Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Infinity Ward: - Pracując nad Call of Duty: Ghosts, inspirujemy się pierwszym Modern Warfare

10 postów w tym temacie

Mateusz Stanisławski

Wprowadzenie do Call of Duty: Ghosts dużej liczby zmian w stosunku do ostatnich odsłon Modern Warfare to główny powód, dla którego Infinity Ward postanowiło wystartować z nową podserią. Nie oznacza to jednak, że gra nie przejmie najciekawszych rozwiązań od swoich poprzedników.

Przeczytaj cały tekst "Infinity Ward: - Pracując nad Call of Duty: Ghosts, inspirujemy się pierwszym Modern Warfare" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale czym różni się MW od MW2, MW3, BO itp?? Przecież te wszystkie serie to ten sam utarty schemat, ta sama akcja, ten sam silnik (!). Drobne różnice zauważy tylko zapalony fan serii. Smutne ale prawdziwe...

Nienawidzę tej serii ale mimo wszystko w nią gram... to chyba jest właśnie sukces COD. Dużo ludzi ma takie odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Przepraszam ale czym różni się MW od MW2, MW3, BO itp?? Przecież te wszystkie serie to
> ten sam utarty schemat, ta sama akcja, ten sam silnik (!). Drobne różnice zauważy tylko
> zapalony fan serii. Smutne ale prawdziwe...
>
> Nienawidzę tej serii ale mimo wszystko w nią gram... to chyba jest właśnie sukces COD.
> Dużo ludzi ma takie odczucia.

Gdybyś nienawidził CODa to byś w niego nie grał. Proste. W czasach, gdy królowały strzelanki drugowojenne (MoHy, BF1942 i CoDy łącznie z trzecią częścią tylko na konsole) to MW był chociaż jakimś powiewem świeżości, bo akcja przeniosła się do czasów współczesnych i na Bliski Wschód, ale kolejne części to już samo dno. Ja swoją przygodę z CoDami skończyłem na pierwszej części MW i nie zamierzam brnąć dalej w tę telenowelę. Za to chętnie od czasu do czasu wracam do starszych części, bo brakuje porządnych gier o drugiej wojnie światowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z serii Call of Duty najbardziej spodobała mi się seria MW. BO tak średnio (po nie udanym BO 2 jak dla mnie). Ja teraz wątpię żeby ta nowa część odrodziła się na nowo. I powróciła do starych korzeni, szczególnie z mini-serii MW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli stworzyć nową serię po to, aby nawiązać do poprzedniej serii? Ale faktycznie, z MW to już się zagalopowali, dobrze, że tworzą nowe uniwersum, bo po MW2 już spasowałem - przedobrzyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cpt Obvious strikes back. Jakby niby kazda gra z tej serii po czworce sie na niej nie "inspirowala" (nie wiem czy tego slowa mozna uzyc w kategorii zupelnego kalkowania kolejnych czesci, jeszcze Trey cos tam niby zmienial, ale juz te od IW to zakrawaly na kpine, te same tekstury, modele, dzwieki- wszystko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak większość to kupi. Bo kupi to ktoś inny. :) Niestety dziś rynek gier FPS jest zabijany właśnie przez CoDy i prawdopodobnie tak już pozostanie na dłuższy czas.

Słyszeliście jak fan CoDa skrytykował Red Orchestrę 2? Nierealistyczne bo możemy sobie ustawić muszkę do odpowedniej odległości, pociski spadają, nie przebijają się przez 80cm ściany i wiele innych, była nawet pretensja o to że za szybko się ginie. To koniec z dobrymi FPSami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w powiew świeżości dla CoDa w przypadku tej produkcji. Wydaje się, że po prostu zmienili silnik, dodali psa (który zapewne zginie w fabule), parę opcji postaci i trochę lepiej wyglądających skryptów. Tak naprawdę pod tą warstwą niby nowości siedzi zakorzeniona inna prawda o CoDach... Dziś nie oferują nic nowego. Ten sam schemat. Ta sama utarta telenowela. Rozumiem, że wielu graczy lubi po prostu postrzelać i nowe CoDy i Bfy traktuje jak pojawiającą się co roku Fifę, ale bez przesady. Przez ten brak rozwoju po prostu, przynajmniej mi, nie chcę się już patrzeć na te nowe CoDy, a lubiałem tę serię. Wiem, że seria nie może przysiąść na dwa lata, aby ośiągnąć "wyższy poziom" i się rozwinąć, No bo kasa "czeka". Ale powiedzmy sobie szczerze. Gdyby popracowali nad CoDem o wiele dłużej i większość kasy co leci w marketing wspomogłaby rozwój gry, a nie i tak grube kieszenie Ludzi Z Góry to produkcja wyszłaby już z tej od trzech części utartej koleiny. Ale wiem że to nie możliwe. Zbyt duże pieniądze przeplatają się z pojawiającymi się "odgrzewanymi kotletami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować