Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Projektant Diablo: Wprowadzenie domu aukcyjnego w trzeciej części zepsuło rozgrywkę

33 postów w tym temacie

Czyli najpierw mówi, że to nie chciwość, a potem definiuje nic innego jak chciwość właśnie.

To jakaś chora logika jest. Idąc tokiem rozumowania Pana Hedlunda, za książki Herberta, Kinga, czy nawet bardziej swojskich Grzędowicza czy Sapkowskiego powinienem chyba do końca życia robić w kamieniołomach. Bo nie ważne, że już raz kupiłem i autorowi (ewentualnie obecnemu właścicielowi praw autorskich) wpadło tyle, ile mu się należy zgodnie z umową z wydawcą. Skoro czytam swój egzemplarz ponownie, to widać należy się więcej!

Twórcy dostali swoje wynagrodzenie. To ile gracze grają w ich produkt i po ilu latach to już nie ich biznes. Po to wydali swoje ciężko zarobione pieniądze (tak, tak... ja wiem, może trudno w to uwierzyć, ale nie tylko twórcy gier ciężko pracują ;) ), żeby grać kiedy i ile najdzie ich ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele rzeczy które zepsuło grę/rozgrywkę.

- marny drop
- praktycznie nieistniejący rozwój postaci
- małe lokacje
- słaby generator podziemi
- statyczne nadziemia
- praktycznie zerowy klimat
- brak run
- ograniczenie co do ilości zaklęć na pasku
- przekombinowane menu główne
- brak opcjie SP/Lan
- brak wsparcia modów
itd..

Ah by mi nie przeszkadzało gdyby nie ten cholerny drop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodali go dla kasy (jakby jej mieli mało, huh) i wszyscy o tym wiedzą. Szkoda, bo w Diablo II dało się spokojnie grać (przynajmniej do Koszmaru) bez żadnego hazardu czy nielegalnych transakcji lootem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Diablo III będzie jeszcze popularne przez (co najmniej) 5-6 lat, więc to jest sprawa oczywista, że chcą na niej zarabiać, to tak jak z abonamentem w Xbox''ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę zabiło też złagodzenie klimatu. To już był bardziej pokazowy mrok - mroczek wręcz, taki, żeby się sprzedał. Przechodząc pierwszy akt brakowało mi ciężkich czerni, szarości, krwistych zacieków i całego tego syfu. Spieprzono menusy. Świetnie wyglądały w 1 i 2 - wszystkie te przyciski przypominające kamienno-drewniane konstrukcje. Złocone zdobienia to do Baldura 2 (ale tam też było dużo mroku i zepsucia, pośród tego całego blasku Athkathli). Poza tym dochodziło jeszcze jedno. Diablo 1 i 2 miało brudną, ciężką, choć prostą historię o zepsuciu i beznadziejnej walce człowieka z Piekłem. Tu nie było dobrego rozwiązania, a bohater dnia poprzedniego stawał się największym koszmarem obecnego.
To wszystko w DIII złagodzono. Estetykę, fabułę. No i nagle się okazało, że gra straciła sporo pazura i nie bardzo jest po co grać.

AH to naprawdę najmniejszy problem z czysto in-game'owego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ale najbardziej "ekscytująca i podniecająca" branża świata ma dziwne zapędy. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić na swej pracy ale mnie osobiście zaczyna przerażać to co się dzieje w cudownym świecie gier i zabaw.
Bo to nie chciwość Oni to robią bo muszą. Nie chcą, ale muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już tylko czekałem, aż Diablo na koniec wykrzyknie "wszystko by mi się udało, gdyby nie te wścibskie dzieciaki i kundel!".
Takimi czarnymi charakterami jak chociażby Mahda, D3 pod względem powagi i klimatu zbliżyło się najwyżej do Scooby-Doo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Diablo 3 ma jeszcze jakąś szanse, na konsoli :)
Tam nikomu AH nie będzie przeszkadzać... bo go nie będzie. Wiadome jest że to może nie wystarczyć, faktem jest też że zarówno klimat jak i rozgrywka od strony technicznej jest po prostu kiepska nawet, a może i przede wszystkim porównując do swojego poprzednika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E, w Diablo 3 o wiele prościej o ekwipunek pozwalający na swobodne farmienie na najwyższym poziomie niż w Diablo 2, nawet gdyby w ogóle nie korzystać z AH. Więc argument cokolwiek bzdurny.
Grę zepsuło przede wszystkim to, że za czasów Diablo 2 nie było w co grać. A dziś jest. Te kilkanaście lat temu, gra w siekanie mas potworków była wielką atrakcją - a dziś co najwyżej średnią, na kilka tygodni. Porównując Diablo 3 do Diablo 2 czy Diablo ludzie tak naprawdę porównują nostalgię i wspomnienia (zwłaszcza ci, którzy grając w te gry mieli po -naście lat) do rzeczywistości. Nic dziwnego, że rzeczywistość wypada w tym porównaniu blado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

drop jest słaby bo jest dom aukcyjny i do czasu jak on bedzie dropu nie da sie poprawic, chyba że pozbyc się domu aukcyjnego a jak mówią tego się nie da zrobić. Chociaż coś czuje że od razu drop by się poprawił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2013 o 19:27, Kafar napisał:

drop jest słaby bo jest dom aukcyjny


To podaj chociaż jedną rzecz w Diablo 3, która miałaby droprate porównywalny do takiej np. runy Zod z Diablo 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2013 o 17:07, Boski-Grzechu napisał:

Diablo I - klimat
Diablo II - rozgrywka
Diablo III - zbieractwo

No faktycznie, bo poprzednie części nie miały zbieractwa i farmy :P Fakt, że AH niegatywnie wpłynął na droprate, ale nie powiedziałbym żeby w poprzednich częściach było tak znowu super pod tym względem. Zwłaszcza, że miały też nieco inną dynamikę walk. Do tego D2 miało więcej bugów przy wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować