Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Scenarzystka Jennifer Hepler odchodzi z BioWare

29 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

Jennifer Hepler pracowała nad Dragon Age II, sprawowała także funkcję starszej scenarzystki Dragon Age: Inquisition. Pierwsza z wyżej wymienionych gier nie została ciepło przyjęta przez fanów. Niektórzy posunęli się jednak za daleko i zaczęli wysyłać pogróżki pod adresem pisarki.

Przeczytaj cały tekst "Scenarzystka Jennifer Hepler odchodzi z BioWare" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie ta która pisała że granie homo Shepardem jest good, oraz że gracze zazdroszczą jej waginy i pozycji?
Dobrze że odeszła.... Chociaż skoro jej pomysły przeszły do DA:I, zaczynam się obawiać że znowu na każdym kroku będziemy spotykać chętnych do kopulacji homosiów ;/
No cóż... Znak rozpoznawczy BW musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórych to może zaskoczyć, ale poza Internetem również zdarzają się pogróżki, chamstwo, a nawet pobicia i morderstwa. Tak więc korelacja pomiędzy anonimowością a skłonnością do różnorakich wybryków jest znacznie wyolbrzymiana, choć "zła anonimowość" stanowi stałą mantrę zwolenników panoptikonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 00:17, Sanders-sama napisał:

A czy to nie ta która pisała że granie homo Shepardem jest good, oraz że gracze zazdroszczą
jej waginy i pozycji?


Tak, to ta.
Następny ruch Bioware: nazwanie wszystkich, którym się nie podobają ich nowe gry białymi, heteroseksualnymi, szowinistycznymi świniami (oczywiście też prawiczkami) i uczynienie z Hepler męczenniczki za prawdę i równość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 00:20, Zajanski napisał:

Niektórych to może zaskoczyć, ale poza Internetem również zdarzają się pogróżki, chamstwo,
a nawet pobicia i morderstwa. Tak więc korelacja pomiędzy anonimowością a skłonnością
do różnorakich wybryków jest znacznie wyolbrzymiana, choć "zła anonimowość" stanowi stałą
mantrę zwolenników panoptikonu.

Co nie zmienia faktu że dzięki tej anonimowości wielu nie ma żadnych oporów przeciw rzucaniu na lewo i prawo takich gróźb.

Co do tej pani to niech promuje homosiów gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 00:49, ZubenPL napisał:

Co nie zmienia faktu że dzięki tej anonimowości wielu nie ma żadnych oporów przeciw rzucaniu
na lewo i prawo takich gróźb.


Chamy generalnie nie mają oporów i często nawet nie pojmują takich niuansów jak anonimowość czy jej brak.
Internet po prostu daje możliwość rzucania pogróżkami nie dlatego, że zapewnia "anonimowośc", tylko dlatego, że w dwie minuty możemy napisać maila do osoby na drugim końcu świata. W świecie musielibyśmy przebyć pewnie od kilku do kilku tysięcy kilometrów, żeby przekazać tę samą pogróżkę, wysłać list albo zadzwonić, co wymaga większego zaangażowania. Ot, cała tajemnica strasznego zalewu internetowych pogróżek (których nikt chyba nie traktuje na serio).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 00:57, Zajanski napisał:

(których nikt chyba nie traktuje na serio).

>
Pewien człowiek z teksasu niedawno oskarżony o grożenie zamachem terrorystycznym, przekonał się że niektórzy biorą je zbyt poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 00:21, Shinigami napisał:

Jestem zrozpaczony ;D

Szczególnie z takim podejściem do gier.

Heh, z perspektywy czasu widać, że część z tych zapewnień z dolnego posta w ogóle nie miała w grze miejsca. Niemniej, tej pani raczej nikomu nie będzie brakować. To chyba właśnie przez ten incydent z "Hamburger Helper" zmieniono zasady na forach Bioware i potem nawet za ostrzejszą krytykę tam szły bany, bo klasyfikowano to jako obrażanie konkretnej osoby z firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek by o tej kobiecie i jej poglądach nie mówić - to co dzieje się z ludźmi to jest naprawdę niepokojące zjawisko. To jest frustracja która po prostu musi zaleźć jakieś ujście. Jakiekolwiek. I w końcu je znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Kat DA2" Hepler.
niemniej w Inquisition poznamy wiele wymyślonych przez nią historii
I tak nie miałem zamiaru dać tej produkcji szansy i info wyżej tylko mnie w tym utwierdza. Sporo czasu minęło, ale nadal nie mogę zapomnieć, co spotkało DA2 :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale fabuła w DAII była chyba najmocniejszym punktem tej gry.

Nie chce mi się wierzyć, że jedna z głównych scenarzystek gry odchodzi z takiego powodu. Wygląda to raczej jakby BioWare powoli się rozpadało. Szkoda... Ale z drugiej strony każda ich kolejna gra jest gorsza, więc może to i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować