Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nordic Games chce właściwie zająć się markami przejętymi od THQ

9 postów w tym temacie

Darksiders to dobry tytuł. W dwójkę jeszcze nie grałem, aczkolwiek się przymierzam. Jeśli była tak dobra i rozbudowana jak jedynka, to chyba nie mam się nad czym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam trzy oryginały 1szej części (2x Steam, PS3) no i też Darksiders 2 (Steam). Jedna z best gier evah ;)
Czekam na 3jeczke. Do tej pory dwójeczka wypaliła mi oczy i miała najlepszą fabułę.
Sterowanie było miodzio, kombinować było trzeba sporo... no co więcej dodać. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem nie tak dawno w pierwszego Darksiders, bo był do kupienia za jakąś śmieszną cenę. Ta gra to biedacka kalka z God of War, PeCetowcy chyba tak się podniecają tą serią bo nie widzieli lepszych slasherów. Przedstawiony świat i postacie w grze przyprawiają o ból brzucha, nad grą pracowali słabi artyści, jeszcze słabszy scenarzysta, a sam gameplay jest nadmiernie prostacki i niewymagający. Najlepiej by było gdyby ta seria umarła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyczuwam notoryczny ból tyłka i kompleksy :]

Co do Darksiders to bliżej jej do Zeldy niz God of War, jak dla mnie.
Przy czym sequel może odstraszać mniejszą ilością walk, podczas gdy w D1 było to zbalansowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat Darkisders 2 skończyłem na PS3 po wcześniejszym ukończeniu serii GoW i nie podniecam się, bo nie widziałem lepszego slashera. Podniecam się, bo gra jest na prawdę świetna. Lepsza niż 1, która już i tak była bardzo dobrą pozycją.

Poza tym niewymagający gameplay bije też od God of Wara, bo jak inaczej można nazwać koszenie hord wrogów i proste zagadki, a gra i tak jest w panteonie najlepszych produkcji ever, również u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, to bardziej taki spadkobierca Action Adventure z walką, która może zawstydzić twórców Slasherów.
Mnie w tej grze jarało wszystko, nawet konna wędrówka Śmiercią przez Pustkowia.
I wbrew temu, co się mówi, był wystarczającym badassem.

Grunt, że jest jakaś nadzieja na powrót Jeźdźców.
... cause number of the Riders shall ever be four!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować