Pre-orderowe DLC do BioShock Infinite dostępne dla wszystkich. Fabularny dodatek nadal w drodze

[Gram.pl 3]

Mateusz Stanisławski

Niewielkie rozszerzenia Industrial Revolution Pack i Upgrade Pack do BioShock Infinite właśnie wylądowały w wirtualnych sklepach pecetowców i konsolowców. Tymczasem Ken Levine uspokaja: cały czas trwają prace nad pełnoprawnym fabularnym dodatkiem.

Przeczytaj cały tekst "Pre-orderowe DLC do BioShock Infinite dostępne dla wszystkich. Fabularny dodatek nadal w drodze" na gram.pl

[Hesos 0]

Czy ten dodatek wchodzi w skład seasson passa?

[witiak2000 0]

> Czy ten dodatek wchodzi w skład seasson passa?
nie

[NemoTheEight 1]

> > Czy ten dodatek wchodzi w skład seasson passa?
> nie
>
To jaki jest sens sprzedawać SP skoro jest ileśtam rzeczy nie wchodzących w jego skład? SP to SP powinien zawierać wszystkie ULC i DLC.

[Harunia 0]

W sumie fabula w podstawce jest tak dziurawa, ze moga wydac cala tone dlc wyjasniajacych ją. Taki chyba byl zamysl od poczatku.

[Damianuss1 0]

O grze jeszcze nie zapomniałem, ale emocje opadły. Czekam na dodatek i mam nadzieję, że ponownie "rozbudzi".

[Ostrowiak 0]

nie dziurawa, tylko zwyczajnie słaba

[Sipso 0]

> nie dziurawa, tylko zwyczajnie słaba

Przeszedłeś całą grę? Bo fabuła to jest własnie jedna z najlepszych ostatnich czasów... Gra przeciętna, ale fabułę ma akurat świetną...

[Ostrowiak 0]

wydumane na kolanie pseudofilozoficzne pierdy i obowiązkowe czasoprzestrzenne bajdurzenie

z dala ode mnie

[Sipso 0]

Czyli jeżeli coś nie jest od początku do końca jasne i prosto opowiedziane jest słabe?

[pawbuk 0]

To jest fabuła, która prowokuje do przemyśleń :D Jej siłą jest to, że nie wszystko jest podane na tacy, co oczywiście nie oznacza, że jest w jakikolwiek sposób wybrakowana :D
Na pewno nie podaje gotowych odpowiedzi, a każdy częściowo może ją interpretować na swój własny sposób :D

[Ostrowiak 0]

ehe

tyle że to jest gra komputerowa, nie koran

[pawbuk 0]

Jak widać Koran nie ma wyłączności na możliwość swobodnej interpretacji :D
Może Ken Levine w dodatku wyjaśni jak powinniśmy interpretować zakończenie, ale obecnie jest dośc sporo teorii na ten temat :) Jak dla mnie piękna sprawa :D

[Face7 1]

Na karcie Steam napisane jest, że ów nowy dodatek nie jest zaklasyfikowany jako część season passa i trzeba go kupić. Czyli Irrational Games oszukało mnie jak i wszystkich nabywców SP.

[Harunia 0]

> To jest fabuła, która prowokuje do przemyśleń :D Jej siłą jest to, że nie wszystko jest
> podane na tacy, co oczywiście nie oznacza, że jest w jakikolwiek sposób wybrakowana :D
> Na pewno nie podaje gotowych odpowiedzi, a każdy częściowo może ją interpretować na swój
> własny sposób :D


Moze to i lepiej ze nie wszystko jest podane na tacy, bo wtedy ludzie by zwyczajnie mowili, ze fabula jest glupia. A tak uwazaja ja za jakies wielkie uczone rozwazania, mimo ze to zwykle pseudofilozoficzne pierdy z masą luk.

A co do samej gry to wielu ludzi ktorym sie podoba fabula twierdzi, ze rozgrywka jest taka sobie lub nawet slaba. No to sorry, oceniajmy gry jak gry, a nie jak filmy czy ksiazki.

[pawbuk 0]

Ty oczywiście byś stworzył taką fabułę, że ludziom by oczy powychodziły z orbit :D Potrafisz tylko wszystko krytykować?
Mi się akurat rozgrywka podobała, choć kilka rzeczy bym dopracował i rozwinął. Grze brakuje trochę otwartych przestrzeni. Chętnie bym zobaczył sandboxa w Columbii :D

[Kadaj 0]

Dnia 26.06.2013 o 21:12, Harunia napisał:

No to sorry, oceniajmy gry jak gry, a nie jak filmy czy
ksiazki.

Każdy ocenia według tego, co go najbardziej bawi i uznaje za najważniejsze. Mi wystarcza, by gameplay nie przeszkadzał. ;p

[Harunia 0]

> Ty oczywiście byś stworzył taką fabułę, że ludziom by oczy powychodziły z orbit :D Potrafisz
> tylko wszystko krytykować?

No 2 sprawy tutaj- po pierwsze stworzylbym fabule ktora ma rece i nogi i nawet jesli przyjmiemy jakies tam lamiace logike prawa (typu podroze w czasie) to cala reszta powinna byc spojna i logiczna. Tu tak nie jest, jest masa dziur.
Po drugie ja bym nic nie pisal bo mi za to nie placa, mam inna prace i robie to co do mnie nalezy najlepiej jak potrafie. Tego oczekuje tez od wykonawcow innych zawodow/uslug, jak kupuje spodnie to mam nadzieje ze mi sie nie rozleca po 1 praniu, od piekarza wymagam dobrego chlepa, od sprzedawcy milej i favchowej obslugi, od pisarza fabuly gry wymagam, aby sie postaral i ją przemyslal.