Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy gry powinny dotykać problemów mniejszości etnicznych czy seksualnych?

66 postów w tym temacie

Każde treści mogą być poruszane w grach, i każde treści, które są już poruszane powinny być poruszane w sposób sensowny i wiarygodny.
Niektóre gry ewidentnie próbują "robić dobrze" mniejszościom (pozdrawiam Bioware) w sposób tak nachalny, że mnie to odstrasza, bo nie lubię jednoznacznych agitacji politycznych, ani moralizny. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale ja w to grać nie będę.
Ale czy gry powinny poruszać takie kwestie? Nie powinny - tj. nie ciąży na nich taki obowiązek, tak samo jak nie ciąży na nich obowiązek poruszania jakichkolwiek innych treści. To, że gra porusza takie treści nie czyni jej ani mniej, ani bardziej wartościową, kluczową kwestią jest to, w jaki sposób je porusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Związki o charakterze homoseksualnym nie są umieszczane w grach zbyt często.
BW i EA by się z tym nie zgodziło ;-)

Nie przeszkadza mi ukazywanie homoseksualizmu w grach, o ile nie jest to wciśnięte właśnie na siłę, tak jak w ostatnich "hitach" BW, gdzie ma się wrażenie że przegięli pałę.
Rozumiem że chcą dotrzeć do większej grupy odbiorców, w tym i kochających inaczej ale co za dużo to niezdrowo.

A co do ukazywania czarnych jako tych złych to się nie zgodzę... Z Sheparda też można zrobić murzyna i jakoś terrorystą ta postać nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nikomu nie będzie się tego wciskać na siłę i nie wywyższać z powodu tego, że jest się "stłamszonym bojownikiem o równość", to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2013 o 17:45, Sanders-sama napisał:

A co do ukazywania czarnych jako tych złych to się nie zgodzę...


Za to często ukazuje się czarnych, jako nudnych, ponieważ nierzadko bywa tak, że czarnoskóra postać jest wepchnięta do gry tylko po to, żeby był w niej murzyn. I postać taka nie ma żadnej innej cechy poza tym, że jest murzynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, mam nawet pomysł na postać. Transseksualny, czarny gej, żydowskiego pochodzenia, nawrócony na islam.

A mówiąc poważnie, jak najbardziej jestem za poruszaniem "trudnych tematów". Chciałbym jednak, żeby było to robione w sposób rzetelny i bezstronny. Niestety, patrząc na współczesną poprawność polityczną, nie ma szans na takie podejście do tematu. Dzisiaj trzeba tolerować nietolerancyjnych, i uważać za normalne to, co wcale takie nie jest.
Nie dojrzeliśmy do obiektywizmu, wielu spraw nie można nazwać po imieniu. Dlatego uważam, że lepiej się za to na siłę nie zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalna rzecz brać sprawy trudne i dla niektóry grup społeczny kontrowersje ale bez przesady bo gra wygląda nijako lub jakaś kiepska propaganda czegoś tam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2013 o 17:45, Sanders-sama napisał:

Rozumiem że chcą dotrzeć do większej grupy odbiorców, w tym i kochających inaczej ale
co za dużo to niezdrowo.


Trudno się z tym nie zgodzić. Zapewne wszystko w ramach poprawności i równouprawnienia, zresztą widać to nie tylko w grach, ale i filmach czy serialach - część wpychana zupełnie na siłę.

Dnia 05.08.2013 o 17:45, Sanders-sama napisał:

A co do ukazywania czarnych jako tych złych to się nie zgodzę... Z Sheparda też można
zrobić murzyna i jakoś terrorystą ta postać nie jest.


Przypomniała mi się informacja na temat Residenta 5 - gdzie hordy czarnych nieumarłych atakowały wszystko co popadnie, pod naciskiem Capcom dorzucił garść białych - pewnie dla kontrastu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2013 o 17:46, Zajanski napisał:

Za to często ukazuje się czarnych, jako nudnych, ponieważ nierzadko bywa tak, że czarnoskóra
postać jest wepchnięta do gry tylko po to, żeby był w niej murzyn. I postać taka nie
ma żadnej innej cechy poza tym, że jest murzynem.


Napisał "murzyn". Pewnie faszysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, do czarnoskórych nic nie mam, ale do homo już tak. Jak będzie możliwość rozwalenia takiego delikwenta na milion zabawnych sposobów, względnie uśmiercenie głównego bohatera na tyle, to mogę grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Przypomniała mi się informacja na temat Residenta 5 - gdzie hordy czarnych nieumarłych
> atakowały wszystko co popadnie, pod naciskiem Capcom dorzucił garść białych - pewnie
> dla kontrastu ;D
Czarnoskóre zombie w Afryce, to rasizm, faszyzm i nazizm w czystej postaci! ;-)

Za to do białych można walić ile fabryka dała. To już nie jest rasizm?
cRPG pewnej wiodącej firmy gdzie cała ekipa to kochający inaczej to zapewne przejaw tolerancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E nie. A Ty lubisz? Jak tak to współczuję. Z resztą, widzę, ze żadna poważna dyskusja tu nie wyniknie, zatem żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2013 o 20:58, QST07 napisał:

Jak tak to współczuję.


Dlaczego współczujesz?

Innymi słowy, aby nie było niejasności: czemu uważasz, iż taka skłonność jest powodem do współczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To prawda Bioware z promocją homoseksualizmu przesadza i to bardzo jak i całe EA.
A co tematu nic dziwnego ,że twórcy niezależni tak myślą ,podobna zasada jest w kinie niezależnym ,twórcy wiedzą dobrze ,żeby film niezależny się sprzedał ,musi być kontrowersyjny ,dzisiaj jest modne ujęcie " miłości homoseksualnej" z dodatkiem mocnej erotyki.
Więc jeśli twórcy gier niezależnych chcą pójść tą samą drogą ,to sądzę że zmiana polityki MS względem twórców niezależnych była błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, ale w dorosły sposób. Jak ktoś chce nam kit wciskać, to ew. może wsadzić do gry osoby różnych grup nie poruszając kwestii różnic miedzy nimi.
> To prawda Bioware z promocją homoseksualizmu przesadza i to bardzo jak i całe EA.
Ta. Nawet w relacjach z graczami promują miłość analną często, delikatnie mówiąc.
Co do samego romansowania faceta z facetem, to niech robią co chcą pod warunkiem,że to opcja względem hetero. Dziwnie czułbym się, gdyby postać, którą bądź co bądź gram i jakoś się z nią utożsamiam podczas gry zaczęła uprawiać seks, czy całować się z innym facetem.
> > Przypomniała mi się informacja na temat Residenta 5 - gdzie hordy czarnych nieumarłych
>
> > atakowały wszystko co popadnie, pod naciskiem Capcom dorzucił garść białych - pewnie
>
> > dla kontrastu ;D
> Czarnoskóre zombie w Afryce, to rasizm, faszyzm i nazizm w czystej postaci! ;-)
>
> Za to do białych można walić ile fabryka dała. To już nie jest rasizm?
> cRPG pewnej wiodącej firmy gdzie cała ekipa to kochający inaczej to zapewne przejaw
> tolerancji?
Dopiero teraz zauważyłeś obrazowanie rasizmu jako ruchu jednostronnego? Kiedy ostatnio słyszeliśmy o Plemieniu Ka i ich wybrykach, czy o rasizmie we współczesnym RPA? A co do zombie to najlepiej było kiedyś - wszystkie zielone i git.
> Dopóki nikomu nie będzie się tego wciskać na siłę i nie wywyższać z powodu tego, że jest
> się "stłamszonym bojownikiem o równość", to czemu nie.
> Dopóki nikomu nie będzie się tego wciskać na siłę i nie wywyższać z powodu tego, że jest
> się "stłamszonym bojownikiem o równość", to czemu nie.
Dokładnie. W ME był Jacob, który był Murzynem i Kasumi, która była Azjatką. No i byli sobie. Nie każdy człowiek innej rasy był od razu prześladowany przez wszystkich jak to choćby wygląda w książkach Kinga (ta Murzynka z "Bastionu", Mike Hanolan i jego ojciec z "To" i Susan, czy jak jej tam z cyklu o Mrocznej Wieży). Do mojej szkoły chodził pół-Arab (nie mam pojęcia, czy taka mieszanka ras jest jakoś określana, bo Mulat, Zambos, ani Metys to nie jest), który nigdy u nas nie spotkał się z żadnym przejawem rasizmu. Fajny chłopak z niego był. Kiedyś się nawet wstawił za mną jak mnie większy zaczepił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2013 o 17:46, Zajanski napisał:

Za to często ukazuje się czarnych, jako nudnych, ponieważ nierzadko bywa tak, że czarnoskóra
postać jest wepchnięta do gry tylko po to, żeby był w niej murzyn. I postać taka nie
ma żadnej innej cechy poza tym, że jest murzynem.

No, np Carl Johnson -totalny kołek, Roland-sztywniak i służbista, Duran-kolejny sztywniak, palladyn- rycerz i sztywniak, Angar- sztywniak i psychotyk, szeregowy Cole -rapowaty sztywniak, Abott- brutalny sztywniak, Chad Dumierre -no sztywniak, nawet animacje ma sztywne...nie mówiąc już o Eli''m Vance, Prophet''cie, Hammond''zie, 8-Ballu i Dennis''ie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować