W Dragon Age: Inquisition własnymi decyzjami można zamknąć nawet czwartą część gry

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Wygląda na to, że aby poznać wszystkie wątki Dragon Age: Inquisition, grę będzie trzeba przejść kilka razy. Decyzje podejmowane przez graczy pewne wrota bowiem otworzą, ale inne na trwałe zatrzasną.

Przeczytaj cały tekst "W Dragon Age: Inquisition własnymi decyzjami można zamknąć nawet czwartą część gry" na gram.pl

[Sanders-sama 4]

No to muszę was zmartwić... EA WON"T LET YOU!!!11

BW nadal nic się nie nauczyło, by smarować swój PR na osiągalnym przez nich poziomach... Baa, teraz nawet będą twierdzić że "wybory" z DAI wpłyną na następną grę która pewnie dopiero jest na wczesnych fazach o ile w ogóle.

[Darkstar181 0]

Mam ochotę trzasnąć ich panzerfaustem za te kłamstewka.
Znowu będą takie numery jak w DA2, albo Mass Effectie. Decyzje nie wpłyną na nic i tyle.

[DeithWX 1]

Najlepszy komentarz: http://25.media.tumblr.com/tumblr_maite1f5d81r3pgwbo1_500.gif
Niestety, takie gadanie już słyszałem od panów z BioWare zbyt wiele razy, więc dopóki gra nie wyjdzie; mogą mi nawet obiecać cuda na kiju i tak nie uwierzę. Przy każdej grze to mówią i w żadnej grze tego nie ma.

[Kijkowaty 0]

More lie EA.
More lie BioWare.

PRowy bełkot który zapewne nie będzie miał nic wspólnego z rzeczywistością.
Kilka razy do tego samego szamba się nie wpada. Więcej preorderów od nich nie kupuje.

Najpierw prawdziwe recenzje, a dopiero potem pomyślimy na spokojnie.
Nie mam do nich żadnego zaufania.

[Anonim_a8a3fe6ed7646ff9277d1f444e6423e2c2f0fd37298cf83d8183e4a06cba0135 1]

Ja, moją własną decyzją, zamknąłem drugą część gry.

[Karanthir666 0]

Przy każdej grze taka sama gadka, a zawsze wychodzi jedno wielkie g***o, które nie ma nic wspólnego z obietnicami. Dziwne jest to, że nie powiedział jak bardzo są podekscytowani.

[Martius0 0]

Pewnie tak samo jak Mass Effect 2? Uwierzę jak zobaczę.

[LubieWafle 0]

xD
Wybory w ME1 były takie, że ich nie było praktycznie wcale. W pozostałych częściach to słyszałem, że tylko pomieszczenie zmieniało kolor.
Wiedźmina 1 i 2 to raczej nie pobije, a chce walczyć z trójką? IMO rywal powazny, jednak jeśli Redzi wyrobią się z optymalizacją, a gra będzie miodna, to wygrają z łatwością.

[Aqwet 0]

Ale on ma rację, za pierwszym razem dużo rzeczy będzie niedostępna... DLC w końcu wychodzą później:D

[IlidanDA 0]

Jak się zamkną, to w pudełkowym dodatku mogą to otworzyć...

[Arcling 0]

Dnia 12.09.2013 o 18:55, IlidanDA napisał:

Jak się zamkną, to w pudełkowym dodatku mogą to otworzyć...

Od czasu Awakening nie zrobili takowego, więc wątpię żeby było inaczej. Czas pudełkowych dodatkowych, pza pewnymi wyjątkami, już się skończył. Wydadzą pewnie trochę dlc i tyle.

Swoją drogą, śmieszne są te narzekania na wybory zamykające część contentu. W Wiedźminie było podobnie, ale jakoś nie narzekano. No ale tam był ten wspaniały CDP, który wcale nie ma marketingu mijającego się z prawdą, tylko to takie EA złe...

[Muradin 27]

Fakt... w jedynce jak się zagrało kilka razy różnymi pochodzeniami to potem dowiadywało się kilku fajnych rzeczy jak np.

Spoiler

tego skąd się w Redcliff pojawił akurat Mag Krwi

.

Inna sprawa to to, że nie wierzę raczej w to, co mówią twórcy. Głównie dlatego, że potem okaże się, iż będzie to podobnie jak w Mass Effect - nie mogę użyć tej linii dialogowej, bo nie jestem zbyt "złopupny", ale za to jestem dobrym i uczynnym komandorem. Tak więc no...

[Sanders-sama 4]

Dnia 13.09.2013 o 16:13, Arcling napisał:

Swoją drogą, śmieszne są te narzekania na wybory zamykające część contentu. W Wiedźminie
było podobnie, ale jakoś nie narzekano. No ale tam był ten wspaniały CDP, który wcale
nie ma marketingu mijającego się z prawdą, tylko to takie EA złe...

Nie przypominam sobie by CDP obiecywał złote góry na kiju jak to ma w zwyczaju EA. W Wiedźminie nikt nie narzekał na wybory nie tylko dlatego że to nasza Polska gra, ale dlatego że twórcy jako tako wywiązywali się ze swoich obietnic (Nie mam tutaj na myśli tego że obiecali że Geralt wreszcie nauczy się podskakiwać), w przeciwieństwie do pewnej Kanadyjskiej firmy i jej "kochającego" graczy i branżę właściciela-wydawcy.

[Arcling 0]

Dnia 13.09.2013 o 19:55, Sanders-sama napisał:

Nie przypominam sobie by CDP obiecywał złote góry na kiju jak to ma w zwyczaju EA. W
Wiedźminie nikt nie narzekał na wybory nie tylko dlatego że to nasza Polska gra, ale
dlatego że twórcy jako tako wywiązywali się ze swoich obietnic (Nie mam tutaj na myśli
tego że obiecali że Geralt wreszcie nauczy się podskakiwać), w przeciwieństwie do pewnej
Kanadyjskiej firmy i jej "kochającego" graczy i branżę właściciela-wydawcy.

Ten marketing CDP był o wiele bardziej natarczywy na polskich portalach od tego od EA. I również obiecywali masę rzeczy, a gra przy premierze wyszła min. z pewnymi bugami. Zresztą starczy spojrzeć, co się teraz dzieje przy trójce - gra nawet nie wyszła, a w niemal każdym newsie o dowolnym innym rpg ludzie już piszą, jaki to Wiedźmin 3 będzie najlepszy, a (w tym przypadku) DA:I totalnym crapem. Mimo, że obie gry nadal nie wyszły.