Icewind Dale II

[lukaszenka 0]

Tak. A z kamieniami nie pamiętam co trzeba zrobic wiec albo je sprzedaj lub popatrz na solucję na necie:)

[lukaszenka 0]

Dutagamo: sorry przypomniałem sobie że w Bitewnych Kwadratach można się skryc poza zasięgiem wzroku(golema?):)...i wtedy lejesz czarami i na dystans z kuszy łuku lub procy:)

[DC666 0]

Dnia 30.10.2006 o 16:14, lukaszenka napisał:

Na www.timsoft.pl jak kiedyś patrzyłem to były ale nie jestem pewien. Też mi był potrzebny
....no ale obszedłem się bez niego:)

Wpisuje to w konsoli:
ctrlatdelete:enablecheatkeys()

daje na postac kursorem i ctrl+r i nic sie niedzieje!

[DC666 0]

Dnia 30.10.2006 o 16:14, lukaszenka napisał:

Na www.timsoft.pl jak kiedyś patrzyłem to były ale nie jestem pewien. Też mi był potrzebny
....no ale obszedłem się bez niego:)

Wpisuje to w konsoli:
ctrlatdelete:enablecheatkeys()

daje na postac kursorem i ctrl+r i nic sie niedzieje!

[lukaszenka 0]

Najpierw musisz ustawic tam gdzie masz zainstalowaną grę coś ale nie pamiętam..poczytaj na timsofcie:)

[Transylvanian_Hunger 0]

Da się tak uwolnić Talizmanowe Wojsko, aby nie postradali zmysłów ?! Nigdy mi się to nie udało, więc pytam - za pewne ktoś wie.

[DC666 0]

Dnia 31.10.2006 o 13:52, lukaszenka napisał:

Najpierw musisz ustawic tam gdzie masz zainstalowaną grę coś ale nie pamiętam..poczytaj na
timsofcie:)

nic to nie daje i nic nie czeba zmienic! cholera co moge zrobic?

[mathewmw 0]

Dnia 31.10.2006 o 14:15, paweusz napisał:

Da się tak uwolnić Talizmanowe Wojsko, aby nie postradali zmysłów ?! Nigdy mi się to nie udało,
więc pytam - za pewne ktoś wie.

Nigdy mi się nie udało ich uwolnić tak, aby nie postradali zmysłów i nie wiem czy się tak da, ale jak sobie teraz tak myślę to może trzeba rozwalić lustro, ale będąc w sferze eteralnej? Narazie jeszcze tego nie próbowałem, bo od jakiegoś czasu nie gram w Icewind''a. Dopiero pare dni temu zpowrotem go zainstalowałem.

[Gregorrrb 0]

Dnia 31.10.2006 o 14:15, paweusz napisał:

Da się tak uwolnić Talizmanowe Wojsko, aby nie postradali zmysłów ?! Nigdy mi się to nie udało,
więc pytam - za pewne ktoś wie.

Raczej nie, mi też się to nigdy nie udało. Zresztą, z tego co pamiętam, jeśli spytało się o tę kwesię Nickademusa, to tłumaczył on dlaczego tak się dzieje...

[lukaszenka 0]

To już nie wiem...mi przynajmnmiej niektóre kody działały:)

[lukaszenka 0]

Jest ich tam sporo ale najlepsi to ten kapłajn i ten drugi:). Jesli masz czar Plaga owadów to go puśc przyda się na taką liczbę wrogów...nie jest to bardzo niszczący czar ale przynajmniej przeszkadza:)

[TYHE 0]

Odkurzyłam IWD2 , jestem na etapie pod-twierdzą-goblinów , ale troszkę się martwię.
Gram druzyną 4-osobową, same baby :D
Czarodziejka
Łotrzyk/Iluzjonistka
Kapłanka
Wojowniczka/Druidka
Powodem zmartwienia jest to, że moja "czysta" Czarodziejka ma już 3 miejsca na zapamiętanie czarów z 4 poziomu.... tyle ze nie mam skąd ich wziąć żeby ją nauczyć :/
Jeszcze żadnego na wrogach nie zdobyłam, żona Lorda w mieście nie ma, małżeństwo pod chatką przy brodzie też nie.
Mam nadzieję, że wkrótce coś będzie, coooo? :(

Kurczę, co z tego że mam szybkie awanse jak nie mam czarów ! :/ grrr

[Ubiquit 0]

Dnia 02.11.2006 o 21:11, TYHE napisał:

Mam nadzieję, że wkrótce coś będzie, coooo? :(
Kurczę, co z tego że mam szybkie awanse jak nie mam czarów ! :/ grrr

Przy bossach mogą być jakieś ciekawe czary.

[GanD 0]

Dnia 02.11.2006 o 21:11, TYHE napisał:

Gram druzyną 4-osobową, same baby :D

Ja tam też lubię grać babeczkami, choć przypuszczam, że z innych pobudek niż Ty ;)

Dnia 02.11.2006 o 21:11, TYHE napisał:

Powodem zmartwienia jest to, że moja "czysta" Czarodziejka ma już 3 miejsca na zapamiętanie
czarów z 4 poziomu.... tyle ze nie mam skąd ich wziąć żeby ją nauczyć :/

Musisz być cierpliwa. Mniejsza drużyna szybciej zdobywa doświadczenie, a gra niestety tego nie przewiduje i nie podrzuca nam silniejszych przeciwników i nowych czarów w odpowiednim tempie. Z czasem zdobędziesz nowe scrolle, a na te najpotężniejsze przyjdzie Ci bardzo długo poczekać, być może aż do trybu Serce Furii. Pamiętam, że w jaskiniach pod twierdzą musi być kula ognista, na inne narzędzia zniszczenia przyjdzie jeszcze poczekać. Możesz też sprawdzić, czy druidzi znad rzeki (Ci od chatki i rycerskości) nie mają czegoś ciekawego, ale wątpię.

Dnia 02.11.2006 o 21:11, TYHE napisał:

Kurczę, co z tego że mam szybkie awanse jak nie mam czarów ! :/ grrr

W tym momencie ujawnia się przewaga czarownika nad zwykłym magiem, on nie musi czekać. Choć wątpię, aby chciało Ci się zaczynać z tego powodu grę od nowa, nie martw się, nowe czary przyjdą same, a kilka naprawdę interesujących 4 poziomu może mieć też pewien gnom... ale to dopiero w kolejnym rozdziale.
Btw. w przyszłości polecam dodac kapłance kilka klas woja albo paladyna, zabójcza kombinacja.

[lukaszenka 0]

Nie no...samymi babami?:) Nie wytrzymałbym nerwowo:)

[Dutagamo 0]

lukaszenka masz całkowita rację :P
ale ja mam problem w 4 rozdziale a dokładnie to dwa problemy:
1) dotarłem do dżungli gdzie pozabijałem wszystkie takie gayd które wyglądają jak połaczenie jaszczura z wężem xD i potem znalazłem takie jakieś kolumienki któe umieściłem na ołtarzu i jeszcze brakuje mi jednej części od razu mówię że ich jest jak sie nie mylę to 5 a włożyłem ich tylko 4 gdzie jest ta ostatnia część??
2) jak weszłem na tym ołtarzu po schdoach do jakiejś światyni w której jest pełno pokojów a na korytarzach są pułapki i pełno tych gadów to znalazłem jakiś posąg który wyglądał jak ptak w jego głowie znajdowały się jakieś serca potem spotkałem jakiś kolesi którzy nazywali się "trup bez serca" zaatakowali mnie więc się ich pozbyłem i nie wiem co zrobić z tym sercami :/
i jescze jedno pytanie: co zrobić z tym ciałami któw bo mam ich już chyba 2 albo 3?? :P

[GanD 0]

1) Ostatnia będzie chyba wewnątrz świątyni.
2) Załóż na bohaterów stroje akolitów i dopiero wtedy wejdź do świątyni, no chyba że już zabiłeś wszystko, co się w niej ruszało...
3) Ciała wywalić, do niczego się nie przydadzą.

[Dutagamo 0]

a teraz ci powiem gand ze jesteś w błedzie bo te ciała kotów przydadzą się w 4 rozdziale bo kieyś mój kumpel mi pokazał że trzeba mieć te ciaąłkotów bo je ytzeba komuś dac w 4 rozdziale ale nei wiem tego komu dokładnie :P
a właśnie co do tego ołtarza to znalazłem ten ostatni fragment ale powstał bardzo duży problem :/ wmianowicie kiedy to ułożyłem na ołtarzu pojawił się gigantyczny czarny smok o nazwie "czarny chłopek" jak się nie mtlę i zabił wszystkic ch moim bohaterów raz dwa.
Jak się go pozbyć?? oto jest moje kolejne pytanie??

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 05.11.2006 o 16:15, Dutagamo napisał:

Jak się go pozbyć?? oto jest moje kolejne pytanie??

Po prostu ubić gada (Chahopek). Przed walką warto rzucić na drużynę czary: odporność na kwas, nadzieja i przyspieszenie. Dodatko też przydadzą się przywołane potwory. Ja mam mnich, ma dużą odporność na... wszystkto, ciężko go trafić i może nawet sam by zabił strażnika.

[Xanax 0]

Dnia 05.11.2006 o 16:15, Dutagamo napisał:

a teraz ci powiem gand ze jesteś w błedzie bo te ciała kotów przydadzą się w 4 rozdziale bo
kieyś mój kumpel mi pokazał że trzeba mieć te ciaąłkotów bo je ytzeba komuś dac w 4 rozdziale
ale nei wiem tego komu dokładnie :P
a właśnie co do tego ołtarza to znalazłem ten ostatni fragment ale powstał bardzo duży problem
:/ wmianowicie kiedy to ułożyłem na ołtarzu pojawił się gigantyczny czarny smok o nazwie "czarny
chłopek" jak się nie mtlę i zabił wszystkic ch moim bohaterów raz dwa.
Jak się go pozbyć?? oto jest moje kolejne pytanie??

Włąśnie wróciłem z dżungli, więc mam kilka porad. Przedewszystkim rzucić na drużynę wszelkie czary wspomagające (grupowe przyspieszenie ruchów, błogosławieństwo, modlitwa, recytacja, emocje: nadzieja), dać wszystkim broń conajmniej +3, ci którzy nie są dobrzy w bespośrednim starciu niech walą do smoka z dystansu. Oczywiście wszystkie pociski też powinny być jak najlepsze (polecam strzały przebicia). Przyzwać jak najwięcej bydła. Gdy któryś z twoich będzie ciężko ranny niech zacznie uciekać. Smok zmieni wtedy cel ataków, zaś poszkodowany może troche odetchnąć wypijając mikstury leczące, w międzyczasie ostrzeliwując smoka. Taktyka ta daje dość zadowalające rezultaty, czyli brak strat po naszej stronie i pewny zgon gada.
Kiedyś jeszcze wypróbowałem bardzo czasochłonną taktykę polegającą na staniu poza wzrokiem smoka i waleniu do niego z ognistych kul, potem drzemka i ponowny ostrzał. Trwało to bardzo długo, ale dawało zamierzony efekt.