TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 22.02.2008 o 23:33, Piterus_Von_Drackus napisał:

Dowcip z brodą, ale dobry :D


Nawet nie wiedziałem,że z brodą bo sam niedawno poznałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2008 o 23:35, dawidos170 napisał:

Nawet nie wiedziałem,że z brodą bo sam niedawno poznałem ;)


Ja go słyszałem jakieś 3 czy 4 lata temu...
Jeszcze z tej serii był taki:
Wpada Puchatek do skepu mięsnego i się pyta:
- Czy jest szynka?
- Jest.
Puchatek wyjmuje Kałacha i puszcza serię w kieruku sprzedawcy i mówi:
- To za Prosiaczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 10:22, dawidos170 napisał:

Ajajaj zapomniałem Loży otworzyć ;/


Dobry Rogozie :) Miodku nie ma bo puchatek wszystko wychlał :/

Z prosiaczkem, a to świna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pan Wiatr od wczoraj sobie na za dużo pozwala... nocą z Panem Deszczem mierzyli sie z oknami w moim pokoju, Pan Wiatr rzucał Panem Deszczem o okna :P

Przed chwilą Pan Wiatr przewrócił śmietnik u mnie przed blokiem... niebezpiecznie się robi :P

Można śmietnikiem w głowę dostać xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 13:29, hunter22 napisał:

Pan Wiatr od wczoraj sobie na za dużo pozwala... nocą z Panem Deszczem mierzyli sie z
oknami w moim pokoju, Pan Wiatr rzucał Panem Deszczem o okna :P


A u mnie dodatkowo przyłaczyła się Pani Burza, co mnie nielicho zdziwiło o tej porze roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 13:46, lurynowicz napisał:

A u mnie dodatkowo przyłaczyła się Pani Burza, co mnie nielicho zdziwiło o tej porze
roku.


U mnie Pani Burza ponoć była w nocy, nie wiem, przespałem jej wizytę ;D
Natomiast Pan Wiatr jest i owszem, mimo to jest całkiem przyjemnie. Przynajmniej ciekawie na dworku się zrobiło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 10:22, dawidos170 napisał:

Ajajaj zapomniałem Loży otworzyć ;/


Dobry Rogozie :) Miodku nie ma bo puchatek wszystko wychlał :/


Mam jeszcze w zapasie parę beczek miodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2008 o 22:36, mrosi napisał:

/.../

Tylko, że Twoje zarzuty nie były uściślone... ;-P

Były. Przeczytaj jeszcze raz. Ogólnie dotyczyły tego, że w Loży umiejętności wojskowych są, no, powiedzmy, mało przydatne, bo zbytnio polegaja na wskazaniach kompasu i mapy (mapy Loży są jawnie fałszywe) i kiedy trzeba wykazać się inteligencją w dostosowaniu się do miejscowych warunków, to tej inteligencji dostosowawczej im brakuje i próbują siłowych rozwiązań. Co zresztą zgodne jest z ich szkoleniem.
Teraz Ty twierdzisz, że tylko 80% wojskowych, i to oficerów, nie wykazuje inteligencji (może łagodniej, inteligencji dostosowanej do warunków zmagań intelektualnych). Owszem, gotów jestem się z takim stwierdzenim zgodzić - w wojsku też są ludzie inteligentni. Ale te 20% to nie jest grupa reprezentatywna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 14:23, MasterHeroes napisał:

> /.../ > Mam jeszcze w zapasie parę beczek miodku.

Co to, jakiś chwalipięta!?
Nie dostosowałeś sie do miejscowych warunków i próbujesz, co można, a czego nie!? Jak masz beczki z miodem, to dawaj a zaraz potem na próbę do Miłościwie Nam Patronującej TYHE!
Zaliczysz próbę, możemy rozmawiać. Tylko się nie pytaj, na czym próba polega bo tylko się pogrążysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 15:59, KrzysztofMarek napisał:

Zaliczysz próbę, możemy rozmawiać. Tylko się nie pytaj, na czym próba polega bo tylko
się pogrążysz...

KrzysztofieMarku przestań chłopakowi mydlić oczy, przecież wszyscy wiemy że chcesz go wpuścić w maliny (taką Lożową odmianę, 3 metry i wielkie zębiska, mięsożerne, stąd ten śliczny rubinowy kolor jagódek) a beczkę miodu zachować dla siebie. Ładnie to tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 16:06, Hubi Koshi napisał:

> /.../. Ładnie to tak ??

Ładnie. W Legii Cudzoziemskiej obowiązuje zasada: maszeruj, albo giń. W Loży jest inna: dostosuj się, albo idź gdzie indziej. Albo się dostosuje, albo...
Dostosowanie się wymaga pracy nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ?? Napił bym się jakiegoś dobrego napoju ;p takiego który mnie uszczęśliwi w szary ponury zimowy dzień. Nie musi być %% ale ,żeby dawał kopa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 16:34, mlynar911 napisał:

Wiecie co ?? Napił bym się jakiegoś dobrego napoju ;p takiego który mnie uszczęśliwi
w szary ponury zimowy dzień. Nie musi być %% ale ,żeby dawał kopa ;D


Elektrolit? :O Też masz wymagania... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MAM! Panowie, właśnie przyszło moje piekne... Muster of Puppets! O taaaaaak! Jeszcze czekam na Live i Metallica... ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Wiecie co ?? Napił bym się jakiegoś dobrego napoju ;p takiego który mnie uszczęśliwi
> w szary ponury zimowy dzień. Nie musi być %% ale ,żeby dawał kopa ;D
No cóż. Zjadłem tatara, popiłem winem to i w ramach dnia ogólej dobroci mogę dać Ci kopa. Jak sam chcesz, to proszę bardzo. Tylko, żebyś mi się potem nie skarżył!
No, ewentualnie polecam miodzik, póltorak zresztą. Ostatecznie może być dwójniak. Albo Tokaji...

20080223174150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja Wam przyniosę po miodku domowej roboty :P. Próbę mogę przejść, nie będę pytał na czym polega. Tyle że TYHE mogłaby się pojawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 17:50, MasterHeroes napisał:

No to ja Wam przyniosę po miodku domowej roboty :P. Próbę mogę przejść, nie będę pytał
na czym polega. Tyle że TYHE mogłaby się pojawić.

OK, podpisz tylko tutaj ze zostałes poinformowany i poddajesz się próbie świadomy grożących konsekwencji. Prawnicy robią się ostatnio naprawdę nieznośni. Ostatnio straż miejska Gramogrodu próbowała wcisnąc mi zawiadomienie o konieczności szczepienia szczurów. Na szczęście szczury zorientowały się, że to grozi igłami i zmobilizowały się - wtargnęły do inspektoratu sanitarnego, posiekały ząbeczkami cała dokumentację a z cd-romów zrobiły toalety i minie troche czasu zanim sobie o nas przypomną. Mniejsza z tym!
Tu podpisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2008 o 17:42, KrzysztofMarek napisał:

No cóż. Zjadłem tatara, popiłem winem to i w ramach dnia ogólej dobroci mogę dać Ci kopa.
Jak sam chcesz, to proszę bardzo. Tylko, żebyś mi się potem nie skarżył!
No, ewentualnie polecam miodzik, póltorak zresztą. Ostatecznie może być dwójniak. Albo
Tokaji...

Hmmm za kopa to ja podziękuje. Ale napił bym się nilfgardzkiej wódeczki z wiedźminka ;p oj by się działo panowie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się