Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Przygotujmy się na Final Fantasy XV-2, XV-3, a może nawet kolejne części

12 postów w tym temacie

Znaczy się jakie zapowiedzi?
Nie dowiedzieliśmy się nic sensownego poza tym, że Versus stał się pełnoprawną częścią. Kiedyś Squaresoft miało jaja i wariacje na temat FF umieszczali poza główną serią (np: Final Fantasy Adventure które ewoluowało w Seiken Densetsu czy seria SaGa). Mam wrażenie, że gdyby teraz wypuscili "Dirge of Cerberus: Final Fantasy VII" to nazwali by to Final Fantasy VII-2 albo po prostu Final Fantasy XVII.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Final Fantasy nigdy dość./Dość jeżeli to nie jRPG
A czemu to nie jrpg? Bo nie ma turowej walki? Załosne zarzuty pseudo fanow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2013 o 16:54, Damianuss1 napisał:

Final Fantasy nigdy dość.


Szczególnie ostatnio i to jeszcze jakości takiej se. Mam nadzieję, że XV odwróci ten trend, mimo że będzie to gra akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 22:36, Namaru napisał:

trend, mimo że będzie to gra akcji.

Ja to bym chciał żeby FF powróciło do takiej bajkowej wizji jak np w IX gdzie bohaterowie to nie swag of masterpice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > trend, mimo że będzie to gra akcji.
> Ja to bym chciał żeby FF powróciło do takiej bajkowej wizji jak np w IX gdzie bohaterowie
> to nie swag of masterpice.


Brawo! Pierwszy raz spotkałem kogoś kto myśli podobnie IX podoba mi się najbardziej Garnet i Eiko w nowej odsłonie fajnie by było. A Turowe walki to wcale nie wyznacznik jrpg jak ktoś sugeruje. Chociaż ten typ rozgrywki lubię najbardziej. Pomyśl zaatakuj wyprzedź wroga używająć slow lub silience FF to nie zręcznościówka, nikt nie powiedział że turowa gra musi być łatwa. Pewnie że atakując (Ozma FFIX) na 99 LVL u to żadne wyzwanie proponuje tak około 40 stego. Wszyscy co grali wiedzą o co chodzi... Takich gier jest coraz mniej a głupie ATE niszczy wszystko. Porównajcie RE3 a RE 5 lub 6 survival horror przerodził się w trzecioosobową przygodową strzelaninę... Gry umierają. Grafika wygrywa z Fabułą co za tym idzie Miodność gry spada do zera od tytuł na "jeden raz".
potem nie ma do czego wracać. Na szczęście mam moja memorkę z FF9 z save 113 h (czerwony licznik) i wrócę do niej choćby dla Tetra Master albo gry w karty na jej końcu z podobiznami sumonów lub jak kto woli Guardian Force. FFX 336 h. wymaksowane staty i 100% odkrytych sekretów, nie na siłę po prostu od kilku lat nie było gry która obudzi we mnie uczucie żalu że mimo setki godzin, niestety się skończyła. Radości z ukończenia kolejnego pięknego RPG i smutku że ending nie był taki jaki powinien. Metal Gear Solid PSX śmierc Meryl lub bardziej optymistyczne zakończenie. Fabuła Gray Fox. A teraz MGS 2 fajny choć Raiden zepsól dla mnie wszytko. Zamiast Snake biegam anorektykiem z piorunem na gaciach... ech. Nie musicie się zgadzać Ale wiele gier umiera Lepiej zrobić jedną taką z dobrą fabułą, bohaterami niż 3 części które będą średnie. Nie wymagające lub wymagające minimum do ukończenia. Puste gry bez emocji, za to z piękną grafą która niestety, nie wiele pomoże, przynajmniej dla mnie. Oby nowy kierunek w FFXV i jego kontynuacje nie skończył własnie tak... Chociaż wiadomo pasja to jedno kasa to drugie 150 zł x 3 za słabą grę jest lepsze niż 250zł za perełkę na którą żaden z grających tak na prawdę nie od świeta na Hardzie i bez cheat engine wyciskający z gier wszytko co się da i łykający fabułę jak "kaczor gnojówę". No może przesadziłem ale w grze RPG mam się zatracić być w innym świecie, walczyć u boku postaci jakie chciało by się znać w nietypowym stroju, wyglądzie, osobowości i ciekawym świecie pełnym magii. A w zamian coraz częściej dostajemy piękna grafikę z mnóstwem martwych lalek bez osobowości, mówiących chodź zrób to wciśnij to przeskocz tam do końcowego bosa bez mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EDIT do posta bo brakło miejsca, Jeśli się zastanowić, to znalazłem 3 gry które oceniam 10/10 które zagościły na WII tzw. konsolkę dla dzieci. Są to RPG

1. Xenoblade
2. Pandora Tower
3. Last Story

I żeby nie było kłótni, że fanboy Nintendo, nie znosze mario bross w żadnej odsłonie, gram na PSX PS2 WII psp i PC
kupił bym kilka innych ale na razie nie mam za co proste... Polecam te RPG. Jeśli macie kolegę z wii poproście może pożyczy. Kupować konsolki nie musicie jeśli nie znajdziecie tam więcej tytułów dla siebie.

Ja mogę tylko liczyć na to że gry jak Xenogears lub FF7 i 9 nie znikną na zawsze zastąpione przez wymaksowane graficzne porażki imitujące dobrą grę... Oby FF XV nie było kolejną grą akcji... Tego sobie i wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2013 o 22:56, Damianuss1 napisał:

> trend, mimo że będzie to gra akcji.
Ja to bym chciał żeby FF powróciło do takiej bajkowej wizji jak np w IX gdzie bohaterowie
to nie swag of masterpice.


Ano IX jest zaiste magiczna. Chcę powrotu do tych klimatów ale z lepszymi postaciami bo te kompletnie ssaly paue. Tak byle jakich, bezpłciowych i nudnych postaci to swego czasu nie widziałem .Pod tym względem ostra walka z FF X i XII. Czasami myślę że ostatni Final z dobrymi postaciami to VI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się nie zgadzam, że w IX postacie były nijakie. Większość z nich zapadła mi w pamięci. W przeciwieństwie do tych np z nowszych części FF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować