Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[minimysz 0]

Hihihi... Mam dziwne wrażenie, że szyld się nie zmienił, bo jednak panie z Tyhe na czele tu rządzą. A sauna mi zaszkodzi na serce. Wolałaby się jeszcze nie "uduchowiać''.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 22.11.2005 o 17:39, minimysz napisał:

Hihihi... Mam dziwne wrażenie, że szyld się nie zmienił, bo jednak panie z Tyhe na czele tu rządzą./.../

Hihihi... A ja mam dziwne wrażenie, że Ty to nie jesteś Ty, tylko przebrana za minimysz szowinistka-dywersantka. Nam to nie przeszkadza...;)

[walgierz 0]

Dnia 22.11.2005 o 17:44, KrzysztofMarek napisał:

A ja mam dziwne wrażenie, że Ty to nie jesteś Ty, tylko przebrana za minimysz szowinistka-dywersantka. Nam to nie przeszkadza...;)

Powiadzasz, że zdesperowane Szowinistki chwytają się takich przebiegłych sposobów?
Nic to. W saunie wszystko się wyda. Nawet jak pójdą dalej i się poprzebierają za facetów :D

[minimysz 0]

Wydało się jednak... No dobra, przyznaję, że ze mnie damska szowinistyczna świnia... eee.. znaczy się minimysz. Ale przebrana nie jestem. To moje naturalne futerko.

[Narrenturm 0]

Dnia 22.11.2005 o 17:57, minimysz napisał:

Wydało się jednak... No dobra, przyznaję, że ze mnie damska szowinistyczna świnia... eee.. znaczy się minimysz. Ale przebrana
nie jestem. To moje naturalne futerko.

nie wierze - zdej i pokarz wszystkm :DDD

[Revan89 0]

no np ja popatrze chętnie :)

[Budo 0]

Nom zapraszamy do sauny. A tak w ogóle to witamy chlebem, solą i eee.... tym co my tam mamy na składzie ostatnio. No w każdym razie witamy w naszej loży (ten szyld to tak tylko bo się nikomu zmienić nie chce).
Zdrówko!

[walgierz 0]

Dnia 22.11.2005 o 23:45, Budo napisał:

Nom zapraszamy do sauny. A tak w ogóle to witamy chlebem, solą /.../

Może byś tak nie rozdawał zakąski?
Czym bedziemy przegryzać jak chleb na kanapki porozdajesz?
Ja pierwszego (litra ;) nie przegryzam, ale potem i owszem...

[Budo 0]

Dnia 22.11.2005 o 23:50, walgierz napisał:

Może byś tak nie rozdawał zakąski?
Czym bedziemy
przegryzać jak chleb na kanapki porozdajesz?
Ja pierwszego (litra ;) nie przegryzam, ale potem i owszem...

No kurcze nowy gość a ty taka sknera. W spiżarce coś się znajdzie (chyba), zagryzać zawsze będzie czym.
Przepraszam za kolegę, on tak ma...

[minimysz 0]

Dnia 22.11.2005 o 23:22, Narrenturm napisał:

nie wierze - zdej i pokarz wszystkm :DDD

wolę nie - nigdy nie wiadomo, czy nie kręci się w pobliżu jeden z tych, co tylko czekają, aż dziewczyna zdejmie futerko (pióra, łuski czy co tam ma), żeby to ukraść i jeszcze bezczelnie zażądać ślubu

[minimysz 0]

Dnia 23.11.2005 o 10:07, Budo napisał:

W spiżarce coś się znajdzie
(chyba), zagryzać zawsze będzie czym.
Przepraszam za kolegę, on tak ma...

Nie szkodzi. Znalazłam kilka ziemniaczków i majonez - będą pyszne frytki. Jeszcze tylko piwa poszukam.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.11.2005 o 11:49, minimysz napisał:

> W spiżarce coś się znajdzie
> (chyba), zagryzać zawsze będzie czym.
> Przepraszam za kolegę, on tak ma...
Nie
szkodzi. Znalazłam kilka ziemniaczków i majonez - będą pyszne frytki. Jeszcze tylko piwa poszukam.

Uważaj, bo Tyhe Dobrze Wisząca się wścieknie. Ona z piwa toleruje tylko Reed''s jabłkowy albo Gingers. Jak byś TO znalazła, to pewnie pozostałości po Tyhe na wolności...

[Narrenturm 0]

Dnia 23.11.2005 o 11:45, minimysz napisał:

wolę nie - nigdy nie wiadomo, czy nie kręci się w pobliżu jeden z tych,
co tylko czekają, aż dziewczyna zdejmie futerko (pióra, łuski czy co tam ma), żeby to ukraść i jeszcze bezczelnie zażądać
ślubu

noo wiesz co ?? ja nie z takich :(

[minimysz 0]

Dnia 23.11.2005 o 11:56, KrzysztofMarek napisał:

Uważaj, bo Tyhe Dobrze Wisząca się wścieknie. Ona z piwa toleruje tylko Reed''s jabłkowy albo Gingers. Jak byś TO znalazła,
to pewnie pozostałości po Tyhe na wolności...

Jabłka i cynamon do frytek? Brrr... To już lepiej wina poszukam.

[minimysz 0]

Dnia 23.11.2005 o 12:11, Narrenturm napisał:

> wolę nie - nigdy nie wiadomo, czy nie kręci się w pobliżu jeden z tych,
> co tylko czekają, aż dziewczyna zdejmie
futerko (pióra, łuski czy co tam ma), żeby to ukraść i jeszcze bezczelnie zażądać
> ślubu

noo wiesz co ?? ja nie
z takich :(

To dobrze, bo bigamia jest karalna z tego, co wiem.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.11.2005 o 12:13, minimysz napisał:

> Uważaj, bo Tyhe Dobrze Wisząca się wścieknie. Ona z piwa toleruje tylko Reed''s jabłkowy albo Gingers. Jak byś TO znalazła,

> to pewnie pozostałości po Tyhe na wolności...
Jabłka i cynamon do frytek? Brrr... To już lepiej wina poszukam.

A, tak, tego trochę jest. Nie lepiej jednak spożywać kartofle w stanie znacznie bardziej przetworzonym? Pierwsze partie destylatu była z kartofli, gdzieś jeszcze powinny być ze dwie beczułki. Reszta to z żyta, pszenicy, ryżu, nawet rodzynek...;D Czym Loża bogata, nie krępuj się, nikt do ślubu nie będzie Cię ciągał ;P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.11.2005 o 12:17, minimysz napisał:

> > /.../
To dobrze, bo bigamia jest karalna z tego, co wiem.

W zależności od sytuacji możemu czasowo przejść na islam...i zaraz potem dać rozwód... ;P

[Budo 0]

Dnia 23.11.2005 o 11:49, minimysz napisał:

> W spiżarce coś się znajdzie
> (chyba), zagryzać zawsze będzie czym.
> Przepraszam za kolegę, on tak ma...
Nie
szkodzi. Znalazłam kilka ziemniaczków i majonez - będą pyszne frytki. Jeszcze tylko piwa poszukam.

Kurcze nie wierzę! Miła szowinistka! Jeszcze piwka poszuka! TYHE, Fran oto Wasz wzór, uczcie się.
O-o

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.11.2005 o 13:50, Budo napisał:

> > /.../
Kurcze nie wierzę! Miła szowinistka! Jeszcze piwka poszuka! TYHE, Fran oto Wasz wzór, uczcie się.
O-o

A nie zastanawia Cię fakt, że Ona jest takim "negatywem" (albo "pozytywem" - zależy od punktu widzenia) Tyhe?
Maskirowka... Ale my swoje wiemy, czekamy tylko, aż sama się zdemaskuje...Do tego czasu będziemy, jak zawsze, mili, uprzejmi, przyjacielscy i uczynni. Bo tacy właśnie jestesmy ;)

[Budo 0]

Dnia 23.11.2005 o 13:59, KrzysztofMarek napisał:

A nie zastanawia Cię fakt, że Ona jest takim "negatywem" (albo "pozytywem" - zależy od punktu widzenia) Tyhe?
Maskirowka...
Ale my swoje wiemy, czekamy tylko, aż sama się zdemaskuje...Do tego czasu będziemy, jak zawsze, mili, uprzejmi, przyjacielscy
i uczynni. Bo tacy właśnie jestesmy ;)

<szeptem> też wietrzę podstep, ale wiesz co jakby się okazało że to jednak prawdziwe oblicze naszej minimyszy to byłoby super. Więc tak się zabezpieczam na dwie strony ;]
A co to Maskirówka? o-o