Dreamfall

[Grzybek90 0]

Ale w końcu uzgodnilśmy jak naprawde jest:P

[PinKee 0]

No, wreszcie, po dłuższej przerwie, skończyłem Dreamfalla :D Końcówka raczej przygnębiająca jest :/ Ale wydaje mi się, że będzie kontynuacja, bo z tą wieżą coś na pewno jeszcze będzie :) Tylko szkoda April i Zoe ;(

Wie ktoś może co to za piosenka jest podczas creditsów i filmiku, który wyświrtla się kiedy nie robi się nic przez dłuższą chwilę w menu? Na płytce ze ścieżką dźwiękową tego niestety nie ma (chyba że źle sprawdziłem), a szkoda, bo to najfajniejsza muzyczka z całej gry...

W sumie to Dreamfall bardzo fajną grą się okazał, taki interaktywny film. Może trochę za wiele w nim filmu, a za mało interaktywości, ale bilans zdecydowanie wychodzi na plus :)

[vear 0]

Dnia 06.02.2007 o 04:15, Quatre napisał:

No, wreszcie, po dłuższej przerwie, skończyłem Dreamfalla :D Końcówka raczej przygnębiająca
jest :/ Ale wydaje mi się, że będzie kontynuacja, bo z tą wieżą coś na pewno jeszcze będzie
:) Tylko szkoda April i Zoe ;(

Jeżeli miałaby być tylko jedna kontynuacja - powinna być przynajmniej tak długa, jak TLJ. Za dużo tam spraw do wyjaśnienia.
Poniżej spoiler (rozkodujcie na http://rot13.com/)
J GYW, j zvrśpvr Znrehz, Ncevy mlfxnłn zbżyvjbść bqqlpunavn cbq jbqą. Gb, żr borejnłn j oemhpu v fcnqłn qb jbql, jpnyr avr manpml, żr hznełn. Gnxv pvbf avr wrfg m zvrwfpn śzvregryal, n cemrm fją hzvrwęgabść Ncevy zbtłn fvę cbq jbqą cb cebfgh hxelć. Jrź grż cbq hjntę, żr Snvgu zójvłn Mbë, żr wrw fvę hqnłb v hengbjnłn Ncevy - gb avrjągcyvjvr fcenjn qb jlwnśavravn j cemlfmłbśpv.
Npun, Fgbelgvzr != śzvreć. Jrfgubhfr cemrpvrż cemrżlł cbqeóż (vaan fcenjn, żr gxjvł gnz obqnw 300 yng). N v wrtb uvfgbevn pmrxn an jlwnśavravr.
Czekałeś po napisach do końca, czy pominąłeś? :>

Dnia 06.02.2007 o 04:15, Quatre napisał:

W sumie to Dreamfall bardzo fajną grą się okazał, taki interaktywny film.

Nie używaj tego określenia, bo Cię zjedzą.
http://ragnartornquist.com/?p=188
I really dislike the term ‘interactive movie’, because by its very nature it implies non-interactivity. If Dreamfall must be an interactive-anything (and I’d rather it remain simply a game, or an adventure), it might be defined as an ‘interactive story’

[PinKee 0]

Dnia 06.02.2007 o 08:17, vear napisał:

Czekałeś po napisach do końca, czy pominąłeś? :>

Czekałem do końca, widziałem Tybet rok 1933 i zaginionego w śnieżycy ^_^

Dnia 06.02.2007 o 08:17, vear napisał:

> W sumie to Dreamfall bardzo fajną grą się okazał, taki interaktywny film.
Nie używaj tego określenia, bo Cię zjedzą.

A ja mimo wszystko upieram sie przy filmie - czasem były tak długie te fragmenty ''nieinteraktywne'', że myślałem, że usnę:) A końcówka to już przechodzi wszystko!

[scooby01 0]

Dnia 06.02.2007 o 04:15, Quatre napisał:

Wie ktoś może co to za piosenka jest podczas creditsów i filmiku, który wyświrtla się kiedy
nie robi się nic przez dłuższą chwilę w menu? Na płytce ze ścieżką dźwiękową tego niestety
nie ma (chyba że źle sprawdziłem), a szkoda, bo to najfajniejsza muzyczka z całej gry...

Z pewnością chodzi o Magnet - Be With You.

Dnia 06.02.2007 o 04:15, Quatre napisał:

No, wreszcie, po dłuższej przerwie, skończyłem Dreamfalla :D Końcówka raczej przygnębiająca jest :/ Ale
wydaje mi się, że będzie kontynuacja, bo z tą wieżą coś na pewno jeszcze będzie :) Tylko szkoda April i Zoe ;(

Na pewno instnieje dalsza część historii, a Dreamfall to tylko połowa tej części całej sagi. Pytanie tylko czy i kiedy następna część ujrzy światło dzienne w postaci gry.

[scooby01 0]

Dla wszystkich fanów i osób które jeszcze nie grały w Dreamfall/TLJ mam dwie wiadomości: dobrą i złą.
Kolejność czytania dowolna ale i tak narzuce kolejność :)

Dobra: została zapowiedziana kontynuacja Dreamfall, określana jako Dreamfall Chapters.

Zła: No właśnie - Chapters, krótko mówiąc dostaniemy ją w odcinkach :(

źródło: http://ragnartornquist.com/?p=291

[vear 0]

Dnia 01.03.2007 o 17:25, scooby01 napisał:

Dla wszystkich fanów i osób które jeszcze nie grały w Dreamfall/TLJ mam dwie wiadomości: dobrą
i złą.

Jak dla mnie - jest wiadomosć jest jednoznacznie zła. O tym, że coś po Dreamfallu będzie, nie było wątpliwości. Toteż ta wiadomość tylko pogorszyła stan.
Zacytuję tylko to, co napisałem na blogu Ragnara - kto nie zrozumie, niech się ugryzie.

Oh. I just hope that you will offer offline DVD version once all chapters have been released.
You know - online-only games are fine (take Enemy Territory for instance*). As long as they’re not adventure ones. From time to time it might be nice to take laptop, visit meadow nearby and mess around with Wi-Fi. But if you find no network, then GPRS awaits. And it costs a little fortune, but it’s only a minor flaw. You can afford game, so you can afford GPRS. All this just to play Dreamfall Chapters. Greeeeat.

Online distribution is fine as well. Anyway, having cardboard box with printed manuals and pressed DVD (rather than burned one) with overprint is even more nice.

* -> it’s even better - it’s free (as in beer)!

[scooby01 0]

Z drugiej strony w ten sposób gra prawdopodobnie powstanie dosyć szybko, szczególnie że jest dofinansowywana przez rząd norweski.
Można obawiać się także jak takie rozmienianie na drobne wpłynie na prowadzenie opowieści, ale mimo wszystko jestem dobrej myśli.
Poza tym w końcy wydadzą zbiór epizodów na DVD, nie wierze, żeby zrezygnowali całkowicie z tej formy dystrybucji - po prostu przez sieć będzie można dostać gre wcześniej. Technicznie rzecz biorąc epizody HL2 wydawane są pojedyńczo na płytach więc kto wie, może nawet nie będzie trzeba czekać na całą kompilacje?

[Elwro 0]

Miala byc trylogia... tworca twierdzil, ze wszystko ma wymyslone i dopracowane, ze dokladnie wie, co bedzie sie w fabule dzialo... A tak zamiast trylogii dostaniemy opere mydlana bez konca. Wstyd.
Moge tylko trzymac kciuki i miec zapewne plonne nadzieje, ze nawet jesli odcinki beda sie sprzedawac, to tworca postanowi zakonczyc fabule w odpowiednim momencie. Ale jakos w to nie wierze.

BTW, "online-only continuation " znaczy po pierwsze, ze gra bedzie przynajmniej na poczatku dostepna tylko przez internet, ale... obawiam sie, czy to nie znaczy rowniez, ze w ogole nie bedzie wersji single player tylko cos w rodzaju padlego niegdys URU. Jasnego stanowiska w tej kwestii jeszcze nie znalazlem.

[Elwro 0]

Aha - tworca narzeka na piractwo. Dreamfall mial dosc inwazyjne zabezpieczenie antypirackie, a tworca i tak narzeka, ze poniosl duze straty. Powinno to dac troche do myslenia tym idiotom, ktorzy nalegaja na zabezpieczenia, utrudniajace tylko gre legalnym uzytkownikom.

[scooby01 0]

Dnia 02.03.2007 o 13:04, Elwro napisał:

BTW, "online-only continuation " znaczy po pierwsze, ze gra bedzie przynajmniej na poczatku
dostepna tylko przez internet, ale... obawiam sie, czy to nie znaczy rowniez, ze w ogole nie
bedzie wersji single player

Właściwie po tym oświadczeniu

Dnia 02.03.2007 o 13:04, Elwro napisał:

Each new installment of ‘Dreamfall Chapters’ will initially be delivered as online-only content, but there may be > retail releases with combined chapters, both for console and PC, at a later stage.

można przypuszczać, że na szczęście będzie to jednak single. Chociaż jest jeszcze coś, tym razem z blogu Rangara:

Dnia 02.03.2007 o 13:04, Elwro napisał:

All right. So while I can’t offer any details - too early, etcetera - let me just say this: The TLJ MMO? Don’t
worry, that one - when & if - will feature a different storyline altogether, and you won’t be required to play it > to find out what happens to, you know, everyone. But if & when it happens, it’ll be something really, really
cool - and it will fit into the Big Picture in unexpected ways. And it’ll absolutely be worth playing.

czyli że twórcy nie wykluczają MMO w świecie Dreamfall.

[Elwro 0]

Dnia 02.03.2007 o 13:18, scooby01 napisał:

> BTW, "online-only continuation " znaczy po pierwsze, ze gra bedzie przynajmniej na poczatku

> dostepna tylko przez internet, ale... obawiam sie, czy to nie znaczy rowniez, ze w ogole
nie
> bedzie wersji single player

Właściwie po tym oświadczeniu

> Each new installment of ‘Dreamfall Chapters’ will initially be delivered as
online-only content, but there may be > retail releases with combined chapters, both for
console and PC, at a later stage.

można przypuszczać, że na szczęście będzie to jednak single.

Dlaczego? Dlatego, ze nie ma konsolowych gier online? (ja nie wiem, nie znam sie na konsolach...) A np Red Orchestra byla wlasnie sprzedawan najpierw przez sieci, a potem jako retail release...

Ale w tym przypadku faktycznie sadze, ze z czescia online zaczekaja do gry MMO, a z Dreamfall Chapters pojda raczej w kierunku nowego Sama i Maxa (oczywisci w innym stylu)...

[Taschon 0]

Dnia 06.02.2007 o 04:15, Quatre napisał:

No, wreszcie, po dłuższej przerwie, skończyłem Dreamfalla :D Końcówka raczej przygnębiająca
jest :/ Ale wydaje mi się, że będzie kontynuacja, bo z tą wieżą coś na pewno jeszcze będzie
:) Tylko szkoda April i Zoe ;(

%@%@#%^%#%#%&&&**&

Następnym razem uprzedzaj wyraźnie, kiedy spoilerujesz!!!!!!!
Ja pier**lę!!!

[zdjuna 0]

Ech, ja dopiero zaczynam przygodę z Dreamfallem, ta gra ma w sobie magię, coś co przyciąga i inspiruje. Nigdy w tak dobrą przygodówkę nie grałem ;-). Polecam każdemu.

[Kris_Blake 0]

Dnia 16.03.2007 o 21:42, Adamzzz napisał:

Ech, ja dopiero zaczynam przygodę z Dreamfallem, ta gra ma w sobie magię, coś co przyciąga
i inspiruje. Nigdy w tak dobrą przygodówkę nie grałem ;-). Polecam każdemu.

Magię to ma, nie przeczę...Ba, gra jest wspaniała, ale jako przygodówka to się raczej nie sprawdza, jest prosta jak drut i nie ma wyszukanych zagadek, co nie znaczy, że nie warto zagrać---> warto, tak pięknej opowieści dawno nie było.

[vear 0]

Dnia 16.03.2007 o 22:15, Kris Blake napisał:

Magię to ma, nie przeczę...Ba, gra jest wspaniała, ale jako przygodówka to się raczej nie sprawdza,
jest prosta jak drut i nie ma wyszukanych zagadek, co nie znaczy, że nie warto zagrać--->
warto, tak pięknej opowieści dawno nie było.

Zgadzam się... opowieść, nie "przygodówkowatość" najbardziej cenię w DF i TLJ. To gra, którą warto wspominać, do której elementów warto wracać. I tak właśnie robię, przygotowałem save''y co kilkanaście minut rozgrywki, by móc z łatwością wrócić do konkretnych sytuacji.

[PinKee 0]

Dnia 03.03.2007 o 18:38, Taschon napisał:

Następnym razem uprzedzaj wyraźnie, kiedy spoilerujesz!!!!!!!
Ja pier**lę!!!

A gdzie tam masz spoiler? Napisałem coś konkretnego na temat zakończenia?? To, że jest przygnębiające, nic nie zdradza, bo i tak trzeba obejrzeć końcowy filmik, żeby wiedzieć co tak przygnębia :P Wieża - i tak nie napisałem o którą mi chodzi, więc się nie czepiaj. I nie "pierluj" mi tutaj :P

[Taschon 0]

Dnia 21.03.2007 o 11:19, Quatre napisał:

> Następnym razem uprzedzaj wyraźnie, kiedy spoilerujesz!!!!!!!
> Ja pier**lę!!!
A gdzie tam masz spoiler? Napisałem coś konkretnego na temat zakończenia?? To, że jest przygnębiające,
nic nie zdradza, bo i tak trzeba obejrzeć końcowy filmik, żeby wiedzieć co tak przygnębia :P
Wieża - i tak nie napisałem o którą mi chodzi, więc się nie czepiaj. I nie "pierluj" mi tutaj
:P

Tylko że odpowiednio inteligentny człowiek może dowiedzieć się zbyt dużo rzeczy nt. zakończenia gry, których raczej by nie chciał znać, bo to psuje rozgrywkę, np:
- końcówka jest przygnębiająca (jak dla mnie to i tak spoiler)
- April i Zoe stało się coś złego
- pewną rolę odgrywa jakaś wieża
- raczej nie jest to koniec serii

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale dla mnie takie coś to i tak za dużo informacji.

[PinKee 0]

Dnia 21.03.2007 o 20:12, Taschon napisał:

Tylko że odpowiednio inteligentny człowiek może dowiedzieć się zbyt dużo rzeczy nt. zakończenia
gry, których raczej by nie chciał znać, bo to psuje rozgrywkę, np:

Odpowiednio inteligentny człek nie czyta dalej jak zaczyna wyczuwać spoiler :)

Dnia 21.03.2007 o 20:12, Taschon napisał:

- końcówka jest przygnębiająca (jak dla mnie to i tak spoiler)

czy ja wiem, czy to od razu spoiler - mogłaby być albo wesoła, albo przygnębiająca, a zresztą to może byc różnie interpretowane przez różnych ludzi

Dnia 21.03.2007 o 20:12, Taschon napisał:

- April i Zoe stało się coś złego

SPOILER Zoe chyba nic złego się nie stało :)

Dnia 21.03.2007 o 20:12, Taschon napisał:

- pewną rolę odgrywa jakaś wieża

to już jest mój prywatny domysł, w zakończeniu gry nic a nic o tym się nie wspomina

Dnia 21.03.2007 o 20:12, Taschon napisał:

- raczej nie jest to koniec serii

w każdej recenzji tak przeczytasz

[Taschon 0]

Dnia 21.03.2007 o 23:07, Quatre napisał:

Odpowiednio inteligentny człek nie czyta dalej jak zaczyna wyczuwać spoiler :)

Tylko że czytam obszarowo, Twojego posta przyswoiłem w jednej chwili, więc nie było mowy o "dalszym" czytaniu.

Dnia 21.03.2007 o 23:07, Quatre napisał:

czy ja wiem, czy to od razu spoiler - mogłaby być albo wesoła, albo przygnębiająca, a zresztą
to może byc różnie interpretowane przez różnych ludzi

Ale nietrudno odróżnić przygnębienie od dobrej i wesołej atmosfery.

Dnia 21.03.2007 o 23:07, Quatre napisał:

SPOILER Zoe chyba nic złego się nie stało :)

Haha, bardzo śmieszne.

Dnia 21.03.2007 o 23:07, Quatre napisał:

to już jest mój prywatny domysł, w zakończeniu gry nic a nic o tym się nie wspomina

Ale i tak jest coś z wież.

Dnia 21.03.2007 o 23:07, Quatre napisał:

w każdej recenzji tak przeczytasz

Czytałem kilka recenzji tej gry i w żadnej nic takiego nie było.