Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Broken Age podzielony na dwie części - Double Fine nie ma pieniędzy na dokończenie gry

37 postów w tym temacie

Dnia 03.07.2013 o 12:38, Zdenio napisał:

Mimo wszystko, to co widziałem do tej pory z Shadowrun Returns (ma już dzienną datę premiery
26 lipca), także świetna przygoda z FTL nie zmieniły na razie mojego zdania nt. crowd
fundingu :P A jeszcze Sir, You Are Being Hunted i Wasteland 2 w tym roku.

Eeeeeee tam. Jednej grze z większym budżetem gorzej idzie to wiadomo, że NADCHODZI ZAGŁADA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten news wydaje mi się być trochę przestarzały ponieważ w filmie który, przedstawiał kulisy tej zbiórki który był został udostępniony jakieś rok temu wszystko jest powiedziane.

Tim i zespół nie mieli nic związanego z grą do czasu zakończenia zbiórki. Ponad to jak rosła kwota to obiecywano kolejne platformy na które ma powstać. Potem jest pokazane spotkanie budżetowe na którym Tim dowiaduje się że tych 3,3 miliona nie straczy ( jeśli dobrze pamiętam to jest nawet kadr pokazujący excel''a z którego wynika że brakuje im 700 tys. ) na tak duży projekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Dared00

W teorii, w idealnym świecie - masz rację. W praktyce jednak tworzenie gier to w połowie rzemiosło i w połowie sztuka, a procesów kreatywnych w 100% zaplanować nie da się nigdy. Rozrastanie się kosztów i/lub cięcie projektu to zjawiska zupełnie normalne dla tego biznesu, po prostu w przypadku projektów finansowanych normalnie nie są widoczne. Co więcej, Kickstarter działa tak, jak działa - "stretch goals" i hype są jego integralną częścią, a to właśnie te mechanizmy stoją za nadmiernym nadmuchiwaniem projektu.

Żeby była jasność - ja nie bronię Shafera. Wina leży po jego stronie, definitywnie dał ciała. Nie widzę w tym po prostu złej woli, a jedynie nieudolne planowanie - częściowo być może spowodowane faktem, że facet nie był szczególnie aktywny w branży od ładnych paru lat.

Crowdfunding ciągle raczkuje. Być może wymusi na developerach zmianę w sposobie planowania projektów i procesie tworzenia gier - po wpadkach takich, jak ta, prawdopodobnie zdadzą sobie sprawę, że taka zmiana jest konieczna, bo w przypadku przekroczenia budżetu nie można po prostu iść na żebry do wydawcy, albo po cichu wyciąć z projektu paru rzeczy. Ale ludzie uczą się na błędach, a zmiana zawsze wymaga czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, ja jestem fanem Ragnara Tornquiesta. Najlepsze przygodówki wszechczasów stworzył właśnie on choć ich było mniej niż pan Tim. Dlatego mimo sympatii do tego drugiego za dorobek w Lucas Arts to i tak warto było prześledzić jego kontakt z fanami i podejście do tworzenia gier w dawniejszych czasach. Aż takiej sympatii we mnie nie wzbudził kiedy decydowałem o tym czy zainwestować w jego pomysł, stąd nie zainwestowałem. Zaś Ragnar Tornquiest to zupełnie inna bajka. Od lat zapewniał, że robi wiele by móc w końcu wrócić do swojego - The Longest Journey - uniwersum, które notabene kładzie na łopatki wszystkie z wielu uniwersów wymyślonych przez Tima. Stąd mimo, że na kickstarterze złożyłem się na Dreamfall Chapters to i tak kupię ponownie grę po jej premierze. Jeżeli ktoś kiedykolwiek zastanawia się nad crowd fundingiem czegokolwiek, niech najpierw nakreśli sobie portret psychologiczny tego, kto o te pieniądze prosi. Opieranie się o sam fakt znanej marki lub dorobku twórcy (którego wkład w poprzednie produkcje, gdzie pracował w ekipie kilkudziesięciu ludzi a jego rola nigdy nie była jasno zdefiniowana poza ogólnym faktem "twórca" może być zarówno wielki jak i nijaki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie bardzo rozumiem całą tę sytuację. Nie lepiej by było z jego strony po prostu to przemilczeć i wydać tę pierwszą część jako po prostu Broken Age, ewentualnie potem stworzyć sequel, niż mówić, że musi podzielić pierwotny projekt na dwie części?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 11:20, Afro69 napisał:

/ciach/


Po pierwsze, budżet Wiedźmina wynosił 19,1 miliona złotych. http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=31364 Więc zanim zaczniesz zmyślać to poszukaj informacji. Google nie boli.
Po drugie pisze się 10 milionów złotych a nie 10 milionów złoty.
Po trzecie nie przeklinaj. Trochę kultury nie zaszkodzi.

Co do newsa... Sam zastanawiałem się, czy nie dołączyć się do zbiórki, gdy Double Fine ruszało ze swoją przygodówką na Kickstarerze. Całe szczęście, że tego nie zrobiłem.
W sumie zdjęcia Tima zaraz po zakończeniu zbiórki, doskonale oddają jego podejście do pieniędzy powierzonych mu przez fanów. Jak ktoś nie pamięta to są tutaj: http://venturebeat.com/2012/03/08/this-is-kickstarter/
Niezły przekręt Tim, niezły przekręt.

Jednocześnie wierzę, że Brian Fargo nie zrobi takiego numeru. Wybuliłem na EK zarówno Westland 2 i Tormneta więc liczę, że ze swoich zobowiązań się wywiążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Double Fine będzie teraz miało poważny problem. O ile uzbierają potrzebne pieniądze, to wszystko zakończy się dobrze.
Jeśli jednak nie dozbierają na ukończenie gry, to faktycznie fani będą mieli prawo czuć się oszukani. Mimo całej sytuacji także nie nazwałbym Tima Schafera oszustem i naciągaczem, bo mimo wszystko nie wydał tych pieniędzy na samochody dla pracowników.
Double Fine bez wątpienia jest firmą inną i mimo wszystko życzę im jak najlepiej i mam nadzieję, że nie wpędzi ich ta wpadka w kłopoty finansowe.

Popatrzmy z drugiej strony: mogli skończyć grę w połowie, dorobić lipne zakończenie, wydać. Ludzie się cieszą, bo hype na grę był -> Double Fine ogłasza świetną sprzedaż i zapowiada "kontynuację".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

omg co za komedia, ci którzy pod innymi newsami najczęsciej kręcą beczqe że "drama" teraz sami robią jeszcze większą, choć 90% z nich nawet za tę grę nie płaciło :d A newsman to już w ogóle osiągnął szczyt faktu lub innego supereekspresu.

jak juz ktos wspomnial - projekt gry za 400k to nie projekt gry za 3 mln (rozumiem ze jakby tim zrobil gre za 400k tak jak planował na początku a nadwyzke przepil to byłoby ok?), zwłaszcza że to była chyba pierwsza która miała taki "problem", wyszło jak wyszło, ale Tim wybrnął najbardziej elegancko jak z obecnej sytuacji się dało. Nie powiedział że gry nie będzie w ogóle, nie wydał "połówki" i nie udawał że od początku był taki plan, zapowiedział że druga część będzie darmowym DLC do pierwszej.. o co więc chodzi? Takie Telltale od lat wydaje tak swoje gry i jakoś masowej sraczki "że złodzieje" z tego powodu na forach nie widzę.

ale pewnie, lepiej robić dramę (newsman to sie chociaż jeszcze obroni tym, że płacą mu za zwiększanie kliknięć takimi oh-jak-obiektywnymi komentarzami o złodziejstwie..), a robić ją tym większą, im mniej ktos na tę grę i im mniej lubi samą ideę crowdfoundingu :D
Ale jak to sie modnie mowi - haters gona hate, a tymczasem taki star citizen zarobil kolejne dwa miliony w dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 11:02, Lordpilot napisał:

*Double Fine = Amber Gold growego biznesu.


Przesadzasz i to przesadzasz grubo. Ja wiem, że do KS podchodzisz jak do jeża (nie wiedzieć czemu), ale gdzie AG, a gdzie Double Fine!? Schafer zawinił tym, że nie stworzył z kolegami odpowiednio realistycznego kosztorysu - a może stworzyli, ale się go nie trzymali, co zresztą na jedno wychodzi. W Kickstarterze istnieje coś takiego jak stretch goals (cele dodatkowe realizowane po osiągnięciu głównej kwoty), przez co wydłuża się pierwotnie planowany proces produkcyjny. Tak więc zbyt dużo pieniędzy zebranych przez KS może być paradoksalnie przekleństwem - deweloper nie może sobie ich tak po prostu wziąć, musi za nie rozbudować grę. A to trwa, bo musi trwać. Zatrudnienie większej liczby pracowników niewiele tu pomoże, a zwiększy koszty. Moim zdaniem te cele dodatkowe powinny mieć jakieś odgórne granice. Nie mam nic przeciwko, by dew te nadprogramowe środki przeznaczył np. na zakup softu, nowego hardware''u czy powiększenia zespołu (oczywiście powinien to jeszcze jakoś udokumentować). Za jeszcze gorsze uważam marnotrawienie energii dewelopera na wysyłanie tysięcy paczek z pierdołami, które dostaną ci, którzy zapłacili najwięcej. Klęska urodzaju dotknęła też inny projekt, któremu kibicuję - mianowicie Castle Story. Twórcy chcieli 80 tys., a zebrali 10x tyle. Przez te dodatkowe cele gra im się w trakcie produkcji tak rozrosła, że niektórzy ludzie już zaczynają przebierać nogami z niecierpliwości. Kasy im wszakże nie zabrakło, po prostu mają znacznie więcej do zrobienia w ramach tego projektu.

Im większy budżet, tym większa pokusa, by dodać coś jeszcze - a więc łatwiej wszystko przeszacować. Tak, DF solidnie spieprzyło sprawę, ale, w przeciwieństwie do Amber Gold, nie sądzę, by zrobili to celowo. Niektórzy są oburzeni, że jak to, ponad 3 bańki i wciąż mało? A tak. Broken Age ma być nie mniejszy niż Grim Fandango, a deweloping tejże gry kosztował, o ile dobrze pamiętam, nieco ponad 3 mlny. I to kiedy? 15 lat temu! Na Zachodzie trzy miliony na tego typu przygodówkę (wysoki standard w oprawie audiowizualnej i designie) to nie jest jakaś astronomiczna kwota. Ona może jest wysoka jak na obecne czasy, bo takich budżetów przygodówki nie widziały od wielu lat. Ale generalnie nie jest to żaden kosmiczny budżet. Błąd Schafera polega na tym, że ta wiadomość do szerokiej opinii publicznej wypłynęła dopiero teraz. Mam nadzieję, że jego plan wypali - oby, dla dobra jego reputacji i samego crowdfundingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co jak co ale Tim-owi zawsze ufałem i to po prostu jest wielki cios. Ja rozumiem że projekt mógł się rozrosnąć ale bez przesady zebrali prawie osiem razy tyle niż twierdzili że potrzebują. Przecież wszyscy fani liczyli na "zwykłą" staro szkolną przygodówkę a za taką kasę to mogli by całą serie zrobić.

20130703191026

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uzupełnienie: Schafer nie chce więcej pieniędzy.

"Double Fine is NOT asking for more money. We are fine, financially. We are using our OWN money to deliver a bigger game than we Kickstarted."

Źródło: http://twitter.com/TimOfLegend/status/352471341552762881

Jeśli dostarczy grę taką, jaką zapowiedział, będzie mu wybaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Przesadzasz i to przesadzasz grubo. Ja wiem, że do KS podchodzisz jak do jeża (nie wiedzieć

Dnia 03.07.2013 o 17:27, Vojtas napisał:

czemu), ale gdzie AG, a gdzie Double Fine!? Schafer zawinił tym, że nie stworzył z kolegami
odpowiednio realistycznego kosztorysu


^^ Plichta też chciał dobrze, tak się przynajmniej tłumaczył ;-)

Mój stosunek do KS nie ma tu nic do rzeczy, oddzielam sympatie/antypatie od rzeczywistości. Do takiego B.Fargo też mam stosunek raczej oziębły, ale obstawiam, że jego ekipa w odróżnieniu od Double Fine takiego numeru nie wytnie.

Umowa jest umową, tłumaczenia że weteran branży, siedzący w tym biznesie od wielu, wielu lat nie potrafił oszacować kosztów... - ujmę to delikatnie: nie trafiają do mnie. Może gdyby to był jakiś nowicjusz z pierwszym projektem na tapecie, to jakoś by go to usprawiedliwiało, choć też nie bardzo. W tym wypadku przebaczenia nie będzie, a moja sympatia do tego człowieka się skończyła.

ps. Próba wyjścia Tima z całej sytuacji z twarzą przypomina pośmiertne drgawki:

Double Fine is NOT asking for more money. We are fine, financially. We are using our OWN money to deliver a bigger game than we Kickstarted.

No dziwne by było gdyby jeszcze prosili o pieniądze - właśnie przeputali 3 bańki :). Świetnie, że mają się tak dobrze finansowo - samopoczucie w ekipie jest na pewno lepsze niż wśród tych, którzy wsparli projekt. Dobrze wiedzieć, że dołożą do gry swoją kasę (od kogo ją mają :) ?), choć nie ma się tu czym za bardzo chwalić - brzmi tak jakby robili graczom ŁASKĘ.

Timie nie pisz więcej albo niech Ci tweetuje ktoś bardziej kumaty ! Tam w co drugim słowie powinno być "przepraszam" albo "jest mi/nam niezmiernie przykro", a nie teksty, że w firmie jest świetnie i więcej kasy nie potrzeba ;-)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

^^ Plichta też chciał dobrze, tak się przynajmniej tłumaczył ;-)


Wybacz, ale porównanie do Amber Gold jest rodem z onetu czy innego salonu24.

Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

Mój stosunek do KS nie ma tu nic do rzeczy, oddzielam sympatie/antypatie od rzeczywistości.
Do takiego B.Fargo też mam stosunek raczej oziębły


Myślę, że Fargo to jeden z powodów Twojej antypatii do KS. :)

Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

Umowa jest umową, tłumaczenia że weteran branży, siedzący w tym biznesie od wielu, wielu
lat nie potrafił oszacować kosztów... - ujmę to delikatnie: nie trafiają do mnie.


Nie tłumaczę go i rozumiem, dlaczego ludzie są zdenerwowani. Taka akcja nie powinna była się zdarzyć. Ale też rozumiem, skąd się wzięła w nim chęć zrobienia gry większej i lepszej niż pierwotnie zakładał. Pociąg do przygodówek w człowieku siedzi, mimo że grę tego typu zrobił dawno temu.

Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

W tym wypadku przebaczenia nie będzie, a moja sympatia do tego człowieka
się skończyła.


W porządku, ale ja, dopóki nie zobaczę finalnego produktu, człowieka nie skreślam. Każdy zasługuje na drugą szansę.

Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

Double Fine is NOT asking for more money. We are fine, financially. We are using our
OWN money to deliver a bigger game than we Kickstarted.

No dziwne by było gdyby jeszcze prosili o pieniądze


Jego tweet to nawiązanie do nagłówków w mediach, które podały, że DF chce więcej pieniędzy. Niestety, tylko część portali zamieściło sprostowanie. :/

Dnia 04.07.2013 o 07:30, Lordpilot napisał:

właśnie przeputali 3 bańki :).


DF nie zmarnowało 3 milionów. Po prostu robią grę z wyższej półki jakościowej, a to zawsze kosztuje więcej. Podałem wcześniej przykład Grim Fandango.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować