Nintendo przetrwa sto lat, Microsoft i Zynga raczej nie - twierdzi twórca sagi Oddworld

[Gram.pl 3]

Piotr Bajda

Lorne Lanning jadł chleb z niejednego pieca i zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Tym razem składa hołd Nintendo i filozofii Satoru Iwaty.

Przeczytaj cały tekst "Nintendo przetrwa sto lat, Microsoft i Zynga raczej nie - twierdzi twórca sagi Oddworld" na gram.pl

[Eternal101 0]

A to przypadkiem nie będzie na odwrót? Bo z tego co wiem Wii ani Wii U nie cieszy się zbytnią popularnością.

[KrzysztofT 0]

Nintendo przetrwa sto lat jeżeli otworzy się na inne platformy i całkowicie zrezygnuje z "produkcji" konsol. Inaczej czeka go los Segi.

[cHICEK 0]

Zynga to raczej na pewno nie. To raczej o nintendo bym sie martwił... Microsoft to spokojnie do setki jak nie więcej dociągnie na samych systemach operacyjnych i pakietach biurowych.

[Dared00 2]

Dnia 29.07.2013 o 11:54, Eternal101 napisał:

A to przypadkiem nie będzie na odwrót? Bo z tego co wiem Wii ani Wii U nie cieszy się
zbytnią popularnością.

Nie, Wii wcale się nie cieszyło popularnością, przecież sprzedało tylko 30 milionów WIĘCEJ, niż inne konsole 7. generacji. A WiiU? Cóż, Nintendo już z gorszych opresji wychodziło. W końcu istnieją już 120 lat.

[cHICEK 0]

Dnia 29.07.2013 o 11:59, Dared00 napisał:

Nie, Wii wcale się nie cieszyło popularnością, przecież sprzedało tylko 30 milionów WIĘCEJ,
niż inne konsole 7. generacji. A WiiU? Cóż, Nintendo już z gorszych opresji wychodziło.
W końcu istnieją już 120 lat.

To Wii a nie Wiiu... A casual który jest głownym klientem Nintendo kupił już to Wii i nie widzi najmniejszej potrzeby kupować WiiU bo wszystkie fitnessy ma na Wii. Hardcorowy gracz natomiast chcąc kupić WiiU stwierdza że nie ma na tym w co grać, porty gier s PS3 i X360 ? sorry... I chyba trzeba być totalnym fanobjem żeby kupowac konsolę jedynie dla miliardowej części mario i Zeldy. Do tego dodajmy politykę Nintendo względem 3r party i indyków i mamy raczej słabe perspektywy na nadchodzącą generację. No i nie zapominajmy że masa casuali zabawia sie teraz tabletami więc nie potrzebuje kupowania WiiU co w ich oczach jest tabletem z guzikami...

[TobiAlex 0]

Nie fanbojem, tylko prawdziwym graczem, graczem kolekcjonerem, który posiada wszystkie konsole. Co to za gracz, który nie może pograć we wszystkie gry (exy)? Dupa a nie gracz :D

[KrzysztofT 0]

Dnia 29.07.2013 o 12:06, TobiAlex napisał:

Nie fanbojem, tylko prawdziwym graczem, graczem kolekcjonerem, który posiada wszystkie
konsole. Co to za gracz, który nie może pograć we wszystkie gry (exy)? Dupa a nie gracz
:D

A co za różnica czy se pogra w pierwszą część Marjana na Pegazusie, czy w 124 na WiiU? Żadna. :)

[Khizbu 0]

> A to przypadkiem nie będzie na odwrót? Bo z tego co wiem Wii ani Wii U nie cieszy się
> zbytnią popularnością.
To widać mało wiesz ;)

[CepNaPysk 0]

> A co za różnica czy se pogra w pierwszą część Marjana na Pegazusie, czy w 124 na WiiU?
> Żadna. :)

kazdy kupuje co go bawi i tyle nie rozumiem po ten hejt

[Eternal101 0]

Dnia 29.07.2013 o 11:59, Dared00 napisał:

Nie, Wii wcale się nie cieszyło popularnością, przecież sprzedało tylko 30 milionów WIĘCEJ,
niż inne konsole 7. generacji. A WiiU? Cóż, Nintendo już z gorszych opresji wychodziło.
W końcu istnieją już 120 lat.

Szkoda tylko że gry na wii stanowią jakiś ułamek goer kltóre wyszły.

[Dared00 2]

Dnia 29.07.2013 o 12:55, Eternal101 napisał:

Szkoda tylko że gry na wii stanowią jakiś ułamek goer kltóre wyszły.

Gry na każdą konsolę stanowią ułamek "goer kltóre wyszły". Tak działa matematyka.

[Kraju 0]

Dlaczego Big N przetrwa a MS nie? Odpowiedź jest prosta. Japonia i USA. Dalej możecie dopowiedzieć sobie sami.

Eternal101
Nie mierz wszystkiego miarą PC-tów. Wtedy wyjdzie Ci błędna statystyka i wychodzą takie kwiatki: "Szkoda tylko że gry na wii stanowią jakiś ułamek goer kltóre wyszły." Na wszystkich platformach tak jest, oprócz PC.

[Demagol 0]

Co to jest "prawdziwy gracz"?

[Kraju 0]

W dalszej części wypowiedzi masz to wyjaśnione: "graczem kolekcjonerem, który posiada wszystkie konsole. Co to za gracz, który nie może pograć we wszystkie gry (exy)? Dupa a nie gracz :D" Czytaj dokładniej.

[Oxygar 5]

> Co to jest "prawdziwy gracz"?

Chyba taki, który ograł wszystkie gry jakie kiedykolwiek powstały za jego życia.

[Demagol 0]

Ty to lepiej dbaj o własną rzetelność dziennikarską.

To nie było pytanie, pogardzam wszelakimi wizjami "prawdziwego gracza" brzmiącymi jak jakieś totalitarne poglądy.

[Eternal101 0]

Dnia 29.07.2013 o 13:05, Dared00 napisał:

> Szkoda tylko że gry na wii stanowią jakiś ułamek goer kltóre wyszły.
Gry na każdą konsolę stanowią ułamek "goer kltóre wyszły". Tak działa matematyka.

No tak ale zobacz np w porównaniu do konsol typu xbox czy PS 3.

Kraju Mi nie chodzi o PC tylko o inne konsole takie jak PS 3/ X 360.

[Kraju 0]

Dnia 29.07.2013 o 13:38, Eternal101 napisał:

Kraju Mi nie chodzi o PC tylko o inne konsole takie jak PS 3/ X 360.

Problem w tym, że X360/PS3 mają własne, często wspólne biblioteki gier, a Wii ma zupełnie własne jak seria Mario, Zelda itp., gdzie nigdzie indziej w to zagrać nie można.

[Kraju 0]

Dnia 29.07.2013 o 13:32, Demagol napisał:

Ty to lepiej dbaj o własną rzetelność dziennikarską.

Dbam. Patrz niżej.

Dnia 29.07.2013 o 13:32, Demagol napisał:

To nie było pytanie, pogardzam wszelakimi wizjami "prawdziwego gracza" brzmiącymi jak
jakieś totalitarne poglądy.

Dałeś znak zapytania, wiec to jest pytanie. Jak nie znasz zasad, wróć do podstawówki.