kompletnym przegięciem jest tryb Walker Assault na tej samej mapie. Takiego campfestu jeszcze nigdy widziałem w tej grze. Imperialni wspinają się na szczyt rozbitej CR90 i zaczyna się spam snajperek, bo mają całą mapę przed sobą jak na dłoni. Mam wrażenie, że trochę nie sprawdzono tej mapy pod kątem grywalności w innych trybach.

A z innej beczki: mamy nieoficjalną informację, że oprócz czterech płatnych dodatków, gra będzie otrzymywała również darmowe DLC (zapewne w stylu Battle of Jakku, czyli może jakaś nowa mapka/tryb) -> http://starwars.ea.com/starwars/battlefront/forums/discussion/comment/58395/%23Comment_58395 :
we are working towards fixing that not only with the Battle of Jakku DLC released today but also with various other free DLC that we will be releasing in the months the come. napisał EAUK Community Coordinator (i przy okazji moderator na oficjalnym forum). Zobaczymy czy dotrzymają słowa.

[Ring5 0]

http://starwars.ea.com/starwars/battlefront/news/start-of-your-star-wars-adventure

We will be adding more of what you love about the game, like new maps and Star Cards, for free in the coming months, in addition to all of the content we have coming with Season Pass.

Niedobre, pazerne DICE, znowu próbuje zrobić graczy w konia... :P

[Shinigami 0]

Niech dodają, bo jak na grę multiplayer 15-20k grających średnio na PC to niezbyt zachęcający wynik. Szczególnie z premierową zawartością.

Przynajmniej za rok będzie tego więcej, do tego poprawionego czy zbalansowanego pod kątem rozgrywki - pytanie tylko czy gra tyle wytrzyma, bo do tej pory BF4 jest najpopularniejszą grą tego studia - oczywiście z PCtowego punktu widzenia, bo konsolowy rynek FPSowy obchodzi mnie tyle co śnieg który pewnie znowu przed świętami nie spadnie.

Ważne, że się obudzi, pewnie sprzedaż (co zresztą zdaje się było ostatnio komentowane) do najlepszych nie należy :P

[Ring5 0]

Dnia 04.12.2015 o 16:09, Shinigami napisał:

Niech dodają, bo jak na grę multiplayer 15-20k grających średnio na PC to niezbyt zachęcający
wynik.

Czemu? Battlefield 4 ma niewiele więcej, obecnie są 24 tysiące graczy przy maksimum z ostatniej doby wynoszącym 29 tysięcy. Natomiast na PS4 ta gra po prostu miażdży konkurencję, mając około 90 tysięcy graczy. Moim zdaniem nie jest tak źle. Czas pogodzić się z przykrą rzeczywistością - rynek FPSów przejmują konsole.

Dnia 04.12.2015 o 16:09, Shinigami napisał:

oczywiście z PCtowego punktu widzenia, bo konsolowy rynek FPSowy obchodzi
mnie tyle co śnieg który pewnie znowu przed świętami nie spadnie.

No to trochę ciężko będzie nam dojść do porozumienia, bo ja z kolei tylko na konsoli siedzę. :)

Dnia 04.12.2015 o 16:09, Shinigami napisał:

Ważne, że się obudzi, pewnie sprzedaż (co zresztą zdaje się było ostatnio komentowane)
do najlepszych nie należy :P

Pewnie tak. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja po premierze pierwszego DLC. Moim zdaniem to będzie dla tej gry "być albo nie być". Jeśli okaże się, że DLC jest na poziomie, EA przekona do tego tytułu wiele osób, które teraz się wahają lub są delikatnie negatywnie nastawione. Jeśli dadzą ciała z pierwszym DLC, kolejne, choćby i najlepsze pod słońcem, mogą Battlefronta już nie uratować.

A ja w końcu wbiłem 50 poziom, biegam jako Shadowtrooper (co na Hoth akurat nie jest najlepszym pomysłem :D ) i zauważyłem, że poprawiły się moje umiejętności. Teraz kończę mecze zwykle w top 3, czasem nawet jako pierwszy. Trochę czasu to zajęło, ale nareszcie jakoś to idzie :)

[fenr1r 2]

Dnia 04.12.2015 o 17:22, Ring5 napisał:

Czemu? Battlefield 4 ma niewiele więcej, obecnie są 24 tysiące graczy przy maksimum z
ostatniej doby wynoszącym 29 tysięcy.

Tyle osób to gra w Arma 3 i w starego CSa.

Dnia 04.12.2015 o 17:22, Ring5 napisał:

Natomiast na PS4 ta gra po prostu miażdży konkurencję,
mając około 90 tysięcy graczy. Moim zdaniem nie jest tak źle. Czas pogodzić się z przykrą
rzeczywistością - rynek FPSów przejmują konsole.

Tyle co w TF2.
90 tys. to niewiele w porównaniu z ilością osób grających w CS:GO.