Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Xbox One: Codzienny check-in konsoli możliwy przez komórkę; proces pobiera mniej danych niż synchronizacja Facebooka

54 postów w tym temacie

Ja myślę, że cały problem polega na tym, że większość graczy przyzwyczaiło się do starych zasad, które działały tak, że kupujesz grę, wkładasz do czytnika i grasz. To Status Quo większość chciało by zatrzymać. I nie ma problemu, te zasady pielęgnuje Sony więc nie ma co się obawiać przyszłości.

Natomiast Microsoft stworzyło kompletnie inny produkt, który wymaga połączenia z siecią.
Produkt, który pełnie mocy pokaże dopiero przy wykorzystaniu wszystkich dobrodziejstw sieci XboxLive. Pod to są pisane nowe gry jak chociażby Forza 5, czy nowe gry od Ubisoft. Jeśli nie macie lub nie chcecie mieć stałego łącza, nie jesteście gotowi na Xbox One.
Polacy przyzwyczajeni są, że zawsze zostajemy do tyłu z nowymi technologiami. Poczucie zacofania jest w nas zakorzenione tak silnie, że wiele osób nie zorientowało się, że z czym jak z czym, ale z internetem nie ma u nas problemu. A jeśli są to nie powinno winić się Microsoftu, tylko dostawcę internetu.

Microsoft zaprojektował konsolę tak, by w pełni wykorzystywała możliwości płynące z dobrodziejstw chmury - tak samo, jak Kinect, jest ona integralną częścią sprzętu i traktowanie tych elementów osobno jest błędem, ponownie wynikającym z przyzwyczajeń. Do tej pory wszystko było opcjonalne - sensor, LIVE czy nawet złącze HDMI. Jaki był efekt? Wszystkie pomysły były ledwie echem tego, czym mogły być, gdyż istniało zbyt wiele konfiguracji w domach użytkowników. Gracze nauczyli się za to, że każdy ze wspomnianych elementów to jedynie dodatek i tego samego oczekują od One. Tam jednak nie ma dodatków, jest jeden, zintegrowany system, co w oczach Microsoftu jest jedyną szansą na rozwój, prawdziwy krok w przyszłość. Czy nam się to podoba czy nie, trudno nie zgodzić się z opinią, że takie "rozproszenie" akcesoriów znacznie spowalnia postęp. MS postanowił postawić na skok technologiczny kosztem niezadowolonych początkowo, zastygłych w teraźniejszości odbiorców.

Dla ludzi, którzy nie chcą za to płacić, nie chcą sieci, nie chcą chmury, nie chcą kinecta jest wybór w postaci PS4, PS3 lub X360. Xbox One będzie trochę bardziej nowoczesną zabawką, którą już teraz goni Sony zapowiadając dobrodziejstwa chmury na końcówkę 2014. Sony dobrze wie, że to przyszłośc ale trochę za późno się obudzili i nie prędko dogonią giganta z Redmond. PSN jest daleko w tyle porównując do XboxLive.
Niekończące się uploady i downolady, które trwały nieraz 30 minut, w momencie gdy na XbxoLive trwało to sekundy były powodem, dla którego sprzedałem właśnie PS3 a zatrzymałem X360.

Ja myślę, że nie ma żadnego problemu by wybrać PS4 i cieszyć się z tego co oferuje, ale na miłość pańską, swoje argumenty "dlaczego kupuję/wolę PS4" można przedstawiać w bardziej kulturalny sposób. Dlaczego w co trzecim poście ktoś opluwa ludzi, którzy zainteresują się X1? Mnie interesuje, mam dobrą sieć, stać mnie na zakup i nie przeszkadza mi meldowanie na moim koncie XboxLive.
Zarzucanie mi oraz innym których wciąż X1 interesuje, że to przez nas przyszłość konsol nie istnieje, albo wypisywanie głupot o płacenie za granie od-do stanie się faktem, zakrawa na kpinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2013 o 14:40, Rafalinda_san napisał:

Zarzucanie mi oraz innym których wciąż X1 interesuje, że to przez nas przyszłość konsol
nie istnieje, albo wypisywanie głupot o płacenie za granie od-do stanie się faktem, zakrawa
na kpinę.

Nie sądzę żeby wspieranie takiego DRM przyniosło korzyści w przyszłości. Jeśli mimo wszystko konsola odniesie wielki sukces, to mogą sobie zacząć pozwalać na jeszcze więcej. Poza tym taka konsola traci dotychczasową zaletę takiej platformy, nie ma już właściwie żadnej przewagi nad PC, a jest nawet jeszcze gorzej (taki Steam czy Origin nie wymaga logowania się raz na dobę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie problemem nie jest stałe połącznie z internetem, ale nie jestem w stanie pojąć jak można argumentowąć konieczność meldowania co 24 godziny.

Konsola działa offline. Gry działają offline.

Więc nie widzę problemu by nie było co 24 godziny, tak zwanego, check-in (tej chwili online by można być znowu offline).

Argumentowanie tego jako "chumra!" "usługi online!" "updates!" ... serio? Nie chce być złośliwy, ale konsola działa 24 godziny offline, (z tego co wiem) godzinę offline jak gram.

Oczywiście, że to wszystko można zaliczyć na +, ale nadal nijak ma się to do pobierania tych "kilku kilobajtów". Po prostu nie ma to sensu, bo jedno nie wynika z drugiego!

Ja pisałem "chwila online by być offline" ...

Dla mnie jest to po prostu ordynarna kontrola użytkownika z którą się nie zgadzam i jest zdziwiony, że ktoś pisze, że "dla niego jest to ok".

Poza tym, jak już coś kupię to chce by to było moje. Jeżeli tak nie jest to niech przestaną mówić, że "kupuję X1", a "wypożyczam X1", bo bez nadzoru ze strony M$ nie pogram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Rafalinda_san - może i masz rację, czas pokaże. Ja jednak się z polityką M$ nie zgadzam i tym samym nie mam zamiaru wspierać ich produktów. Nie podoba mi się konieczność podłączania konsoli pod neta co jakiś czas - swojego X360 często zabierałem w miejsca, gdzie internetu nie było. Gier może też nie sprzedaje ale za to używki kupowałem często. W tej generacji może i XBL jest lepszy od PSN, jednak PSN jest darmowy. W next genie obydwa będą płatne ale nie byłbym taki pewien czy XBL faktycznie nadal będzie miał przewagę nad PSN.
Ostatecznie jednak PS4 kupuję dlatego, że lubię mieć opcje, "wolność", a XBOX nam to zabiera i usiłuje nam wmówić, że wszystkie ograniczenia są tylko i wyłącznie dla naszego dobra. A no i jednak jest też 100 euro droższy - przez Kinecta, którego jeszcze przez parę dobrych lat używać nie będę (muszą bardzo mocno dopracować tą technologię).

P.S. Twoje posty są napisane w taki sposób, jakby to była jakaś kampania marketingowa M$, w pewnym momencie chciało mi się śmiac (bez obrazy ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie z taką łatwością godzą się na oddawanie swoich praw i wolności... w zasadzie za nic. Podobnie jak nie rozumiem dlaczego stawiacie znak równości pomiędzy sieciową funkcjonalnością konkretnych gier (np. wspomniany Drivatar z Forzy), a wymagającym stałego połączenia z Internetem, restrykcyjnym systemem DRM. To dwie kompletnie osobne sprawy. Elementy funkcjonalności sieciowej, którymi tak chwali się Microsoft, są możliwe praktycznie na każdej, podłączonej do sieci konsoli. Także na tej, która nie musi się komuś meldować raz na 24 godziny. I można gry projektować tak, by z tej funkcjonalności korzystały gdy jest dostępna, równocześnie nie blokując rozgrywki, gdy nie jest. Kto grał w Demon/Dark Souls, ten doskonale to rozumie.

Twierdzenie, że tego typu bajery są/będą dostępne tylko i wyłącznie dla konsoli Microsoftu jest mniej więcej tak samo prawdziwe, jak to, że "potęga chmury" może pozwolić nowemu Xboxowi na zniwelowanie technologicznej przewagi maszynki PS4 (hint: nie może). Rozróżniajcie, proszę, marketingowe przemowy od chłodnych faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Rafalinda_san

W moich postach, umieszczanych pod różnymi wątkami dotyczacymi nowych konsol, wielokrotnie już tłumaczyłem dlaczego nie podoba mi się podejście MS i to co proponuje w X1.
Jak do tej pory, tak mi się wydaje, używałem raczej argumentów i nie obrażałem nikogo.

Mam przekonanie, że żyję raczej w sposób nowoczesny i korzystam z dobrodziejstw internetu, ale na własnych zasadach.

Zarzucając krytykom X1 że jestesmy zacofani, czy może mamy mniejsze poczucie własnej wartości, to jest dopiero kpina.

Czy oglądałeś "na żywo" obie konferencje z E3 : MS i SONY?

Czy widziałeś i słyszałeś reakcję dziennikarzy na sali SONY?
Czy chcesz powiedzieć, że było tam kilka tysięcy zakompleksionych polskich dziennikarzy, którzy mają w sobie mocno zakorzenione poczucie zacofania?
Czy może było tam kilka tysięcy dziennikarzy z całego swiata?

Widziałeś, a może czytałeś, komentarze internautów, pisane "na żywo" w trakcie konferencji np. na GT TV?

Tam były opinie różne, ale więcej raczej negatywnych, pisanych z różnych krajów, z FB Twitter-a i Skype.

Itp. itd.

Nie uogólniaj.
To, że czasami jakiś forumowicz napisze coś nigrzecznego to prawda, ale w wiekszości chyba raczej krytycy X1 czujemy rozczarowanie i żal.
Bo ja sam chciałby nowego X1, ale go nie kupię, nie będę sponsorem "Wielkiego Brata".

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

24h check-in = brak mozliwosci zmodyfikowania = piraci placza

i pewnie stad caly ten hejt

ja tam problemow nie widze
obie konsole i tak sie dobrze sprzedadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2013 o 16:35, saurus123 napisał:

24h check-in = brak mozliwosci zmodyfikowania = piraci placza

i pewnie stad caly ten hejt


Bzdura, hejt jest przez fanbojów Sony!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2013 o 16:58, Stefan_Skellen napisał:

Nie rozumiem o co chodzi w tym systemie. A co stanie się kiedy właściciel konsoli nie
włączy jej np. przez 2 dni?


Xbox prześle wiadomość do centrum dowodzenia światem, że jesteś antysemitą, homofobem i potencjalnym elementem wywrotowym, który coś ukrywa, a następnie sama konsola wybuchnie.
Czyli to samo, co się dzieje po odłączeniu Kinecta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież i tak w Polsce nie będzie Xboxa, bo to znowu 3ci świat. Czekam tylko jak ogłoszą ponowne włączenie blokady regionalnej i nie przedłużenie LIVE na XBO.
A do 2014 to się jeszcze zmieni, mało ludzi kupi to przerobią, wystarczy spojrzeć że z Win8 już się wycofują i wersja 8.1 magicznie ma od razu pulpit i przycisk start, a wcześniej się zarzekali, że to niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że te zgłaszanie się Xboxa One raz na 24h jest tylko w jednym celu.
Weryfikowanie czy ktoś próbował grzebać przy konsoli czy nie, w ten sposób chcą wyeliminować problem z przerabianiem konsol i odpalaniem piratów. Narazie nie udało mi się znaleźć innego naprawdę rozsądnego powodu dla którego takie regularne zgłaszanie konsoli miałoby cel.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w szkole średnie, lata świetlne temu, czytałem pracę Erich Fromm "Ucieczka od wolności". Wtedy wydawało mi się głupie, że człowiek może sam wyrzec się wolności. Wolności do i wolności od. Obserwując dyskusję muszę powiedzieć, że Erich Fromm miał rację w takim czy innym zakresie. Interesujące jest to jak daleko posuną się użytkownicy PS4, X1 czy też PC - czytaj jak wiele swojej wolności osobistej poświęcą aby "móc" grać na swoich ulubionych maszynach. Bo prawo własności do nabywanych gier powoli wymyka się z rąk graczy i pewnikiem za kilka dni, miesięcy lub (wariant optymistyczny) lat, gracze będą mieli prawo tylko do użytkowania gier - prawo ograniczone czasowo i przedmiotowo ( każda dodatkowa funkcjonalność będzie podlegała opłacie).


Rafalinda_san pogratulować socjotechniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>........ Argument typu jak ktoś nie ma internetu też trochę jest wciskany na

Dnia 15.06.2013 o 13:57, Benlor napisał:

siłę. To jak taka osoba pisze komentarz ? Biega do sąsiada co 15min by to zrobić ?


Siedzę na laptopie w kuchni dokładnie na blacie przy lodówce bo tylko tu łapie mi neta z routera który jest piętro wyżej u właścicieli wynajmowanego przeze mnie piętra w domu.

Trochę wyobraźni, ludzie.........

Nie każdy mieszka sobie z mamusią w mieszkanku w bloku gdzie ma stały dostęp do neostrady.


A co z ludźmi z odległych terenów pozamiejskich dla których jedyna możliwość korzystania z internetu to ten przenośny wpinany do kompa w usb? Pomyśl trochę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2013 o 14:16, ww3pl napisał:

Jak w newsie - maksymalnie jedna osoba naraz ze złotej dziesiątki + właściciel.


Aaa, więc nic specjalnego. Zmyliło mnie to odniesienei do Steama po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bezimek, jam zwykły Japonista ale dziękuję, pomyślę o polityce ;)
A tak serio, to tylko wyraziłem swoje zdanie. Nie zakupię żadnej konsoli dopóki nie zobaczę jak sytuacja się rozwinie. Jakie jeszcze skandale wyniknął.
Mnie kupi ta firma, która dostarczy więcej gier, które mnie interesują. Póki co przesiadłem się z PS3 na N3DS i gram sobie w Zeldę Ocarina of Time oraz wszystkie dostępne Mario. Strasznie to skostniałą seria, ale cholernie wciągająca i grywalna. Nie sposób się oderwać. Nintendo wie co robi ;) I Nintendo jak zwykle wygra. Przynajmniej na rynku konsolek przenośnych.

A co do praktyk Microsoftu, to wierzę, że wszystkie teorie spiskowe w końcu zostaną ugaszone jak tylko konsole pojawią się na rynku. Życie zweryfikuje. Mam tylko dwa przemyslenia:
1. Po co M$ chce mnie inwigilować, przecież nie jestem nikim wielkim?
2. Czy ja ma coś do ukrycia? Politycy poznają moje poglądy polityczne? Niech poznają, poślę im radosnego pierda, ze zbliżeniem na tyłek w true HD :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować