Zaloguj się, aby obserwować  
morthi

World in Conflict - nowy RTS Massive Entertaiment

2188 postów w tym temacie

ODPOWIEDZ

Witam.

Od jakiegoś czasu gram na World in Conflict: Soviet Assault.
Zatrzymałem się niestety na 4 misji "Żniwa" - czy ktoś z Was wie może jak ją skończyć?
Jest komenda "kontratakuj" co robię - wykańczam całe armie wroga, zajmuje wyznaczone sektory, a końca nie widać.
Z góry serdeczne dzięki za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie - Shilton

20120324160515

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2013 o 20:25, Burszurasek napisał:

Gra w to ktoś jeszcze ? :D


Raczej nie... Ale zgrałbym, to była dobra gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2013 o 20:55, Sigu napisał:

> Gra w to ktoś jeszcze ? :D

Raczej nie... Ale zgrałbym, to była dobra gra.


Jedna z lepszych w jakie grałem online. Pamiętam jak zarywałem nocki już przy becie...

Jakie wojska wybierałeś najczęściej ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o rany to żyje.
Ta gra była kozacka pięknie przystosowana do gry esportowej ale upadek Sierry i brak włożonej kasy tak to skończył ;/.. A mogło być tak pięknie...

Sam grałem głównie silami powietrznymi patent z rzutem małego wozu naprawczego gdzieś na kraniec mapy i naprawa swoich śmigłowców była bardzo przydatna ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2013 o 23:10, Sigu napisał:

Nie grałem online. Nie grałem w żadną strategię online. Wolę wykazać się umiejętnościami
w FPS niż RTS.

World in conflict nie jest "typową" strategią online, uhh pamiętam ten fun.
A gra nie umarła , stronka gry stoi a i pewnie troszeczkę ludzi jeszcze gra, ze nie wspomnę o pierwszej części
call of duty, nawet mój ojciec dalej się w nią zagrywa od kiedy mu ją zaprezentowałem 9 lat temu ;p
Szkoda ze World in conflict nie dostał zasłużonej (większej) chwały czy też kontynuacji...
a brałbym pre order w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2013 o 01:06, Redjevel napisał:

> Nie grałem online. Nie grałem w żadną strategię online. Wolę wykazać się umiejętnościami

> w FPS niż RTS.
>
World in conflict nie jest "typową" strategią online, uhh pamiętam ten fun.
A gra nie umarła , stronka gry stoi a i pewnie troszeczkę ludzi jeszcze gra, ze nie wspomnę
o pierwszej części
call of duty, nawet mój ojciec dalej się w nią zagrywa od kiedy mu ją zaprezentowałem
9 lat temu ;p
Szkoda ze World in conflict nie dostał zasłużonej (większej) chwały czy też kontynuacji...
a brałbym pre order w ciemno


Wczoraj z ciekawości zajrzałem na leaderboardy na stronie Massive.

Gra jeszcze kilka klanów, ogólnie jest całkiem spora grupka zapaleńców, których nie zraża upadek sceny.
Szkoda tylko, że WiC nie udało się przebić do szerszego grona odbiorców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować