TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 17.12.2007 o 07:16, Piterus_Von_Drackus napisał:

> No to przy porannej kawce otwieram Lożę ;)

A gdzie dzień dobry, co? Ach ta dzisiejsza młodzież... :P

@all
Dzieńdoberek :D
Słoneczny dzionek się się zapowiada :D


A gdzie dzień dobry? Chciałeś powiedzieć Yo Yo ziomale raczej ;)

Dnia 17.12.2007 o 07:16, Piterus_Von_Drackus napisał:

:( Moja skromna literka zdobyła niestety tylko 3 głosy i w rezultacie znalazła się na ostatnim
miejscu.... Wygrała litera najbardziej "napaćkana": ze zdjęciami, guzikami, wstążeczkami i
pęczkiem cynamonu >_<


Tak bywa, czasem czytelność i skromność nie wystarczy, ale uważam, że bardzo ładne (moje zdolności graficzne kończą się na wybraniu wielkości czcionki w Wordzie).

Dnia 17.12.2007 o 07:16, Piterus_Von_Drackus napisał:

Gdzie ciemno... :P

>Ale łap :D

Łap filiżankę herbaty znaczy się? Rozumiem, dużo z niej zostanie jak dojdzie do odbiorcy >.<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 16:27, Full Wypas napisał:

Łap filiżankę herbaty znaczy się? Rozumiem, dużo z niej zostanie jak dojdzie do odbiorcy >.<


Rok żonglowania filiżankami robi swoje :D Ile to razy już z pełną tacą porcelany otwierało się drzwi zamknięte na klucz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 16:36, Piterus_Von_Drackus napisał:

> Łap filiżankę herbaty znaczy się? Rozumiem, dużo z niej zostanie jak dojdzie do odbiorcy
>.<

Rok żonglowania filiżankami robi swoje :D Ile to razy już z pełną tacą porcelany otwierało
się drzwi zamknięte na klucz :D


Swoją drogą ciekawe czy jest to możliwe, czy fizyka nie wyklucza, że można rzucić filiżankę herbaty nie wylewając ani kropli tego wspaniałego płynu... A tak przy okazji dziś pisałem klasówkę z fizyki, zanosi się na kolejne 5 w dzienniku ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 17:44, Full Wypas napisał:

Swoją drogą ciekawe czy jest to możliwe, czy fizyka nie wyklucza, że można rzucić filiżankę
herbaty nie wylewając ani kropli tego wspaniałego płynu...


Jest ;) W próżni można coś takiego wypróbować ;p

Dnia 17.12.2007 o 17:44, Full Wypas napisał:

A tak przy okazji dziś pisałem
klasówkę z fizyki, zanosi się na kolejne 5 w dzienniku ;P


Kujon :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 17:46, dawidos170 napisał:

> Swoją drogą ciekawe czy jest to możliwe, czy fizyka nie wyklucza, że można rzucić filiżankę

> herbaty nie wylewając ani kropli tego wspaniałego płynu...

Jest ;) W próżni można coś takiego wypróbować ;P

Mówię o takiej sytuacji w normalnym świecie (na pewno nie w Loży).

Dnia 17.12.2007 o 17:46, dawidos170 napisał:

> A tak przy okazji dziś pisałem
> klasówkę z fizyki, zanosi się na kolejne 5 w dzienniku ;P

Kujon :P


Lepszy kujon niż piekło po wywiadówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 17:48, Full Wypas napisał:

> > Swoją drogą ciekawe czy jest to możliwe, czy fizyka nie wyklucza, że można rzucić
filiżankę
>
> > herbaty nie wylewając ani kropli tego wspaniałego płynu...
>
> Jest ;) W próżni można coś takiego wypróbować ;P
Mówię o takiej sytuacji w normalnym świecie (na pewno nie w Loży).
> > A tak przy okazji dziś pisałem
> > klasówkę z fizyki, zanosi się na kolejne 5 w dzienniku ;P
>
> Kujon :P

Lepszy kujon niż piekło po wywiadówce ;)

Hahahaha ja wytrzymałem z nauką ( systematycznym uczeniem się ) do świąt (czyt. do teraz :)) teraz przestałem i błogo leniuchuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 17:44, Full Wypas napisał:

Swoją drogą ciekawe czy jest to możliwe, czy fizyka nie wyklucza, że można rzucić filiżankę
herbaty nie wylewając ani kropli tego wspaniałego płynu...

Jest to możliwe, jeśli nadamy odpowiedni ruch obrotowy przy rzucie, to filiżanka pofrunie jak dysk. Tak mi się zdaje, szkołę już dawno skończyłem i znam co to znaczy piekło po wywiadówce; mm.. to były czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2007 o 20:15, Nulinka napisał:

Wiem, że nie obchodzisz urodzin...ale nie mogłam zapomnieć, że jednak taki dzień jest własnie
dzisiaj. :)


Nie przejmuj się , jego urodziny możemy obchodzić my wszyscy , zawsze to jakiś pretekst do toastu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 11:36, Piterus_Von_Drackus napisał:

Daj namiary jury... wytłumaczymy im, że się nie znają... :D

Niestety się nie da, bo jury nie ma, a wygrywa ta osoba, na którą padnie najwięcej głosów w utajnionej ankiecie w specjalnie do tego założonym temacie.

Full Wypas
Dzięki :) A co do zdolności graficznych: moje też na wysokim poziomie nie stoją, ale staram się jak mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 19:11, minimysz napisał:

Niestety się nie da, bo jury nie ma, a wygrywa ta osoba, na którą padnie najwięcej głosów w
utajnionej ankiecie w specjalnie do tego założonym temacie.


Eeeee tam... zawsze się można dowiedzięć kto kłosował przeciwko :>


@Męska część przedstawicieli Loży
Panowie! Szable w dłoń i idziemy na Zbaraż. Tfu... Na nie dobrych Jurorów, co nie docenili pracy Minimyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.12.2007 o 19:37, Piterus_Von_Drackus napisał:

@Męska część przedstawicieli Loży
Panowie! Szable w dłoń i idziemy na Zbaraż. Tfu... Na nie dobrych Jurorów, co nie docenili
pracy Minimyszy.

Ale to dopiero po imprezie OK? Jakoś teraz wolę smakowac tego szampona Marka, a potem możemy robić co nam się żywnie podoba :D Przyniose z domu CKMa (nie, nie pismo) i będzie zabawa na 102.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2007 o 11:19, minimysz napisał:

:( Moja skromna literka zdobyła niestety tylko 3 głosy i w rezultacie znalazła się na ostatnim


Jaka śliczna :) I przykro mi bardzo, ze się nie powiodło.
Można dostać namiary na pozostałe prace, chciałbym sobie porównać ;)
W każdym razie z tego co mówisz wynika, że tak jak wszędzie wygrywa nie zawsze najlepsze, a to gdzie jest więcej czegoś nawsadzane.

Co do poprzedniej sprawy. Najłatwiej zrzucać winę na kogoś innego, a w siebie stawiać jako ideał, ale może kiedyś to się na niej zemści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2007 o 07:21, Piterus_Von_Drackus napisał:

Dżem dobry :D
Czy u was też musieli solić schody? I tak się zastanawiam, dlaczego ludzie się dziwią, że są
solone schody? :P


Na karaibach nie solą;) A tak na poważnie to u mnie nie solą bo ja w nowym bloku mieszkam i jest ciepło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się