TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Top Gear, to Top Gear. Pamiętam mając jakieś 14-15 lat ?, gdy pierwszy raz miałem okazję zobaczyć jeden z odcinków na TVN Turbo z miejsca się zakochałem. Testy nietypowe. Twarde i mocne komentarza, a jak trzeba było zbesztać auto z błotem to było besztane. Niesamowite wyścigi i wyzwania. Chociażby spadochroniarz który ląduje w aucie. Nie pamiętam co to był za model. Jeremy w Range Rowerze vs Najlepszy model jak na tamten okres czołgu. Postać misternego i enigmatycznego The Stiga :D

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2010/12/29/article-1342457-0C99E4FF000005DC-413_468x394.jpg <---- o to ja wyglądał zaraz po narodzinach buahuahuahauha ]:-> beka maksymalna

Fany też był ich raid na jakimś polu gdzie snopki siana dominowały, gdzie Hammond kupił jakąś starą BMkę i dorobił jej przedni kartonowy spoiler :3 :3 który zaraz się of kors rozpadł. Robili okrążenia w kółko, James dawał w starym "Dżagu" a Jezza jeździł jakimś Mitsubishi którego zakatował na śmierć tuningując go za mocno. Śmieszny też był odcinek jak "Kapitan Snuja" - James May robił z odgłosów rur wydechowych przeróżnych aut ich opening theme:
https://www.youtube.com/watch?v=bwX-KS1816c jak to brzmiało z rur buahuahauhauha.

No a teraz by podziwiać piękno przypominam sobie to
https://www.youtube.com/watch?v=nSqzp3kdAm4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2015 o 14:44, Braveheart napisał:

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2010/12/29/article-1342457-0C99E4FF000005DC-413_468x394.jpg
<---- o to ja wyglądał zaraz po narodzinach buahuahuahauha ]:-> beka maksymalna

Top Gear Middle East Special. <3

Mi szczególnie zapadł jeszcze w pamięć odcinek (pierwszy raz oglądałem go właśnie na TVN Turbo), w którym przemierzają USA, począwszy od Florydy (o ile mnie pamięć nie zawodzi, wystartowali z Tampy) do Nowego Orleanu. Najlepsze było, jak

Spoiler

w konserwatywnej Alabamie dostali wyzwanie, aby napisać na swoich autach prowokujące napisy. Któryś z nich napisał, że NASCAR jest do dupy, a jeszcze inny napisał, że gejowska miłość jest OK. ;D Do dziś pamiętam, jaki wycisk dostali na stacji benzynowej, której właścicielka się wkurzyła i wezwała jakichś kolesi, którzy mieli zamiar spuścić psy na Hammonda. W końcu Chomikowi rura zmiękła i z pomocą ekipy nagrywającej przy pomocy Coca-Coli z trudem udało mu się zmyć owe napisy. Bidulek trząsł portkami, jak nie wiem co. :D

Udało mi się znaleźć fragment całego zajścia. Możesz je obejrzeć pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=pKcJ-0bAHB4 Analogiczna sytuacji była w Argentynie - tam podobno nawet obrzucali ich za podobny wyczyn kamieniami. XD Sytuacja tak bardzo wymknęła się spod kontroli, że musieli spylać do sąsiedniego Chile. Niestety, to wiem tylko z wiadomości oraz z opisu ojca, który akurat oglądał ten odcinek. Mi niestety nie udało się go zobaczyć, ale mniejsza o to. To jest właśnie esencja Top Gear - sprowokują, poudają chojraków, ale jak przyjdzie co do czego, to dają dyla aż miło. Można ich za to albo uwielbiać, albo nienawidzić - w moim przypadku jest to pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/...../ Ciach

Pamiętam ten odcinek..... Sporo tego było np fajny był też ten motyw
https://www.youtube.com/watch?v=hCC7LrHu7cw

Ahhh stare to jak świat.... No i ta muzyka która pasuje idealnie

Motorhead - Ace of Spades <--- utwór też był wykorzystywany w jednym z Tony Hawków :P chyba to był THPS2 albo THPS3 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro jesteśmy przy motywach, to jeden z moich ulubionych znajduje się w odcinku Bolivia Special, kiedy Jeremy o włos nie wpadł w przepaść na słynnej na cały, niekoniecznie gramowy świat Drodze Śmierci. Pamiętam, jak się to pierwszy raz oglądało i ten dreszczyk emocji... Bezcenne. Tak bezcenne, że aż zarzucę linkiem do owej sceny. Oglądaj od 6:30.

https://youtu.be/WXLxszv9eCM

Zmieniając lekko temat, ostatnio znowu odżywa moja od dawien uśpiona miłość do Etiopii. Nigdy specjalnie nie interesowałem się Czarnym Lądem, ale ten kraj zawsze był wyjątkiem. Ba, nawet kilka lat temu nauczyłem się etiopskiego alfabetu, zwanego Geez. Łatwo nie było, bo składa się on z aż ponad 200 różnych znaków, ale zapał był na tyle silny, że do dziś go pamiętam. Jakbyś był ciekawy, mogę Ci zdradzić kilka ciekawostek o tym kraju. ;P


PS: Myślałeś już, że grzecznie śpię, czyż nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 00:14, Prince_Miki napisał:

hihihih pamiętam to :D

Dnia 13.11.2015 o 00:14, Prince_Miki napisał:

Zmieniając lekko temat, ostatnio znowu odżywa moja od dawien uśpiona miłość do Etiopii.
Nigdy specjalnie nie interesowałem się Czarnym Lądem, ale ten kraj zawsze był wyjątkiem.
Ba, nawet kilka lat temu nauczyłem się etiopskiego alfabetu, zwanego Geez. Łatwo
nie było, bo składa się on z aż ponad 200 różnych znaków, ale zapał był na tyle silny,
że do dziś go pamiętam. Jakbyś był ciekawy, mogę Ci zdradzić kilka ciekawostek o tym
kraju. ;P

Matko Miki.. pograłbyś w coś. Albo eeeeeeeeee obejrzał jakiś interesujący film. Albo eeeeeeeeee jakąś zacną animację / anime ?. A Ty znów "piłujesz" te "ciężkie" języki. Soryy Miki, ale nie skorzystam z porad i propozycji. Z języków obcych to ja tylko angielski. Trochę "dojczowskiego" liznąłem błąkając się po naszych zachodnich sąsiadach jakim są Niemcy no i gdy się jeszcze oglądało Dragon Balla na RTL7 później TVN 7 to francuski gdyż pojedyncze wyrazy zapadły w pamięć. Albo takie zdanie: [Napiszę fonetycznie, gdyż za grzyba nie wiem jak to się piszę po francusku] "Żo słi dezole" <--- "bardzo mi przykro". Matula w dzieciństwie uczyła się francuskiego i jak sobie takie tam słówka powtarzałem to mówiła mi, że mam dość spore predyspozycje bo dobrze wymawiam i mam jako taki eee akcent ? :D. Kto wie, może któregoś pięknego dnia kupię sobie jakiś prosty kurs typu. Francuski w 10 dni czy jaki tam grzyb bo chcąc nie chcąc podoba mi się ten język a w szczególności jak jakieś zacne kobiety nawijają. Już chrzanić to że ja nic nie rozumiem XD XD. Niech nawija a ja będę słuchał :P

https://www.youtube.com/watch?v=nU5dAXwVr4s <3 <3

Dnia 13.11.2015 o 00:14, Prince_Miki napisał:

; PS: Myślałeś już, że grzecznie śpię, czyż nie? ;-)

Oczywiście, że śpisz.... nawet teraz śpisz.... Ty cały czas śpisz a posty walisz podczas fazy REM. ;]
Szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszę się to o ile dobrze pamiętam - je suis désolé [3 lata Francuskiego - nie znoszę tego języka, dogadać się dogadam, ponoć nawet całkiem płynnie, ludowe podania mówią, że nawet akcent podrobić umiem - co nie zmienia faktu, że szczerze i z całego serca nie znoszę żabojado-mowy]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 12:41, Braveheart napisał:

Matko Miki.. pograłbyś w coś.

Tylko wracam z roweru i odpalam starą, dobrą Mafię 2. ;-)

Dnia 13.11.2015 o 12:41, Braveheart napisał:

Kto wie, może któregoś pięknego dnia kupię sobie jakiś prosty kurs
typu. Francuski w 10 dni czy jaki tam grzyb

Cholera, jak ja nie cierpię tego typu kursów... Takie książki zawierają przeważnie sporą ilość błędów i są robione "na kolanie". Pamiętam, jak sam swojego czasu przeglądałem kurs Japoński w 1 miesiąc i srogo się na nim zawiodłem - wszystko po japońsku było zapisane w romaji - łacińskiej transkrypcji tegoż języka, która pełni funkcję tylko i wyłącznie pomocniczą. Za to nawet nie było ani słowa o prawdziwych japońskich alfabetach - hiraganie, katakanie i znakach kanji.

@Zekzt:

Francuski wcale nie jest taki zły. Posłuchaj niderlandzkiego lub koreańskiego - zobaczysz, co to paskudny język. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 12:56, Zekzt napisał:

Piszę się to o ile dobrze pamiętam - je suis désolé [3 lata Francuskiego - nie znoszę
tego języka, dogadać się dogadam, ponoć nawet całkiem płynnie, ludowe podania mówią,
że nawet akcent podrobić umiem - co nie zmienia faktu, że szczerze i z całego serca nie
znoszę żabojado-mowy]

Ty to jednak jesteś poliglota xD. Patrz no Francuskiego się uczył. A ja myślał że "zrusyfikować" Cię chcieli XD
Ogólnie to tak.... zalegam Ci w tym temacie odpowiedź na posta odnośnie anime... Teraz nie mam czasu na jego odpisanie bo jeszcze bym trzy grosze dorzucił.

Dlaczego ? A no dlatego, że mój "MACIEK"

Spoiler

żołądek ;-)

dopomina się o energię w postaci jedzenia wysyłając inkwizytora w postaci tasiemca który zastrasza mnie, że jeżeli go nie skarmię to zdechnę i "padnę na mordu".
Mięsko już przyprawione a ziemniory zmielone gdyż craftować w kuchni mam coś ala Placek po Węgiersku. Więc jak coś dam znak później :P

@Prince_Miki

Dnia 13.11.2015 o 12:56, Zekzt napisał:

Tylko wracam z roweru i odpalam starą, dobrą Mafię 2. ;-)

Widzę regularnie Mind State: Gangster xD

Dnia 13.11.2015 o 12:56, Zekzt napisał:

Cholera, jak ja nie cierpię tego typu kursów... Takie książki zawierają przeważnie sporą ilość błędów i są robione "na
kolanie".

Kolano, kolanem ale zawsze można te słówka sobie kupić gdzie są te wszystkie zdania opisane. albo pojechać coś z średnio grubej rury i zainwestować w jakieś repetytorium ]:-> ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 00:14, Prince_Miki napisał:

Zmieniając lekko temat, ostatnio znowu odżywa moja od dawien uśpiona miłość do Etiopii.


Przyjmij sobie uchodźców stamtąd. Zdeklaruj się na rodzinę z dziećmi, a przyjedzie dziesięciu młodych mężczyzn... :P

Dnia 13.11.2015 o 00:14, Prince_Miki napisał:

Tylko wracam z roweru i odpalam starą, dobrą Mafię 2. ;-)


Stara? Ledwo ponad pięć lat ma.

Następnym razem napisz młoda, dobra Mafia 2. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 15:47, Kakarotto napisał:

Przyjmij sobie uchodźców stamtąd.

Ale uchodźcy to są z Erytrei, nie z Etiopii! No, Panie, biorąc pod uwagę fakt, że Erytrea ledwie 20 lat temu uzyskała niepodległość od Etiopii, nawet ten facecik z awatara mógłby Ci nie pomóc w starciu z rozjuszoną, lokalną ludnością. ;D

Dnia 13.11.2015 o 15:47, Kakarotto napisał:

Następnym razem napisz młoda, dobra Mafia 2. :D

Stara, zabugowana, zła Mafia 2. ;P

@Waleczne Serce a. k. a. Both_Sides_Now:

Najlepsze kursy są niestety po angielsku, nawet tych bardziej popularnych języków, więc jeśli już chcesz się uczyć francuskiego, to radziłbym się zaopatrzyć w coś z Amazona, np. Easy French Step-by-Step. Akurat ten jest z naciskiem bardziej na gramatykę niż na codzienne komunikowanie się, ale obczaj opinie o nim. Nawet cena nie jest taka zła. Ostrowiak pewnie by powiedział mydło nie jest takie drogie. ;D

Dnia 13.11.2015 o 15:47, Kakarotto napisał:

Mięsko już przyprawione a ziemniory zmielone gdyż craftować w kuchni mam coś ala Placek po Węgiersku.

A ja w rodzinie mam coś w rodzaju korzeni węgierskich. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 16:07, Prince_Miki napisał:

> Przyjmij sobie uchodźców stamtąd.
Ale uchodźcy to są z Erytrei, nie z Etiopii! No, Panie, biorąc pod uwagę fakt, że Erytrea
ledwie 20 lat temu uzyskała niepodległość od Etiopii, nawet ten facecik z awatara mógłby
Ci nie pomóc w starciu z rozjuszoną, lokalną ludnością. ;D


Uchodźcy są zewsząd. Poszła fama, że Europa przyjmuje wszystkich, to się ruszyli za lepszym życiem (nic nie robić i brać socjal). Uchodźców w uchodźcach jest mało, większość to imigranci zarobkowi/socjalni.

Tak jest prawda. ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 16:49, Kakarotto napisał:

Uchodźców w uchodźcach jest mało, większość to imigranci zarobkowi/socjalni.

Oczywiście się zgadzam. Podobno któryś z nich raz sam przyznał, że jedzie bodajże do Niemiec, aby sobie (uwaga!) naprawić zęby! ;D Najgorzej, z tego, co słyszałem, jest w Szwecji, konkretnie w Malmo. Nawet ktoś nazwał ten kraj europejskim Bantustanem.

Mimo wszystko, najgorsza jest chyba manipulacja mediów, w tym naszych... Kilka dni temu była afera z pewnym nauczycielem fizyki, który dla zachęcenia uczniów do nauki, podał zadanie, w którym trzeba było obliczyć, ilu "uchodźców" trzeba wyrzucić do morza, aby łódka dopłynęła z Turcji do Grecji (pewnie o tym słyszałeś). Oczywiście pojawiły się gorzkie żale, jakież to wielce nieetyczne itp. Owszem, może było to nieco hardcore'owe, ale żeby tak nagłaśniać takie coś... Niemniej najlepsze było to, że na samym dole artykułu o całej sprawie był wywiad z pewnym Syryjczykiem, który ma obywatelstwo polskie, mówi biegle po polsku, żeby oczywiście pokazać tych imigrantów, jacy to oni są szlachetni. Tymczasem wystarczy sprawdzić na YT, co oni tak naprawdę wyrabiają. Rzucanie kamieniami, podpalanie drzew - to w obozach dla uchodźców codzienność. Skomentowałbym to, ale się dam sobie na wstrzymanie, ponieważ moje słowa byłyby co najmniej niecenzuralne... Szczęście w nieszczęściu to fakt, że w Polsce nie ma tak dużych zasiłków, jak u naszych zachodnich sąsiadów, więc jest szansa, że (przynajmniej przez najbliższe 50 lat) nasz kraj nie będzie drugą Wielką Brytanią... Czasami warto być nieco biedniejszym. ;P


PS: Gdyby KrzysztofMarek nie dał sobie spokoju z tym forum na okres 1 roku, już dawno by pewnie walnął ścianę tekstu na ten temat. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Oczywiście się zgadzam. Podobno któryś z nich raz sam przyznał, że jedzie bodajże do
Niemiec, aby sobie (uwaga!) naprawić zęby! ;D Najgorzej, z tego, co słyszałem, jest w
Szwecji, konkretnie w Malmo. Nawet ktoś nazwał ten kraj europejskim Bantustanem.


Widziałem kiedyś dokument o Szwecji i ich imigrantach. Wszyscy wiedzą, że oni chcą się nachapać socjalu i nic nie robić, a rząd szwedzki ucina sprawę, jakby nikt nie dostrzegał zagrożeń i jawnego pasożytnictwa "biednych uchodźców".

Gdzieś w mediach kiedyś czytałem, że są w Szwecji dzielnice imigrantów, jawnych radykałów, gdzie nawet policja boi się zaglądać. I naprawdę są takie miejsca. :O

A kto powie prawdę otwarcie i publicznie, jest napiętnowany. Nie można o nich źle mówić, niedługo pewnie UE wyda taki zakaz. :P

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Mimo wszystko, najgorsza jest chyba manipulacja mediów, w tym naszych...


Media są sterowane, wiele środków komunikacji medialnej w Polsce ma jakieś niemieckie konszachty (m. in. właścicieli) i właśnie one piszą tylko dobrze o tym najeździe.
Niemcy były chętne na przyjmowanie nieograniczonej liczby uchodźców i widać jak się to skończyło. Po cichu się wycofali, ale info poszło w świat i wszyscy chcą do Germanii, czy Skandynawii (Szwecja to takie skandynawskie Niemcy).

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Kilka dni temu
była afera z pewnym nauczycielem fizyki, który dla zachęcenia uczniów do nauki, podał
zadanie, w którym trzeba było obliczyć, ilu "uchodźców" trzeba wyrzucić do morza, aby
łódka dopłynęła z Turcji do Grecji (pewnie o tym słyszałeś).


Słyszałem i widziałem też poprawną odpowiedź. ;)

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Oczywiście pojawiły się
gorzkie żale, jakież to wielce nieetyczne itp. Owszem, może było to nieco hardcore''owe,
ale żeby tak nagłaśniać takie coś... Niemniej najlepsze było to, że na samym dole artykułu
o całej sprawie był wywiad z pewnym Syryjczykiem, który ma obywatelstwo polskie, mówi
biegle po polsku, żeby oczywiście pokazać tych imigrantów, jacy to oni są szlachetni.


Kiedyś była w necie gdzieś rozmowa, z Syryjczykiem, też chyba wygadanym po naszemu, który to mówił, że źle mu u nas i się boi, czy jakoś tak. Droga wolna... ;D

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Tymczasem wystarczy sprawdzić na YT, co oni tak naprawdę wyrabiają. Rzucanie kamieniami,
podpalanie drzew - to w obozach dla uchodźców codzienność. Skomentowałbym to, ale się
dam sobie na wstrzymanie, ponieważ moje słowa byłyby co najmniej niecenzuralne...


Też bym to odpowiednio skomentował, ale wiadomo.
Po prostu wygląda to na wojnę, z tym wyjątkiem, że Europa sama zaprasza do siebie wroga, karmi go, wyposaża i zbierze kiedyś plon gorzki...

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

Szczęście
w nieszczęściu to fakt, że w Polsce nie ma tak dużych zasiłków, jak u naszych zachodnich
sąsiadów, więc jest szansa, że (przynajmniej przez najbliższe 50 lat) nasz kraj nie będzie
drugą Wielką Brytanią... Czasami warto być nieco biedniejszym. ;P


Jeden plus.
A i my mamy już z Romami dość problemów. Jeszcze nam brakuje BEZKARNYCH, brodatych radykałów biegających po ulicach.

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

PS: Gdyby KrzysztofMarek nie dał sobie spokoju z tym forum na okres 1 roku, już
dawno by pewnie walnął ścianę tekstu na ten temat. ;D


Jak tak dalej pójdzie z forum, jak jest teraz, nie będzie miał on nawet do czego wracać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

Widziałem kiedyś dokument o Szwecji i ich imigrantach. Wszyscy wiedzą, że oni chcą się
nachapać socjalu i nic nie robić, a rząd szwedzki ucina sprawę, jakby nikt nie dostrzegał
zagrożeń i jawnego pasożytnictwa "biednych uchodźców".

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak mieć nadzieję, że podobna sytuacja nie będzie miała miejsca w Finlandii. Swojego czasu pojechałem do Helsinek i byłem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony. Co prawda już wtedy trochę imigrantów tam było, ale próżno mówić o drugim Londynie.

Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

Gdzieś w mediach kiedyś czytałem, że są w Szwecji dzielnice imigrantów, jawnych radykałów,
gdzie nawet policja boi się zaglądać. I naprawdę są takie miejsca. :O

Cholera, z ust mi to wyjąłeś... Dokładnie to samo chciałem napisać, tylko jakoś zapomniałem. ;D

Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

Słyszałem i widziałem też poprawną odpowiedź. ;)

3.

Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

Kiedyś była w necie gdzieś rozmowa, z Syryjczykiem, też chyba wygadanym po naszemu, który
to mówił, że źle mu u nas i się boi, czy jakoś tak. Droga wolna... ;D

Przypomniało mi się, jak oglądałem niedawno dokument o pewnej Brytyjce, która wyjechała na długi okres czasu ze swojego rodzinnego miasta i gdy wróciła, zastała tam drugą Arabię Saudyjską. Dosłownie. Muzułmanie protestowali tam przeciwko policji, wrzeszcząc British police go to hell! (oczywiście ze swoim charakterystycznym, twardym akcencikiem). Gdy owa Brytyjka zapytała ich, dlaczego to robią, odpowiedzieli jej, iż chcą natychmiast koranicznego prawa. Najbardziej jednak wstrząsnęło mną to, jak zaczęli chrzanić, że wszyscy, którzy nie wyznają Allaha, spłoną w piekle. Mało tego, kiedy ona się temu sprzeciwiła, jakiś facet o mało się na nią nie rzucił. Smutne, ale prawdziwe. Ciekawe jest również to, że paradoksalnie w takim Pakistanie ludzie są, wbrew tym, co mieszkają w UK, uprzejmi i gościnni. Niejeden podróżnik to mówił, więc musi być w tym więcej, niż ziarno prawdy.

Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

A i my mamy już z Romami dość problemów. Jeszcze nam brakuje BEZKARNYCH, brodatych radykałów
biegających po ulicach.

Myślę, że i tak by do tego nie doszło. Mimo iż jesteśmy narodem dość kłótliwym, to jednak od wieków udowodniliśmy, że potrafimy dbać o polskość, czego przykładem jest chociażby nieudana próba rusyfikacji Polaków, którą swoją drogą porównano niegdyś do syzyfowych prac.

Dnia 13.11.2015 o 17:55, Kakarotto napisał:

Jak tak dalej pójdzie z forum, jak jest teraz, nie będzie miał on nawet do czego wracać...
:(

Przedwczoraj już wysłałem odpowiedniego maila do gram.pl, ale odpowiedzi wciąż nie otrzymałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczęście

Dnia 13.11.2015 o 17:19, Prince_Miki napisał:

w nieszczęściu to fakt, że w Polsce nie ma tak dużych zasiłków, jak u naszych zachodnich
sąsiadów, więc jest szansa, że (przynajmniej przez najbliższe 50 lat) nasz kraj nie będzie
drugą Wielką Brytanią... Czasami warto być nieco biedniejszym. ;P

Chciałbym, żeby Polska była jednak Wielką Brytanią. Serio, nawet gdybyśmy musieli dzień w dzień mijać muzułmanów, afroamerykanów czy "angoli"(takie nawiązanie do polaków na Wyspach ;)) Mimo wszystko, jakbyś zobaczył, ludzie potrafią tam ze sobą żyć. Jasne, zdarzają się tam okropne sytuacje pod każdym względem, ale wciąż poziom życia w porównaniu do Polski to odległy wszechświat a ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 20:16, Snafu napisał:

Mimo wszystko, jakbyś zobaczył, ludzie potrafią tam ze sobą żyć.

Niestety, ale nie byłbym tego taki pewien. W przedszkolach Brytyjczykom wpaja się non-stop, że z imigrantów nie wolno się absolutnie śmiać, słowo Murzyn nie jest w dobrym guście, nie wolno z nich kpić itp. Pozornie wydawałoby się, że to dobry i szlachetny pomysł, jednakże i tutaj kij ma dwa końce. W tym przypadku niestety nie przeważają korzyści wymierne... Mam na myśli pewną cywilizacyjną chorobę, która rozprzestrzenia się w nieokiełznanym tempie po całym globie, będącą rezultatem takich działań - poprawność polityczną. Białe dziecko ma tam zakaz mówienia np. w szkole, że orientalne jedzenie jest niedobre, bo to rasizm. Ponadto nieraz zdarzały się sytuacje, w których biały oberwał za jedzenie wieprzowiny, której jedzenie w islamie jest zabronione. I gdzie tu wymienione przez Ciebie wzajemnie poszanowanie? Ja tu widzę (i jestem pewien, że nie jestem sam) notoryczne próby zadośćuczynienia Murzynom niewolnictwa, a Hindusom kolonizacji ich ziem. I nie żebym bronił wszystkiego, co polskie, bo ja też potępiam takie zachowanie, jak choćby pobicie Syryjczyka przez Polaka, mające miejsce kilka dni temu gdzieś w Polsce. Ale to zdarzyło się raz na dłuższy czas, a w UK manifestowanie wyznawania islamu oraz notoryczne powtarzanie, że wszystkie inne religie, niż islam to zło oraz inne tego typu "kwiatki" to chleb powszedni. Reasumując, nie mydlmy sobie oczu, że jest tam inaczej, niż jest. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba na głębokiej prowincji albo w mieście w drogich dzielnicach.
Przeciętne [czytaj klasa średnia, bo tam taka jest u nas są albo "bogole" albo ci co liczą od 10 do 10] dzielnice w 7/10 przypadków nie nadają się do przechadzki po zmroku solo [no chyba, że masz pozwolenie na broń i nosisz ze sobą tą broń] a i w dzień czasem jest się czego obawiać [nie jestem małym gościem, pracowałem też jako licencjonowany konwojent, ale jak bydła kupa to herkules dupa, nie wyszedł bym sam z zoną/narzeczoną na spacer po zmroku w dużym angielskim mieście poza bogatymi dzielnicami apartamentowców].
Ale zgodzę się - standard życia w korelacji zarobki-koszty utrzymania to niebo a ziemia w stosunku do nas [najlepszy przykład - opiekun medyczny kwalifikowany, u nas wyciągnie jak ma fart 2 tysiące na etacie na rękę, tam lekko się stawki zaczynają od 1500-2000 funtów a koszty utrzymania w kwestii cen towarów wcale nie takie znowu odmienne od naszych]

Pracowałem w UK, byłem też jakiś czas w stanach [50/50 rekreacyjnie i zarobkowo], miałem krótki epizod w Norwegii [byłem tam 3 miesiące u rodziny na takich a''la wczasach]. Anglia to zasyfiony grajdoł kulturowy, teraz ten sam grajdoł wyhodują sobie Niemcy.
Paradoksalnie stany w kwestii poczucia własnego bezpieczeństwa wypadały u mnie najlepiej, broń przy sobie, pozwolenie na open carry i już wiesz, że każdy się 10 razy zastanowi zanim zdecyduje się zakosić ci portfel.
No i jak ci jakieś bydło wlezie na posesje z niecnymi zamiarami to pierw strzelasz a potem pytasz, u nas za takie działanie dostaniesz wyrok, tam medal i podziękowanie za obywatelską postawę.

P.S.
Naprawdę stary chciał byś mijać na ulicy co drugiego muslima? Ja nie kwestionuje, że tam jak wszędzie są normalni ludzie, znam kilku bardzo wporzo Tunezyjczyków, wyznaniowo islamiści, ci normalni [ci co religię traktują w kategorii wiary a zabobony prawa szariatu wkładają w kieszeń]. Stety lub niestety takich jest niewielu. W europie w sensie. Tu się zjeżdża bydło - wystarczy spojrzeć na to jak dziękują za pomoc humanitarną i jak się zachowują. Statystyka przestępstw i gwałtów z czapy się nie wzięła. Bóg mi świadkiem, jak PiSiory zrobią z polski kolejne multi-kulti bagno, pierwszy będę stał na czele pochodu narodowców z bejsbolem w ręku maszerując na wiejską. Może i jestem w tej kwestii nieco "zabetonowany", ale nie życzę sobie asymilacji społeczeństwa które popiera kulturowo tak odmienne racje [chociażby pedofilie, bo dla mnie prawne sankcjonowanie związku starego oblecha po 60tce z 12 czy 14 letnim dzieckiem jest odrażające, nazywanie tego w mediach odmienną kulturą aż prosi się o walenie redaktorzyn z tv pałą po łbie, pedofilia to pedofilia]. Nie chce, żeby moje dzieci się chowały w takim społeczeństwie. Już pominę kwestie szacunku wobec kobiet, które tam traktowane są jak zwykłe bydło stadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 21:05, Prince_Miki napisał:

> Mimo wszystko, jakbyś zobaczył, ludzie potrafią tam ze sobą żyć.
Niestety, ale nie byłbym tego taki pewien. W przedszkolach Brytyjczykom wpaja się non-stop,
że z imigrantów nie wolno się absolutnie śmiać, słowo Murzyn nie jest w dobrym guście,
nie wolno z nich kpić itp. Pozornie wydawałoby się, że to dobry i szlachetny pomysł,
jednakże i tutaj kij ma dwa końce. W tym przypadku niestety nie przeważają korzyści wymierne...
Mam na myśli pewną cywilizacyjną chorobę, która rozprzestrzenia się w nieokiełznanym
tempie po całym globie, będącą rezultatem takich działań - poprawność polityczną. Białe
dziecko ma tam zakaz mówienia np. w szkole, że orientalne jedzenie jest niedobre, bo
to rasizm.

Tak z czystej ciekawości zapytam, bez jakiejkolwiek zgryźliwości, na czym opierasz to zdanie? Ze swojego doświadczenia wiem, że szkoły(przynajmniej ta, do której odprowadzałem kuzynów i kuzynkę) są przyjazne dzieciom, nie ma żadnych zakazów o mówieniu o czymkolwiek. Nie spotkałem się też z jakimikolwiek informacjami o takich zakazach. Więc to akurat chyba mocno przesadzone. Wejdź do pierwszego lepszego sklepu, nie ważne czy arab, żyd, afroamerykanin, hindus, chińczyk, każdy powita cię uśmiechem(choć i tu zdarzą się wyjątki)
Ponadto nieraz zdarzały się sytuacje, w których biały oberwał za jedzenie

Dnia 13.11.2015 o 21:05, Prince_Miki napisał:

wieprzowiny, której jedzenie w islamie jest zabronione.

Jak wyżej, pierwsze słyszę o czymś taki. Nie wykluczam, że to nie mogło się zdarzyć, ale popatrz chociażby na liczę ludności mieszkającą w Londynie(legalnie, bo tej nielegalnej nie policzysz). Przy takiej różnorodności kulturowej i rasowej ZAWSZE dojdzie do jakiegoś konfliktu.
I gdzie tu wymienione przez Ciebie

Dnia 13.11.2015 o 21:05, Prince_Miki napisał:

wzajemnie poszanowanie? Ja tu widzę (i jestem pewien, że nie jestem sam) notoryczne próby
zadośćuczynienia Murzynom niewolnictwa, a Hindusom kolonizacji ich ziem.

O to to, też to widzę, ale jakoś mi Brytyjczyków nie jest żal. Jak myślisz, dlaczego Afryka się nie rozwija?(oczywiście, nie jest to wkład tylko WB) I bardzo dobrze, niech rekompensują a uwierz, że źle na tym nie wychodzą. Tyle, że oprócz ludzi którzy siedzą w Anglii na zasiłkach(dobrze, że Cameron coś z tym robi) są też ludzie, którzy już się z Wielką Brytanią utożsamiają i pracują uczciwie i uczciwie zarabiają(min. dlatego chciałbym, żeby Polska była Wielką Brytanią)
I nie żebym

Dnia 13.11.2015 o 21:05, Prince_Miki napisał:

bronił wszystkiego, co polskie, bo ja też potępiam takie zachowanie, jak choćby pobicie
Syryjczyka przez Polaka, mające miejsce kilka dni temu gdzieś w Polsce. Ale to zdarzyło
się raz na dłuższy czas, a w UK manifestowanie wyznawania islamu oraz notoryczne powtarzanie,
że wszystkie inne religie, niż islam to zło oraz inne tego typu "kwiatki" to chleb powszedni.
Reasumując, nie mydlmy sobie oczu, że jest tam inaczej, niż jest. ;-)

Z Islamem też jest tak, że sama religia narzuca już szerzenie jej, nawet za pomocą przemocy i to jest właśnie chore. Jest tak jak mówisz, Wielka Brytania sama do tego dopuściła, i przesyt muzułmanów jest widoczny. Jednak nawet wśród nich, uwierz, są ludzie normalni.
Do czego zmierzam, koniec końców i tak chciałbym żebyśmy byli Wielką Brytanią. Tyle że, polska mentalność nigdy na to nie pozwoli. Pierwsza wizyta w Londynie była dla mnie szokiem, jak można żyć. Wchodzisz do sklepu, wszyscy są uśmiechnięci, nikt Ci nie odszczekanie "bo ma zły dzień", pracownicy służą pomocą- jest zupełnie inaczej niż u nas. Wydaje się to może trochę przesłodzone, ale nie wiem zbytnio jak lepiej to opisać. Może jest to kwestia którą poruszyłem wcześniej, czyli pieniędzy, uczciwą pracą uczciwie się zarabia- czego u nas nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 20:16, Snafu napisał:

Jasne, zdarzają
się tam okropne sytuacje pod każdym względem, ale wciąż poziom życia w porównaniu do
Polski to odległy wszechświat a ziemia.

Co Ty nie powiesz ?? :D ja mam to samo gdy siedzę w Rajchu.... Niemczech :P

Tam nawet osobniki 50 lat + wydają się bardziej sympatyczni, [i są] Nie wspominając już o ich kulturze osobistej. Mało tego nie mają takich min ala "zrzędliwych" , "gburowatych". Twarzy jak u nas, gdzie widać nań ciśnienie na wszystko oraz niespełnione marzenia... ;/ [ale nie ma ideałów] Jednak bujając się tam po zmroku nie miałem takiego lęku i strachu jak w Polsce.... Chyba, że miałem potężnego farta i nie natrafiłem na odpowiedników naszych polskich dresiarzy czy innych "wyznawców" czegoś tam. Bo tamto i tam sramto, pierdziamto xD. Co nie zmienia też faktu że nie bez kozery ma to opinię "paskudnego kraju"
Bo chodząc po centrach handlowych czy tamtejszych Realach ciężko było na jakąś przyzwoitą "sarnę" oko zawiesić. Pokręcony, kolorowy i przede wszystkim wytatuowany naród, nie mówiąc już o kolczykowaniu. Mieszanina jaka tam się zbiera to jeden wielki szok. Powiedzenie "Hitler w grobie się przewraca" na serio pasuje tam idealnie. Bo jakby zobaczył to co się porobiło z Niemcami i zobaczył to co się dzieje w chociażby w Berlinie to by rzucił się pod nadjeżdżający autobus... A wracając do kobiet...
Jak już się widziało jakąś w miarę atrakcyjną kobietę to było widać z miejsca że albo "mieszaniec" bądź Ruska czy Ukrainka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2015 o 21:30, Zekzt napisał:

polski
narodowców


Hehe.

>z robią z polski kolejne multi-kulti bagno, pierwszy będę stał na czele pochodu narodowców z bejsbolem w ręku maszerując > na wiejską

Kolejny gimbo-patriota zajmujący się zawodowo w internecie wieszaniem lewaków w dni parzyste, a mordowanie ciapatych hord pod Wiedniem w dni nieparzyste? Winszuję skuteczności. Aż Jaruzel z Kiszczakiem zdążyli spokojnie umrzeć. Urban aż się sam "powiesił", oto Wasza skuteczność. Po co takie gadki, skoro i tak jasne jest, że NIC nie zrobicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się