Zaloguj się, aby obserwować  
modestvermin

Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

31506 postów w tym temacie

Mam dziki problem. Pokonałem ziomka i jego dryblasów z zadania Wyzimski Łącznik w 3 akcie i jak mu przynosze te rzeczy co znalazłem przy bosie to mowi "CZekam na dalsze postępy wiedźminie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 768RAM DDR1 400MHz, Athlona X2 4200+
, ATI Radeon x1650pro DDR3 256MB VRAM 128bit. No chodzi na średnich ale jak już jest ścinka to na dłużej :D
SPOILER
Mam problem. Jak zabic Raymonda bo odkryłem że on nie jest prawdziwy i mnie atakuje razem z katami salamandry. Nie mogę ich w żaden sposób pokonac ;/
Co polecanie?
KONIEC SPOILERA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2008 o 21:50, Jabłoński napisał:

Wchodzę do aktu III. Napiszcie gdzie można expa nabić w tej lokacji.

Ja bym ci radzil expic w jaskini na bagnach, gdyz tam w cyklu 24-godzinnym respawnuja sie kuroliszki za ktore z poczatku dostaje sie ponad 700 expa, ale nie mozesz przerwac expienia wyjsciem z bagien albo wykonaniem questa dla hierofanta z tym psilocybem, bo przestana sie respawnowac, tzn, ze jak juz tam pare wejdziesz i kompletnie opuscisz bagna to w tej lokacji to juz sobie za duzo expa nie nabijesz
P.S.Ja tam nabilem z 20 na 44lvl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2008 o 21:56, Matias16162 napisał:

Mam 768RAM DDR1 400MHz, Athlona X2 4200+
, ATI Radeon x1650pro DDR3 256MB VRAM 128bit. No chodzi na średnich ale jak już jest ścinka
to na dłużej :D


RAM przede wszystkim ma znaczenie w Wiedźminie w ładowaniu i doczytywani lokacji (sprawdzałem jak mi chodził na 512 MB w obrębie jednej lokacji, na małym skrawku terenu, tak żeby nie musiał doczytywać części planszy i nie widzę różnicy przy 2 GB). Kartę graficzną masz jak widzę dobrą. Ale z RAMem to ciężka sprawa - mniej niż 1GB no i DDR1. Jeśli by Ci zależało na polepszeniu wrażeń z gry, to popatrz, czy płyta główna obsługuje DDR2 (ja tak mam - po dwa sloty na DDR1 i DDR2) i w jakim taktowaniu i może kup DDR2. Ostatnio bardzo potaniały. Ja 2GB DDR2 Kingstona 533 MHz kupiłem za jakieś 170 zł, teraz to jeszcze tańsze są. Radzę Ci, dokup RAMu, bo "spowalnia" Ci komputer - chyba że płyta główna nie obsłuży, ale myślę że powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niemogę poprostu nie mogę zabic tego Raymonda i jego kolesiów! ;/;/;/;/
Ilu bym nie zabił leci po pewnym czasie filmik jak ten mnie jedzie ze znaku Ingi i zawsze wtedy zdycha Geralt nawet jakby miał do tego momentu full żywotności ;/;/;/
Chodzi o ten przerywnik co mówi "Nigdy nie stanowiłeś zagrożenia wiedźminie" i wtedy the end.
POMOCY
Jadę ich znakiem ingi stylem grupowym, Ardem no dosłownie wszystkim i tak się p***** i po prostu to jest chyba nie wykonalne dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - po co nabijasz na siłę expa? I na jakim poziomie trudności grasz? Ja tam olałem expowanie, robiłem jak najwięcej questów się dało, polowałem na trofea i tyle. Nadmienię, że grałem na poziomie trudnym.
SPOILER
Grę ukończyłem mając coś koło 40 lvl, ostatniego bossa pokonałem bez żadnych problemów. Nie mogę tego powiedzieć o Kościeju, bo próby pokonania go zajęły mi w sumie jakieś 2,5h, ale jakoś w końcu sobie z nim poradziłem.
KONIEC SPOILERA
Moim zdaniem takie expowanie spowalnia grę, sprawia, że się nudzi. Chyba że człowiek na siłę chce zabić czas. Ja w każdym razie nie lubię tego - dlatego omijam szerokim łukiem gry MMO :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie chyba już dam spokój z tym wiedźminem. Nie wiem, po prostu to jest normalnie dla mnie nie możliwe :)
Za 100 lat nie zabije tego Raymonda a co zabijam Kata Salamandry na jego miejsce włazi 10 nowych. Chyba że nabije se 10 leveli jeszcze (mam 16) i wtedy sobie dam radę w co wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2008 o 23:04, Matias16162 napisał:

A ja sobie chyba już dam spokój z tym wiedźminem. Nie wiem, po prostu to jest normalnie dla
mnie nie możliwe :)
Za 100 lat nie zabije tego Raymonda a co zabijam Kata Salamandry na jego miejsce włazi 10 nowych.
Chyba że nabije se 10 leveli jeszcze (mam 16) i wtedy sobie dam radę w co wątpię.

zaprawdę nie wiem DLACZEGO chcesz zabić Rajmonda... Jego się nie zabija... Bo nie można go zabić... Cofnij się do wcześniejszych sejwów i rozwiązuj zagadke kryminalną... Nie atakuj i nie prowokuj detektywa, na Melitele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu umieściłem na pewnym forum dość mocno krytyczny tekst o Wiedźminie. Wiele osób wtedy stwierdziło, że się nie znam, że jestem "gópi", że wyraźnie się czepiam, i że tak w ogóle, to STFU, n00b. Ok, ich prawo. Tak samo jak moim prawem jest krytykować coś, na co wywaliłem kupę kasy.

Parę dni temu znalazłem w necie taką oto "recenzję" :

http://www.escapistmagazine.com/articles/view/editorials/zeropunctuation/2831-Zero-Punctuation-The-Witcher

Byłem zdumiony jak bardzo wrażenia moje i jej autora pokrywały się ze sobą. Dla wyjaśnienia dodam, że ja i autor tej recki nie jesteśmy jedną osobą, nie znamy się, i nigdy się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Miłego oglądania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest Raymonf tylko ten czarodziej... Prawdziwy Reymond nie żyje. Chcę ich zabic bo tak chcę :D
No czyli że mam dla mojego niby prawdziwego detektywa dalej wykonywac qesty i pozwalac kontynuowac mu śledztwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 00:21, Matias16162 napisał:

Ale to jest Raymonf tylko ten czarodziej... Prawdziwy Reymond nie żyje. Chcę ich zabic bo tak
chcę :D
No czyli że mam dla mojego niby prawdziwego detektywa dalej wykonywac qesty i pozwalac kontynuowac
mu śledztwo???


SPOILER
Z tego co pamiętam to trzeba o tym, że to nie Raymond pogadać z Kalksteinem, wtedy się dowiesz co należy zrobić aby go pokonać i dowiesz się że jak na razie jest dla Ciebie za potężny.
SPOILER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 00:12, Ringno5 napisał:

Jakiś czas temu umieściłem na pewnym forum dość mocno krytyczny tekst o Wiedźminie. Wiele osób
wtedy stwierdziło, że się nie znam, że jestem "gópi", że wyraźnie się czepiam, i że tak w ogóle,
to STFU, n00b. Ok, ich prawo. Tak samo jak moim prawem jest krytykować coś, na co wywaliłem
kupę kasy.

Parę dni temu znalazłem w necie taką oto "recenzję" :

http://www.escapistmagazine.com/articles/view/editorials/zeropunctuation/2831-Zero-Punctuation-The-Witcher

Byłem zdumiony jak bardzo wrażenia moje i jej autora pokrywały się ze sobą. Dla wyjaśnienia
dodam, że ja i autor tej recki nie jesteśmy jedną osobą, nie znamy się, i nigdy się ze sobą
nie kontaktowaliśmy. Miłego oglądania ;)

Nie mam pewności czy wszystko dobrze w filmiku zrozumiałem ale autor tego materialu/filmu ma ogólnie negatywne podejście do jakichkolwiek gier więc uważam że jego wypowiedź odnośnie gier nie można uznać za prawdziwą albowiem miałem wrażenie ataku na jakiegolwiek gry nie tylko samego wiedźmina słuchając jego wypowiedzi.ponadto tekst mówi szybko . musiałem o pzresluchać 3 razy nim dobrzem zrozumiał jego większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

musisz zrobic quest z wieżą maga na bagnach powiedziec o tym magowi (raymondowi) a potem isc tam i go zabic.

A tak w ogole to co myslicie zeby dodac do wiedzminskiego sklepiku medalion wiedzmina? bo chetnie bym kupil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 00:12, Ringno5 napisał:

Byłem zdumiony jak bardzo wrażenia moje i jej autora pokrywały się ze sobą. Dla wyjaśnienia
dodam, że ja i autor tej recki nie jesteśmy jedną osobą, nie znamy się, i nigdy się ze sobą
nie kontaktowaliśmy. Miłego oglądania ;)


Tja.... z całej tej recenzji to chyba najlepsza jest ta przeróbka Painkillera. Naprawde jest śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 00:21, Matias16162 napisał:

Ale to jest Raymonf tylko ten czarodziej... Prawdziwy Reymond nie żyje. Chcę ich zabic bo tak
chcę :D
No czyli że mam dla mojego niby prawdziwego detektywa dalej wykonywac qesty i pozwalac kontynuowac
mu śledztwo???


Raymonda nie da się w ten sposób zabić... Musisz go tak urobić by poszedł pod Wieżę na Bagnach - jak uzbierasz wszystkie sefiry i rozłożysz je w obeliskach to nastąpi finałowa walka z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie, taki np. Crysis, choć oberwał za parę rzeczy (np. pozorną nieliniowość, która ma pokrywać fakt, że gra jednak jest liniowa) został oceniony bardzo pozytywnie tydzień temu. Jeszcze bardziej entuzjastycznie podszedł do Portala ( http://www.escapistmagazine.com/articles/view/editorials/zeropunctuation/2541-Zero-Punctuation-The-Orange-Box ), więc stwierdzenie, że nie lubi żadnej gry jest lekko chybione. Yahtzee po prostu czepia się tego, czego w grach można się czepić, i tyle.

Poza tym chodzi tu o podejście, i humor, z jakim to robi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować