Zaloguj się, aby obserwować  
Lukol1

Icewind Dale II

1960 postów w tym temacie

Mi 6 postaci bardziej przeszkadza niz daje profit, ostatnie 2 postaci w 6 osobowym temie kochaja się gubić dzieki spapranym wyszukiwaniom scieżek [nawet z najwyższym ich ustawieniem] i wprowadza mi to cholerny chaos, wolę dobry 4 osobowy team porządnie zbudowany.

Z reguły jadę takim zestawem:
Drow woj/łotr/łowca, w łowcy poziom tylko dla darmowej walki na 2 bronie i darmowego wybranego wroga, łotr dla zaskoków + zatrucia broni + ciosu w tętnicę, woj dla atutów i specjalizacji w broni, postać na zręcznosc + finezję na dwa krótkie miecze [koniec letha + ostrze zabójcy, postać na zły charakter], idealny frontowy fighter, na sercu furii w łancuchu draksasa miałem 48 kp z ekspertem [no i było to 4te podejście, poziom postaci stał na 22, i uzyte miałem już 2 kombinacje miksturek na podbicie zręczności tj : uzyte 2 mikstury naperma +1 con, i dwie na -1con +1 dex, wiesz ocb ^^]

Drugi member kapłan/paladyn, mix na umrzyków + buffy + leczenie, wiadomo nieodzowny pomocnik kazdego, robiony na miecz + tarczę [wiem mozna było na jakis dystansowy weapon go dac ale wolałem podbić mu kp mixem sword + shield].

3ci czysty czarodziej, postac pod magiczny dps, dzieki naszyjnikowi drowa jaki zdobyłem [nie pamietam teraz nazwy ale daje bodajże +3 kp i wysoki resist na ogien] i zdolnosciom złotra mogę walić moim frontowym fighterem w tłum wrogów a czarodziej może fire balle posylac bezpiecznie nie raniąc mnie, typowy combo.

4ta postać tu bywa róznie, czasem tu zmieniam postaci, nie mniej najczęściej jest tu bard wyskillowany w otwieraniu zamków i rozbrajaniu pułapek [lepiej niz mój drow, drow ma łotra tylko pod skille bojowe ^^], piesni pod buffing, robiony na dex + łuk.
Lub wrzucam tu krasnoluda [dueregara] czystego woja damage dealera na topór + tarczę.

Początki ta drużyną bywały trudne szczegolnie że rzuciłem się nią na hard od 1szych poziomów ale potem przy przejsciu serca furii znajdując kilka boskich ubber itemów [głównie sprzęt drowa - oba miecze, zbroja, czapa - gniazdo kruka, bransolety z 5kp i 10/ resist, wspomniany naszyjnik.. nazwa chyba skojarzyłem duszy słońca jakoś tak, i kilka ubber itemów dla wiza i kleryka]

ale kazdy gra tak jak lubi, ot dla mnie 6 postaci to zbyt wielki chaos, wolę 4rech lepiej dostosowanych człownków teamu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z Icewind Dale 2. Kupiłem tą grę z okazji promocji w biedronce. Problem polega na tym, iż gra tnie mi się ( mam 10 fps ), a kursor dziwnie miga. Komputer mam dość dobry tj. GPU HD 4870 CPU E8400 3.0 RAM 4gb.
Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie komputer jest zbyt szybki dla systemu dopasowującego szybkość gry do sprzętu, spróbuj go obciążyć albo/i jeśli masz Vistę wymusić uruchomienie gry na tym samym rdzeniu co system. Wspomniany system działa w ten sposób, że wykonuje się ''w pętli'' pewien ciąg poleceń a stosowny podprogram liczy ile tych pętli wykona się w jednostce czasu. Starczy że licznik pętli się "przekręci" (czyli przekroczy wartość zmiennej w której jest trzymany, co albo go zeruje (i licznik "bije" od nowa) albo daje przypadkowe wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złote lekarstwo na tragiczną wydajnosc icewinda na nowych maszynach to wyłączenie opcji DirectDraw
Wbijasz w : Start -> Uruchom -> wpisujesz dxdiag -> w nowo otwartym menu zakładka Ekran -> przycisk Przyspieszenie DirectDraw i opcja wyłącz.

Kompletnie naprawi wszelakie spadki frame rateu, co prawda opcja ta wyłącza ci v-sync w grze no i tu dochodzi kwestia czy ci to wizualnie i estetycznie nie będzie przeszkadzać, ja się przyzwyczaiłem.

Sam miałem na moim sprzęcie takie same dropy do 5-10 fps miejscami - głównie podczas wyświetlania jakiś tekstów opisowych np po kliknięciu na zamknięte drzwi, szukałem przyczyny w fontach, myślałem że to coś z czcionkami nie teges ale po kilku dniach chińskich kombinacji doszedłem że ot na zbyt szybkich kompach trzeba drawa wyłączyć a wszystkie problemy znikają ekspresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kamraci, problem nastąpił.

Zainstalowałem IWD2. Właczam, stworzyłem drużynę (odpowiednik z sesji D&D (porażka xD)). Gra się fajnie, ale często obiekty są otoczone przez czarne pola, a teksty wypowiadane przez NPC są na tle jeszcze większego czarnego pola. Pewnie problem jest tu znany ale spieszy mi się i nie mam czasu wertować forum. Dzięki z góry za pomoc. Lecę bo buty ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyłączenie opcji DirectDraw
Wbijasz w : Start -> Uruchom -> wpisujesz dxdiag -> w nowo otwartym menu zakładka Ekran -> przycisk Przyspieszenie DirectDraw i opcja wyłącz.


To jest lekarstwo na wszystko... działa 100% lepiej niż fix który sie ukazał.
Bo istnieje na te czarne kwadratowe artefakty graficzne fix - ale spowolni ci rozgrywkę o dobre 7-14 fps jak masz nowy w miarę mocny sprzęt [czyli np minimum jakiś dwu jajowy proc z 2. ghz rdzeń, i gfa 8800-9600 itp]

Zwyczajnie wyłączaj sobie direct drawa przed sesyjka icewinda i będzie śmigał jak szalony [tylko nie zapomnij po skończonym graniu go znów włączyć ^^]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że Neverwinter Nights dało się czarownikowi zmieniać czary podczas awansu (nawet te wybrane wcześniej). Czy w IWD2 też tak sie da, czy też to, co już wybrane, jest na wieki wieków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 18:45, Abi_Dalzim napisał:

Pamiętam, że Neverwinter Nights dało się czarownikowi zmieniać czary podczas awansu (nawet
te wybrane wcześniej). Czy w IWD2 też tak sie da, czy też to, co już wybrane, jest na
wieki wieków?


Nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 18:45, Abi_Dalzim napisał:

Pamiętam, że Neverwinter Nights dało się czarownikowi zmieniać czary podczas awansu (nawet
te wybrane wcześniej). Czy w IWD2 też tak sie da, czy też to, co już wybrane, jest na
wieki wieków?


Da się to zmieniać. Trzeba mieć tylko zapisane w księdze zaklęć czary, którymi chce się zastąpić te wybrane. Klikasz po prostu w czary, które chcesz usunąć PPM a potem zastępujesz go innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 19:28, Lechu21 napisał:

Da się to zmieniać.

Mylisz czarownika z czarodziejem, a chodzi o tego pierwszego. W ID należy ostrożnie dobierać czary dla czarownika/czarownicy, gdyż raz wybrane zaklęcie pozostaje do końca gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy grając mnichem muszę inwestować drugi (pierwszy dostajemy za darmo na starcie) punkt w Małe Ostrza chcąc korzystać z Finezji w walce?
W ogóle to podajcie swoje propozycje rozłożenia statów i atutów dla mnicha człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2009 o 16:21, Abi_Dalzim napisał:

Czy grając mnichem muszę inwestować drugi punkt w Małe Ostrza chcąc korzystać z Finezji w walce?

Dawanie mnichowi oręża, to profanacja :p Zdecydowanie lepszy jest na gołe pięści - marnujesz punkty umiejętności.

Dnia 21.12.2009 o 16:21, Abi_Dalzim napisał:

W ogóle to podajcie swoje propozycje rozłożenia statów i atutów dla mnicha człowieka.

Z tą postacią jest największy problem, bo wymaga w zasadzie czterech cech na wysokim poziomie.
Siła, wiadomo - im większa, tym większa siła uderzeń.
Kondycja - mnich nie używa zbroi, ani tarczy - punkty życia potrzebne.
Mądrość - od niej zależy klasa pancerza i dostępność unikalnych umiejętności mnicha (bardzo ważna jest mądrość).
Zręczność - z racji braku pancerza i tarczy, nasz mnich musi unikać ciosów - a połączenia wysokiej siły z wysoką zręcznością sprawia, że mnich jest świetnym wojownikiem.
Trudno rozwijać tę postać, ale kiedy pod koniec jest już "międzysferowcem" - jest praktycznie celem, którego nie sposób zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2009 o 16:28, Transylvanian_Hunger napisał:

> Czy grając mnichem muszę inwestować drugi punkt w Małe Ostrza chcąc korzystać z
Finezji w walce?
Dawanie mnichowi oręża, to profanacja :p Zdecydowanie lepszy jest na gołe pięści - marnujesz
punkty umiejętności.
> W ogóle to podajcie swoje propozycje rozłożenia statów i atutów dla mnicha człowieka.

Z tą postacią jest największy problem, bo wymaga w zasadzie czterech cech na wysokim
poziomie.
Siła, wiadomo - im większa, tym większa siła uderzeń.
Kondycja - mnich nie używa zbroi, ani tarczy - punkty życia potrzebne.
Mądrość - od niej zależy klasa pancerza i dostępność unikalnych umiejętności mnicha (bardzo
ważna jest mądrość).
Zręczność - z racji braku pancerza i tarczy, nasz mnich musi unikać ciosów - a połączenia
wysokiej siły z wysoką zręcznością sprawia, że mnich jest świetnym wojownikiem.
Trudno rozwijać tę postać, ale kiedy pod koniec jest już "międzysferowcem" - jest praktycznie
celem, którego nie sposób zranić.



Doradzasz mu wkładanie statów we wszystkie atrybuty po trochu na lv upach tym tokiem myślenia - a tak się nie robi buildów w d&d.
Jak dasz we wszystko po trochu zrobisz coś co jest do wszystkiego czyli - do niczego =P
Lepiej statystyki za lv upy skoncentrowac na podbijaniu jednej tylko statystyki [w tym wypadku ja bym dawał dex]
A startowe bym dał :
Str - 12
Dex - ile się da [wyjdzie bodajże 18 - build pod mnicha - drowa]
Con - 10
Int - 12
Wis - 16
Char - 12

Drowa bym łykał dlatego że ma sporo sam z siebie bonusów które do mnicha bardzo ładnie się komponują [magick resist roxi]
Ale tak jak słusznie zauwazyłeś mnicha się cięzko rozwija początkującym. Do tego broń boże mu zakładać pancerz bo bonus do kp za mądrość idzie się dupczyć.


Imho lepiej jednak od mnicha wychodzi buiold mieszany. Woj/Łotr na zręcznosć i małe ostrza roxi, mając łancuch draksasa [lub jego cudną ulepszoną wersję z heart of fury - czyli łancuch furii] można wykręcić nienormalnie wysoki kp [miałem na lv 22 jak już tu piszałem bodajże 46-48+ na odpalonym ekspercie i z uzyciem tylko dwóch potków na +1 perma dex]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2009 o 16:28, Transylvanian_Hunger napisał:

Dawanie mnichowi oręża, to profanacja :p Zdecydowanie lepszy jest na gołe pięści - marnujesz
punkty umiejętności.

Ale przy tworzeniu postaci w opisie Finezji w walce jest napisane, że wymaga biegłości (czyli 2 pkt) w Małych Ostrzach.

Dnia 21.12.2009 o 16:28, Transylvanian_Hunger napisał:

Siła, wiadomo - im większa, tym większa siła uderzeń.

I właśnie po to mi potrzebna finezja w walce - aby nie korzystać z siły tylko ze zręczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Finezja działa tylko na rzuty na trafienie - nie na obrażenia. Mimo posiadania finezji i tak obrażenia podbijac możesz jedynie siłą. Ale tu pojawia się druga strona medalu - mając finezję + wysoki dex masz wykoksowane rzuty na trafienie, możesz odpalić eksperta [+5 kp kostem -5 do rzutów ataku] i i tak wszystko będziesz trafiał. Do tego robisz postac na dwa małe ostrza + dwie bronie + oburęczność [dla minimalnych kar za ich noszenie], masz sporo ataków na runde, bardzo szybko można się dorobic 5+ ataków, wtedy wysoka siła robi się zbedna - bo bazujesz na szybkosc i precyzji zadawanych ciosów.
Do tego najlepiej mieć dwa mocne krótkie ostrza - Koniec Letha z serca furii który ma umagicznienie +5 i zadaje obrażenia od trucizny i drugi najlepiej krwawiące ostrze tez umagicznione na +5 które zadaje krwawiące rany.

Taki zestaw jednak nie jest dla mnicha - tylko łotra/woja imho. Sam tak gram już kilka lat we wszelakich grach opartych na d&d. Mozna wykrzesać tęgi kp który sprawi że jesteś nie do trafienia i kozackie rzuty na atak + dobry zestaw zdolności. Bierzesz z nieczystą walkę, eksperta, łotrowe okaleczenie i cios w tętnice, robisz postac która umie się skradać i kosic zaskokami, jak dobrze siekniesz to zadajesz ciosem w plecy od groma obrażeń + dodatkowe za krawienie, robisz jeszcze na dokładkę obowiązkowy atut zatrucie broni, dokladasz wspomniane przezemnie ostrza [jak je zdobędziesz] i masz bardzo mocną postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2009 o 17:17, Pietro87 napisał:

Doradzasz mu wkładanie statów we wszystkie atrybuty po trochu na lv upach tym tokiem
myślenia - a tak się nie robi buildów w d&d.

Grałem w ID2 ponad 10 razy - nie pouczaj. Nie napisałem, że ma rozwijać wszystkie cechy - nie podałem jaką konkretnie liczbę puntów startowych ma mieć dana cecha.
Bardziej od inteligencji, przyda się mnichowi kondycja. Charyzma - nie jest wymagana. Jakby miał jej 3-6 punktów, to mała strata.
Możesz krytykować moją taktykę, ale na finałową walkę wystawiłem tylko czarodzieja-drowa i człowieka-mnicha, a reszta sobie "poszła w kąt". Drow miażdżył magią, która nie raniła już mnicha - nie raniły go też ataki głównych bohaterów walko finalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie wszystkie staty powinny być na 10 minimum żeby nie mieć minusów, ja dałem tu przykład z charyzma/int i mądrością na 12-14 dla lepszych rzutów obronnych które się przydają mimo wszystko grając na wyższych poziomach trudności lub robiąc postać co ma z poziomu normalnego grac potem na hardzie i w efekcie na końcu na sercu furii [gdzie juz jeden przeciętny ork potrafi sieknąć za 60 pkt obrażeń]
I tak się będę upierał że mnich daje ciała w ID2 z racji braku pewnych dodatków jakie wprowadziły kolejne edycje D&D [w id nie zrobisz buildu typu kaze no kama, taki mnich to jest dopiero kox, ale nie da się go zmontować w id]


P.S.
>Grałem w ID2 ponad 10 razy - nie pouczaj.

To że ktoś ma prawo jazdy 5 lat dłużej niż Kubica nie robi z niego lepszego kierowcy.
Równie dobrze mogę ci napisać że interesuję się d&d już dobre 12-14 lat tak na oko.. to, że grałeś w daną pozycje x razy nie jest wyznacznikiem jak dobry jesteś w tym co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się pokusić o przejście gry samotną postacią. I tu pytanie się nasuwa. Jak to jest z wieloklasowymi postaciami w IWD2? Jakbym chciał zrobić takiego powiedzmy W/M/Z jak w BG2 to jak mam sie do tego zabrać? Kim zacząć i kiedy dodawać kolejne klasy? Dwie bronie i Finezja czy jak? Małe czy duże miecze?

Ktoś już się tak bawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Solo - druidem czystym zrobisz chyba w każdym d&d [przegięta klasa]
Najlepiej druid - drow, bo drowem zgarniesz dodatkowe bonusy [co lv up odporność na magię]

Ewentualnie czysty mnich - svirfneblin, po kilkunastu lv upach masz immunitet na magię i zadajesz kosmiczne obrażenia.

Kolejny wymiatacz na solo - drow czarownik, tez mocno można nim namieszać.

Nastepny kandydat - czysty kapłan lub mik kapłan/paladyn [ale imho to nie jest już tak potężna postać na solo jak druid czy czarownik]

Lub miks - łowca/mag/mnich/łotrzyk - ale to nieco wyższa szkoła jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować