poiuytrewq

Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum

56494 postów w tym temacie

Dnia 06.12.2008 o 18:14, wdowiakm napisał:

Powiem tak nie będziesz łamał
regulaminu to status szybko się zmieni.


Rzeczywiście szybko urosła mi ranga do "bumelanta". Tyle, że między Bogiem a Prawdą, bynajmniej nie za bumelowanie mam plecy, a "wywrotowiec" mimo wszystko chlubniej brzmiał. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 18:34, Baluk25 napisał:

Tak, możesz się chwalić rangą -1... : D. A tak serio, to może jeszcze kiedyś dopniesz
się wyżej ;]


W sumie nie jest to moją ambicją. Mam inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 18:49, simonemaster22 napisał:

Chciałbym w końcu Brygadzistę , bo to idzie tak jakbym miał ciągnąć wóz pełen grubasów
...

Też kiedyś byłem brygadzistą. Całe trzy dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 18:55, kotolew napisał:

> Chciałbym w końcu Brygadzistę , bo to idzie tak jakbym miał ciągnąć wóz pełen grubasów

> ...
Też kiedyś byłem brygadzistą. Całe trzy dni.


Gratulacje, jest się czym chwalić.

Nie rozumiem Was, co wam tak zależy na tych rangach? Równie dobrze mógłbym być dalej obywatelem. Wiadomo, fajnie mieć własny tekst, ale na dłuższą metę po kiego grzyba mi to? Dadzą, ok, będzie fajnie, ale tak to nic sobie z tego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 19:40, Telomo napisał:

> Też kiedyś byłem brygadzistą. Całe trzy dni.

Gratulacje, jest się czym chwalić.


A którą wypowiedź masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 19:40, Telomo napisał:

Nie rozumiem Was, co wam tak zależy na tych rangach? Równie dobrze mógłbym być dalej
obywatelem. Wiadomo, fajnie mieć własny tekst, ale na dłuższą metę po kiego grzyba mi
to? Dadzą, ok, będzie fajnie, ale tak to nic sobie z tego nie robię.


ja nie rozumiem Ciebie- co Ci tak nie zależy na tych rangach? w jakiś sposób są one adekwatne do poziomu "wtajemniczenia" użytkownika w życie gramu, i nie ma powodu abyś ciągle zadawał takie pytania. ja rozumiem, że możesz nie lubić rang, mogą Ci się niepodobać porównania do systemu komunistycznego, ale po kiego grzyba ciągle ten sam temat wałkujesz? nie lubisz? nie zwracasz uwagi. lubisz i czekasz na następny status- masz powód aby nie odejść z tego (to porównanie nasunęło mi sie po ostatnich wydarzeniach z gramu) śmietnika i spamić dalej. Proste jak drut...

EDIT: nie lubię zwrotu "Czo", który mi przypadkiem wskoczył... źle mi się to kojaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 20:03, Zakrzysiunio napisał:


> Nie rozumiem Was, co wam tak zależy na tych rangach? Równie dobrze mógłbym być dalej

> obywatelem. Wiadomo, fajnie mieć własny tekst, ale na dłuższą metę po kiego grzyba
mi
> to? Dadzą, ok, będzie fajnie, ale tak to nic sobie z tego nie robię.

ja nie rozumiem Ciebie- czo Ci tak nie zależy na tych rangach? w jakiś sposób są one
adekwatne do poziomu "wtajemniczenia" użytkownika w życie gramu, i nie ma powodu abyś
ciągle zadawał takie pytania. ja rozumiem, że możesz nie lubić rang, mogą Ci się niepodobać
porównania do systemu komunistycznego, ale po kiego grzyba ciągle ten sam temat wałkujesz?
nie lubisz? nie zwracasz uwagi. lubisz i czekasz na następny status- masz powód aby nie
odejść z tego (to porównanie nasunęło mi sie po ostatnich wydarzeniach z gramu) śmietnika
i spamić dalej. Proste jak drut...


Nieraz widziałem robotnika mądrzejszego i lepiej wychowanego od delegata czy jakiego innego... ale wałkowane jest, że im większa ranga tym bardziej zaawansowany gramowicz... i jak cały czas to wałkuję? Chyba 3 raz zdarzyło mi się o tym wspomnieć, albowiem temat jest aktualny. Jestem za jakąś zmianą przyznawania rang. Np. publiczne głosowanie (jawne, nie utajnione) czy gramowicz zasługuje na jakąś rangę, jeśli tak/nie to dlaczego. I byłoby lepiej moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.12.2008 o 20:06, Telomo napisał:

Nieraz widziałem robotnika mądrzejszego i lepiej wychowanego od delegata czy jakiego
innego... ale wałkowane jest, że im większa ranga tym bardziej zaawansowany gramowicz...
i jak cały czas to wałkuję? Chyba 3 raz zdarzyło mi się o tym wspomnieć, albowiem temat
jest aktualny. Jestem za jakąś zmianą przyznawania rang. Np. publiczne głosowanie (jawne,
nie utajnione) czy gramowicz zasługuje na jakąś rangę, jeśli tak/nie to dlaczego. I byłoby
lepiej moim zdaniem.


kogo jak kogo, ale mnie o tym wychowaniu nie musisz przekonywać ;D czasem ten status wpływa na użytkownika podświadomie, i wtedy żądzi się na forum jak jakaś kwoka. tu masz rację, że często osoby o niższych statusach są lepiej wychowane od tych "lepszych" w świetle rang... i czy chcesz zaprzeczać, że Sekretarz, Delegat czy WT są bardziej "Zaawansowani" niż młodsi forumowicze? mogą miec mniejszą wiedzę- prawda. ale jak obywatel, który napisał 5 postów może powiedzieć, że dobrze zna zasady obowiązujące na forum? nie może. bo nie miał jeszcze czasu się ich nauczyć. Co innego Brygadzista i wzwyż- osiągnięcie brygady to conajmniej miesiąc gramowania, i conieco się już wie...
taki temat jest cały czas aktualny, ale już rozprawialiśmy o tym, odpowiedzi dostawałeś, i możesz się z tym zgadzać albo nie zgadzać, ale opinię wielu osób już znasz. po co znowu? żeby te same osoby powtarzały to samo? nie rozumiem, ale OK...

Publiczne głosowanie? jak miałoby to działać? community aktywnych użytkowników serwisu (nie wiem ilu jest aktywnych- tysiak? dwa? nie mam pojęcia) głosowałoby xxxx razy dziennie czy można zwiększyć status? nie ma szans... nierealne... i wcale nie lepsze- nie lubisz kogoś- głosujesz na "nie", bo gdzieś tam ci podpadł, a i tak nikt nie dałby rady sprawdzić każdego linka, tylko liczyliby głosy... takie życie. wydaje mi się, że cięzko będzie znaleźć lepszy (również w sensie- możliwy) sposób na przyznawanie rang... tak jest wg mnie dobrze, jak ktoś się źle zachowuje to w końcu oberwie po statusie i tyle, i niegodziwe rangi w pewnym sensie się wyrównają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do głosowania - mówiłem UZASADNIĆ


A robotnik może mieć większą wiedzę o regulaminie i zasadach niż brygadzista, chociażby napisał ani jednego postu. Regulamin może przeczytać w każdej chwili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 20:42, Telomo napisał:

Co do głosowania - mówiłem UZASADNIĆ


A robotnik może mieć większą wiedzę o regulaminie i zasadach niż brygadzista, chociażby
napisał ani jednego postu. Regulamin może przeczytać w każdej chwili...


ale nie ma szansy wykożystać tej wiedzy w praktyce. co z tego, że zna formułki, skoro nie ma doświadczenia forumowego? skąd będzie wiedział o gramowen netykiecie? sama teoria jest niczym w porównaniu do praktyki

taak, i konsule będą sprawdzali tysiące uzasadnień na godzinę żeby wyłapac te, które są niezgodne. no bez śmiechu, ten pomysł nie ma najmniejszych szans. jak sobie wyobrażasz głosowania po kilka tysi osób co dwie godziny?
jeżeli już, to wybrać np. 10 osób, które by się tym zajmowały, bo takie ogólnonarodowe nie wypali na 100%... za doże community...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 20:42, Telomo napisał:

Co do głosowania - mówiłem UZASADNIĆ


A robotnik może mieć większą wiedzę o regulaminie i zasadach niż brygadzista, chociażby
napisał ani jednego postu. Regulamin może przeczytać w każdej chwili...

Bo rangi nie są jakimś prostym miernikiem czegokolwiek, jedyną informacją jaką mogą one dać, to to czy dany użytkownik udziela się regularnie/długi okres czasu i czy przestrzega regulaminu (upraszczając).
A jedyna atrakcja ze zmiany rangi to to, że coś ci się tam zmieniło - jak zmiana avatara, gdy się komuś znudzi, nie ma co robić z g. czekolady, rangi nie świadczą o tym, czy ktoś jest mądry, głupi, brzydki, prosty, lub krzywy... ot po porostu są i zdaje mi się, że nie ma sensu robić jakichś dziwnych procedur, aby miały one oddawać cokolwiek.
O znajomości regulaminu rangi także nie świadczą, ale biorąc pod uwagę to, że statystyczny użytkownik przed wejściem po raz pierwszy na gram.pl wczyta regulamin max1, użytkownik który zagląda na forum od jakiegoś czasu, będzie lepiej znał regulamin/wiedział jak jest egzekwowany niż osoba, która jest na forum 5minut. Jednak nie musi to być regułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 21:40, kordzio1 napisał:

Bo rangi nie są jakimś prostym miernikiem czegokolwiek, jedyną informacją jaką mogą one
dać, to to czy dany użytkownik udziela się regularnie/długi okres czasu i czy przestrzega
regulaminu (upraszczając).


Szczerze, to mam wrażenie, że regulamin pozwala na dużą swobodę w interpretacji - to tylko działa, gdy oddaje się go w ręce ludziom cieszącym sie ogólnym poważaniem i jakimś autorytetem. Dodatkowo sam w sobie utrudnia możliwość wyjaśniania ewentualnych problemów - coś co powstaje na drodze elektronicznej, jest rozwiązywane drogą papierową - sprawy lądowe rozwiązujemy na morzu. Dobre regulaminy są jednoznaczne i nie budzą wątpliwości. Przejrzałem garść gramsajtów i kilka wątków i mogę powiedzieć, że są ludzie, którym się zarzuca problemy w tym względzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Z jednej strony masz rację, ale takie, a nie inne zapisy regulaminu mają swoje uzasadnienie. Poza tym pamiętaj, że regulamin ewoluował... zmieniał się przez te kilka lat, dodawano nowe rzeczy i dlatego może jego czytelność się nieco zamazała.
Ja jednak uważam, że mimo wszystko jest on dobry i każdy kto ma mózg będzie umiał na jego podstawie wywnioskować jak się ma tu zachować ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 21:56, kotolew napisał:

> Bo rangi nie są jakimś prostym miernikiem czegokolwiek, jedyną informacją jaką mogą
one
> dać, to to czy dany użytkownik udziela się regularnie/długi okres czasu i czy przestrzega

> regulaminu (upraszczając).

Szczerze, to mam wrażenie, że regulamin pozwala na dużą swobodę w interpretacji - to
tylko działa, gdy oddaje się go w ręce ludziom cieszącym sie ogólnym poważaniem i jakimś
autorytetem. Dodatkowo sam w sobie utrudnia możliwość wyjaśniania ewentualnych problemów
- coś co powstaje na drodze elektronicznej, jest rozwiązywane drogą papierową - sprawy
lądowe rozwiązujemy na morzu. Dobre regulaminy są jednoznaczne i nie budzą wątpliwości.
Przejrzałem garść gramsajtów i kilka wątków i mogę powiedzieć, że są ludzie, którym się
zarzuca problemy w tym względzie.

Właśnie dlatego upraszczając, bo często porusza się na granicy i to co czasami (przynajmniej w mojej opinii) jest łamaniem regulaminu, kiedy indziej nim nie jest. Wszystkiego nie da się ująć w regulaminie, zwłaszcza na zasadzie 0 1 w miejscu takim jak forum internetowe. Dlatego dużą rolę odgrywają osoby moderatorów. Ale takie rozwiązanie daje wiele możliwości do interpretacji i sporów o łamanie/nie łamanie reg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 22:53, kordzio1 napisał:

> /.../. Ale takie rozwiązanie daje wiele możliwości
do interpretacji i sporów o łamanie/nie łamanie reg.

Dlatego też można wyrobić sobie umiejętność balansowania na krawędzi i zachowaniu spokoju, kiedy mimo doskonałego balansowania powinie sie noga. Oczywiście lepiej jest zachować większy margines bezpieczeństwa, wtedy ma się spokój zawszze ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 22:58, KrzysztofMarek napisał:

Dlatego też można wyrobić sobie umiejętność balansowania na krawędzi i zachowaniu spokoju,
kiedy mimo doskonałego balansowania powinie sie noga. Oczywiście lepiej jest zachować
większy margines bezpieczeństwa, wtedy ma się spokój zawszze ;-D

Jak to się mawia bez ryzyka nie ma zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2008 o 22:37, Budo napisał:

Ja jednak uważam, że mimo wszystko jest on dobry i każdy kto ma mózg będzie umiał na
jego podstawie wywnioskować jak się ma tu zachować ;]


W co najmniej jednym przypadku muszę przyznać, że mój mózg miał dość spore problemy i się nie wykazał. Widać głupi jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się