Kontroler Steama trzecią, znaną już tajemnicą Valve

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 18:26, Demagol napisał:

Nie, bo nie mam konsoli :D :D :D

Zawsze możesz kupić lub od kogoś pożyczyć. :)

Brak konsoli po prostu zubaża Twoje growe doświadczenia. :)

Dnia 03.10.2013 o 18:26, Demagol napisał:

Hehe, po obejrzeniu takiego Heavy Rain na YT nie ma sensu już sięgać po grę :D. Konsola
mogłaby mi co najwyżej za odtwarzacz BluRay robić, ale nie uważam tego za potrzebne.

Zapomniałem jeszcze wspomnieć, o pożyczaniu pełnych wersji gier od kolegów albo o kupowaniu tańszych używek. To akurat plus wersji konsolowych. :)

[Demagol 0]

Dnia 03.10.2013 o 18:30, Janek_Izdebski napisał:

Zawsze możesz kupić lub od kogoś pożyczyć. :)

Nie chcę

Dnia 03.10.2013 o 18:30, Janek_Izdebski napisał:

Brak konsoli po prostu zubaża Twoje growe doświadczenia. :)

Nie zubaża

Dnia 03.10.2013 o 18:30, Janek_Izdebski napisał:

Zapomniałem jeszcze wspomnieć, o pożyczaniu pełnych wersji gier od kolegów albo o kupowaniu
tańszych używek. To akurat plus wersji konsolowych. :)

Za to na PC mogę sobie kupić bardzo tanie nówki. :) :) :) :) :) :) :) :) :) (poza tym na PC pożyczenie pełnej wersji od kolegi to naprawdę żaden problem)

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 18:31, Demagol napisał:

Nie chcę

Twój wybór.

Dnia 03.10.2013 o 18:31, Demagol napisał:

Nie zubaża

Zubaża, bo jesteś pozbawiony konsolowych tytułów na wyłączność. :)

Dnia 03.10.2013 o 18:31, Demagol napisał:

Za to na PC mogę sobie kupić bardzo tanie nówki. :) :) :) :) :) :) :) :) :)

W postaci wersji Steam/Origin, którymi tak gardzisz, co podkreśłałeś w dyskusji ze mną (wątek o CDA).

Z mojej strony: EOT.

[Demagol 0]

Dnia 03.10.2013 o 18:34, Janek_Izdebski napisał:

Zubaża, bo jesteś pozbawiony konsolowych tytułów na wyłączność. :)

OHOHO jakby te tytuły na wyłączność różniły się czymkolwiek od tych na PC poza tytułem i pionkami. Informacja: na PC mam bardzo szeroki przekrój gatunków z lat pewnie nawet i 80. do dziś. Pieski niestety taką bazą gier pochwalić się nie mogą, a szczerze mówiąc nie widzę nic w Uncharted czego nie dostarczył mi już Tomb Raider - filmiki (skądinąd świetne) obejrzałem sobie na YouTube.

Dnia 03.10.2013 o 18:34, Janek_Izdebski napisał:

W postaci wersji Steam/Origin, którymi tak gardzisz, co podkreśłałeś w dyskusji ze mną
(wątek o CDA).

Są re-edycje pudełkowe, które nie wymagają Steama. Kupię sobie taką świeżą edycję klasyki jakiejś i jest fajnie.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 18:38, Demagol napisał:

OHOHO jakby te tytuły na wyłączność różniły się czymkolwiek od tych na
PC poza tytułem i pionkami. Informacja: na PC mam bardzo szeroki przekrój gatunków
z lat pewnie nawet i 80. do dziś. Pieski niestety taką bazą gier pochwalić się nie mogą,
a szczerze mówiąc nie widzę nic w Uncharted czego nie dostarczył mi już Tomb Raider
- filmiki (skądinąd świetne) obejrzałem sobie na YouTube.

Filmiki (nawet te najlepsze) jednak nie zastapią ogrania danego exclusive''a samemu. :)

Dnia 03.10.2013 o 18:38, Demagol napisał:

Są re-edycje pudełkowe, które nie wymagają Steama. Kupię sobie taką świeżą edycję klasyki
jakiejś i jest fajnie.

Poproszę zatem o jakieś przykłady 2-3 dużych gier mających premierę w latach 2010-2013, które teraz są do kupienia w wersji DRM-free. Jak mawiają Anglosasi: "Source or it didn''t happen." :)

[Demagol 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:08, Janek_Izdebski napisał:

Filmiki (nawet te najlepsze) jednak nie zastapią ogrania danego exclusive''a samemu.
:)

Żadna strata.

Dnia 03.10.2013 o 23:08, Janek_Izdebski napisał:

Poproszę zatem o jakieś przykłady 2-3 dużych gier mających premierę w latach 2010-2013,
które teraz są do kupienia w wersji DRM-free.

Shadow Warrior
Wiedźmin 2

Na razie to mi przychodzi do głowy, jak sobie przypomnę, to podam więcej xD.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:21, Demagol napisał:

Żadna strata.

IMHO spora.

Dnia 03.10.2013 o 23:21, Demagol napisał:

Shadow Warrior

Ok. Taka jest polityka wydawcy, by wydawać swoje gry zarówno w wersji Steam, jak i DRM-free. Ale nie jest to pełnoprawny tytuł AAA, poza tym nie ma go w wersji pudełkowej.

Dnia 03.10.2013 o 23:21, Demagol napisał:

Wiedźmin 2

Ok. Ale polityka CDP RED odnośnie zabezpieczeń jest specyficzna i powszechnie znana.

Dnia 03.10.2013 o 23:21, Demagol napisał:

Na razie to mi przychodzi do głowy, jak sobie przypomnę, to podam więcej xD.

Nie spiesz się. Poczekam cierpliwie. :)

[Demagol 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:26, Janek_Izdebski napisał:

IMHO spora.

Żadna strata.

Dnia 03.10.2013 o 23:26, Janek_Izdebski napisał:

Ale nie jest to pełnoprawny tytuł AAA, poza tym nie ma go w wersji pudełkowej.

Pytałeś o tytuł gry DRM-free, to masz. Poza tym o czym decyduje bycie pełnoprawnym tytułem AAA, rozmiar marketingu?

Dnia 03.10.2013 o 23:26, Janek_Izdebski napisał:

Ok. Ale polityka CDP RED odnośnie zabezpieczeń jest specyficzna i powszechnie znana.

No to co? Przykład jest? Jest.

Dnia 03.10.2013 o 23:26, Janek_Izdebski napisał:

Nie spiesz się. Poczekam cierpliwie. :)

Masz dwa przykłady, starczy ci na razie

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:29, Demagol napisał:

Żadna strata.

Niech inni to ocenią. Wg mnie jest to spora strata. :)

Dnia 03.10.2013 o 23:29, Demagol napisał:

Pytałeś o tytuł gry DRM-free, to masz. Poza tym o czym decyduje bycie pełnoprawnym tytułem
AAA, rozmiar marketingu?

Pytałem o 2-3 duże tytuły wydane premierowo w latach 2010-2013. A co decyduje o zakwalifikowaniu gry jako AAA? Już podaję:

- premierowa cena (na PC to jest ok. 110-149 zł - chodzi oczywiście o sugerowane ceny detaliczne)
- wydawca (tytuły AAA z reguły zarezerwowane są dla oligopolu: ActiBlizard, Bethesda/ZeniMax, Capcom, CDP RED, Deep Silver, EA, Konami, Microsoft, Namco, Nintendo, SEGA, Sony, Take Two, Ubisoft, Warner)
- z reguły multipatformowość gier - pomijam gry AAA na wyłączność danej konsoli lub na wyłączność samych konsol (vide "RDR" czy jak do tej pory "GTA V")
- koszta produkcji gry też się liczą. Można założyć, że gramii AAA są produkcje z budżetem powyżej 10-15 mln $.

Dnia 03.10.2013 o 23:29, Demagol napisał:

No to co? Przykład jest? Jest.

Niech Ci będzie zatem. Jeden przykład ok.

Dnia 03.10.2013 o 23:29, Demagol napisał:

Masz dwa przykłady, starczy ci na razie

Poczekam jeszcze na jeden lub dwa dodatkowe przykłady. Jak na razie tylko jeden spełniał postawione wcześniej kryteria. :)

[Demagol 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:53, Janek_Izdebski napisał:

Niech inni to ocenią. Wg mnie jest to spora strata. :)

Żadna strata.

Dnia 03.10.2013 o 23:53, Janek_Izdebski napisał:

Poczekam jeszcze na jeden lub dwa dodatkowe przykłady. Jak na razie tylko jeden spełniał
postawione wcześniej kryteria. :)

Czy Shadow Warrior nie jest dużym projektem? Jak najbardziej jest. Nie pisałeś "gra AAA". Nawet i "AA" jest duża, to nie żadna indie popierdółka, tylko spory projekt.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.10.2013 o 23:59, Demagol napisał:

Żadna strata.

Już się wypowiedizałem w tej kwestii.

Dnia 03.10.2013 o 23:59, Demagol napisał:

Czy Shadow Warrior nie jest dużym projektem? Jak najbardziej jest. Nie pisałeś "gra AAA".
Nawet i "AA" jest duża, to nie żadna indie popierdółka, tylko spory projekt.

To nie jest duży projekt. Devolver Digital znany jest ze wsparcia dla producentów niezależnych, ale to nie jest wydawca naprawdę dużych gier.

Rozumiem, że nie możesz już podać żadego innego przykładu dużego tytułu wydanego w latach 2010-213, który aktualnie można nabyć w wersji DRM-free??

[Ostrowiak 0]

nie bredź z łaski swojej

wiedźmin 2 od początku był traktowany jako AAA, sprzedał się w 2,5 miliona egzemplarzy

to jest klasyfikacja jakościowa, nie marketingowa

[Janek_Izdebski 0]

Nie bredzę. Przecież przyznałem rację Demagolowi, jeśli chodzi o "Wiedźmina 2."

Ale to jak na razie jedna poważna produkcja, która ukazała się w ostatnich trzech latach i którą aktualnie można nabyć w wersji DRM-free.

A tak przy okazji, "FEZ" dodstał wysokie noty na Metacritic, ale nie jest to produkcja AAA. Jak zatem definiujesz swoje "kryterium jakościowe"?

EDIT: Poniżej definicja gier AAA wg angielskiej Wikipedii:

"AAA game, a lingo in the video game industry for games developed for major platforms with enormous marketing budgets."

http://en.wikipedia.org/wiki/AAA

[Demagol 0]

Dnia 04.10.2013 o 00:06, Janek_Izdebski napisał:

Już się wypowiedizałem w tej kwestii.

Żadna strata.

Dnia 04.10.2013 o 00:06, Janek_Izdebski napisał:

To nie jest duży projekt.

Mały na pewno też nie.

Dnia 04.10.2013 o 00:06, Janek_Izdebski napisał:

Rozumiem, że nie możesz już podać żadego innego przykładu dużego tytułu wydanego w latach
2010-213, który aktualnie można nabyć w wersji DRM-free??

Zacznijmy od tego, że użyłem słów re-edycje i klasyki. To oznaczać może nawet gry z 1964. "Świeża edycja klasyki jakiejś" raczej nie oznacza gry 2010-2013.
Dwa - Steam oferuje tanie gry w promocjach, nówki i to jest fakt, niezależnie od tego czy z niego korzystam czy nie.
Trzy - pisaliśmy o grach ogólnie, a nie tylko AAA, prawda?

PC oferuje duuuuużo szerszy wybór gier, można sobie spokojnie pożyczać gry (inna sprawa, że to fe, prawie jak piractfó!), można znaleźć bardzo tanie edycje różnych interesujących nas gier. PC ma tyle ekskluziwów, że łohoho.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 04.10.2013 o 00:16, Demagol napisał:

Mały na pewno też nie.

Na oko "Shadow Warrior" nie ma większego budżetu niż 3 mln $. To nie jest pełnoprawna produkcja AAA.

Dnia 04.10.2013 o 00:16, Demagol napisał:

Zacznijmy od tego, że użyłem słów re-edycje i klasyki. To oznaczać może
nawet gry z 1964. "Świeża edycja klasyki jakiejś" raczej nie oznacza gry 2010-2013.
Dwa - Steam oferuje tanie gry w promocjach, nówki i to jest fakt, niezależnie od tego
czy z niego korzystam czy nie.

Owszem, Steam oferuje gry w bardzo dobrych promocjach. Ale, żeby je uruchomić musisz używać tego DRM-u, którym tak bardzo pogardzasz. W wątku o CDA pisałeś przecież, że nie kupujesz gier z tym zabezpieczeniem (oraz z podobnymi pokroju Origina czy Uplaya). Wspomniałeś, że wyjątek robisz dla Blizzarda i gier wymagajacych Battle.netu.

Poza tym, remake''i starych gier są rzadkością, a jeśli już się ukazują, to zawierają jakaś formę DRM-u (vide "Baldur''s Gate Enhanced Edition").

Wyjątkiem od tej reguły są gry na GOG - te nie posiadają żadnych zabezpieczeń. Jednak nie są to żadne nówki - większość z nich stanowią podukcje z lat 90-tych, które do czasu wydania ich na GOG były zaliczane do abandonware. Co więcej, w przytłaczającej większości nie obsługują także padów. W poście nr 81 raczyłeś zaś napisać:

"Za to na PC mogę sobie kupić bardzo tanie nówki. :) :) :) :) :) :) :) :) :)"

Coś mi się zatem zupełnie nie zgadza w Twoim rozumowaniu... :)

Dnia 04.10.2013 o 00:16, Demagol napisał:

Trzy - pisaliśmy o grach ogólnie, a nie tylko AAA, prawda?

Pisaliśmy o dużych grach, w domyśle o segemncie gier AAA.

Dnia 04.10.2013 o 00:16, Demagol napisał:

PC oferuje duuuuużo szerszy wybór gier, można sobie spokojnie pożyczać gry (inna sprawa,
że to fe, prawie jak piractfó!), można znaleźć bardzo tanie edycje różnych interesujących
nas gier. PC ma tyle ekskluziwów, że łohoho.

Pożyczać możesz tyko PC-towe gry DRM-free lub gry wymagajace zwykłego cd-keya (ale już nie takiego, który wymaga autoryzacji on-line lub takiego, który sprawdza konfigurację komputera i/lub posiada limit aktywacji). Takich dużych PC-towych tytułów wydanych po 2010 prawie już nie ma na rynku. Chyba że wymienisz mi choć jeszcze jedną taką produkcję... ;)

A co do exclusive'ów na PC, to głównie strategie (zarówno turowe jak i RTS-y). Nawet symulatory (i pseudo-symulatory) oraz wybrane przygodówki nie ograniczają się tylko do blaszaków. Zaiste, szeroka paleta gatunkowa...

[Demagol 0]

Dnia 04.10.2013 o 00:41, Janek_Izdebski napisał:

Na oko "Shadow Warrior" nie ma większego budżetu niż 3 mln $.

Ale jest grą dużą. To next-gen, oparty na klasycznej marce i na pewno swoje kosztował. Nie pisałeś, że mam podać grę AAA :P.

Dnia 04.10.2013 o 00:41, Janek_Izdebski napisał:

Owszem, Steam oferuje gry w bardzo dobrych promocjach. Ale, żeby je uruchomić musisz
używać tego DRM-u, którym tak bardzo pogardzasz. W wątku o CDA pisałeś przecież, że nie
kupujesz gier z tym zabezpieczeniem (oraz z podobnymi pokroju Origina czy Uplaya). Wspomniałeś,
że wyjątek robisz dla Blizzarda i gier wymagajacych Battle.netu.

DRM był zawsze, nawet w postaci staroświeckiego wymogu posiadania płyty w napędzie. A wyjątek mogę zrobić i dla większej ilości gier, jeśli tylko tego będą warte. Ba, mam nawet na steamie 2 gry!

Nówki w sensie "z półki sklepowej", a nie z drugiej ręki, to raz, dwa - jak sobie kupię jakąś grę w niskiej cenie, która miała premierę stosunkowo niedawno to przecież jest to nówka. Nie?

Co się niby w moim rozumowaniu nie zgadza? Jak będę chciał, to będę mógł sobie kupić tanie nówki.

Dnia 04.10.2013 o 00:41, Janek_Izdebski napisał:

Pisaliśmy o dużych grach, w domyśle o segemncie gier AAA.

Nie, nie pisaliśmy. Pisaliśmy o tym, że na PC spokojnie można kupić tanie gry nowe, a także pożyczać swoje gry kumplom, więc to żaden przywilej konsoli.

Dnia 04.10.2013 o 00:41, Janek_Izdebski napisał:

Pożyczać możesz tyko PC-towe gry DRM-free lub gry wymagajace zwykłego cd-keya (ale już
nie takiego, który wymaga autoryzacji on-line lub takiego, który sprawdza konfigurację
komputera i/lub posiada limit aktywacji). Takich dużych PC-towych tytułów wydanych po
2010 prawie już nie ma na rynku. Chyba że wymienisz mi choć jeszcze jedną taką produkcję...

Nie jestem pewien The Force Unleashed II, ale on miał tylko sprawdzanie oryginalności dysku i tyle, zdaje się.

Dnia 04.10.2013 o 00:41, Janek_Izdebski napisał:

A co do exclusive''ów na PC, to głównie strategie (zarówno turowe jak i RTS-y). Nawet
symulatory (i pseudo-symulatory) oraz wybrane przygodówki nie ograniczają się tylko do
blaszaków. Zaiste, szeroka paleta gatunkowa...

Popatrz wstecz

Symulatory na konsolach - phe, Ace Combat, ale gdzie to porównuje się do Sturmovika czy innego Falcona 4.0 tudzież Microsoft Flight Simulator...

Nie staraj mi się pokazać na siłę, że konsole są takie super i że cokolwiek tracę, bo nie tracę. Zajmij się sobą.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Ale jest grą dużą. To next-gen, oparty na klasycznej marce i na pewno
swoje kosztował. Nie pisałeś, że mam podać grę AAA :P.

Żaden next-gen, tylko gra stricte PC-towa o niezbyt dużym budżecie przeznaczona wyłącznie do dystrybucji cyfrowej.

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

DRM był zawsze, nawet w postaci staroświeckiego wymogu posiadania płyty w napędzie. A
wyjątek mogę zrobić i dla większej ilości gier, jeśli tylko tego będą warte. Ba, mam
nawet na steamie 2 gry!

Aż dwie? Gratuluję. Omijają Ciebie najlepsze produkcje AAA. Oczywiście mógłbyś w nie zagrać w większości przypadków również na konsolach. Zaraz, zaraz... Przcież jesteś zatwardziałym PC-towcem i nie uznajesz konsol... How sad...

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Nówki w sensie "z półki sklepowej", a nie z drugiej ręki, to raz, dwa - jak sobie kupię
jakąś grę w niskiej cenie, która miała premierę stosunkowo niedawno to przecież jest
to nówka. Nie?

Nówka, ale zazwyczaj taka gierka zawiera w sobie jakiś DRM, z którymi tak uparcie walczysz. Bo jak inaczej rozumieć Twoją wielokrotnie powtarzaną, donośną tyradę przeciwko Steam/Originowi/UPlayowi podczas naszej dyskusji w wątku o CDA?

Panie, to się kupy nie trzyma...! ;)

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Co się niby w moim rozumowaniu nie zgadza? Jak będę chciał, to będę mógł sobie kupić
tanie nówki.

Wydaje mi się, że jesteś mocno niekonsekwentny w przeciwieństwie do KrzysztofaMarka. Co z zasadą nieakceptacji DRM-ów (poza grami Blizzarda)? Czyżbyś podchodził do niej aż tak wybiórczo, zależnie od gry i własnego widzimisię?

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Nie, nie pisaliśmy. Pisaliśmy o tym, że na PC spokojnie można kupić tanie gry nowe, a
także pożyczać swoje gry kumplom, więc to żaden przywilej konsoli.

Tak, małe prdoukcje niezależne DRM-free (szczególnie te z GOG-a) oraz starsze gry, które wymagają tylko wklepania zwykłego cd-keya podczas instalacji (ale takiego cd-keya bez konieczności autoryzacji on-line, sprawdzania konfiguracji komputera oraz limitu instalacji) możesz pożyczać kolegom.

Z nowszymi produkcjami produkcjami AAA wydanymi po 2010 roku raczej tak nie zrobisz, bo mają zabezpieczenia i w 99% przypisuje się je do konta. Chlubnym wyjątkiem jest jedynie "Wiedźmin 2", ewentualnie jeszcze "Alan Wake" (wersja GOG lub HIB) lub "Rayman Origins" (wersja GOG).

Tak w ogóle się zastanawiam, czy po wprowadzeniu Steam Family Sharing zmienisz swoje podejscie od usługi Valve. Jestem tego naprawdę ciekaw. :)

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Nie jestem pewien The Force Unleashed II, ale on miał tylko sprawdzanie oryginalności
dysku i tyle, zdaje się.

Być może. Nie grałem w wersję PC. Pooć jest tak zabugowana, że nierzadko mimo rożnorakich prób nie daje się jej uruchomić. Harrolfo mże to potwierdzić.

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Symulatory na konsolach - phe, Ace Combat, ale gdzie to porównuje się do Sturmovika czy
innego Falcona 4.0 tudzież Microsoft Flight Simulator...

Zapomniałeś wspomnieć, że w ostatnich latach MS zniszczył tę wspaniałą serię, jaką kiedys był "Flight Simulator."

Dnia 04.10.2013 o 00:59, Demagol napisał:

Nie staraj mi się pokazać na siłę, że konsole są takie super i że cokolwiek tracę, bo
nie tracę. Zajmij się sobą.

Wydaje mi się jednak, iż swoją dotychczasową argumentacją wystarczająco udowodniłem, że jednak tracisz i to sporo... Ocenią to inni czytelnicy tego forum. EOT.

[Demagol 0]

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Aż dwie? Gratuluję. Omijają Ciebie najlepsze produkcje AAA.

Żadna strata.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Oczywiście mógłbyś w nie
zagrać w większości przypadków również na konsolach. Zaraz, zaraz... Przcież jesteś zatwardziałym
PC-towcem i nie uznajesz konsol... How sad...

O jeju takie smutne tyle cierpienia i biedy w moim żywocie

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Nówka, ale zazwyczaj taka gierka zawiera w sobie jakiś DRM, z którymi tak uparcie walczysz.

Nie walczę uparcie z DRM-em. Meritum dyskusji było to, że preferuję uczciwe wydania fizyczne. Ze Steama korzystać nie chcę, jeśli nie muszę, a jak już coś zwalczam, to Origina. Tak dla zasady.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Panie, to się kupy nie trzyma...! ;)

Co ci się kupy nie trzyma? Jak będę chciał kupić coś nowego tanio, to mam możliwość, ogólnie jako pecetowiec. Durr

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Wydaje mi się, że jesteś mocno niekonsekwentny w przeciwieństwie do KrzysztofaMarka.

ojej nie pobij mnie za hipokryzję

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Co z zasadą nieakceptacji DRM-ów (poza grami Blizzarda)? Czyżbyś podchodził do niej aż
tak wybiórczo, zależnie od gry i własnego widzimisię?

Ja ciągle pisałem o tym, że podchodzę do tych wszystkich e-nowości z rezerwą, co nie oznacza, że jestem jakimś Amiszem i żyję w drewnianej chatce w lesie z OHOHO zaawansowaną technologią w postaci lampy oliwnej.
Jeżeli Steam będzie oferować jakieś ciekawe opcje, które mnie zainteresują, to będę do niego przychylniej nastawiony i chętniej z niego skorzystam.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Tak, małe prdoukcje niezależne DRM-free (szczególnie te z GOG-a) oraz starsze gry, które
wymagają tylko wklepania zwykłego cd-keya podczas instalacji (ale takiego cd-keya bez
konieczności autoryzacji on-line, sprawdzania konfiguracji komputera oraz limitu instalacji)
możesz pożyczać kolegom.

Steam ma wprowadzić użyczanie gier znajomym, więc nie jest źle.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Tak w ogóle się zastanawiam, czy po wprowadzeniu Steam Family Sharing zmienisz
swoje podejscie od usługi Valve. Jestem tego naprawdę ciekaw. :)

Moje podejście do Steama nie jest negatywne, po prostu go nie używam. Na pewno na nim nic nie kupuję.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Być może. Nie grałem w wersję PC. Pooć jest tak zabugowana, że nierzadko mimo rożnorakich
prób nie daje się jej uruchomić.

Mi się udało kiedyś, ale ostatnio nie sprawdzałem, a w sumie pasowałoby, chociaż... phi, 10 zł zapłaciłem za to XD.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Zapomniałeś wspomnieć, że w ostatnich latach MS zniszczył tę wspaniałą serię, jaką kiedys
był "Flight Simulator."

Nie zniszczył. Jeżeli wyda ze dwa, trzy crapy to nie zmienia to faktu, że poprzednie części były wspaniałymi grami, o ile były.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Wydaje mi się jednak, iż swoją dotychczasową argumentacją wystarczająco udowodniłem,
że jednak tracisz i to sporo...

Nie udowodniłeś. Gram od 20 lat i do tej pory jakoś konsole mnie nie przekonały. Zagrać u kogoś - nie ma sprawy. Ktoś mi sprezentuje takową - nie ma sprawy. Będą za 20 lat dodawać PS3 i gry nań do chipsów - nie ma sprawy. Na razie jednak mam zupełnie inne priorytety i gaming na pewno nie jest jednym z nich.

Dnia 04.10.2013 o 01:19, Janek_Izdebski napisał:

Ocenią to inni czytelnicy tego forum.

Ojej, jeszcze przed trybunałem stanę ;(.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Żadna strata.

Poważna strata. Omijają Ciebie największe, najgłośniej komentowane, produkcje danego gatunku na różnych platformach. Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że w takim wypadku nie możesz być uznawany za pro-gracza. ;)

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

O jeju takie smutne tyle cierpienia i biedy w moim żywocie

Twoje wybory, więc musisz się liczyć z ich konsekwencjami. Już Ci to zresztą kidyś pisałem... ;D

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Nie walczę uparcie z DRM-em. Meritum dyskusji było to, że preferuję uczciwe wydania fizyczne.
Ze Steama korzystać nie chcę, jeśli nie muszę, a jak już coś zwalczam, to Origina. Tak
dla zasady.

W temacie o CDA zażarcie atakowałeś Steama (Origina zresztą też). Co więcej, wspominałeś także, że praktycznie nie używasz platformy Valve.

Podsumowując: nie grasz na konsolach, nie używasz (poza 2 tytułami, co raczyłeś podkreślić) Steama i Origina. Zatem omija Ciebie cała paleta tytułów różnych gatunków. Nie masz zatem okazji poznać wszystich odcieni gamingu. :)

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Co ci się kupy nie trzyma? Jak będę chciał kupić coś nowego tanio, to mam możliwość,
ogólnie jako pecetowiec. Durr

Będziesz zmuszony zatem do grania w starocie lub indyki z GOG-a lub Humble Indie Bundle. Ominą Ciebie największe i najgłośniejsze (poza grami Blizzarda, co sam przyznałeś, bo je kupujesz) tytuły AAA. Zakładam, że cały czas będziesz konsekwentny i nie będziesz używał Steama/Origina/Uplaya. Jeśli nie będziesz konsekwentny... No cóż, okażesz się po prostu hipokrytą.

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

ojej nie pobij mnie za hipokryzję

Nie bój się, nic Tobie nie zrobię. Niestety ryzyko, że okażesz się hipokrytą jest duże. Wyjaśniłem to akapit wyżej. :)

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Ja ciągle pisałem o tym, że podchodzę do tych wszystkich e-nowości z rezerwą, co nie
oznacza, że jestem jakimś Amiszem i żyję w drewnianej chatce w lesie z OHOHO zaawansowaną
technologią w postaci lampy oliwnej.
Jeżeli Steam będzie oferować jakieś ciekawe opcje, które mnie zainteresują, to będę do
niego przychylniej nastawiony i chętniej z niego skorzystam.

Niedługo będzie Steam Family Sharing. Teraz mamy m.in. Steam Workshop (mody), Steam Greenlight (głosowanie na gry-kandydatów, które aspirują do platformy Valve), Steam Big Picture (pad + TV), darmowe weekendy z różnymi grami (w ten weekend "XCOM: Enemy Unknown"). Wystarczy? Czy mam jeszcze wymieniać kolejne zalety tej platformy?

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Steam ma wprowadzić użyczanie gier znajomym, więc nie jest źle.

Owszem, wspominałem tym wyżej.

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Moje podejście do Steama nie jest negatywne, po prostu go nie używam. Na pewno na nim
nic nie kupuję.

To skąd masz te 2 steamowe gry, do kórych się wcześniej przyznałeś? Gifty? A może jedną z nich było "Metro 2033", które THQ rozdawało przed upadkiem na swoim Fan Page''u na FB? :)

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Mi się udało kiedyś, ale ostatnio nie sprawdzałem, a w sumie pasowałoby, chociaż... phi,
10 zł zapłaciłem za to XD.

Gry steamowe również możesz kupić bardzo tanio. W ichniejszym sklepie, na Gram.pl, na Muve, na GMG, a coraz częściej coraz lepsze produkcje dostaniesz za 1$ na HIB-ie.

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Nie zniszczył. Jeżeli wyda ze dwa, trzy crapy to nie zmienia to faktu, że poprzednie
części były wspaniałymi grami, o ile były.

Ale od kiedy MS wszedł w konsole, to mocno zaniedbał swoje flagowe produkcje PC-towe z "Flight Simulatorem" na czele.

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Nie udowodniłeś. Gram od 20 lat i do tej pory jakoś konsole mnie nie przekonały. Zagrać
u kogoś - nie ma sprawy. Ktoś mi sprezentuje takową - nie ma sprawy. Będą za 20 lat dodawać
PS3 i gry nań do chipsów - nie ma sprawy. Na razie jednak mam zupełnie inne priorytety
i gaming na pewno nie jest jednym z nich.

To dlaczgo tak bardzo udzielasz się na forum stricte gamingowym właśnie skoro granie odstawiłeś na bok?

Dnia 04.10.2013 o 10:23, Demagol napisał:

Ojej, jeszcze przed trybunałem stanę ;(.

Jeśli tego tak bardzo chcesz... To się da załatwić. ;) Na razie Twoje wypowiedzi (moje zresztą też) oceniają inni uczestnicy tego forum.

[Demagol 0]

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Poważna strata. Omijają Ciebie największe, najgłośniej komentowane, produkcje danego
gatunku na różnych platformach. Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że w takim wypadku nie
możesz być uznawany za pro-gracza. ;)

Żadna strata.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Twoje wybory, więc musisz się liczyć z ich konsekwencjami. Już Ci to zresztą kidyś pisałem...
;D

http://i.imgur.com/9wkETOh.jpg

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

W temacie o CDA zażarcie atakowałeś Steama (Origina zresztą też). Co więcej, wspominałeś
także, że praktycznie nie używasz platformy Valve.

Sprawdziłem ten wątek jeszcze raz i poza hejtami na Origina, kilkoma refleksjami odnośnie tego, jak nas traktują wydawcy o Steamie było tylko tyle, że mam do niego neutralny stosunek, ale używać nie chcę.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Podsumowując: nie grasz na konsolach, nie używasz (poza 2 tytułami, co raczyłeś podkreślić)
Steama i Origina. Zatem omija Ciebie cała paleta tytułów różnych gatunków. Nie masz zatem
okazji poznać wszystich odcieni gamingu. :)

OHOHO

Różnych gatunków

Dzisiaj gatunków jest niewiele. Wejdź sobie na mojego gramsajta, zobacz listę moich ulubionych gier i wtedy mi mów, że mnie omija cała paleta tytułów różnych gatunków XD XD XD

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Będziesz zmuszony zatem do grania w starocie lub indyki z GOG-a lub Humble Indie Bundle.
Ominą Ciebie największe i najgłośniejsze (poza grami Blizzarda, co sam przyznałeś, bo
je kupujesz) tytuły AAA. Zakładam, że cały czas będziesz konsekwentny i nie będziesz
używał Steama/Origina/Uplaya. Jeśli nie będziesz konsekwentny... No cóż, okażesz się
po prostu hipokrytą.

i co, zbijesz mnie

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Nie bój się, nic Tobie nie zrobię. Niestety ryzyko, że okażesz się hipokrytą jest duże.
Wyjaśniłem to akapit wyżej. :)

i co, zbijesz mnie

Steama już mam, lolololololo XD

Jak założę sobie konto na Originie i będę go używał, to wtedy pogadamy. Jak na razie olałem choćby takiego Mirror''s Edge za 6 zeta tylko z tego powodu XD.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Niedługo będzie Steam Family Sharing. Teraz mamy m.in. Steam Workshop (mody),
Steam Greenlight (głosowanie na gry-kandydatów, które aspirują do platformy Valve),
Steam Big Picture (pad + TV), darmowe weekendy z różnymi grami (w ten weekend
"XCOM: Enemy Unknown"). Wystarczy? Czy mam jeszcze wymieniać kolejne zalety tej platformy?

Nie jest mi potrzebna do zbawienia. Czy naprawdę nie mogę sobie nie używać tej platformy bo tak?

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

To skąd masz te 2 steamowe gry, do kórych się wcześniej przyznałeś?

Jeden pełniak z CD-A, drugą wygrałem w konkursie.

Już nie będę ;(.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Gry steamowe również możesz kupić bardzo tanio. W ichniejszym sklepie, na Gram.pl, na
Muve, na GMG, a coraz częściej coraz lepsze produkcje dostaniesz za 1$ na HIB-ie.

Ale nie kupuję ich.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

> Nie zniszczył. Jeżeli wyda ze dwa, trzy crapy to nie zmienia to faktu, że poprzednie

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Ale od kiedy MS wszedł w konsole, to mocno zaniedbał swoje flagowe produkcje PC-towe
z "Flight Simulatorem" na czele.

Stare dostały chyba tyle wsparcia, że im wystarczy, a poza tym są jeszcze społeczności fanowskie tworzące mody, o ile się orientuję. Nieważne, ja gram w symulatory militarne, F-22 ADF/TAW, Hornet 3.0 przede wszystkim.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

To dlaczgo tak bardzo udzielasz się na forum stricte gamingowym właśnie skoro granie
odstawiłeś na bok?

Bo mam tu przyjaciół, ukochanego gramsajta, tematy na różne tematy

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

Jeśli tego tak bardzo chcesz... To się da załatwić. ;) Na razie Twoje wypowiedzi (moje
zresztą też) oceniają inni uczestnicy tego forum.

Dnia 05.10.2013 o 00:51, Janek_Izdebski napisał:

sugerowanie, że kogokolwiek obchodzi ta dyskusja

Nie wiem, dlaczego chcesz mi wcisnąć wszystkie te konsole i platformy cyfrowe. Jakimś telemarketerem jesteś czy co?

Każdy niech gra w to, co lubi. Ja znalazłem to, co lubię, nikomu tego nie narzucam, ale to ty mi musisz zawracać głowę o "różnych odcieniach gamingu" (poznałem wystarczająco dużo, więcej mi już nie trzeba), jakby mnie to obchodziło.