Kontroler Steama trzecią, znaną już tajemnicą Valve

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 08.10.2013 o 22:15, Demagol napisał:

Nie mam tych kluczyków. Dzięki za informację, że to może być nielegalne,
i tak w sumie zamierzałem kupić kolekcjonerkę Legacy of the Void, ale na tym
kończymy ten temat.

Ok. Napisałem tylko byś wiedział jak jest.

Dnia 08.10.2013 o 22:15, Demagol napisał:

Na tych każualach to się przejechali ostro, bo to nie jest dobry klient - on sobie pogra
w jedną, dwie gry i sobie odpuści. Trik jest w tym, żeby rekrutować oddanych graczy spośród
owych każuali.

Tutaj mógłbym przyznać Tobie rację. Jednak smutna rzeczywistość jest taka, że wydawcy nadal wolą wydawać miliony na poszerzanie kęgu odbiorców o każuali...

Dnia 08.10.2013 o 22:15, Demagol napisał:

Z instalacją SC2 z płytki nie ma problemu - instaluje się, potem się patchuje (kolejne
kilka GB...). Grałeś w SC2? ;P

Nie. ale zakładam, że pół instalacji (kilka GB) idzie z płytki, a druga połow w formie patcha z serwerów Battle.net (kolejne kilka GB). Mam rację? :)

[Demagol 0]

Dnia 09.10.2013 o 00:52, Janek_Izdebski napisał:

Tutaj mógłbym przyznać Tobie rację. Jednak smutna rzeczywistość jest taka, że wydawcy
nadal wolą wydawać miliony na poszerzanie kęgu odbiorców o każuali...

A żeby się na tym przejechali, to się skończą jaja i traktowanie graczy bardziej zaangażowanych jak zaprzańców. Nie będę wspierał cyfrowego przemysłu pogardy, który kopnął graczy w rzyć za to, że pomogli stać się tej branży najbardziej dochodową...

Dnia 09.10.2013 o 00:52, Janek_Izdebski napisał:

Nie. ale zakładam, że pół instalacji (kilka GB) idzie z płytki, a druga połow w formie
patcha z serwerów Battle.net (kolejne kilka GB). Mam rację? :)

Z płyty szło 8 czy nawet 10 GB. W sumie to sam nie wiem, bo od samego początku musiałem ściągać grę z neta - albo po angielsku, albo cały pakiet, bo coś tam grze nie pasowało, choć kupiłem polską wersję... (można teraz przynajmniej język w grze zmienić)

Blizzard tak mnie wkurza w tej grze, że OHOHO. Różne głupotki i rozwiązania skutecznie potrafią odebrać przyjemność z grania. Gdy to wszystko naprawią to ja już dawno nie będę w SC2 grał...

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 09.10.2013 o 11:02, Demagol napisał:

A żeby się na tym przejechali, to się skończą jaja i traktowanie graczy
bardziej zaangażowanych jak zaprzańców. Nie będę wspierał cyfrowego przemysłu
pogardy, który kopnął graczy w rzyć za to, że pomogli stać się tej branży najbardziej dochodową...

Nadzieję pokładam w grach mini-AAA pokroju "CoJ: Gunslingera" oraz "FC3: Blood Dragona." :)

Dnia 09.10.2013 o 11:02, Demagol napisał:

Z płyty szło 8 czy nawet 10 GB. W sumie to sam nie wiem, bo od samego początku musiałem
ściągać grę z neta - albo po angielsku, albo cały pakiet, bo coś tam grze nie pasowało,
choć kupiłem polską wersję... (można teraz przynajmniej język w grze zmienić)

Ale pewnie ogólna zasada jest taka - w przpadku "Starcrafta II" około połowy danych instaluje się z płytki, a druga połowa jako patch z serwerów Battle.net-u. Nieprawdaż? :)

Dnia 09.10.2013 o 11:02, Demagol napisał:

Blizzard tak mnie wkurza w tej grze, że OHOHO. Różne głupotki i rozwiązania skutecznie
potrafią odebrać przyjemność z grania. Gdy to wszystko naprawią to ja już dawno nie będę
w SC2 grał...

A nie grasz obecnie? Przy okazji, co sądzisz np. o takiej serii jak "Supreme Commander"? :)

[Demagol 0]

Dnia 09.10.2013 o 12:29, Janek_Izdebski napisał:

Nadzieję pokładam w grach mini-AAA pokroju "CoJ: Gunslingera" oraz "FC3: Blood Dragona."
:)

No właśnie, mini-AAA. Czym Shadow Warrior sobie zasłużył, żeby nie być wliczonym w poczet takich gierek?

Dnia 09.10.2013 o 12:29, Janek_Izdebski napisał:

A nie grasz obecnie?

Wyrzuciłem.

(a przy instalacji z płytki jest różnica - zajmowało to z pół godziny razem z aktualizacjami, a jak się ściąga, to zajmuje to cały dzień)

Dnia 09.10.2013 o 12:29, Janek_Izdebski napisał:

Przy okazji, co sądzisz np. o takiej serii jak "Supreme Commander"?

Nic nie sądzę, bo nie grałem, ale nawet nie mam ochoty. Prawdziwym duchowym następcą Total Annihilation jest nadchodzące Planetary Annihilation.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 09.10.2013 o 12:33, Demagol napisał:

No właśnie, mini-AAA. Czym Shadow Warrior sobie zasłużył, żeby nie być
wliczonym w poczet takich gierek?

Za mini-AAA raczej można uznać tę produkcję. Jednak nie jest to gra wydana przez wielkiego i wpływowego wydawcę. Mini-AAA wydają raczej giganci, np. Ubisoft.

Dnia 09.10.2013 o 12:33, Demagol napisał:

Wyrzuciłem.

Ok.

Dnia 09.10.2013 o 12:33, Demagol napisał:

(a przy instalacji z płytki jest różnica - zajmowało to z pół godziny razem z aktualizacjami,
a jak się ściąga, to zajmuje to cały dzień)

Sciąganie chyba zależy od łącza, prawda? Jaką masz przepustowość?

Dnia 09.10.2013 o 12:33, Demagol napisał:

Nic nie sądzę, bo nie grałem, ale nawet nie mam ochoty. Prawdziwym duchowym następcą
Total Annihilation jest nadchodzące Planetary Annihilation.

Ok. W "PA" zamierzasz już raczej zagrać, tak? :)

[Demagol 0]

Dnia 09.10.2013 o 12:43, Janek_Izdebski napisał:

Sciąganie chyba zależy od łącza, prawda? Jaką masz przepustowość?

Różną, ale najczęściej ok. 0,5 MB/s.

Dnia 09.10.2013 o 12:43, Janek_Izdebski napisał:

Ok. W "PA" zamierzasz już raczej zagrać, tak? :)

Tak, a co?

BTW jakieś jeszcze niejasności są czy już wszystko wytłumaczyłem?

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 09.10.2013 o 13:05, Demagol napisał:

Różną, ale najczęściej ok. 0,5 MB/s.

Aha. To już rozumiem Twoją niechęć odnośnie cyfrowej dystrybucji. ;)

BTW, w Twoim miejscu zamieszkania nie ma szybszych łącz?

Dnia 09.10.2013 o 13:05, Demagol napisał:

Tak, a co?

Z ciekawości zapytałem po prostu. :)

Dnia 09.10.2013 o 13:05, Demagol napisał:

BTW jakieś jeszcze niejasności są czy już wszystko wytłumaczyłem?

Raczej już wszystko. :)

[Demagol 0]

Może i są, ale z przepustowością jest tak, że z samego rana prędkość osiąga nawet i 2,2 MB/s, a później spada nawet i do ok. 250 kb/s. Co mi w sumie generalnie niezbyt przeszkadza, bo duże pliki ściągam bardzo rzadko.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 09.10.2013 o 13:11, Demagol napisał:

Może i są, ale z przepustowością jest tak, że z samego rana prędkość
osiąga nawet i 2,2 MB/s, a później spada nawet i do ok. 250 kb/s. Co mi w
sumie generalnie niezbyt przeszkadza, bo duże pliki ściągam bardzo rzadko.

Rozumiem. Ale może to i tak dora okazja na znalezienie lepszego, szybszego providera Internetu za rozsądne pieniądze? :)

[Demagol 0]

To już sobie załatwimy sami we własnym zakresie.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 09.10.2013 o 13:15, Demagol napisał:

To już sobie załatwimy sami we własnym zakresie.

Ok, nie ingeruję w Twoje decyzje. Domyślam się tylko, że zastanawiałeś sięnad takim posunięciem? :)