TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 20.02.2008 o 09:00, Piterus_Von_Drackus napisał:

Jak byłbym chory, to chyba by się chłopak załamał... Zrobienie tabeli w Exelu czy wysłanie
maila to już jest dla niego tak trudne, że lepiej nie mówić :/


Też wysyłam mejle, bo nie ma tu (w robocie) takich co umieją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 09:03, hunter22 napisał:

Też wysyłam mejle, bo nie ma tu (w robocie) takich co umieją :P


Ale to wstyd jak na 5 osób w wydziale używających do pracy komputera, 2 tylko potrafią wysłać maila... Te dwie osoby to ja i sekretarka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 09:09, Piterus_Von_Drackus napisał:

Ale to wstyd jak na 5 osób w wydziale używających do pracy komputera, 2 tylko potrafią
wysłać maila... Te dwie osoby to ja i sekretarka :D


A u mnie na 10 pracowników biurowych tylko ja umiem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 11:31, Piterus_Von_Drackus napisał:

To dobrze, że nie musiasz wysyłać maili pomiędzy poszczególnymi osobami i ich odbierać
:P

to tak jakbyś gadał z kimś na gg i czytał mu twoje wiadomości do niego bo on nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 13:41, krl.krl napisał:

to tak jakbyś gadał z kimś na gg i czytał mu twoje wiadomości do niego bo on nie umie


He he dobre porównanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 13:41, krl.krl napisał:

to tak jakbyś gadał z kimś na gg i czytał mu twoje wiadomości do niego bo on nie umie


Porównanie dobre... Ale niestety czasami się tak dzieje... :/
Jak ktoś kiedyś powiedział
"Komputer skraca 8 krotnie pracę... której by nie było bez komputera"
U nas w firmie jest tak, że pewne dokumenty są przekazywane elektronicznie między wydziałami i na papierku, częso wtedy powstaje z 5, 6 kopi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2008 o 22:01, hunter22 napisał:

> /.../, że jest na/w kanale i żądze :P

Aha, teraz rozumiem. On jest na/w kanale i żądze też są. Ale nadal nie wiem, skąd się wziął w kanale i kto Go tam wpuścił. No i skąd wzięły się żądze? Czyje te żądze i jakie? Pewnie nieprzyzwoite te żądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 15:13, KrzysztofMarek napisał:

Aha, teraz rozumiem. On jest na/w kanale i żądze też są. Ale nadal nie wiem, skąd się
wziął w kanale i kto Go tam wpuścił. No i skąd wzięły się żądze? Czyje te żądze i jakie?
Pewnie nieprzyzwoite te żądze...


Na pewno przez te żądze został wpuszczony na/w kanał. A jak został wpuszczony to może lepiej się nie dowiadywać bo i nas wpuszczą w/na kanał ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 17:45, dawidos170 napisał:

Dzień świra oglądam :) mimo braku cenzury film jest genialny :D

Zaraz, zaraz... Czy to znaczy, że byłby jeszcze genialniejszy, gdyby cenzura była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 21:26, KrzysztofMarek napisał:

> Dzień świra oglądam :) mimo braku cenzury film jest genialny :D
Zaraz, zaraz... Czy to znaczy, że byłby jeszcze genialniejszy, gdyby cenzura była?

Nie wcale nie tak. Po prostu język zastosowany w filmie jest tak odmienny od tego normalnego pełnego przesadnej kultury. Akurat imho przekleństwa są atutem filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam Ludków i Ludkówny ;] szukam dobrego patentu na ściągi i ściąganie ;] bo dziś mam strasznie dużo materiału z historii ponad 200 stron ;] i jeszcze mam kartkówe z biologii coś o sercu tam tego wiecie ono bije ;p Jakieś pomysły?? Podpowiedzi ?? plyyyysssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 21:30, mlynar911 napisał:

Witam Ludków i Ludkówny ;] szukam dobrego patentu na ściągi i ściąganie ;] /.../

Sprawdzoną receptą jest zrobienie streszczenia tych 200 stron do 50, potem streszczasz te 50 stron do 20 stron, potem te 20 streszczasz do 7, a potem te 7 do 3 stron. Potem piszesz ściągawkę na 1 stronę. Po napisaniu ściągawki uczysz się jej i już nie potrzebujesz ściągać, ściągawkę masz dla polepszenia samopoczucia. ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 21:34, KrzysztofMarek napisał:

> Witam Ludków i Ludkówny ;] szukam dobrego patentu na ściągi i ściąganie ;] /.../
Sprawdzoną receptą jest zrobienie streszczenia tych 200 stron do 50, potem streszczasz
te 50 stron do 20 stron, potem te 20 streszczasz do 7, a potem te 7 do 3 stron. Potem
piszesz ściągawkę na 1 stronę. Po napisaniu ściągawki uczysz się jej i już nie potrzebujesz
ściągać, ściągawkę masz dla polepszenia samopoczucia. ;-P

Łojoj to raczej nie wykonalne. Chodziło mi raczej o ściąge z biologii. Jakiś mały pizdryczek gdzie położyć albo wsadzić ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1 ściąga tak zwana pod jajeczna wiadomo czemu ta nazwa siedzi się na niej
2 są takie długopisy co mają rozwijaną karteczkę
3 do rękawa bluzy
4 do kieszonki koszuli (mój ulubiony sposób )
5 możesz trzymać w dłoni ale koniecznie w tej co piszesz (kumple taki patent stosują)
6 jeżeli jesteś daleko od nauczyciela który raczej nie chodzi po klasie to możesz napisać ołówkiem na marginesie kartki na której będziesz pisał sprawdzian
7 pod kartką ale tylko w wypadku kiedy nauczyciel siedzi przy biurku i rzadko wstaje

nie lepiej byłoby sie nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/..../
Już nie wyrabiam z nauką ;]
1. to mój ulubiony sposób ;]
2. miałem taki kiedyś ale wywaliłem go bo mnie złapali kilka razy ...
3. z tego ciężko korzystać jak dla mnie
4.tego nie próbowałem ;]
5. to raczej odpada
6. u mnie przeważnie to nauczyciele dają klasówki. To dobre na kartkówki.
7. to jest ostateczność

Ja wymyśliłem jeszcze coś takiego. Nakładamy koszulę i nie wsadzamy jej w spodnie. Te takie klapki opadają nam na uda i pod nimi można taśmą przykleić ściągę. Jak nauczyciel idzie zasłaniamy ;] a jak nie ma go to odsłaniamy i spisujemy :D dobre co?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 22:32, minimysz napisał:

Zapomniałam się magnesem pochwalić.


Fajne... A można wiedzieć co i jak? Bo jakoś sobie nie przypominam...
Może trzeba zacząć jeść miej tłustych potraw... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się