TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 21.01.2008 o 20:39, Alexei Kaumanavardze napisał:

mi się wydaje ze niektórzy zbyt rilli traktują te wybory...


Cóż, dlatego ja je zlekceważyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 13:31, Avalon67 napisał:

Ooooo, to ty!!!!!! Może już zapomniałeś, ale ja jeszcze pamiętam jak posłużyłeś się szczurami
TYHE żeby się mnie pozbyć, jeszcze mi ręka nie odrosła, to było straszne przeżycie fizyczne
i psychiczne, jeszcze mam uraz :/


Avalon!!! Ty żyjesz?! Kopę lat! Stary, nie widzieliśmy się chyba z pół roku, co tam słychać :D

minimyszko---> a to przepraszam. To co w takim razie ma TYHE? Jakiegoś pupila mieć musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 14:40, Full Wypas napisał:

Avalon!!! Ty żyjesz?! Kopę lat! Stary, nie widzieliśmy się chyba z pół roku, co tam słychać
:D


Spoko, spoko. Miałem przerwę kurowałem ręke po tym szczurze, pamietasz? xD Jeszcze mnie boli to miejsce i ledwo siedzieć mogę :( Ale jakoś się żyje i musze przyznać, że coś mi tam tej ręki odrasta xD

hunter22
Problem z ukrytym sensem jest taki, że jest ukryty i trzeba go szukać :( No, ale jak ktoś ma mózg to żaden problem (nikogo nie obrażam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.01.2008 o 14:40, Full Wypas napisał:

minimyszko---> a to przepraszam. To co w takim razie ma TYHE? Jakiegoś pupila mieć
musi.

TYHE ma Walgierza, bo...
Walgierz je jak kremuffka
Walgierz ma warstffy
Walgierz ma duszę...
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JA Wrócił po przeszło miesiącu, wiecie jakie to było straszne życie bez loży, a i zagłosowałem na huntera, i czemu myszka nie kandydowała :)
Pozdrawiam, kindziukxxx ( ze złamana ręką co prawda, ale cały i zdrowy :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 20:25, kindziukxxx napisał:

ze złamana ręką co prawda, ale cały i zdrowy


I to mi się w Loży podoba. Zaawansowane paradoksy nadają sens żyjącym w Loży :P
BTW Szybko wracaj do zdrowia, a właściwie to szybko zrastaj połamane kości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 06:45, dawidos170 napisał:

Dzień dobry :)


Dzieńdoberek :D

Dnia 23.01.2008 o 06:45, dawidos170 napisał:

Miałem kurcze obejrzeć Radwańską i kurcze nie obejrzałem ;/ budzik mnie nie
obudził ;/


Krzesłem go, krzesłem! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 10:20, Jakub Wędrowycz napisał:

> ze złamana ręką co prawda, ale cały i zdrowy :P
A co to się stało? Sporty zimowe? ;-)

Dokładniej narty :) i małe zderzenie z jakimś człowiekiem co nie umie jeździć, ostatnio coraz więcej takich, a stoki przepełnione :) ale nic ważne że żyję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 10:31, kindziukxxx napisał:

Dokładniej narty :) i małe zderzenie z jakimś człowiekiem co nie umie jeździć, ostatnio coraz
więcej takich, a stoki przepełnione :) ale nic ważne że żyję :D


Sporty zimowe... narty... nic nie mówcie o tym... ja tam cały czas na śnieg czekam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 10:31, kindziukxxx napisał:

Dokładniej narty :) i małe zderzenie z jakimś człowiekiem co nie umie jeździć, ostatnio coraz
więcej takich, a stoki przepełnione :) ale nic ważne że żyję :D

Heh, a mawiają, że sport to zdrowie ;-) a taka przygoda się pierwszy raz zdarzyła, czy miałeś podobne doświadczenia wcześniej?
BTW, narty ssą, deska rządzi :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 11:02, hunter22 napisał:

> Dokładniej narty :) i małe zderzenie z jakimś człowiekiem co nie umie jeździć, ostatnio
coraz
> więcej takich, a stoki przepełnione :) ale nic ważne że żyję :D

Sporty zimowe... narty... nic nie mówcie o tym... ja tam cały czas na śnieg czekam :P

ale to był okres święta- poświąteczny i wtedy było dużo śniegu.

@Jakub Wędrowycz - z połamaniem czegoś u siebie pierwszy raz, i nie bolało o dziwo, a kiedyś to z 3 razy narty połamałem :), z czego raz swoje a dwa razy wypożyczone, po tych swoich to był płacz, bo to był 3 dzień wyjazdu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 11:38, Nulinka napisał:

A mógłbyś tego śniegu zabrać trochę ode mnie ??? Ja mam już dość tej bieli...:(


Bym mógł zabrać, ale jednak by wolał, że u mnie nasypało... lubię patrzeć jak sypie ;)

Ja to w ogóle można bieli nie lubić? Na narty, na sanki, porzucać się śnieżkami... dawne czasy sie przypominają ;)

Zimowe wieczory przy kominku (szkoda, że nie mam w domu :P) mogą być bardzo romantyczne, gdy spędza się je w odpowiednim towarzystwie... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 11:50, kindziukxxx napisał:

ale to był okres święta- poświąteczny i wtedy było dużo śniegu.


U mnie śnieg leżał z dwa dni tej zimy... ale było go trochę za mało na narty... teraz czekam, bo może coś spadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 20:25, kindziukxxx napisał:

i czemu myszka nie kandydowała :)

Nie chciałam i nie znalazł się nikt, kto by mnie umiał do tego zmusić ;-)

Zrastaj się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 11:57, hunter22 napisał:

> ale to był okres święta- poświąteczny i wtedy było dużo śniegu.

U mnie śnieg leżał z dwa dni tej zimy... ale było go trochę za mało na narty... teraz czekam,
bo może coś spadnie ;)


U mnie(Sosnowiec) śnieg leżał w grudniu i dzisiaj rano się budzę, a tu taka warstewka, gdzieniegdzie trawa wystaje, ale już zdążyło się roztopić xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się