Zaloguj się, aby obserwować  
mefjak

życie bez klimatyzacji...

36 postów w tym temacie

poradźcie co zrobić... wyszedłem z mieszkania na 5 minut i już czuje że trzeba prysznica... co polecacie na takie dni jakie nadchodzą? zagłąda przez ocieplenie itp :P jak radzicie sobie z życiem w takimskwarze? ja mam kompa przy oknie żeby chociasz troszke powietrza dochodziło a okno otworzone na maksa (oooo ale fajny waiterek powiał ale już ni ma ;/) ide po lód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napiszę co mi pomaga, ale jestem rozumiem, że niewiele osób ma takie szczęście. A mówię o jeziorze :D Co kilka godzinek wypadzik odświeża idealnie. Do tego co jakiś czas Big Milk i oczywiście wentylator ustawiony na pełną moc jak siedzę przy kompie.
Albo hamak na powietrzu i dobra książka... zapomina się o chłodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

masz wiatraczek? o kurde musze sobie wykombinować - w domu miałem na stancji niestety nie ;/ a jeziorko żeczywiście - jakbym miał samochód tutaj to pewnie bym sięwybrał bo jest niedaleko ponoć jakieś a książka na wolnym powietrzu to w jakimś gęstym lesie chyba bo na słońcu nie usiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 13:17, Marrbacca napisał:

Napiszę co mi pomaga, ale jestem rozumiem, że niewiele osób ma takie szczęście. A mówię o jeziorze :D


Moim najbliższym zbiornikiem wodnym jest Wisła, którą miałem, niestety, okazję zobaczyć i powąchać z odległości kilku metrów :].

Uniwersalny, męski sposób to ... przypakować i chodzić bez koszulki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 13:24, Backside napisał:

Moim najbliższym zbiornikiem wodnym jest Wisła, którą miałem, niestety, okazję zobaczyć i powąchać
z odległości kilku metrów :].

Oj nie zazdroszczę :/... czyste jezioro to jest to. I jeszcze nie jest na szczęście bardzo ciepłe... można wejść, przepłynąć kawałek i się jest odświeżonym na 3 godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marrbacca - no to jest pomysł pod tym cieniem ale tu (w lublinie) nie ma teraz takiego spokojnego miejsca żeby usiąść spokojnie i poczytać bo ludzie wszędzie wokoło...

Backside - nie zdążę przypakować a na stan obecny lepiej żebym tego nie robił :P ;/

a tak ogólnie ide pod wode jakąś bo zaraz udaru dostane ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Hmm, a czy nie było takiego wątku? Sposoby na upał czy coś takiego, pamiętam że ktoś radził, aby kompa chłodzić stawiając na nim w miejscu zasilacza miskę z lodem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oj.. ale teraz sprawdziłem i nie ma czegoś takiego... wcześniej szukałem po "klimatyzacja" i nie było :P a jeśli jest to najmocniej przepraszam - chociaż pod "upał" i "sposoby" nie znajduje nic takiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja mam w domu takie fajne miejsce (Spiżarka) nieduże pomieszczenie, ale jak tam jest chłodno. Jak sie ma szczęście to można nawet czasem jakieś lody znaleźdź w zamrażalce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pfff... jak myślicie, że u was gorąco i nieznośnie przyjedźcie do mnie - przeważnie około 40 stopni i powyżej 95% wilgotność powietrza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 14:23, Hubi Koshi napisał:

Hmm ja mam w domu takie fajne miejsce (Spiżarka) nieduże pomieszczenie, ale jak tam jest chłodno.
Jak sie ma szczęście to można nawet czasem jakieś lody znaleźdź w zamrażalce.

<lol> skąd ja to znam xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 14:24, Galdor napisał:

Pfff... jak myślicie, że u was gorąco i nieznośnie przyjedźcie do mnie - przeważnie około 40
stopni i powyżej 95% wilgotność powietrza. ;)


Sądzę, że po mojej wizycie w Hiszpani w lato nic mnie nie zaskoczy, ale mój kumpel zarazem był w Egipcie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 14:27, Vaxinar napisał:

Sądzę, że po mojej wizycie w Hiszpani w lato nic mnie nie zaskoczy, ale mój kumpel zarazem
był w Egipcie. :D

hehe jedna moja znajoma pojechała kiedyś do Indii i wczoraj opowiadała że to co mamy ostatnimi dniami to tam sie uważa za "Chłodne Noce" Bosh normalnie full respect dla tych ludzików (ale higiena jest u nich tragiczna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie chwilowo się zbiera na burzę, ale jak jest te 30 stopni z hakiem to jem truskawki z lodówki :) Wspaniale chłodzą i są słodkie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 14:27, Vaxinar napisał:

Sądzę, że po mojej wizycie w Hiszpani w lato nic mnie nie zaskoczy, ale mój kumpel zarazem
był w Egipcie. :D


Egipt jest suchy ;) Ja mieszkam 38 stopni na północ równika. Klimat tropikalny. Wychodzisz, czujesz się jakbyś chodził w gorącej zupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gdzie Ty mieszkasz? :)

W zeszlym roku bylem na Krymie, sloneczko niezle tam daje popalic ^^ I jeszcze przez spora czesc dnia wody nie ma w kranie, bo maja deficyt :/ To dopiero jest tragedia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2006 o 14:30, Galdor napisał:

Egipt jest suchy ;) Ja mieszkam 38 stopni na północ równika. Klimat tropikalny. Wychodzisz,
czujesz się jakbyś chodził w gorącej zupie.


Ano suchy, ale tam u Ciebie to pewnie wszędzie klima.
Bo jak ja byłem mw Hiszpani to nawet w pospolitym sklepie, wszystko pozamykany i klimatyzacja full wypas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować