Diablo III na konsolach radzi sobie równie dobrze jak na PC? Przegląd ocen

[Artmaster88 1]

Dnia 06.09.2013 o 06:07, Tenebrael napisał:

Słowem, opinie internetowych płaczków, że Inferno nie da się przejść bez AH są GRUBO
przesadzone, i wynikają (wnioskując z powyższych) raczej z marnych umiejętności niż braku
balansu gry. Chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do dzisiejszych gier, które dają wszystko
na tacy z pocałowaniem w pupcię, to faktycznie, Diablo 3 może być dla nich kubłem zimnej
wody, bo tutaj end-game''owych przedmiotó nie dostaje się za piękne oczy.

Czyli jest tak jak od samego początku myślałem. Też nigdy w to nie wierzyłem że gry bez AH się nie da przejść. Nie powiem, dobrze mi się korzystało ale w przyszłości czas najwyższy, żeby nieco urozmaicić sobie rozgrywkę grając bez tego :)

Pozdrawiam

[leszeq 0]

Dnia 05.09.2013 o 13:40, TobiAlex napisał:

Kto mi każe? Blizzard. Gra została tak skonstruowana, aby korzystanie z AH było wymuszone.
Ale widzę, że Ty nie masz pojęcia o tej grze, nie masz pojęcia na jakiej zasadzie odbywa
się drop itemów w PCowej wersji DIII (dlatego wersja konsolowa bije wersje PCtową na
głowę, bo w tej wersji drop jest taki sam jak w DIII a nie uzależniony od tego, co znajduje
się na AH... a nie wiedziałeś o tym, co?).

Serio w to wierzysz ? Może jeszcze jakieś inne teorie spiskowe nam zapodaj...

[Tenebrael 1]

Dnia 05.09.2013 o 13:40, TobiAlex napisał:

Do tego "turlanie się" zmienia
kompletnie grę. Zagraj barbkiem i przeleć się po ognistych kulach a potem to samo zrób
na konsoli.

Yyy, tą taktykę stosuję bardzo często na PC. Biegnę, łapię agro mobków, przechodzę przez ogniste kule, i zanim wybuchną mam paru mobów z głowy. Serio, co w tym trudnego na PC? Przecież to jest dziecinnie proste (tak, gram własnie barbem).

Dnia 05.09.2013 o 13:40, TobiAlex napisał:

Kto mi każe? Blizzard. Gra została tak skonstruowana, aby korzystanie z AH było wymuszone.

A to ciekawe, bo, jak już wspomniałem, właśnie sobie spokojnie kończę Inferno (barbem) i z domu aukcyjnego praktycznie nie korzystam. Wszystkie itemy, które mam, wydropiłem sam. Sprzedaję, jak już, za jakieś grosze (kwoty 10KK nie widziałem nigdy na oczy). I powiedziałbym, że gra w skali 1-10 ma poziom trudności ok 7-8. Trzeba serio nie umieć grać, by uznać to za niemożliwe do przejścia i wymuszające korzystanie z AH/RMAH...

Dnia 05.09.2013 o 13:40, TobiAlex napisał:

Jest, przykład podałem wyżej.

Słabiutki ten przykład, bo to samo robię z palcem w nosie na PC...

Dnia 05.09.2013 o 13:40, TobiAlex napisał:

Nie jest. Przykład z lootem jest tego wystarczający dobry. Niby dlaczego Blizzard chce
to samo zrobić w wersji PC (2.0)? No właśnie, dopiero tu gra będzie uniezależniona od
AH, i drop będzie losowy a nie uzależniony od tego, co jest na AH.

Stary, wskaż mi dowód (wypowiedź choćby kogoś z Blizz lub dowód "materialny"), że drop uzależniony jest od AH. Bo moim zdaniem uprawiasz mitomanię.

[TobiAlex 0]

> Czyli jest tak jak od samego początku myślałem. Też nigdy w to nie wierzyłem że gry bez
> AH się nie da przejść. Nie powiem, dobrze mi się korzystało ale w przyszłości czas najwyższy,
> żeby nieco urozmaicić sobie rozgrywkę grając bez tego :)
>
> Pozdrawiam

Widzę, że tak naprawdę nie masz (nie macie?) pojęcia w czym polega problem z AH. Tu nie chodzi o to, że w ogóle jest (to i tak kwestia sporna i kto, co lubi), ale system lootu, który nie tylko jest beznadziejnie losowy (w wersji konsolowej bardziej to ogarnęli), ale też o to jaki jest % dropu. Jeżeli na AH znajdzie się jakiś tam powiedzmy legendarny przedmiot, wypadnie ten przedmiot powiedzmy jeszcze 4 osobom, to potem choćbym nie wiem, co byś robił, to Tobie już taki przedmiot nie wypadnie. To jest cały problem.

[Boski-Grzechu 0]

Co prawda nie podłączam komputera do TV, ale po odpaleniu wersji PS3 na 47 calach gra wygląda zupełnie inaczej. Tj. wszystko to już widziałem na 24 calowym monitorze, ale wielkość ekranu nadaje jej jakby epickości, i klimatu, także jeżeli nie zamierzacie konsolować, spróbujcie podpiąć komputer do TV, powinno wyglądać jeszcze lepiej niż na konsolowej wersji.
Co do konsola vs pc - mam obydwie, w konsolowej na razie byłem trochę nieczasowy i mam za sobą zaledwie pierwszy akt - ale podpisuję się pod każdą recenzją, w której wywyższa się wersję konsolową nad PC - bo konsolowa jest wygodniejsza i przyjemniejsza, nie wypadają tony śmieci, lecz mniej a lepiej, gra nie ma mikroprzycięć wynikających z synchronizacji z battle.net''em, poza tym mam wrażenie, że wszystko dzieje się szybciej i płynniej, mimo tego, że mam całkiem mocnego PC. Za pewne dodatek zakupię tylko dla konsoli, mogła by być jeszcze promocja jak z ffxiv na ps3 i ps4, ale tutaj to chyba nie przejdzie.