Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Poszukujemy stażysty na stanowisko programisty PHP

33 postów w tym temacie

Jak ktoś chce pracować jako programista, to warto się wybrać, nawet jak się ma pracować za grosze. Odejść zawsze można, jak się nie podoba. Sam bym się jeszcze rok temu zgłosił.

PS. Ale nie podawanie wynagrodzenia w ogłoszeniach, to coś co zawsze mnie irytowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Po co dyrekorom takie informacje? Sracie jadem jak kazdy widze. VP albo inny dyrektor
> finansowy jest od zyskow i strat od rachunku kosztow przeplywu pieniedzy inwestycji cen
> akcji na gieldzie w dupie ma maszyny na produkcji. I tyczy to sie kazdej branzy od produkcji
> poprzez uslugi. Manago ma zarzadzac dyrektor finansowy ma podbijac slupki. Jack Tr. od
> Sony nie musi znac wszystkich exow na PS3 musi podejmowac decyzje biznesowe. Wy Wyrobnicy
> jestescie od klepania swojego.

I dlatego w Polsce jest jak jest, bo decyzje podejmują ludzie, którzy nie mają kompletnego pojęcia o produkcji a potem dochodzi do paradoksów, że klient rezygnuje z usług danej firmy, bo góra podejła idiotyczne decyzje. I Twój przykład z Sony jest nietrafiony, bo sam znam kilku zachodnich szefów firm i praktycznie każdy z nich ma pojęcie o produkcji, wie na co może sobie pozwolić jego firma itp. itd. Niestety ze znajomymi Polakami tak już nie jest, bo oni uważają się za nie wiadomo kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 20:25, golic napisał:

Zeby bylo C musi byc B i A. :-) Na gramie to samo - praktykant zrobi murzynska robote
bedzie handshake za polowe pensji i tyle.


Ta, tyle że często taki murzyn obecnie zarabia więcej niż Polak. Nawet Chińczycy stawiają już w Polsce swoje fabryki. To o czymś świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 21:24, TobiAlex napisał:

Ta, tyle że często taki murzyn obecnie zarabia więcej niż Polak. Nawet Chińczycy stawiają
już w Polsce swoje fabryki. To o czymś świadczy.


I pracują w nich Chińczycy :). Akurat fabryki stawiają, bo od Chińczyków nikt nie chce kupić, a jak wykupią firmę z Polski z renomą to przez parę miesięcy sprzedaż mają całkiem sporą - później ludzie się orientują i jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 19:36, TobiAlex napisał:

Paradoksem polskiej gospodarki jest to, że wszędzie wymagają papier a nie patrzą na umiejętności.


Akurat w game devie tak nie jest - możesz być stolarzem z zawodu, ale jeśli np. wymiatasz w animacji, znajdziesz pracę bez problemu. True story.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajna sprawa, ja również bym się zgłosił te X lat temu. Wolałbym jednak umowę zlecenie od stażu - staż trochę za bardzo zalatuje umową o pracę. No i, o ile dobrze pamiętam, dla niektórych kandydatów taka forma zatrudnienia może być zablokowana.

PS. Szkoda tylko, że nie chcecie moich usług nawet za darmo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2013 o 19:36, Bracio napisał:

> Najkrótszy dowcip informatyczny ? "Programista PHP".

Mam lepszy- "Programista Javy".


Oba są nieśmieszne i żenujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2013 o 06:21, Vilmar napisał:

Fajna sprawa, ja również bym się zgłosił te X lat temu. Wolałbym jednak umowę zlecenie
od stażu - staż trochę za bardzo zalatuje umową o pracę. No i, o ile dobrze pamiętam,
dla niektórych kandydatów taka forma zatrudnienia może być zablokowana.

PS. Szkoda tylko, że nie chcecie moich usług nawet za darmo ;)


To pewnie przez te statystyki co zrobiłeś. Jesteś teraz po prostu za bardzo "pro" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.07.2013 o 19:51, Corporal napisał:

Pracowałeś kiedyś gdziekolwiek? Koledzy poruszyli ważny problem, u mnie obecnie również
żaden z przełożonych nie splamił się pracą i nie ma o niej bladego pojęcia, co prowadzi
często do niedorzecznych decyzji bo nie rozumieją jak działa "ich przedsiębiorstwo" :)
cały ciężar spada na szarych pracowników, którzy muszą wykazywać się nie lada inwencją.
Na szczęście to wiele uczy i w tym momencie mam dobrze płatną pracę po serii prac w których
byłem wyzyskiwany. Dlatego rozumiem argumenty poprzedników



Pracował pewnie pod siebie albo dalej siedzi w gimbazjum na utrzymaniu rodziców, nie ma co karmić trola imho.
A sam fakt, że dyrektor danego działu [nie dyrektor finansowy, bo ten de facto może się nie znać na robocie - nie specjalnie musi, powinien, żeby wiedzieć chociażby gdzie koszty można ciąć a gdzie nie bo np towar straci na jakości a firma straci certyfikaty za wyrobnictwo bubli] nie ma zasranego pojęcia co jego firma tak naprawdę produkuje to sytuacja patologiczna.
Dodatkowo potem taki głąb idzie i podnosi pracownikom szeregowym np normy dzienne, nie mając pojęcia, że przecież, żeby nawet zatrudnił mrówki z chin za worek ryżu to nawet jak się zesra - nie wyrobi już wyższej produkcji.
Potem ten sam głąb idzie do mnie, bo znalazł 15min czasu w terminarzu między golfem a podrożą w tropiki i niesie mi takie absurdy a ja mam ludziom za których jestem odpowiedzialny i którzy pode mną pracują wdrożyć chory plan typu "10% normy w górę" gdzie de facto normy wyrabiają na styk bo poroniony jeden z drugim rok rocznie je podnoszą.
Czasem zastanawiam się, że lepiej było chyba jako szary ustawiacz pracować, mniej obowiązków, mniej użerania się z krawaciarzami bez pojęcia jak ich firma funkcjonuje. Jak by nie kredyt i zobowiązania to chyba sam bym się zdegradował w dół z kierownika na technologa lub ustawiacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Vilmar ->

A nie lepiej iść w sektor przemysłu?
//I cisnąć dedykowane rozwiązania -> dla problemów typu -> planowanie produkcji, infrastruktura -> czy opracowywanie algorytmów dla firm itd.

//Masówka -> jest nuda : p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2013 o 00:27, Jan_Czarny napisał:

A nie lepiej iść w sektor przemysłu?


Jeszcze lepiej jest zarządzać zespołem fantastycznych ludzi zajmujących się właśnie tym. *wink* *wink*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2013 o 07:06, Vilmar napisał:

> A nie lepiej iść w sektor przemysłu?

Jeszcze lepiej jest zarządzać zespołem fantastycznych ludzi zajmujących się właśnie tym.
*wink* *wink*.


//Dobrze, że nie ortodoksami :D
//W sumie ortodoks wydajności vs ortodoksyjny żyd :D (Ciekawe co gorsze)


To, aż tak dobrzenie zaczałem :>
Ale za to 1-sza praca 4k netto (I w zamyśle -> planuje budowe mini-superkomputera -> (Obliczenia równoległe))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować