Microsoft: Nie pasuje Ci always-online w Xbox One? To zostań przy Xbox 360

[Gram.pl 3]

Robert Sawicki

Widać wielu z nas nie jest wystarczająco godnymi, by kąpać się w blasku next-genowego oświecenia.

Przeczytaj cały tekst "Microsoft: Nie pasuje Ci always-online w Xbox One? To zostań przy Xbox 360" na gram.pl

[scyzor 1]

Powiedział coś nowego? Żebyście się nie zdziwili jak gry third-party będą działały na PS4 na takiej samej zasadzie jak te z Xbox One. Pewne jest jedno. Na Xbox-a będzie dużo świetnych gier i dla mnie lepszy line-up ma MS. Wyższa cena bierze się z tego nieszczęsnego kinecta, którego średnio potrzebuje, ale cóż... Forza 5 wygląda miodnie :) - http://www.gametrailers.com/videos/xqtvk6/forza-motorsport-5-e3-2013--mclaren-p1-gameplay--cam-

[Dadziol20 0]

Microsoft broni swojego stanowiska do końca. Ciekawe jak to się przełoży na sprzedaż konsoli.

[ww3pl 0]

Meh. Sony też przez długi czas było uparte w kwestii ceny konsoli i przekonania, że nie potrzeba jej zalewu konkretnych exclusive-ów, bo sprzeda się ze względu na samą markę i nie trzeba nic z tym robić (co z resztą powtarza teraz przy PlayStation Vita). Jeśli Microsoft będzie dalej brnął tą drogą i będzie chciał zostać przy niej do samego końca, to nie mam już żadnego zainteresowania dla Xbox One. Mniej dostępnego ramu dla gier, gorsze GPU i właściciel, który nienawidzi mnie za to, że dałem mu pieniądze wystarczy mi, bym zainwestował w połowicznie lśniące, skośne PS4.

Niech pokażą więcej gier. Zoptymalizują system. Usprawiedliwią lepiej swój DRM niż robią to teraz. Nie obchodzi mnie /nic/ więcej.

[Daelor 0]

Dnia 12.06.2013 o 10:26, scyzor napisał:

Powiedział coś nowego? Żebyście się nie zdziwili jak gry third-party będą działały na
PS4 na takiej samej zasadzie jak te z Xbox One.

Ale news nie jest o grach, tylko o konsoli, która sama z siebie wymaga połączenia z internetem.

davis87 -> Amerykanie mają bardziej indywidualistyczną kulturę, mam wrażenie, że takie gadanie (kupisz X1 - jesteś lepszy) może im, jeśli nie pomóc, to przynajmniej nie zaszkodzić.

[davis87 0]

śmiesznie jak takim slowami firma sie pograza, heh:)
takie mowienie to chyba najgorsza rzecz jak mozna zrobic,

[widacreator 0]

Microsoft ma to do siebie, że nienawidzi go wielu, a sprzedaż jakoś idzie. Takie nintendo w internecie jest wielbione a problemów finansowych nie uniknęli. Moim zdaniem nowy xbox jakoś się sprzeda, zwłaszcza że większość osób które rozsyłają "hejt" na always-online, sami ostatni raz odpuścili sobie internet na jeden dzień trzy lata temu.

Swoją drogą cała ta awantura o always-on, exclusivy i płatny multiplayer utwierdza mnie w przekonaniu że przy pececie zostać najlepiej.

[mati285 0]

Naprawdę liczę na to, że Microsoft się na nowym Xboxie przejedzie. Nawet w tej branży muszą istnieć jakieś granice arogancji, bezczelności i chciwości, a Microsoft je po raz kolejny przekracza.

[DeithWX 1]

> Powiedział coś nowego? Żebyście się nie zdziwili jak gry third-party będą działały na
> PS4 na takiej samej zasadzie jak te z Xbox One. Pewne jest jedno. Na Xbox-a będzie dużo
> świetnych gier i dla mnie lepszy line-up ma MS. Wyższa cena bierze się z tego nieszczęsnego
> kinecta, którego średnio potrzebuje, ale cóż... Forza 5 wygląda miodnie :) - http://www.gametrailers.com/videos/xqtvk6/forza-motorsport-5-e3-2013--mclaren-p1-gameplay--cam-
Lepszy line-up? Poproszę liste, bo umieram z ciekawości.

[Masquamacus 0]

Niestety, z tego co czytam po internetach, to pre-order VHS-one sprzedaje się aż zbyt dobrze. Ach, Ci hipsterzy...

[Henrar 2]

Dnia 12.06.2013 o 10:58, Masquamacus napisał:

Niestety, z tego co czytam po internetach, to pre-order VHS-one sprzedaje się aż zbyt
dobrze. Ach, Ci hipsterzy...

Vita miała najwięcej pre-orderów w historii Amazonu jeżeli chodzi o handheldy. Wii U też miało mnóstwo pre-orderów.

O ich ostatecznej sprzedaży mówić chyba nie trzeba.

[Triderus 0]

No nie wytrzymam ,czy szanowne gram.pl może zająć się w końcu grami! A nie ciągle ,za przeproszeniem chamsko piszę bzdury na wzór fanatyków Sony ? I jakie "always online"?Jakbyście przynajmniej czytali ze zrozumieniem ,to byście wiedzieli że to synchronizacja trwająca tyle ile trwa zalogowanie się do konta na Xbox 360 i to tylko raz na 24 godziny ,o której chcecie.
A internet ,czy ktoś jeszcze w dzisiejszych czasach nie ma internetu? Chyba tylko w krajach trzeciego świata (choć i w tym są wyjątki) ,ale na pewno nie w Europie. Podam mój przykład ,nie mieszkam w wielkim mieście ani nawet średnim czy małym ,mieszakam w pobliżu wsi daleko od miast .A internet mam zawsze (10 mb) ,awarie miałem raz na 10 lat ,kiedy jakiś głąb który remontował drogę zerwał kabel. A po za tym nigdy nic z internetem czy siecią się nie przytrafiło ,nie zwolniła ,nie zepsuła.
Microsoft przeżywa to ,co przeżywało Valve w 2004 roku ,choć media były wtedy bardziej kulturalne i obiektywne ,nie tak fanatyczne jak dziś. Valve to przeżyło i Microsoft przeżyje. Tworzenie z Xbox live usługi na wzór steama, to bardzo dobry pomysł i w pełni popieram to co robi Microsoft.
I dlatego błagam trochę obiektywizmu ,a nie zamiast o grach ,grafice ,słyszę we wszystkich mediach tylko DRM,DRM,DRM......,tragedia.

[elmartin 0]

Mam Xboxa 360 i PS3.
Chciałem mieć X1 i PS4, ale nie jestem fanem multi.
Mało tego nigdy nie podłączyłem swioch konsol do neta i nie mam zamiaru.
Dlaczego mam łączyc się na siłę i przesyłać jakiekolwiek dane bez mojej kontroli?
Nie mam żadnego FB, NK, Skype i tym podobnych i nie brakuje mi tego.
Jeżeli nie chcę się spoufalać ze wszystkimi na świecie to M$ tego nie zmieni.

[PierrePierre 0]

im wiecej slysze o X1 tym wieksze ogarnia mnie przerazenie - kupilem Xboxa ze wzgledu na pare gier i cene, ale teraz z przykroscia musze stwierdzic, ze jezeli to wszystko okaze sie w praktyce prawda po premierze nowych konsol, to z przesiade sie na PS4 - ja chce konsoli do grania, a nie do sprawdzania mnie czy gram. Frapuje mnie rowniez jeden aspekt z punktu widzenia Prawa Konsumentow - kupujac gre na X1 tak naprawde kupuje produkt wybrakowany, ktory tak do konca nie jest moja wlasnoscia, nie moge go komus pozyczyc bo ten ktos zaplaci dodatkowe pieniadze za uruchomienie gry, w tym samy czasie Sony sprzeda ten sam produkt, ktory jest tylko moj - czy to jest zgodne z Prawami Konsumenta ?

[PierrePierre 0]

i jeszcze slowko do tych, ktorzy nie widza nic zlego w polityce Microsoftu i byciem online. moze i nie mialbym nic przeciwko online, ale jako gracz i czlowiek chce miec po prostu wybor, a nie narzucane z gory co ma zrobic z gra. do tej pory skladalem sie z dwoma kolegami na gry i w ten sposob, gralismy w najnowsze gierki za 1/3 ich ceny. teraz microsoft mi tego zabrania, a ja sie pytam dlaczego ? w tym samym czasie Sony mowi mi "a rob sobie z gra co chcesz" - to ja z tych dwoch ocji wybieram najzwyklejsza wolnosc gracza - tym bardziej, ze jakos nowe exy X1 nie powalaja, a wszystkie pozostale hity i tak beda muliplatforowe.

--> Triderus
jesli chcesz byc tylko biernym wykonawca polecen Microsoftu to twoja wola, ale pewnego pieknego dnia, po polaczeniu sie z siecia moze sie okazac, ze nie odpalisz juz zadnej gry bo microsoft ci tego zabroni w imie zasady " bo tak" - tez bedziesz ich wychwalal w nieboglosy ?

ja wole byc wolny graczem, to gwarantuje jedynie Sony :)

[Dared00 2]

Dnia 12.06.2013 o 11:14, PierrePierre napisał:

do tej pory skladalem sie z dwoma kolegami
na gry i w ten sposob, gralismy w najnowsze gierki za 1/3 ich ceny. teraz microsoft mi
tego zabrania, a ja sie pytam dlaczego?

Bo kupowałeś 1 grę na 3 osoby, więc zarówno MS, jak i dystrybutor z biznesowego punktu widzenia są 2 kopie w plecy.

[Rafalinda_san 0]

Mnie jakoś nie zabolała wypowiedź Don''a Mattrick''a.
Microsoft ma nowy produkt, który ma konkretne wymogi i nic nam do tego. Nie musimy tego kupować. Nikt nas nie zmusi. Skoro jest to zabawka internetowa, i ma wiele funkcji, które wymagają dostępu, to potrzebuje internetu.
Dobrze również, że nie robią też z siebie lizusów i nie szydzą z konkurencji by zaskarbić sobie poklask. Jest to bardzo populistyczne.
Jak dla mnie Microsoft dla swojego X1 oferuje świetny line up oraz szybką i bezpieczną sieć.

Doskonale pamiętam obiecanki Sony zarówno przy PS2 jak i PS3. Pamiętam ile z tych przechwałek było pustymi słowami. Teraz czuję, że będzie podobnie, gdyż studia należące do Sony Computer Entertainment są wyraźnie w tyle z produkcją gier, czego dowodem jest ich brak na E3. Sony traci też od dawna swoje znakomite gry na wyłączność, co nie świadczy dobrze o ich sytuacji finansowej, a z taką polityką pod publikę gdzie znów nie będą zarabiać na swoim sprzęcie,...no cóż nie zdziwię się gdy niedługo za swoje gry będą śpiewać po 300zł

[Piotrek_K 0]

To ja napisze, ze jakby ta trojka nie miala mozliwosci podzielenia sie cena za gre to ZADNE by tej gry nie kupilo (bo za pelna cene sie nie oplacala albo ich by nie bylo stac), albo kupila by i tak tylko jedna, a cala trojka gralaby u tego ''szczesliwca''.

Wiec tak czy siak wyszloby, ze sprzedaz gry jest na takim (albo i mniejszym poziomie).

[Silin_Xeadon 0]

> A internet ,czy ktoś jeszcze w dzisiejszych czasach nie ma internetu? Chyba tylko w krajach
> trzeciego świata (choć i w tym są wyjątki) ,ale na pewno nie w Europie. Podam mój przykład
> ,nie mieszkam w wielkim mieście ani nawet średnim czy małym ,mieszakam w pobliżu wsi
> daleko od miast .A internet mam zawsze (10 mb) ,awarie miałem raz na 10 lat ,kiedy jakiś
> głąb który remontował drogę zerwał kabel. A po za tym nigdy nic z internetem czy siecią
> się nie przytrafiło ,nie zwolniła ,nie zepsuła.

Ja na przykład mieszkam w stolicy i średnio co trzy dni mi zrywa połączenie na jakieś 3-4 godziny. Dostępność internetu w Polsce nie jest kwestia miejsca zamieszkania, jak sądzę... Gorzej, że (najprawdopodobniej) i tak nie skorzystasz w naszym kraju z połowy bajerów jakie ma mieć X One. Wracając do tematu: zastosowane przez Spencer''a porównanie konsoli do telefonu nie jest w żaden sposób celne. Dowód? Gry single-player. Po co mi do nich internet? Przechodząc kampanię dla pojedynczego gracza, w niczym mi on rozrywki nie poprawi czy urozmaici. Chciałbym też mieć możliwość grania nawet w czasie takiej awarii, która powiedzmy może potrwać dłużej, nawet kilka dni (jak np podczas budowy mostu północnego, kiedy zerwali okablowanie, którego nie było w planach zagospodarowania terenu, czy coś takiego). I żeby było jasne - nie jestem żadnym ,,fanboyem" konsoli Sony. Nigdy w życiu nie miałem własnej konsoli (nie licząc Pegasusa, ale to było tak dawno, że nie pamiętam ;) Do grania używałem zawsze tylko PC, a mimo wszystko drażni mnie polityka MS. Dokładając do tego poziom lustracji Win 8 - wszystko zmierza w kierunkach wielu filmów i gier, gdzie światem rządzą korporacje (chociażby powstający Remember Me, czy świetny Deus Ex: HR). Jeżeli MS ma zapędy imperialistyczne, to jest się czego obawiać, biorąc pod uwagę fakt, że dysponują ok 90% rynku PC (systemy operacyjne), a teraz chcą jeszcze wejść na nowy poziom inwigilacji przy użyciu Xbox One.

//Sporo w tym wszystkim teorii spiskowych, oby się nie sprawdziły ;)
// Nie atakuję Cię, tylko dość dosadnie wyrażam co myślę o kierunku w jakim zmierza //branża gier wideo.

[Shinigami 0]

Równie dobrze mógł powiedzieć, że skoro nie podoba wam się nasza chora wizja, to zapraszamy do konkurencji, przynajmniej byłby w tym jakiś sens.