No i mamy pierwszą reklamę Xbox One. Niemal bez śladu gier.

[Demagol 0]

To dlaczego jest

[Kraju 0]

Celna uwaga. Pisałem z rozpędu i nie zauważyłem babola. ;)

[WollverinePL 0]

Za niedługo pewnie zobaczymy reklamę PS4 i w tle piłka nożna .... taka kontrofensywa.

[Numenpl 9]

Dnia 06.09.2013 o 20:38, WollverinePL napisał:

Za niedługo pewnie zobaczymy reklamę PS4 i w tle piłka nożna .... taka kontrofensywa.

Tylko. że to będzie reklama fify zapewne.

[Fang 1]

Te wszystkie dodatkowe opcje jak dla mnie są w większość bez sensu. Coraz więcej telewizorów jest "smart" i te wszystkie opcje które zapewnia Xbox mają już wbudowane.

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Dnia 06.09.2013 o 17:08, Hubi_Koshi napisał:

> There cannot be too much NFL in NFL.
But there can be too much NFL in Xbox One.

I see no reason to judge so only by NFL commercial.

W końcu jest to reklama NFL na Xboxie a nie Xboxa. A to jest wbrew pozorom pewna różnica.

[ww3pl 0]

Dnia 08.09.2013 o 20:44, DonOskar napisał:

> > There cannot be too much NFL in NFL.
> But there can be too much NFL in Xbox One.

I see no reason to judge so only by NFL commercial.

W końcu jest to reklama NFL na Xboxie a nie Xboxa. A to jest wbrew pozorom pewna różnica.

I tak i nie - to wciąż reklama Xbox One i właśnie od niej Microsoft rozpoczął swoją kampanię, niezależnie od tego jak ją nazwano i co na niej jest. I to o ten wydźwięk, o tę pierwszą nutę tutaj chodzi.

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Dnia 08.09.2013 o 22:28, ww3pl napisał:

> > > There cannot be too much NFL in NFL.
> > But there can be too much NFL in Xbox One.
>
> I see no reason to judge so only by NFL commercial.
>
> W końcu jest to reklama NFL na Xboxie a nie Xboxa. A to jest wbrew pozorom pewna
różnica.
I tak i nie - to wciąż reklama Xbox One i właśnie od niej Microsoft rozpoczął swoją kampanię,
niezależnie od tego jak ją nazwano i co na niej jest. I to o ten wydźwięk, o tę pierwszą
nutę tutaj chodzi.

Twierdzić, że z tej reklamy wynika że Xbox to już nie konsola do gier to tak jakby mówić, że jest za mało sportu na stadionie narodowym oglądając reklamę koncertu Paula McCartneya.

Prawdę jednak powiedziawszy nie sposób się nie zgodzić z tym, że fakt rozpoczęcia kampanii reklamowej od czegoś takiego jest lekko niestosowny z punktu widzenia konsoli do gier. Zresztą, żeby nie było, sam jestem niezadowolony faktem, że Xbox nie jest promowany jako sprzęt dla corowych gamerów, z tym że swoje niezadowolenie okażę głosując portfelem.