World in Conflict - nowy RTS Massive Entertaiment

[hallas 0]

Dnia 14.12.2007 o 19:20, FiN napisał:

Zresztą to że większość graczy artyleryjskich nei umie wykorzystywać
smokeów,

Dym? Jasne, już to widzę - cztery pojazdy HAA i jedna ciężka artyleria - taki gracz to już w ogóle wiele zdziała (ale przynajmniej nie będzie dostawał batów od śmigłowców).

Dnia 14.12.2007 o 19:20, FiN napisał:

ani nie wali tam gdzie trzeba to nie znaczy że h art się nie przydaje.

No i to jest podstawowy problem - by wiedzieć gdzie strzelać trzeba trochę pograć i pobrudzić sobie rączki w walce na ziemi. Nie uważasz chyba, że walenie w zielone, czerwone, białe lub pomarańczowe kółka (bo to w zasadzie robię arty nooby) potrafi czegoś nauczyć.

Dnia 14.12.2007 o 19:20, FiN napisał:

@Joannita - grając supportem najlepiej jest dobrze rozdysponować punkty reinf. O co kaman?
O to by nie brać tylko jednego typu jednostki ( np. 2 h art). Bierz np. 2 med arty i 2 haa
+ repair truck.

.. i dostajesz łomot nawet od średnich śmigłowców - tak, słuchajcie FiNa gracze supportu a posiadanie sześciu średnich śmigłowców na najwyższym stopniu doświadczenia nie będzie żadnym problemem.

Dnia 14.12.2007 o 19:20, FiN napisał:

Albo 1 h art i 2 haa + repair truck.

A to dostanie łomot od ciężkich śmigłowców i też gówno zdziała w przypadku początkującego gracza.

Dnia 14.12.2007 o 19:20, FiN napisał:

Zresztą pograsz parę godzin to zobaczysz o co chodzi.

Pisał, że grał w becie, pisał, że zdobywał mało punktów TA (co oznacza nie mniej ni więcej tylko tyle, że nie potrafi grać artylerią) - nie wygląda na to, że zobaczył.
Z resztą jaka ma się czegoś nauczyć jak w dużej części gier trafi do drużyny, w której będzie trzecim albo czwartym arty noobem, a mecze kończyć się będą w trzy minuty?

Support jest rolą zdecydowanie nie dla początkujących a ci pchają się do niej, pewnie po to by patrzyć na te ładnie eksplozje w miejscu do którego strzelają oraz jak ich jednostki są rozcierane w proch.

Wyczucie sytuacji w której można sobie pozwolić na wybranie artylerii i bycie pomocą dla drużyny wymaga doświadczenia a tego Joannita nie ma więc niech lepiej zostawi na razie artylerię w spokoju a spróbuje czegoś innego, choćby "podobno najłatwiejszego" lotnictwa (o ile się wie, co trzeba nim robić - część graczy nie wie).

Joanita:

HAA - Heavy Anti-Air
HArty - Heavy Artillery
HT - Heavy Tank
HH - Heavy Helicopter
MH - Medium Helicopter
TA - Tactical Aid

Skutecznie granie artylerią objawia się tym, że zdobywa się całą masę punktów TA.

Poza tym zaglądnij tu: http://wic.gram.pl/ i poszperaj.

[FiN 0]

Dnia 14.12.2007 o 20:35, hallas napisał:

Dym? Jasne, już to widzę - cztery pojazdy HAA i jedna ciężka artyleria - taki gracz to już
w ogóle wiele zdziała (ale przynajmniej nie będzie dostawał batów od śmigłowców).

Radze zagrać na nowej mapie - countryside, gdzie CHMARY śmigłowców to norma. Tam 4hAA jest w stanie rozwalić większość helek bez straty własnej jednostki i bez ścigania uciekających helek co by prowadziło na nadzianie sie na czołgi. A dym h arty się przydaje - chociażby w sytuacji gdy nie ma HAA, a czołgi są zagrożone przez śmigłowce.

Dnia 14.12.2007 o 20:35, hallas napisał:

.. i dostajesz łomot nawet od średnich śmigłowców - tak, słuchajcie FiNa gracze supportu
a posiadanie sześciu średnich śmigłowców na najwyższym stopniu doświadczenia nie będzie żadnym
problemem.

Powiedz mi, ile razy na publicu widziałeś 6 srednich hel. z maksymalnym poziomem doświadczenia?
Zreszta nawet jeśli to haa ma coś takiego jak smoke, więc ja problemu nie widze.

Dnia 14.12.2007 o 20:35, hallas napisał:

A to dostanie łomot od ciężkich śmigłowców i też gówno zdziała w przypadku początkującego gracza.

Dobra dobra. Dwóch graczy mających taką kombinacje radzi sobie w zasadzie z dowolną ilością helek.
tak btw. to nie wiem jak grasz jak nie potrafisz sobie poradzci z kilkoma śmigłowcami mając do dyspozycji 2haa + repair truck ..

Dnia 14.12.2007 o 20:35, hallas napisał:

Pisał, że grał w becie, pisał, że zdobywał mało punktów TA (co oznacza nie mniej ni więcej
tylko tyle, że nie potrafi grać artylerią) - nie wygląda na to, że zobaczył.
Z resztą jaka ma się czegoś nauczyć jak w dużej części gier trafi do drużyny, w której będzie
trzecim albo czwartym arty noobem, a mecze kończyć się będą w trzy minuty?

A ile grał w bete?
Zresztą jesteś ostro nie na bieżąco - czasy gdy na serwie było po paru supporciarzy już dawno mineły.

[Ziggy 0]

Czy w tej grze jest takie coś jak aktywna pauza tak jak to było w Company of Heroes ? A i mniej więcej tak na normalnym poziomie trudności ile czasu zajmuje przejście gry? Bo chce se giere kupić a to dla mnie ważne

[Kraju 0]

Dnia 14.12.2007 o 21:54, Coxsik napisał:

Czy w tej grze jest takie coś jak aktywna pauza tak jak to było w Company of Heroes ? A i mniej
więcej tak na normalnym poziomie trudności ile czasu zajmuje przejście gry? Bo chce se giere
kupić a to dla mnie ważne

Ta gra nie ma aktywnej pauzy. Co do przejścia gry to tak około 15 godzin.

[Ziggy 0]

Dnia 14.12.2007 o 22:13, Kraju92 napisał:

> Czy w tej grze jest takie coś jak aktywna pauza tak jak to było w Company of Heroes ?
A i mniej
> więcej tak na normalnym poziomie trudności ile czasu zajmuje przejście gry? Bo chce se
giere
> kupić a to dla mnie ważne

Ta gra nie ma aktywnej pauzy. Co do przejścia gry to tak około 15 godzin.

Gra w miarę długa. Tylko szkoda że nie ma aktywnej pauzy bo jakoś ostatnio przyzwyczaiłem siędo tego. Ale walić to i tak gierę kupię

[Kraju 0]

Dnia 14.12.2007 o 22:14, Coxsik napisał:

Gra w miarę długa. Tylko szkoda że nie ma aktywnej pauzy bo jakoś ostatnio przyzwyczaiłem siędo
tego. Ale walić to i tak gierę kupię

W tej grze nie jest potrzebna aktywna pauza. A tak wogóle to ta gra praktycznie może się nigdy nie skończyć bo ma świetny multiplayer.

[Ziggy 0]

Dnia 14.12.2007 o 22:15, Kraju92 napisał:

> Gra w miarę długa. Tylko szkoda że nie ma aktywnej pauzy bo jakoś ostatnio przyzwyczaiłem
siędo
> tego. Ale walić to i tak gierę kupię

W tej grze nie jest potrzebna aktywna pauza. A tak wogóle to ta gra praktycznie może się nigdy
nie skończyć bo ma świetny multiplayer.

To fajnie. Oby taki świetny a nawet lepszy niż w Company of Heroes w którego ostatnio zagrywam się nocami.

[Kraju 0]

Dnia 14.12.2007 o 22:17, Coxsik napisał:

To fajnie. Oby taki świetny a nawet lepszy niż w Company of Heroes w którego ostatnio zagrywam
się nocami.

Niestety nie mogę porównać multiplayer z tych dwóch gier bo nie grałem w CoH. Co by nie mówić multi w WiC jest świetny.

[hallas 0]

Po pierwsze muszę Cię przeprosić i zwrócić honor - literki mi się przestawiają i nie bardzo widziałem co czytam - nie wszystko co napisałeś było do bani.

...A ja jakoś mam pecha trafiać na takich kolesi od wsparcia, co to nie bardzo kumają cokolwiek poza "bum" robionym przez artylerię, a w czasie ostatniego nabijania punktów z przerażeniem zauważyłem, że dół tabeli wyników zajmują oficerowie grający artylerią - albo noobem jest się przez całe życie albo koleś dopiero zaczynał się uczyć roli... ale to raczej odosobniony przypadek. Wielu nadal nie wie jak grać i nadal są serwery z 3xair i 3x suport - dwóch pozostałych graczy, choćby nie wiem jakimi masterami byli samo nie zajmą terenu.Tyle na ten temat.

Lepszy kompletny głąb w pancerzu, który po prostu jedzie za mną, niż koleś strzelający z artylerii do punktów dowodzenia niezależnie od ich koloru.

I jeszcze jedno - jedyna rola jakiej nie opanowałem to artyleria. Powód jest prosty - jest strasznie mało przypadków, że jest sytuacja pozwala na strzelanie z artylerii a praktycznie zawsze brakuje ludzi do zajmowania terenu.

[M3rc3n0r 0]

Dnia 14.12.2007 o 19:23, FiN napisał:

> Ja osobiście lobię grac piechotą i jestem zadowolony. Co prawda zarobienie dużej ilości
punktów
> graniczy się z cudem, ponieważ piechota najbardziej odczuwa słabości teamu. Gdy team jest
źle
> wyważony, to gra piechotą to prawdziwa męka :/.

WTH?
Piechota najmniej odczuwa problemy teamplayowe bo jako jedyna klasa jest samowystarczlna -
może niszczyć wszystkie klasy jakie są z dobrym skutkiem, a przy tym zajmować punkty.

Wiem :P. JA bym powiedział inaczej, jest wstanie zniszczyć wszystko inne, co nie znaczy, że jest samowystarczalna. Gdy jest słaby team, to piechotą nie pograsz, bo zaraz masz napalm, ostrzał artyleryjski, a o wsparciu z teamu możesz zapomnieć. Ciężkie śmigłowce w rękach dobrego gracz szybko pozbywa się zwykłej piechoty, a potem rozwala resztę, chwila i nie masz wojska. Nie mówię o gościach z mojego teamu grających artylerią, którzy rozpoczynają ostrzał mojej pozycji, szczere gratulacje. Najlepiej się gra piechotą, gdy teamy są wyważone, czemu? Z prostej przyczyny, nie odczuwa się dominacji przeciwnika, o punkty łatwo, a własna drużyna nie przeszkadza, tylko co jakiś czas pomaga. Dziwną rzecz zauważyłem, że ludzi uwielbiają rozwalać piechotę, gdy tylko mogą. Dlaczego? Bo jej się boją...

A i zapomniałem, piechotę możesz rozwalić prawie wszystkimi bojowymi TA.

Zresztą, gdyby piechota byłaby TAK samowystarczalna, to ludzie graliby tylko piechotą, a nie supportem. Dziwne? A jednak, support jest najpopularniejszy i dziwnym trafem, tych graczy jest najwięcej w top 100.

[kaganiec 0]

Dnia 15.12.2007 o 00:16, M3rc3n0r napisał:

Wiem :P. JA bym powiedział inaczej, jest wstanie zniszczyć wszystko inne, co nie znaczy, że
jest samowystarczalna. Gdy jest słaby team, to piechotą nie pograsz, bo zaraz masz napalm,
ostrzał artyleryjski, a o wsparciu z teamu możesz zapomnieć. Ciężkie śmigłowce w rękach dobrego
gracz szybko pozbywa się zwykłej piechoty, a potem rozwala resztę, chwila i nie masz wojska.
Nie mówię o gościach z mojego teamu grających artylerią, którzy rozpoczynają ostrzał mojej
pozycji, szczere gratulacje. Najlepiej się gra piechotą, gdy teamy są wyważone, czemu? Z prostej
przyczyny, nie odczuwa się dominacji przeciwnika, o punkty łatwo, a własna drużyna nie przeszkadza,
tylko co jakiś czas pomaga. Dziwną rzecz zauważyłem, że ludzi uwielbiają rozwalać piechotę,
gdy tylko mogą. Dlaczego? Bo jej się boją...

A i zapomniałem, piechotę możesz rozwalić prawie wszystkimi bojowymi TA.

Zresztą, gdyby piechota byłaby TAK samowystarczalna, to ludzie graliby tylko piechotą, a nie
supportem. Dziwne? A jednak, support jest najpopularniejszy i dziwnym trafem, tych graczy jest
najwięcej w top 100.

ja akurat nielubię grać piechotą, a jak gram to biorę łaziki (które i tak sa we wsparciu)
łaziki mają dobre osiągi, są tanie, naprawiają inne jednostki, walą w powietrze (choć z niewielkim efektem) i radzą sobie jakoś z piechotą (zwykłą)
zastosowanie łazików jest całkiem niezłe - przejmujesz szybko kilka punktów ok. 7 łazikami a biedne kilka czołgów niedaje sobie rady ze zniszczeniem ich podczas wymijania się - i tak łaziki przejmują/zajmują punkt przez co drużyna zwiększa przewagę (ewentualnie zmniejsza przewagę wroga)
teraz pytanie co je powstrzymuje od rajdu na wrogie/neutralne punkty:
- HH są niewystarczające, bo mają za mało rakiet na salwach
- HArty muszą dobrze trafić ale to i tak niezawsze wystarcza
- HT zbyt wolno ładują, obracają wieżę i same się wolno obracają etc. czyt. za wolne
wniosek trzeba dużej ilości dobrego sprzętu aby je zniszczyć dość szybko

[M3rc3n0r 0]

LOL!

Sorry, ale to co Ty piszesz to jest jedna wielka bzdura. Co osiągniesz tymi twoimi "łazikami"? Chwilową przewagę? No chyba mi nie powiesz, że przy ich pomocy się okopiesz i obronisz się przed atakiem wroga. Wtedy albo grasz z modem, albo na kodach. Przypomina mi to taktykę support. Biorą HAA i RT i jadą zdobywać punkty dowodzenia. Aż miło się ich rozwala. Poza tym, o ile wiem, HH bez problemowo rozwalają te Twoje łaziki, a one same z ledwością radzą sobie z niszczeniem pojazdów, nie mówiąc o piechocie, która bezproblemowo eliminuje takie pojazdy. Osobiście spotkałem się z takim combo 3 razy i za każdym razem... był totalnym nieporozumieniem. A i zapomniałeś w swojej liście wymienić piechotę AT, która w trymigi rozwali Ci połowę łazików.

[kaganiec 0]

/ciach/

eee, mi niechodzi o to że się nią walczy ale np. jest mapa "most" atakujesz łazikami, które dojeżdżają do punktów przed wrogiem, a w tym czasie HH niszczą wszelkie umocnienia
inny przykład :
jest początek dominacji, łazikami szybko przejmujesz punkty, a gdy wszystko zostanie zajęte i gdy tracą na wartości w boju, wtedy zmieniasz jednostki lub zmieniasz funkcję i możesz walczyć mając jakąś tam przewagę
jeśli nie zwróciłeś uwagi to właśnie w trybie atak ważna jest mobilność

[mati22222 0]

Ten pościk to taka ciekawostka... Od pewnego czasu w moim kompie nie uświadczysz karty graficznej, sfajczyła się biedna... reklamacja zostanie wykonana dopiero za 8 dni więc bawię się w małe testowanie mojej zintegrowanej karty graficznej o jakże wdzięcznej nazwie GeForce 6100, z przydzielonymi 256 mb ramku, i tak...

1. Crysis... na minimalnych detalach na upartego dało by się grać...jakieś 15 klatek na sekundę...:)
2.World in Conflict... na absolutnym minimum we wbudowanym bachmarku osiągam średnio 18 klateczek...:)
3.F.e.a.r Perseus Mandate... na średnich detalach chodzi spokojnie...:)

i na tym koniec...narazie...:)

[NuGGet 0]

Czy WiC działałoby na kompletnym minimum na Radeonie 9200 128mb ?

[kaganiec 0]

Dnia 19.12.2007 o 08:35, NuGGet napisał:

Czy WiC działałoby na kompletnym minimum na Radeonie 9200 128mb ?

miałem w starym kompie tą kartę i np. CoH mi nieodpalił , no a WiC wymaga lepszego sprzętu (choć podobno dobrze zoptymalizowany)
... przyjmijmy że potrzebujesz lepszej grafy :p

[FiN 0]

Dnia 19.12.2007 o 08:35, NuGGet napisał:

Czy WiC działałoby na kompletnym minimum na Radeonie 9200 128mb ?

Sciagnij demo.

[ChrisBgnr 0]

Świąteczny akcent http://www.gametrailers.com/player/29064.html :)

[M3rc3n0r 0]

Dnia 19.12.2007 o 08:35, NuGGet napisał:

Czy WiC działałoby na kompletnym minimum na Radeonie 9200 128mb ?

Proponuje wejść na http://www.systemrequirementslab.com/referrer/srtest i przeprowadzić test. Wtedy będziesz wiedział.

[xDeuSx 0]

Prośba do wszystkich graczy. Czy ktoś mógłby mi podać jakikolwiek server lub klan na którym/ z którym mógłbym grać i gdzie nie ma arty-noob''ów i cholernych chomików, którze zbierają punkty przez całą rundę i ( jeśli czas pozwoli - a najczęściej nie pzowala ) uderzają nukiem?? Byłbym bardzo wdzięczny.

P.S. - Frustracja spowodowana nadmiarem noob''ów i zerowym teamplay''em na wszystkich znanych mi serverach...