Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum

[Jaki_Gahn 0]

O! Widzę jednak że na forum zostałeś, i tak jak ja kiedyś próbujesz osiągnąć karierę Własno tytułowca? :)
No to będe trzymał kciuki, żebyś został Sekretarzem :)

[Lacrimas 0]

A co myślisz że na kogo ja pracuję?!:P Ciekawi mnie tylko kto na mnie pracuje...I oczywiście kiey nastąpi mój awans:( Bo czekam i czekam a tu nic...A i mam takie pytanko,komu zajeło najmniej czasu awansowanie z Brygady do Delegacji?? I ile to trwało?

[Klimos 0]

Dnia 19.02.2007 o 21:58, ko?nik napisał:

Trzeba, trzeba. Już jest nas około 200? No dokładnie 203 :D Czyli trzeba wejść do grupy wyżej,
bo tam jeszcze nieco luźniej :D

Bumelantów też za wielu nie ma, a u Wywrotowców jest nawet jeszcze luźniej niż u Przewodniczących.
Jedynie Wrogowie Ludu jakoś się rozrośli ;)

[Jarys 0]

Dnia 20.02.2007 o 11:26, Klimos napisał:

Jedynie Wrogowie Ludu jakoś się rozrośli ;)

Bo z tego statusu rzadko kto wraca - to jest tak jakby KIA ;)

[Sir_Jedi 0]

Dnia 20.02.2007 o 11:26, Klimos napisał:

Jedynie Wrogowie Ludu jakoś się rozrośli ;)

No wiesz Giertychowe "Zero Tolerancji" JAk ktoś się rzuca to WL i 3l0 (elo).

[Ash 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:16, Sir Jedi napisał:

(...)JAk ktoś się rzuca to WL i 3l0 (elo).

To ostatnie jeszcze rozumiem w miare, ale to pierwsze `coś` jak bedzie brzmiało na nasze? ;>

[Sir_Jedi 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:18, szerszeń45 napisał:

To ostatnie jeszcze rozumiem w miare, ale to pierwsze `coś` jak bedzie brzmiało na nasze? ;>

Mój instynkt podpowiada mi że chodzi Ci o 3l0 czyli 3=E 0=o
ELO :)

[Ash 0]

Widzę że się nie dogadujemy. Chodziło mi "WL" czy coś, bo ELO to wiem :)

[Sir_Jedi 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:22, szerszeń45 napisał:

Widzę że się nie dogadujemy. Chodziło mi "WL" czy coś, bo ELO to wiem :)

Spokojnie, Spokojnie.
Trochę koncentracji, bo WL=Wróg Ludu

[Klimos 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:21, Sir Jedi napisał:

> To ostatnie jeszcze rozumiem w miare, ale to pierwsze `coś` jak bedzie brzmiało na nasze?
Mój instynkt podpowiada mi że chodzi Ci o 3l0 czyli 3=E 0=o

A to nie o WL chodziło ?
WL = Wróg Ludu.

[Ash 0]

Aha xD
No jak widać mamy środek dnia, a szerszeń nadal coś się nie może skoncentrować. Musze sobię zrobić naprawdę mocna kawę

;)

[syriusz_b 0]

hmm ja mam pytanie do przewodniczących: ile czekaliście na awans z delegata na przewodniczącego, bo ja nie mogę się doczekać :p

[Ash 0]

Bardzo długo. :P Wpisz szerszeń45 w statystykach i przelicz sobię moją delegację. :P Ale nie wiem czy tak warto awansować, specjalnie duzych zmian nie widze pomiędzy Delegatem i Przewodnicacym, podobnie jak pomiedzy Obywatelem, a Brygadzistą itd. :)

[syriusz_b 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:41, szerszeń45 napisał:

Bardzo długo. :P Wpisz szerszeń45 w statystykach i przelicz sobię moją delegację. :P
Ale nie wiem czy tak warto awansować, specjalnie duzych zmian nie widze pomiędzy Delegatem
i Przewodnicacym, podobnie jak pomiedzy Obywatelem, a Brygadzistą itd. :)

No, ale wiesz to jest tak, że niby cie nie obchodzą awanse i jesteś ponad tym, ale w duchu jak jesteś przodownikiem chcesz być brygadzistą, jak delegatem to przewodniczącym ...

[Ash 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:43, syriusz.b napisał:

No, ale wiesz to jest tak, że niby cie nie obchodzą awanse i jesteś ponad tym, ale w duchu
jak jesteś przodownikiem chcesz być brygadzistą, jak delegatem to przewodniczącym ...

A wiesz, że ostatnio u mnie wręcz przeciwnie? :) Jakoś strasznie się przyzwycziałem do Delegata i marudziłem jaki to Delegat był super a do Przewodniczącego teraz musze się przyzwyczaić. No i przyzwyczaiłem się. Juz widzę te moje marudzenie jak przyjdzie mi awansowac na sekretarza... oj czuje że lamentom konca nie bedzie, znajac mój charakter :P

[Sir_Jedi 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:28, szerszeń45 napisał:

Aha xD
No jak widać mamy środek dnia, a szerszeń nadal coś się nie może skoncentrować. Musze sobię
zrobić naprawdę mocna kawę

E tam kawę. Przegryź Coś chłopie, najlepiej fajkę albo kiwi ;)

[Bumber 1]

Dnia 20.02.2007 o 13:53, Sir Jedi napisał:

E tam kawę. Przegryź Coś chłopie, najlepiej fajkę albo kiwi ;)

Jadłeś kiedyś papierosa? Albo sam tytoń? Wierz mi, niezbyt miłe doznania smakowe ;P

[Ash 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:53, Sir Jedi napisał:

E tam kawę. Przegryź Coś chłopie, najlepiej fajkę albo kiwi ;)

Kiwi bardzo chętnie, ale fajkę?? Może i mocne, ale sprawdzać nie zamierzam :)

[Sir_Jedi 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:55, Bumber napisał:

> E tam kawę. Przegryź Coś chłopie, najlepiej fajkę albo kiwi ;)
Jadłeś kiedyś papierosa? Albo sam tytoń? Wierz mi, niezbyt miłe doznania smakowe ;P

Lolo:
1. JAdłem
2. To była taka "beczka" ;) (miał zapalić o to chodziło ;D)

Więcej Luuuzu Bumber :D

[Ninger 0]

Dnia 20.02.2007 o 13:55, Bumber napisał:

Jadłeś kiedyś papierosa? Albo sam tytoń? Wierz mi, niezbyt miłe doznania smakowe ;P

Bumber jest w tej dziedzinie ekspertem. Zrobił w tej dziedzinie kulinarii trzy doktoraty, dzięki czemu jest w stanie poznać podanę markę po jednym listku i zapiciu go herbatą. Tak więc, jak coś mówi to ma rację ;)