Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Multiplayer w Call of Duty: Ghosts - wrażenia z pokazu

40 postów w tym temacie

BF to przy CoD taki ubogi, gorszy braciszek. Rok w rok przegrywa walkę o względy. Wydaje kupę kasy na ciuchy, lans i autopromocje, a i tak dostaje wpierdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 13:51, naczelnyk napisał:

BF to przy CoD taki ubogi, gorszy braciszek. Rok w rok przegrywa walkę o względy. Wydaje
kupę kasy na ciuchy, lans i autopromocje, a i tak dostaje wpierdy.


No tak, a Michal Wisniewski sprzedal wiecej plyt niz Beethoven wiec jest lepszym artysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dosyć wszystkich MMSów.

Ich przebrzydła mistyfikacja wojny jako zabawy, gdzie jako "elitarni żołnierze" mamy okazję walczyć z "źródłem terroryzmu". Gdzie nasi żołnierze to sami bohaterowie, a konflikt zbrojny to właściwie zabawa, gdzie zabijanie nie wiąże się z jakimikolwiek moralnymi i psychologicznymi konsekwencjami. Gdzie zawsze jesteś upewniany, że robisz dobrze mimo że spod twojej lufy ginie masa ludzi. Ale nie... ty jesteś zawsze ten dobry. Wrócisz cały z misji i będziesz opowiadał jakim byłeś bohaterem. Aha, nie zapomnij, że strzelałeś z licencjonowanej broni, która jest zawsze bezpieczna i zawsze służy szczytnym celom.

To jest niestety mit jaki sączy się z tych gier. Ja nieco to przekoloryzowałem, bo MMSy są ździebko subtelniejsze w budowaniu tego szalonego snu, bohaterskiego amerykańskiego żołnierza przeciwko złu świata. Jak doskonale wiadomo, świat nie jest taki czarno-biały jak MMSy pokazują, a wojna to piekło, z którego nikt nie wychodzi zwycięsko. Nikt, nigdy nie jest "jedyną słusznie dobrą stroną konfliktu". Wszyscy przegrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabawne że fani CoDa każdego kto krytykuje ich ukochaną grę automatycznie uznają za fanboja BFa :P Widać myśl że ktoś może mieć jakiekolwiek wymagania względem gry i poddawać ją jakiejkolwiek krytyce zamiast co roku płacić za to samo g... przekracza ich granice pojmowania świata :D

Szkoda że dziennikarze często reprezentują podobną mentalność i podchodzą do tego tytułu równie bezkrytycznie. No ale czemu się dziwić jak często te portale które recenzują gry te same gry potem sprzedają... Szkoda by było zniechęcić potencjalnych konsumentów do takiego hitu który rak świetnie się sprzedaje... No i koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 15:24, cHICEK napisał:

Zabawne że fani CoDa każdego kto krytykuje ich ukochaną grę automatycznie uznają za fanboja BFa :P


Trzeba przelać złość na konkurencyjną markę, acz z zupełnie innymi założeniami i diametralnie różnym trybem rozgrywki. Może kiedyś zrozumieją, że mimo oczywistych podobieństw to tak naprawdę dwa różne tytuły ;D

Dnia 17.08.2013 o 15:24, cHICEK napisał:

Szkoda że dziennikarze często reprezentują podobną mentalność i podchodzą do tego tytułu równie bezkrytycznie.


W przypadku tej serii fani dostają to czego oczekują, czyli z założenia taką samą lubianą przez nich grę. Oczywiście po małym kosmetycznym lifcie, bo zawsze miło opowiadać nowe baśnie. Cóż, skoro miliony graczy na całym świecie są z takiego produktu zadowoleni, dlaczego uszczęśliwiać ich na siłę?

10/10 GOTY nadchodzi, tak czy inaczej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co najzabawniejsze, gdy przychodzi do krytyki BFa, to jego fani zakładają, że dana osoba jest fanbojem Call of Duty.

To działa w obie strony, co niektórym ciężko pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> @maniekgdynia
>
> Odpowiedzią na twoje pytanie jest to wszystko co ma BF czyli Duże mapy z destrukcja otoczenia
> , pojazdy i lepsza grafika czyli krótko CoD jest hejtowany że jest CoDem a nie Bfem.
>

To są Twoje potrzeby i są spełnione, uwaga.... W BF :D
Mi np duże mapy przeszkadzają, nie lubię chowania się w ciemnych zakamarkach i punktowania snajperką z tłumikiem. Dlatego mam CoDa i zastanawiam się nad Ghostem.
Stwierdzenie, że nowa odsłona powinna być jak BF jest zwyczajnie, żeby brzydko nie napisać - mało sensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> > @maniekgdynia
> >
> > Odpowiedzią na twoje pytanie jest to wszystko co ma BF czyli Duże mapy z destrukcja
> otoczenia
> > , pojazdy i lepsza grafika czyli krótko CoD jest hejtowany że jest CoDem a nie Bfem.
>
> >
>
> To są Twoje potrzeby i są spełnione, uwaga.... W BF :D
> Mi np duże mapy przeszkadzają, nie lubię chowania się w ciemnych zakamarkach i punktowania
> snajperką z tłumikiem. Dlatego mam CoDa i zastanawiam się nad Ghostem.
> Stwierdzenie, że nowa odsłona powinna być jak BF jest zwyczajnie, żeby brzydko nie napisać
> - mało sensowne.
Opacznie mnie zrozumiałś (sarkazm) :)ale z mniejsza z tym. Wole CoDa takim jaki jest ale często na różnych forach spotykam sie z uwagami iż w brak w CoD dużych map, zniszczeń, pojazdów zupełnie jakby chcieli na siłę zrobić z niego inna gre

Przymusu do kupna nie ma, jak się komuś nie podoba niech nie kupuje na rynku jest wiele FPS-ów - ARMA, TF2, CS, Crysis, RedO itd. dla każdego coś się znajdzie.

Osobiście kupie Ghosta jak na razie żaden CoD od IW mnie nie zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Nie wazne co by nie zrobili, ale wiekszosci i tak bedzie ''To ciagle to samo''.
> Walic
> > to ze 2mln ludzi to kupi i bedzie sie cieszyc to wedle naszych ekspertwo- ''gra
> glupia
> > i nie wprowadza nic nowego''...
> Tylko dwa? Activision byłoby bardzo rozczarowane :>

Pieniedzy nigdy za malo :P

Kurcze az strach poprzec CoDa aby nie byc posadzonym o fanbojstwo czy ''gimbaze''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 16:48, Adum1 napisał:

CoD jest hardcorowy, szybki, wymagający refleksu, a BF jest bardziej casualowy i przyciąga
grafiką.


Obydwie gry są tak hardcorowe że niech mnie strzeli :D Hardcorowa to jest ARMA. A zarówno BF jak i CoD to raczej casuale. Różnica taka że BF wymaga pracy w teamie a CoD to radosna rozwałka w któej nie ma nawet jakiejkolwiek balistyki. Nie żeby w BF była znowu jakas nadzwyczajna, ale to już nie jest point and click z CoDa. Generalnie to tym stwierdzeniem o harcorowości CoDa to trafiłeś jak łysy warkoczem o kant kuli :D

@Henrar
Ja tam nie zakładam że każdy kto krytykuje BFa jest fanem CoDa. Zresztą co to za kretyńskie założenie że żeby coś krytykowac to trzeba być fanem czegoś innego ? Bardziej to przypomina rozmowę "kibiców" dwóch klubów niż rozmowę o grach. BF też ma swoje wady i nie trzeba być niczego fanem żeby to zauważyć. Co nie zmienia faktu że DICE w swoją grę wkłada znacznie więcej pracy niż ekipy CoDa które robią grę na zasadzie kopiuj, wklej, nowe mapy i tyle. Do tego arogancka kampania reklamowa i śmieszne hasła w stylu "nasza gra ma grafikę lepszą niż next gen..." litości. Nie żeby BF4 zapowiadał się jakoś wybitnie, imo zapowiada się raczej bardzo przeciętnie. Ale i tak sto razy lepiej niż CoD. A tak w ogóle to moim faworytem jest ARMA3. A tak w ogóle w ogóle to delikatnie mówiąc FPSów nastawionych na multi osadzonych we współczesności mam już powżej uszu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2013 o 16:48, Adum1 napisał:

CoD jest hardcorowy /.../


That just made my day ;D

Z tego segmentu gier, bez symulacji hardcorowym to może i jest ale.... CS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W CoD''ach by być dobrym wystarczy tylko mieć lekki refleks, napierniczać bez celowania (najlepiej po nogach) i przy zauważeniu wroga padać na maske lub kampić. Nauczyło mnie to kupienie 2 części, i darmowy czas na przegranie w inne.

Co z tego, że jest szybka rozgrywka jeżeli ping 80 nie pozwala nam grać bo są lagi? Co z "wartkiej akcji" jeżeli taka akcja i tak zamienia się w Zachodnim Froncie na I WŚ (Dla ludzi co nie wiedzą- toczyła się pomiędzy niemieckimi i francuskimi okopami)? Jeszcze warto wspomnieć iż pistolety są najbardziej skuteczną bronią. Właśnie przez bliski zasięg i szybkość oraz z nieskończonego zasięgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W obydwie gra bardzo dobrze się trzaska i przy każdej jest nieco inne podejście do rozgrywki (chyba że gramy w tryb GUNMASTER w BF3, to wówczas ta gra zmienia się w takiego CoD-a)
I ja tam obie uważam za Casuale. Tak jak kolega zwrócił uwagę wyżej, liczy się tak naprawdę oprócz reflexu... jaki masz PING, bo czasem nawet jak masz szybką reakcję przy upadaniu to i tak ten drugi strzelec jest szybszy ;] W obydwóch grach są takie przypadki.
Co do samego Ghosta, to nie mam najmniejszego zamiaru nawet rozważać kupna tego tytułu. Z resztą BF-a również. Dość już mam tego współczesnego naparzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Czekamyyyyyyyy :D
>
> Nie czekaj. Graj w poprzednią część, wyjdzie na to samo... Przecież w obu Black Opsach
> nawet psy są.
ale nie można nimi sterować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś dziwnie na tych oficjalnych gameplayach wszystko tak pięknie im wychodzi, nie ma kamperów, nikt nie wali do siebie z bazuk, to chyba inna gra... a tak poważnie, tylko głupi się na to nabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie przychodzi wam do głowy, fakt iż nie którzy oczekują po następnym codzie podobnej rozgrywki, z usprawnioną mechaniką i kilkoma nowymi aspektami. Gdy ktoś ma komputer z nasa, potrzebę biegania po gigantycznych mapach i tym podobne to niech se odpali bfa, problem z głowy. Mnie, żadna z części od Infinity Ward dotychczas nie zawiodła, także liczę na miodną zabawę przy kolejnej części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2013 o 16:54, Ryciuu napisał:

Naprawdę nie przychodzi wam do głowy, fakt iż nie którzy oczekują po następnym codzie
podobnej rozgrywki, z usprawnioną mechaniką i kilkoma nowymi aspektami. Gdy ktoś ma komputer
z nasa, potrzebę biegania po gigantycznych mapach i tym podobne to niech se odpali bfa,
problem z głowy. Mnie, żadna z części od Infinity Ward dotychczas nie zawiodła, także
liczę na miodną zabawę przy kolejnej części.

Pytanie jest zatem po co kupować kolejne części, skoro w zasadzie nie wiele się od siebie różnią ? Nawet mapy już kopiują z poprzedniczek.
Dodanie skina kobiety i grania psem (który będzie w zasadzie kopią klasy nożownika, tyle że trudniej będzie trafić) usprawiedliwia wydatek 140-220 zł ?
Jedyne co w końcu łaskawie dodali i jest ciekawe to destrukcja map o której tyle się wcześniej mówiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2013 o 17:07, Darkstar181 napisał:

Pytanie jest zatem po co kupować kolejne części, skoro w zasadzie nie wiele się od siebie różnią ?

Nowe mapy, nowe tryby gry, nowe bronie. Plus nowy singiel. Jeśli ktoś uważa, że to jest warte ceny, to kupuje. Jak nie to nie.

Dnia 20.08.2013 o 17:07, Darkstar181 napisał:

Nawet mapy już kopiują z poprzedniczek.

Nie grałem za długo w Black Ops 2, ale poza Nuketownem nie przypominam sobie skopiowanych map, możesz mi rozjaśnić umysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować