Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Skyrim zwycięzcą konkursu na najlepszą grę generacji

100 postów w tym temacie

Ja własną najlepszą grę generacji wybiorę gdy zagram we wszystko, na co mam ochotę, więc jeszcze sporo czasu upłynie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście dziwne trochę robić głosowanie na najlepszą grę generacji, która wciąż trwa. Takie głosowania zawsze będą czysto subiektywne i w żadnym wypadku nie wskażą najlepszej gry. Duży wpływ tutaj też miały różne marketingowe zagrywki. Bethesda mogła sobie u ludzie sporo naplusować wydawaniem większych dodatków/dlc, niż konkurencja, aczkolwiek jak na ironię to oni wcześniej zasłynęły rozdrabnianiem gier jako jedni z pierwszych. Obecnie, jakiejkolwiek grze np. takiego EA taki plebiscyt mogłoby być trochę ciężko wygrać, gdy są tak negatywnie przedstawiani w kwestii prowadzenia polityki wydawniczej, które to obecnie jest gorzej postrzegane niż do niedawna Activision.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2013 o 20:37, Arcling napisał:

Takie głosowania zawsze będą czysto subiektywne i w żadnym wypadku nie wskażą najlepszej gry.

KAŻDE głosowanie jest subiektywne, zwłaszcza wybory "czegoś najlepszego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nudna i obfita w pusty świat gra zwyciężyła z o wiele lepszymi produkcjami - siat się
> kończy ;)

Zwyciezyla ze wzgledu na zawartosc tworzona przez graczy. Nie ze wzgledu na to jaka gra jej bez modow.

Osobiscie pod kazdym wzgledem wole Fallout: New Vegas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2013 o 23:04, maurras napisał:

> KAŻDE głosowanie jest subiektywne,
Odważna teza.


To nie jest teza. To jest fakt.

Ocena kazdej osoby jest subiektywna. Oceny wielu osob sa rowniez subiektywne, a jedynie okreslaja pewien trend. W zadnym wypadku nie sa obiektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2013 o 12:55, Kardithron napisał:

Teoretycznie wyłączenie prowadzenia za rączkę nie stanowi większego problemu. Wystarczy
po prostu utrzymać zadania jako nieaktywne. Na kompasie/mapie nie pojawiają się wtedy
białe znaczniki, więc lokacji, artefaktów i postaci należy szukać samemu. :)
A jeżeli i to nie wystarczy, to z pomocą przychodzą wspomniane przez Ciebie mody. Mam
tu na myśli konkretnie koalicję Less Intrusive HUD oraz Immersive HUD. Możliwości modyfikacji
interfejsu są ogromne - od celownika, przez paski życia, many i kondycji aż do kompasu.


W teorii wszystko pięknie, ale niestety w praktyce to nie działa. Morrowind był zaprojektowany z myślą o znajdowaniu drogi przez gracza wedłóg opisów w dialogach, a późniejsze gry zakładają korzystanie z kompasu. W efekcie samo wyłączenie kompasu niewiele daje, bo bez niego nie dostajemy wystarczająco dokładnych wskazówek, żeby znalęźć drogę do celu. Voice acting swoje kosztuje więc trzeba ciąć dialogi :P O ile generalnie rzecz biorąc w Morrowindzie akurat rozmowy z NPCami nie były najmocniejszym punktem gry, to akurat w tym spekcie sprawdzały się bardzo dobrze.

Ale robi się z tego offtop, więc żeby nie odbiegać od tematu, najlepszą grą generacji był oczywiście Human Revolution, a nie jakieś tam Skyrimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2013 o 12:02, Mirth napisał:

W teorii wszystko pięknie, ale niestety w praktyce to nie działa. Morrowind był zaprojektowany
z myślą o znajdowaniu drogi przez gracza wedłóg opisów w dialogach, a późniejsze gry
zakładają korzystanie z kompasu. W efekcie samo wyłączenie kompasu niewiele daje, bo
bez niego nie dostajemy wystarczająco dokładnych wskazówek, żeby znalęźć drogę do celu.

Po raz kolejny kłaniają się mody. ^_^ Odpowiednia modyfikacja aktualizuje wpisy z dziennika. Jak widać, jeżeli się chce, można wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2013 o 14:05, Kardithron napisał:

Po raz kolejny kłaniają się mody. ^_^ Odpowiednia modyfikacja aktualizuje wpisy z dziennika.
Jak widać, jeżeli się chce, można wszystko.


Ale nie jest to już tylko prosta modyfikacja samego interfejsu. Oczywiście odpowiednie mody pewnie się znajdą, ale zmiana wpisów w dzienniku dla większości questów wymaga trochę pracy. Do tego dochodzi kwestia znalezienia modów we właściwym języku dla osób preferujących wersję spolonizowaną. Nie wspominając już o wersjach na konsole.

W Morrowindzie mody jednak instalowałem po to, żeby zobaczyć nową zawartość stworzoną przez fanów, a nie żeby poprawić podstawowe błędy designerów i doprowadzić grę do stanu w którym można w nią grać bez bólu zębów :P I tak Skyrim jest lepszy od Obliviona, chociaż to akurat nie jest żadne osiągnięcie. Jednak w miarę obiektywnie patrząc na ogólne opinie na temat Skyrima jestem raczej w mniejszości i generalnie graczom obecne podejście Bethesdy się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2013 o 10:25, Killyox napisał:

To nie jest teza. To jest fakt.

To nie jest fakt, tylko Twój pogląd. Niezgodny z rzeczywistością.

Dnia 07.08.2013 o 10:25, Killyox napisał:

Ocena kazdej osoby jest subiektywna. Oceny wielu osob sa rowniez subiektywne, a jedynie
okreslaja pewien trend. W zadnym wypadku nie sa obiektywne.

Pomiędzy oceną gry a każdym głosowaniem, które jak rozumiem według ciebie jest per se subiektywne, zachodzi pewna różnica.
Mi zresztą nietrudno wyobrazić sobie czyjeś głosowanie czy ocenę niebędące "subiektywnymi", tylko na przykład czynnościami wykonanymi na czyjeś polecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy ale dla mnie skyrim był łatwy nawet na wysokich poziomach trudnośći grałem bez modów.Wystarczyło używać niezawodnej taktyki uciekania z manewrami i zaden wróg nie był straszny ba nawet się blokowali :D.Grałem bodajże magiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Skyrim stoczyło bój z The Last of Us, które jednak musiało uznać wyższość swojego rywala."

Szacun dla gry która sprzedała się w 4mln. na jednej platformie a walczyła z tą na trzech która rozeszła się w około 20 mln. kopii. A od wyrokowania to są krytycy bo gdyby było inaczej to okazało by się że najlepszym filmem dekady jest Transformers, Hary Potter, Batman czy inny Iron Man :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.08.2013 o 12:33, TAPOUT napisał:

A od wyrokowania to są krytycy bo gdyby było
inaczej to okazało by się że najlepszym filmem dekady jest Transformers, Hary Potter,
Batman czy inny Iron Man :)

A czym się różni krytyk od przeciętnego widza? Poza tym, że krytykowi płacą? I co to znaczy "najlepszy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.08.2013 o 12:37, Dared00 napisał:

A czym się różni krytyk od przeciętnego widza?

Choćby tym że krytyk powinien mieć znacznie lepsze rozeznanie w temacie(przykładowo filmów). To oznacza że jest w stanie ocenić jak film ma się w stosunku do innych filmów z danego gatunku, dzięki czemu może stwierdzić co jest lepsze i ten film tobie polecić lub odradzić. Czasami granice tego co jest lepsze są mgliste jeśli porównywane filmy są podobnej jakości, ale generalnie tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam te komentarze i jest naprawde super zabawnie :D Po premierze danej gry zazwyczaj na forum "wysoka ocena, dali w łapę, poczekam na opinie graczy". Teraz, gdy to gracze wybierali "nie znają się, to krytycy powinni wybierać". Boki zrywać :D Mądrość na dziś - chcesz dowiedzieć się czegoś o grze? Olewaj opinie specóf z forów internetowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Czytam te komentarze i jest naprawde super zabawnie :D Po premierze danej gry zazwyczaj na forum "wysoka ocena, dali w łapę, poczekam na opinie graczy"...

Haha... tak było z oceną The Last Of Us na Metacritic jak to wszyscy się rzucili (oczywiście fanboje PC co "grali" w grę na Youtube lub ci co w grę nie grali) na recenzentów że to hajp, nie żadna GOTY itp. Z tym że na tym samym Metacritic gra dostała jedną z najwyższych ocen od graczy 9.1. No i gdzie teraz ci piewcy od "przekupnych recenzentów" i hejtu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeszcze jako gre generacji jestem w stanie, na upartego, to zrozumiec. Ale jak zobaczylem, ze w ostatnim numerze PC Gamer Skyrim zajal pierwsze miejsce na liscie "The 100 Greatest PC Games of All Time", to juz uznalem, ze nie chce zyc dluzej na tej planecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2013 o 14:25, Mirth napisał:

Ale nie jest to już tylko prosta modyfikacja samego interfejsu. Oczywiście odpowiednie
mody pewnie się znajdą, ale zmiana wpisów w dzienniku dla większości questów wymaga trochę
pracy.

Pewnie większości, choć niekoniecznie znacznej. Trudno powiedzieć. Poniekąd nie jest to już Twoim zmartwieniem, tylko autorów modyfikacji. Ważne, że się da.

Szkoda, że Bethesda nie wpadła na pomysł zrealizowania mechaniki wykonywania zadań i eksploracji świata pod kątem zarówno fanów rączusi, jak i samodzielnych awanturników. Trochę wyobraźni i dodatkowe koszty byłyby zerowe - po co nagrywać dłuższe kwestie, skoro wszystkie niezbędne informacje mogą trafiać do dziennika?

Ostatecznie zadowoleni byliby zarówno Synowie Morrowinda czerpiący radość z bycia rzucanym na głęboką wodę, jak i konkreciarze preferujący podanie celów na talerzu. Wystarczyłoby zmienić ustawienia gry w zależności od preferencji.

Dnia 07.08.2013 o 14:25, Mirth napisał:

Do tego dochodzi kwestia znalezienia modów we właściwym języku dla osób preferujących
wersję spolonizowaną.

To prawda. Sam na szczęście z graniem po angielsku nie mam problemów. Przeciwnie - aktualnie przy zakupie każdej gry skłaniam się ku wersji anglojęzycznej. Jedna z zalet jest oczywista - świat modów wita mnie z otwartymi rękoma. ;)

Dnia 07.08.2013 o 14:25, Mirth napisał:

Nie wspominając już o wersjach na konsole.

Konsole to już zupełnie inny świat. Niestety.

Dnia 07.08.2013 o 14:25, Mirth napisał:

W Morrowindzie mody jednak instalowałem po to, żeby zobaczyć nową zawartość stworzoną
przez fanów, a nie żeby poprawić podstawowe błędy designerów i doprowadzić grę do stanu
w którym można w nią grać bez bólu zębów :P

Sam o bólu zębów raczej bym słówka nie pisnął. Kiedy grałem pierwszy raz nie miałem do czynienia z ani jednym modem czy dodatkiem. Mimo to, gra zapewniła mi kilkaset godzin wspaniałej rozrywki. Nie pamiętam, by cokolwiek denerwowało mnie do tego stopnia, bym pragnął zmian. Nie musiałem również odwiedzać stomatologa. ;> Aktualnie poprzez zabawę z instalacją przeróżnych modyfikacji nie tylko poszerzam swoje doświadczenie z grą, ale również dopracowuję ją brnąc w kierunku ideału. :D

Dnia 07.08.2013 o 14:25, Mirth napisał:

Jednak w miarę obiektywnie patrząc na ogólne opinie
na temat Skyrima jestem raczej w mniejszości i generalnie graczom obecne podejście Bethesdy
się podoba.

Jeżeli chodzi o kwestię kompasu i znaczników, to ja raczej również nie zaliczam się do grona entuzjastów wycieczek z przewodnikiem. Nie mniej, i z tym zabawa jest przednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować